Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Drodzy forumowicze i redakcjo.

Ten wątek wymknął się spod kontroli. Chyba to nie jest miejsce do umawiawania się na piwko, idźcie na chat!

Redakcjo - może kończyć takie wątpliwe "wątki"?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280411-grupa-warszawska/page/73/#findComment-8258667
Udostępnij na innych stronach

Ponieważ nie zależało mi na pilnym wyzdrowieniu to poprosiłem lekarza o NIE przepisywanie antybiotyków. No i dostałem Eurespal i oscillococum (albo jakoś tak - to homeopatyczny). Przleżałem w domu 5 dni z temperaturą około 39 (brałem paracetamol jak już nie mogłem zdzierżyć), dużo piłem, pociłem się, na początku choroby zafundowalem kąpiel w saunie (czyil turbo pocenie) i wypiłem hektolitry herbatki z czarnego bzu (kochana żona zrobiła..). Po 6 dniach temperatura mnie opuściła i przez tydzień jeszcze dochodzę do siebie.... To tyle...

A jutro na pewno będziemy tyle, że bez dziecka bo też chorowało i ma szlaban na razie na wychodzenie...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280411-grupa-warszawska/page/73/#findComment-8258664
Udostępnij na innych stronach

O 12 mam być w szpitalu na Kopernika po rentgena z opisem(dotyczy mojej córki).Potem przypędzić zamierzam prosto na spotkanie,ale sytuacja z rentgenem nie da mi długo posiedzieć. Spróbuję krótko,a intensywnie.

HEJ!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280411-grupa-warszawska/page/73/#findComment-8258663
Udostępnij na innych stronach

Pragnę poinformować, że Bakcyl padł. Wariactwa + kiełbasa...czegoś tu było za dużo i pies odsypia od powrotu, nawet na spacer nie chciał iść. A tak w ogóle, to dziękuję serdecznie za spotkanie, super było Was poznać!
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280411-grupa-warszawska/page/73/#findComment-8258660
Udostępnij na innych stronach

Kiełbasa na pewno nie zaszkodziła, bo była bez wołowinki. :wink:

Uściski dla wariatuńcia.:lol:

 

Dziękujemy wszystkim-jak zwykle było super.

Jagna-baaardzo miło było Was poznać.:smile:

ps.Już po disco?Szybciutko...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280411-grupa-warszawska/page/73/#findComment-8258659
Udostępnij na innych stronach

Opalko, na szczęście młodzież w tym wieku bawi się (oficjalnie) tylko do 20-tej :razz:

Mam nadzieję, że niebawem spotkamy się u nas. Od Was jechaliśmy do domu niespełna 15 minut, więc jesteśmy prawie po sąsiedzku. No dobra, na naszą działkę jest dodatkowo ok. 10-ciu....ale to i tak rzut beretem :grin:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280411-grupa-warszawska/page/73/#findComment-8258658
Udostępnij na innych stronach

Uf, wreszcie dotarliśmy do domu. Z jednej imprezki :smile: na drugą.

Dziecko nam z wyczerpania padło a wcześniej pytało się kiedy następne spotkanie z Tymkiem i Bakcylem :smile:

Opalko, jak tam synek po dzisiejszych wariactwach?

 

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Maluszek dnia 2003-03-01 23:13 ]</font>

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280411-grupa-warszawska/page/73/#findComment-8258657
Udostępnij na innych stronach

Dziecko padło już w samochodzie.:smile:

Ale zachwycone!!

Przekonało się też do czarnego psa ,bo do tej pory chciało tylko białego,najlepiej dalmatyńczyka zwanego duńczykiem lub chińczykiem.:lol:

Babcyl przetarł szlaki.

Poza tym dziecko wraz ze wszystkimi ubraniami zostało wyprane (włożyłam do pralki na 2 zdrowaśki),bo ten piach jest taki tego....:wink:

Dzisiaj była rozmowa o gęsi.Mąż się przebudził ze snu i mówi,że ja zgłupiałam z tą gęsią.

I pyta:A nie lepiej owcę? :lol:

 

Nikt mi nie wierzy w gęś,a ja naprawdę!

Tyle,że martwi mnie jej postawa higieniczna.Mhm,....

 

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: opal dnia 2003-03-02 10:55 ]</font>

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280411-grupa-warszawska/page/73/#findComment-8258656
Udostępnij na innych stronach

To ktoś coś fimlował ???

 

Teraz chyba taka moda, żeby po tajnemu nagrywać... :smile:

 

Becik, to dobrze że już lepiej i to bez antybiotyku !

 

Nasze dziecko też padło w samochodzie po drugiej imprezce... A kiełbaska była mniam mniam. No i ten grzaniec ! Jestem fanem od wczoraj !

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280411-grupa-warszawska/page/73/#findComment-8258655
Udostępnij na innych stronach

To zawsze coś. Wszycy wiemy, że Bakcyl był najwaźniejszą wczoraj personą :smile: ale może gdzieś tam znajdą się jedządzy kiełbaskę bez wołowinki lub pijący grzańca (dobry był) :smile:

 

<font size=-1>[ Ta wiadomość była edytowana przez: Maluszek dnia 2003-03-02 19:58 ]</font>

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280411-grupa-warszawska/page/73/#findComment-8258651
Udostępnij na innych stronach

Gwiazda spotkania została zamiziana i zabaraszkowana tak skutecznie, że dopiero dzisiejszego ranka odzyskała zwykłą werwę (zjadł pół ścierki do naczyń - to znaczy, że zdrowy). A co do gęsi i jej...eee...przemiany materii...Opalko, może nie karm jej po prostu :grin: A owca - tak z daleka i po grzańcu to nawet do gęsi podobna! :wink:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280411-grupa-warszawska/page/73/#findComment-8258650
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...