Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa lubuska


aaisaa

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A JA CZEKAM NA POZWOLENIE NA BUDOWĘ................................. ZRESZTĄ PO MIESIĘCZNYCH ZMAGANIACH Z ARCHITEKTEM I POTRZEBAMI, KTÓRE TRZEBA BYŁO UWZGLĘDNIĆW PROJEKCIE

 

RZECZYWIŚCIE DUŻO TU PAŃ BUDUJĄCYCH :lol:

 

POZDRAWIAM

 

 

Gratulacje!!!! :D I jak zakończyły sie zmiany w domku? Napisz co zmieniliście.

 

 

Ja dalej walcze z perzem. Jestem na półmetku. Niestety muszę jeszcze walczyć z meszkami :evil: :evil: :evil: Tę walkę niestety przegrywam :evil: :evil: :evil: Pomoć mają niedługo truc to male, wredne stworzenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwiazdko, czy twoj domek nie buduje sie na wylocie z Gorzowa w kierunku na Drezdenko, bo domek Huragan widzialam gdzies w tej okolicy, obok bylo kilka innych nowych budujacych sie domków.

Drugie pytanie czy mozecie zrobić (mam na mśsli )Gorzowian foto domu Krola cygaóow czy jest to raczej niemozliwe. Widziałam przepiekny, nadaje sie do działu elewacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwiazdko, czy twoj domek nie buduje sie na wylocie z Gorzowa w kierunku na Drezdenko, bo domek Huragan widzialam gdzies w tej okolicy, obok bylo kilka innych nowych budujacych sie domków.

Drugie pytanie czy mozecie zrobić (mam na mśsli )Gorzowian foto domu Krola cygaóow czy jest to raczej niemozliwe. Widziałam przepiekny, nadaje sie do działu elewacje.

 

 

Nie wiem którą drogą jechałaś? Huraganów w okolicy coraz więcej. :lol: A my juz nie w Gorzowie, nawet nie na rogarkach. My już wiocha :lol: :wink: Ale możliwe, że widziałaś właśnie nasz domek. Faktycznie w sąsiedztwie buduje się kilka domów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje!!!! :D I jak zakończyły sie zmiany w domku? Napisz co zmieniliście.

 

 

W sumie niewiele, taras pozostanie na swoim miejscu, ale będzie zadaszony- mocno.... nad wejściem do domu będzie prosty- jednospadowy daszek, no i komin koło kuchni- przekonałam się do kominka- a raczej małej kozy :wink: nie wiem czy kominek się zmieści :o

 

Ależ Ty Gwiazdko jesteś uparta z tym perzem................

podziwiam i pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to super ze bedzie mocno zadaszony taras, ale jeszcze bardziej ciesze się ze bedziecie mieli kozę/kominek. Grzane winko i koza......... :lol: :lol: :lol: :wink:

 

 

Co do perzu to pokonałam kolejny zagon ziemi - chyba w pištek posieje nastepnš turę trawy. Dzi moim oczom -może bardziej dłoniom - pokazała się młodziutka trawka. Ależ to przyjemne uczucie po tych mordęgach. Posiałam wczoraj pnšcza, kolejne nasiona czekaja na wolnš chwilę albo napływ siły roboczej :lol: 8) . Jutro jade jeszcze do mamy na działke, bo uszykowała mi kwiaty................. kochana mama. :D :D To wszystko sprawia mi duzo frajdy ale doba bardzo się skurczyła - powinna mieć już jakie 36 godzin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aniu67

 

Czy wiesz jak nazywaja się domki, które budują się koło ciebie? Te dwa podobne do siebie (albo identyczne).

 

Z góry dzięki

 

Domki to identyczne projekty 8) Niestety nie wiem jak się nazywają :-? Wiem tylko, że mają ok 100m( więcej niż 100)Ale jutro bedę w J. to może się dowiem :roll:

 

Gwiazdko, mąż złamał nogę :roll: no to faktycznie sie porobiło :cry: 4-6 tyg. to długo.Jedyna pociecha to ta, że bedzie przynajmniej w domu.

Mój syn ma też bucik gopsowy- jeszcze tylko tydzień.

Pozdówka dla chorego :D i dla Ciebie oczywiście :D

 

 

 

 

Pozdrowionka :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim, czy u was też nic nie mozna zrobić na działce bo fruwają te cholerne muszki? Podlewam tuje i szybko uciekam ale na niewiele to daje bo już mnie pociachały. Podobno swędzi ugryzienie przez dwa miesiące.

 

Dziś wszedłem na momęt na działkę i szybko uciekłem ,takiego roju jeszcze nie widziałem :o :o !!!było aż czarno . :evil:

 

A to z fachowej literatury:

Meszka bolimuszka

 

 

DOROTA KARAŚ 2002-05-09, ostatnia aktualizacja 2002-05-09 19:10

 

Meszka wytacza do boju następującą broń: żuwaczki, szczęki, przekształconą dolną wargę oraz trującą ślinę.

 

Najpierw w ruch idą żuwaczki i szczęki, które rozrywają naczynia krwionośne skóry. Następnie przekształcona dolna warga zlizuje krew, a ślina z zawartością toksyn zapobiega jej krzepnięciu. To nie fragment kiepskiego horroru, tylko opis działalności meszki.

 

Meszka, z rodziny Simullidae, zwana też bolimuszką, ma od 1 do 3 mm długości. Ale potrafi człowiekowi napsuć krwi. Zresztą, nie tylko człowiekowi - od jej ukąszeń cierpią również zwierzęta. Zwłaszcza uwiązane, które nie mają gdzie przed meszką uciec.

 

Meszki wylatują na bój pod koniec maja i w czerwcu. Atakują tylko samice, bo to one potrzebują zawartych w krwi substancji odżywczych do złożenia jajeczek. Na ciele ofiary pozostawiają znak w postaci otwartej ranki (przez którą łatwo wnikają zarazki). Potem pojawia się swędzący bąbel. Pojedyncza meszka nie jest jeszcze groźna, ale kiedy do ataku ruszy rój, organizm może zareagować alergicznie. Wrażliwsi mogą cierpieć nawet na obrzęk krtani, zaburzenia układów oddechowego i krążenia. Po ukąszeniu dobrze zastosować okład z zimnej wody i zażyć wapno. Obrzęki i zaczerwienienia to znak, że należy udać się do lekarza.

 

Rad, jak odstraszyć te owady, jest chyba tyle, ile meszek. Przed ukąszeniami chronią: olejki zapachowe, najlepiej waniliowe, miętowe i lawendowe (ale działają krótko i trzeba ich sporo na siebie wylać), zapach czosnku (może nie przypaść do gustu naszym najbliższym), dym z grilla z dodatkiem szałwii lub rozmarynu (jak długo można siedzieć w zasłonie dymnej?). Aptekarze polecają maście, żele i spraye używane przeciw komarom. Odstraszająco działa również witamina B1.

 

Jeśli pogryzły Cię meszki, i tak masz szczęście. Spotkanie z muchą tse-tse skończyłoby się znacznie gorzej: śpiączką afrykańską!

 

Wyślij znajomym

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:

 

Przeprowadzki w czerwcu chyba nie bedzie. Mężuś złamał nogę i przez 4-6 tygodni będzie unieruchomiony.

Większość prac miał robić sam. No to się narobiło.

 

No to się naprawdę narobiło........ czyli masz go w domku, też super, może jednak ktoś pomoże i przeprowadzka się uda...........

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...