ckwadrat 12.01.2003 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2003 Kasiorku, już kiedyś na forum tłukliśmy to, że dom w mieście (szczególnie takim, jak Wawa) nie ma większego sensu. W sumie da Ci niewiele więcej swobody niż duże mieszkanie. Działka w mieście jest przecież na ogół mikroskopijna a co poza nią? Ulica, ruch, hałas, spaliny itd. Wychodzisz z psem na spacer i czar pryska. My dom za miastem zdecydowaliśmy się także jeśli nie p.w z uwagi na bezpośrednią i nieco dalszą spacerowo-rowerową okolicę. Może spróbuj przejechać się do Izabelina, jeśli go jeszcze nie widziałaś. Przypopomina trochę Konstancin a leży praktycznie w samej Puszczy i jest rzut beretem od miasta. Gdybym miał więcej kasiorki kupiłbym na pewno działkę właśnie tam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maco 12.01.2003 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2003 Kasiorek,Radzę poważnie się zastawnowić i jeśli nie jesteście pewni pojeździc trochę po okolicach, urządzić kilka wycieczek sobotnio-niedzielnych, pochodzić, powdychać, posmakować. Wtedy usiąść spokojnie i zastanowić się poważnie gdzie się będzie czuli lepiej. Co Wam bardziej pasuje ? Na pewno rozmowy z innymi pomagają ale czasem moga też zagłuszyć Wasze szczere odczucia i pragnienia. Ja byłem nastawiony na mieszkanie pod lasem i wiedziałem, że to jest TO. Wybór miejsca i czasu to był już szczegół techniczny. Jestem bardzo zadowolony z naszej działeczki i po prostu nie moge się doczekać kiedy tam już zamieszkamy. Jednym z najważniejszych dla mnie powodów jest zdrowie. MOże się mylę, ale wydaje mi się, że w W-wie zanieczyszczone powietrze, niedobra woda, hałas, smog normalny i elektromagnetyczny (mieszkamy teraz niestety blisko Okęcia, gdzie działają radary o zasięgu całopolskim) wymagają od nas dodatkowej energii (takiej bilogicznej) na utrzymanie się w dobrej kondycji. W naszym nowym domku woda jest czysta, powietrze o wiele lepsze niż w W-wie, hałas znikomy no i możliwość przebywania na powietrzu w zasięgu ręki (dzisiaj w bloku ktoś zawsze musi z dzieckiem wyjść) na pewno da o wiele większe szanse na zdrowszy rozwój moim dzieciom. No i my sami też to odzczujemy ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pablitox 15.01.2003 22:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2003 Ja mieszkalem w Powsinie (kilka lat temu - jeszcze z rodzicami), teraz mieszkam na Ursynowie. Pracuje na Woli (zona tez) i zdecydowalismy sie na dzialke i dom na Bialolece. Wprawdzie mam o 3 km (18 vs. 15) dalej z Bialoleki niz z Ursynowa do pracy ale dojazd o niebo lepszy. W godzinach szczytu z Ursynowa jade 35-40 min. z Bialoleki ok. 20-25 (Trasa Torunska).Dzialka ok. 300m od lasu, ok. 10 km od Zalewu, 800m do przystanku autobusu (jakas 700-tka), cisza ale nie pustkowie (jest juz kilka obok i zaczynaja powstawac nowe domy) i to co najwazniejsze bylo dla nas - mimo ze blisko lasu mozna bylo kupic mala dzialke (niecale 800m) za ok. 100zl/m2.Polecam te okolice - zawsze myslelismy tylko o poludniu W-wy - wlasnie Powsin, Konstancin, Piaseczno, Zalesie ale zdecydowalismy sie (ku wlasnemu zdziwieniu po kilkumiesiecznych przemyslenia i setkach przejechanych kilometrow) na Bialoleke. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
arzesz 20.01.2003 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2003 Witam WszystkichOd października przyglądam się forum , choć zarejestrowałem się niedawno. Razem z moją narzeczoną zamierzamy się budować na jej działce w Świdrze. Z uwagi na to, iż oboje jesteśmy mieszczuchami (mieszkamy niedaleko centrum) przeraża nas odległość 25 km do centrum. Zastanawiamy się czy nie sprzedać tej działki i nie kupić gdzieś bliżej. Jeśli chodzi o walory estetyczne to wszystko jest jak najbardziej ok: świeże powietrze, lasy, dobre położenie komunikacyjne, miejsce ciche, tylko ta odległość. Pomóżcie nam dokonac wyboru. A może jest ktoś, kto mieszka, buduje się lub w najbliższej przyszłości zamierza to robić. Sądzę, że decyzję musimy podjąć jak najszybciej, żeby w tym roku ruszyć z budową.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maco 20.01.2003 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2003 arzesz, dużo już było pisane o tym na Forum ! Uważam, że sami musicie podjąć decyzję i wsłuchać się w siebie i czuć czy chcecie tak daleko od miasta mieszkać czy nie. To nie jest łatwa decyzja i na dodatek jest mnóstwo czynników od rozważenia. Myślę, że inaczej podchodzi do tego para narzeczonych a inaczej rodzina z dzieckiem (my ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 20.01.2003 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2003 A poza tym czas to zweryfikuje. Być może część z nas ucieknie z powrotem do miasta?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mis Uszatek1719499023 20.01.2003 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2003 do Maco - czy my przypadkiem nie chodziliśmy do tej samej podstawówki???... do Kasiorka - Będąc ostatnio w Urzędzie gminy Wilanów wdałem się w rozmowę z pewną panią, która chce sprzedać grunt przy ul. Potułkały w Powsinie. Ma kupca na połowę i szuka drugiego - miłego i sympatycznego. Jeśli chcesz - przyślę ci kontakt. A tak w ogóle Pani radziła zainteresowanym wywiesić ogłoszenie na sklepie. To podobno najskuteczniejsza metoda. do wszystkich kochających okolice Wilanowa - zdaje się że sielanka skończy się wraz ze Świątynią Opatrzności i Gromadą Carrefourrów "na polach". Czy nie czas przenieść marzenia gdzieś indziej?... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maco 20.01.2003 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Stycznia 2003 Misiu, możliwe ? A na jakiej podstawie tak myślisz ? I czy masz na myśli Warszawę czy inne miasto? (bo tak się składa, że podstawówkę zaliczałem etapowo...) Wilanów był piekny z tym polem a teraz.... Dlatego ja się bardzo cieszę, z mojej wsi w Otulinie KPN, gdzie nikt nam super-marketu ani katedry nie zafunduje... ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 21.01.2003 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2003 No i jak tam spotkanie w terenie, proszę Państwa? Kulig to nam już chyba nie wyjdzie,ale może chociaż kiełbaski i spacer? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta1719498972 21.01.2003 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2003 Kochani Warszawiacy. Ja trochę nie na temat, ale mam pytanie.Ile płaciliście elektrykowi za założenie prowizorkibudowlanej (w moim przypadku łącze napowietrzne - prad na granicy dzialki)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 21.01.2003 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2003 No to kiedy? Może jak rzucimy termin to chętni się znajdą. Chyba lepiej nawet teraz-przed intensywnym czasem robót na budowach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mis Uszatek1719499023 21.01.2003 16:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2003 Do Maco - o ja durny! rzeczywiscie, nawet jesli mieszkałes w Wilanowie, to musiałes byc starszy. Dzieci raczej po oligocen do Powsina nie jezdza... Ja sie tu wychowałem od przedszkola i pamietam, jak nie było tych wszystkich rezydencji tylko autentyczne kurne chaty bez wody, kanalizacji, gazu i telefonów. A przy Vogla stała zielona tabliczka z napisem: WARSZAWA. To były czasy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maco 21.01.2003 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2003 Misu, na Vogla to chodziłem zarabiać do "badylarzy" ale to było ponad 20 lat temu ! Ona zresztą do dzisiaj klimat trzyma. Ale do podstawówki chodziłem "wyżej"... czyli na skarpę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 22.01.2003 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2003 Opalkojesteśmy za. Podaj jakiś termin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 22.01.2003 09:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2003 No dobra. Co powiecie na 1 lutego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 22.01.2003 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2003 A gdzie się spotkamy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 22.01.2003 09:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2003 No właśnie! Możemy u nas,las blisko można iść na spacer,zrobić grilla. Albo dajcie inną propozycję-dostosujemy się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maluszek 22.01.2003 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2003 Jeżeli u Was to podaj namiary jak trafić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mis Uszatek1719499023 22.01.2003 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2003 do Maco - He, he, ja też 20 lat temu tam "robiłem". Przy pieleniu cykorii. A Ty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maco 22.01.2003 15:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2003 Raz przy pieleniu goździków w szklarni (ale sauna !!!) a potem ktoś chciał, żebyśmy łąke skopali ! Po kilku sztychach rzuciliśmy łopaty i zwialiśmy ! A potem jeździłem chyb agdzie indziej na roboty... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.