Funia 14.01.2005 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2005 Kasiu - to bedę się do Ciebie zgłaszać po rady bo u mnie to debiut Karolku - projekt mamy rozwojowy, więc pokoje przewidziane dla dwóch pisklaków http://www.projekty.murator.pl/prezentacja.htm?IdProjektu=217 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MALINKA 14.01.2005 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2005 Ależ się tu rodzinnie zrobiło Dziewczyny trzymam kciuki za dobre "rozwiązania". To chyba rzeczywiście to budowanie tak wpływa Myśle i myśle...... czy to tak wiekszość (z tej radości budowania ) NOWY DOM, KOLEJNE DZIECKO?.....bo mój mąż też coś jęczy. Mój też Choć córcia już jest to synek jeszcze by się przydał Wiadomości z placu boju: tynki są , część stelaża pod sufity regipsowe też Dzisiaj jeździłam od hurtowni do hurtowni szukam gresu do saloonu Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gwiazdka 15.01.2005 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2005 Aniu - adaptacje robilismy w ARCH idea Projektowanie i realizacja inwestycji architekt Grzegorz Kochanowski W Gorzowie ul.Kard.Stefana Wyszyńskiego 85 tel. 7353 701 Zapłaciliśmy 2200 netto - cała adaptacja, zud i pozwolenie na budowe czyli wszystkie papierki. Cała procedura trwała od lipca do 1 listopada. Wtedy uprawomocniło sie pozwolenie na budowę. Malinka to jednak wpływ budowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania67 15.01.2005 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2005 GWIAZDKO dziękuję za namiar-pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ARi. 15.01.2005 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2005 Witam ale sie rozklikaliście że fiu fiu a pozatym Gratulacje PANIOM CO ULEGŁY WPŁYWOM BUDOWANIA Malinka nieźle pocinasz z budową na 100 % prześcigniesz mnie mi sie nie spieszy. I jakie zdecydowałaś oświetlenie dajesz Halogeny tak jak kiedyś wspominałaś w domu czy inne lampy bo wiesz że są takie żarówki jak halogeniki wyglądaja identycznie ale na 230 V bez transformatorka widziałem kiedyś w Castoramie cena tez wmnire normalna. Aha jeszcze coś jak juz jesteś na tym etapie wejście na strych bedziesz robiła ?? drabinka rozkładana czy coś w tym stylu jak tak to polecam drabinke rozkładaną harmonikową nie zadne drewniane bo po tym sam bym sie bał wchodzić nie stabilne to jest a harmonikowa jest super Ja kupiłem w sklepie w Świebodzinie w Poznaniu w LERYO MERLIN były o wiele droższe a pozatym wiem mniej wiecej gdzie je produkuja Karol pewnie zna okolice Łagów Lub. a może wy tez znacie tą wioske tam właśnie produkuja te drabinki czyli włazy do strychu wysyłają je ndo niemiec montuje sie łatwo sa różne wymiary sam zamontowałem sobie Ania a gdzie ty chcesz dać do piwnicy garaż ja tam zabardzo nie widze tego bo masz filary i dach sie trzyma na nich Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania67 15.01.2005 12:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2005 ARi , no właśnie ja też dopiero teraz zauważylam ten nieszczęsny słup! Moze da się to jakoś przerobić, bo projekt ten mi pasi.Myśleliśmy też o tym projekcie, którego link podałam obok tamtego, ale u nas mogą być wg. planu dwie kondygnacje. Nie wie, czy taką piwnica jaką my mamy meć zalicza się do kondygnacji? Czy piwnica jest kondygnacją? W jednym biurze usłyszałam, że nie, a w drugim, że tak.Jak to właściwie jest?- Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MALINKA 15.01.2005 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2005 Ari drabinka już jest zamontowana. Kupiona w Castoramie jedna z najtańszych. Myślę że wchodzenie na strych będzie okazjonalne bo tam na razie nawet podłogi nie ma tylko są belki stropowe więc taka drabinka chyba wytrzyma. Jakby co będę wchodzić tylko ja. Moje 50kg to chyba wytrzyma Oświetlenie będzie mieszne. Tzna i halogeny i tradycyjne. Właściwie kable były pociągnięte pod halogeny na cały dom ale później zmieniłam zdanie i trzeba było ciągnąć kable jeszcze raz. Mój elektryk (brat) nie był z tego powodu zadowolony. Może jakby dostał kasę od punktu to może by był ale robi mi to gratis więc nie za bradzo mu się to podobało. Ale jako że brat to już mi to wybaczył Mam już sufit w kuchni i salonie I znalazłam gres polerowany za 59 za metr - taki sam jak w castoramie za 109 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karol N. 15.01.2005 22:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2005 Kasiu - to bedę się do Ciebie zgłaszać po rady bo u mnie to debiut Karolku - projekt mamy rozwojowy, więc pokoje przewidziane dla dwóch pisklaków http://www.projekty.murator.pl/prezentacja.htm?IdProjektu=217 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karol N. 15.01.2005 22:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2005 Witam ale sie rozklikaliście że fiu fiu a pozatym Gratulacje PANIOM CO ULEGŁY WPŁYWOM BUDOWANIA Malinka nieźle pocinasz z budową na 100 % prześcigniesz mnie mi sie nie spieszy. I jakie zdecydowałaś oświetlenie dajesz Halogeny tak jak kiedyś wspominałaś w domu czy inne lampy bo wiesz że są takie żarówki jak halogeniki wyglądaja identycznie ale na 230 V bez transformatorka widziałem kiedyś w Castoramie cena tez wmnire normalna. Aha jeszcze coś jak juz jesteś na tym etapie wejście na strych bedziesz robiła ?? drabinka rozkładana czy coś w tym stylu jak tak to polecam drabinke rozkładaną harmonikową nie zadne drewniane bo po tym sam bym sie bał wchodzić nie stabilne to jest a harmonikowa jest super Ja kupiłem w sklepie w Świebodzinie w Poznaniu w LERYO MERLIN były o wiele droższe a pozatym wiem mniej wiecej gdzie je produkuja Karol pewnie zna okolice Łagów Lub. a może wy tez znacie tą wioske tam właśnie produkuja te drabinki czyli włazy do strychu wysyłają je ndo niemiec montuje sie łatwo sa różne wymiary sam zamontowałem sobie Ania a gdzie ty chcesz dać do piwnicy garaż ja tam zabardzo nie widze tego bo masz filary i dach sie trzyma na nich Pozdrawiam Tak z ciekawosci a ile te drabinki kosztuja. Znam Lubrze, ogladalismy tam nawet dwie dzialki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ARi. 16.01.2005 00:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2005 Karol to nie Lubrza to miał być ŁAgów Lub. czyli Łagów lubuski a co do drabinki to juz serio nie pamietam ale jak chcesz moge sie dowiedzieć może ktoś bedzie pamietał ale była taniej nawet u gościa co kupowałem od niego ( zatania tez nie była) a on pewnie ściąga z Łagowa tego co tam jest co roku Lato Filmowe chyba juz wiesz oco chodzi co do Lubrzy nawet miejscowośc sie rozbudowuje ale naprawe jedno jezioro mają bardzo zarośniete a feeee nawet nie idzie tam nurkować bleeeeee Pozdrawiam Ps Malinka a ja myślałem że to Twojego męża brat to był pozdrawiam jeszcze raz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ARi. 16.01.2005 00:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2005 aha Karol pewnie sie rozglądałeś za działkami pod AUTOSTRADE bo bedzie tam szła e ty chciałeś kase zbić na ziemi żrtuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MALINKA 16.01.2005 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2005 Moja drabinka kupiona w castoramie kosztowała 300zł. Ta część widoczna na suficie jest biała więc nie rzuca się w oczy. Mąż brata nie posiada ja natomiast mam dwóch - jeden starszy jeden młodszy Łagów jest mi dobrze znany - latem jest tam bardzo sympatycznie. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karol N. 16.01.2005 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2005 aha Karol pewnie sie rozglądałeś za działkami pod AUTOSTRADE bo bedzie tam szła e ty chciałeś kase zbić na ziemi żrtuje Cena tych drabinek nie jest taka wazna. A propo´s autostrady to ogladalismy dzialke blizej Trzciela. Dzialka piekna w lesie blisko jeziara. Posredniczka zacierala juz rece a miejcowa kobieta, ktora byla przewodniczka mowi: a wiecie , ze tu obok (okolo 200 - 300m) bedzie autostrada Wtedy nie myslalem o pieniadzach ale trzeba bylo kupic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ARi. 17.01.2005 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2005 To Malinka ja jakoś dawałem ponad 400 zł noi moja z dołu nie jest białą trzeba ją pomalować Co do Łagowa to też mi sie tam podoba a zwłaszcza latem. Filmy juz zabardzo fajnych tam nie grają gwiazdy też są takie se. Co do miejscowości to hmmm czasami można tam dostać po głowie tak było jak moja siostra zaprosiła znajomych ze studiów noi wyszli na wioske noi zarobili w głowe skończyło sie na rozcietum łuku brwiowym naruszonej żuchwie i innych pobiciach niezłą reklame łagów zrobił dla gości ze Szczecina ale oni sobie poradzili przywiozłem bo mnie tam nie było przywiozłem nici i igły ze Świebodzina i sami sie pozszywali tylko gościu jeden miał problemy z żuchwą meczył sie długo a drugi dostał ksywe GOŁOTA Karol hmmm niewiem czy bym chiał budować koło autostrady WOW MIELIŚCIE PRZEWODNIKA TO CHYBA JEDNAK BYŁA DZIAŁKA W DZUNGLI pewnie jeszcze tasakiem wycinaliście droge do tej działeczki a może to była żona Tarzana ? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karol N. 17.01.2005 10:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2005 Karol hmmm niewiem czy bym chiał budować koło autostrady WOW MIELIŚCIE PRZEWODNIKA TO CHYBA JEDNAK BYŁA DZIAŁKA W DZUNGLI pewnie jeszcze tasakiem wycinaliście droge do tej działeczki a może to była żona Tarzana ? Pozdrawiam A zebys wiedzial. Maczety nie potrzebowalismy ale po dzialce latal lis. Byla to stara opuszczona zagroda w lesie. tzn byla to rozproszona wioska w lesie. Niestety nazwy nie pamietam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anita200 17.01.2005 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2005 Witam wszystkich , jak dużo na naszym wątku budujących "Ciężarówek" ,wielkie buziaczki dla Was,może coś w tym jest że "nowy dom=nowe dziecko " ,mi zostało jeszcze do rozwiązania 4 miesiace i muszę się uwijać żeby zdążyć zamieszkać w nowym domku Słuchajcie ,znacie może jakiegoś fachowca do ułożenia podłogi drewnianej na legarach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania67 17.01.2005 20:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2005 Mogę Tobie polecić pana, ktory zajmuje się wykończeniówką, jest b.dokładny i solidny.Robił remont u moich rodziców i znajomych- wszyscy byli zadowoleni.Gosc zajmuje się też usługami stolarskimi- nie wiem, czy układa takie podłogi, ale uważam, że warto zapytać.Tel.7510954, kom.605535824.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anita200 17.01.2005 20:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2005 Aniu, bardzo dziękuję,zadzwonię jutro,a "nóż widelec" ma czas i chęć na robotę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania67 17.01.2005 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2005 Zadzwoń-ciekawa jestem, czy się dogadacie.Jeżeli miałabym wziąść kogoś do prac wykończeniowych, to na dziś (oprócz męża ) nie widzę nikogo innego.Powodzenia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszka czaczkowska 18.01.2005 14:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2005 uprzejmie się melduję, projekt oddany do adaptacji, ekipa umówiona, wchodzi jak tylko będzie pozwolenie. Niestety koszty od hydraulika kosmiczne - około 50 tys. za cały system ogrzewania. Okna wyszły na około 30 tys. To jakby nie było już 80 tys. ciekawe co dalej, stan surowy zamknięty wyliczony na ok. 90 tys. ( bez okien). W przyszłym tygodniu mamy usiąść i już szczegółowo rozmawiać. Acha i okazało się, że chociaż gaz jest przy głównej ulicy to żaden z moich sąsiadów nie był zainteresowany i nie doprowadzili w boczną ulicę, więc muszę sama ( ok. 50 m.). Ciekawe jakie koszty będą?Ale nie poddaję się. Gratuluję wszystkim przyszłym mamom. Jakby co , to z pierwszego zawodu jestem położną z praktyką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.