alibabka 29.10.2009 17:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2009 Obecnie znana deklinacja poszerzona zostały o dodatkowe odmiany: 1. Mianownik - kto? co?2. Dopełniacz - kogo? czego?3. Celownik - komu? czemu?4. Biernik - kogo? co?5. Nadrzędnik - z kim? z czym?6. Miejscownik - o kim? o czym?7. Wołacz - o!8. Intymnik - kto z kim?9. Wkrętnik - kto kogo i dlaczego?10 Łapownik - kto komu ile?11. Przypierdolnik - komu? w co?12. Przypierdolnik materialny - komu? w co? za ile?13. Powodnik - dlaczego ja?14. Dziwnik - ke?15. Rządownik - kwa? kwa?16. Złodziejnik - komu? gdzie? ile?17. Politycznik - koalicja? z kim? dlaczego? po co?18. Powybornik - co ja q...wa zrobłlem Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280413-dowcipy/page/221/#findComment-8269285 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lucjanmarek 29.10.2009 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2009 Na budowie:- Ilu was tu pracuje?- Z kierownikiem pracuje tu nas dziesięciu.- Znaczy się, bez kierownika to dziewięciu?- Nieee! Bez kierownika to nikt nie pracuje. Przepisy zabraniają. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280413-dowcipy/page/221/#findComment-8269284 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lucjanmarek 29.10.2009 17:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2009 Policjant widzi dwóch bijących się mężczyzn i małe dziecko wołające z płaczem: -Tato,tato! Funkcjonariusz rozdziela walczących i pyta malca: - który z nich jest twoim ojcem? - Nie wiem - łka dziecko. -Właśnie o to się biją. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280413-dowcipy/page/221/#findComment-8269283 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alibabka 29.10.2009 18:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2009 Dlaczego kogut pieje przez całe życie?- Bo ma wiele żon i ani jednej teściowej. .................... Co to jest "nic"?- Pół litra na dwóch. ..................... Co dostaje górnik po śmierci?- 3 dni urlopu, a potem z powrotem pod ziemię.... ...................... Jak zaczynają się przepisy w szkockiej książce kucharskiej?- Pożycz od sąsiada pół kilo mąki... ...................... Jak wygląda miłość w małżeństwie?On kocha ją za-żarcie, a ona jego za-wzięcie. ...................... Kto jest najlepszym matematykiem na świecie?- Kobieta: dodaje sobie urody, odejmuje lat, mnoży dzieci i dzieli łoże. ......................... A jaki jest najniebezpieczniejszy pocisk na świecie? - Też kobieta: wpada w oko, raniserce, szarpie nerwy, dziurawi kieszeń i wychodzi bokiem. ......................... Wiecie czym się różni sex od klocków Lego?- Nie? To bawcie się dalej klockami! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280413-dowcipy/page/221/#findComment-8269282 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 29.10.2009 21:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2009 Jaś zaprosił swoją mamę na obiad w mieście, w którym studiował i gdzie wynajmował małe mieszkanko razem z koleżanką Justyną. Jednak, kiedy matka przyjechała do synka, nie mogła nie zauważyć, że współlokatorka syna jest wyjątkowo ładną i seksowną blondynką. Jak to każda matka zaczęła się zastanawiać, czy aby z tego ich wspólnego mieszkania nie wynikają jakieś problemy. Syn zauważył, jak matka patrzy na Justynę i kiedy byli sami powiedział:- Domyślam się o czym myślisz, ale zapewniam cię, że ona i ja jesteśmy tylko współlokatorami. Nic nas nie łączy.Tydzień później Justyna pyta się Jaśka:- Słuchaj, nie chce nic sugerować, ale od ostatniego obiadu z twoją matką, nie mogę znaleźć mojej pamiątkowej cukierniczki. Chyba jej nie wzięła, jak myślisz?Jasiek zdecydował się napisać list do matki:"Droga mamo, nie piszę, że wzięłaś pamiątkową cukierniczkę Justyny, nie piszę też że jej nie wzięłaś. Fakt jednak pozostaje, że od kiedy byłaś u nas na obiedzie tydzień temu, nie możemy jej znaleźć."Odpowiedź przyszła parę dni później."Drogi Jasiu, nie twierdzę, że sypiasz z Justyną, nie twierdzę też, że z nią nie sypiasz. Fakt jednak pozostaje, że gdyby Justyna spała we własnym łóżku, już dawno by ją znalazła." Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280413-dowcipy/page/221/#findComment-8269281 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JackD 29.10.2009 21:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2009 OSKARŻONA: Zabicia? To była raczej eutanazja, akt łaski. Od wielu miesięcy obserwowałam jak mój mąż, całymi dniami,objadając się, wegetuje przed telewizorem, a tego wieczoru, podczas transmisji meczu,wyraźnie poprosił, a nawet krzyczał, bym mu pomogła. SĘDZIA: A co konkretnie powiedział? OSKARŻONA: Strzelaj, kurwa, strzelaj! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280413-dowcipy/page/221/#findComment-8269280 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alibabka 30.10.2009 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2009 http://images6.fotosik.pl/228/d9bc7877708fa47d.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280413-dowcipy/page/221/#findComment-8269279 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 30.10.2009 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2009 Lekarz do 75-letniej pacjentki: - No, babciu w waszym wieku trzeba się oszczędzać, unikać chodzenia po schodach.. - Po roku staruszka zjawia się u tego samego lekarza. - Jak się czujecie - pyta lekarz. - o, znacznie lepiej... Tylko mam jedno pytanie. Czy już mogę zacząć chodzić po schodach? - Możecie - odpowiada lekarz. - To chwała Bogu! Bo już to wchodzenie po rynnie na czwarte piętro bardzo mnie męczyło ! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280413-dowcipy/page/221/#findComment-8269278 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alibabka 30.10.2009 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2009 W łaźni miejskiej odbywa się spotkanie kilku zamożnych biznesmenów, wtem dzwoni komórka. Jeden z mężczyzn odbiera:- tak słucham? Co musisz sobie kupić? Bluzkę? A ile kosztuje? O Jezuuu, aż tyle? No dobra jak musisz to kup.- i co jeszcze musisz kupić? Buty? Pięć par? Po co Ci tyle? A ile one kosztują? Ile?! O Boże!!! No dobra skoro musisz je mieć to już je sobie kup.- I co jeszcze chcesz kupić? Futro? Chyba przesadzasz. Ile ono kosztuje? Aż tyle??? No dobra skoro jest Ci niezbędne to kup.Mężczyzna rozłączył się. Odetchnął głęboko. Podniósł telefon do góry i zapytał obecnych:- Panowie, czyj to telefon? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280413-dowcipy/page/221/#findComment-8269277 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lucjanmarek 30.10.2009 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2009 http://images6.fotosik.pl/228/d9bc7877708fa47d.jpg Mistrzostwo świata Rodzynek! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280413-dowcipy/page/221/#findComment-8269276 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lucjanmarek 30.10.2009 12:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2009 Noc. Wielki pożar. Siedem jednostek straży pożarnej walczy z żywiołem. Do kierującego akcja podchodzi jakiś facet:- Jak wam idzie? Nikt ze strażaków nie ucierpiał?!- Niestety - odpowiada strażak - Dwóch naszych ludzi zostało w płomieniach, a sześciu jest ciężko poparzonych. Ale za to wynieśliśmy z budynku szesnaście osób... trwa reanimacja...- Szesnaście osób?!?! Przecież tam był tylko ochroniarz!- Skąd pan wie?! Kim pan jest???- Kierownikiem tego prosektorium... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280413-dowcipy/page/221/#findComment-8269275 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 30.10.2009 13:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2009 hahahaha Na budowie robotnik taszczy na plecach dwa worki cementu. Spotyka go szef i pyta:- Nie lepiej byłoby na taczce?- Może i lepiej, ale kółko trochę w plecy gniecie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280413-dowcipy/page/221/#findComment-8269274 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joanka77 30.10.2009 14:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Października 2009 Rozmawiają dwie blondynki przeglądające gazetę:- Zobacz ! Benedykt Szesnasty !- Tak ? A Kubica który ? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280413-dowcipy/page/221/#findComment-8269273 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 31.10.2009 18:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2009 Na trybunach stadionu zamieszanie. Jeden z kibiców pyta: - Co tam się dzieje? - Nie widzi pan? Anglicy biją sędziego i naszych kibiców! - Przecież mecz jeszcze się nie zaczął. - Tak, ale zaraz po meczu odlatuje ich samolot i mogliby nie zdążyć! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280413-dowcipy/page/221/#findComment-8269272 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agagaj 31.10.2009 20:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2009 Obecnie znana deklinacja poszerzona zostały o dodatkowe odmiany: 1. Mianownik - kto? co? 2. Dopełniacz - kogo? czego? 3. Celownik - komu? czemu? 4. Biernik - kogo? co? 5. Nadrzędnik - z kim? z czym? 6. Miejscownik - o kim? o czym? 7. Wołacz - o! 8. Intymnik - kto z kim? 9. Wkrętnik - kto kogo i dlaczego? 10 Łapownik - kto komu ile? 11. Przypierdolnik - komu? w co? 12. Przypierdolnik materialny - komu? w co? za ile? 13. Powodnik - dlaczego ja? 14. Dziwnik - ke? 15. Rządownik - kwa? kwa? 16. Złodziejnik - komu? gdzie? ile? 17. Politycznik - koalicja? z kim? dlaczego? po co? 18. Powybornik - co ja q...wa zrobłlem 19. Wymiotnik - po czym ? po ilu ? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280413-dowcipy/page/221/#findComment-8269271 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Armidia 31.10.2009 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Października 2009 Podczas procesu, w małym miasteczku na południu stanu, pełnomocnik prokuratora wezwał swojego pierwszego świadka - starszą kobietę. Zbliżył się do niej i zapytał:"Pani Jones, czy pani mnie zna?".Kobieta odpowiedziała:"Tak, znam pana, panie Williams. Znam pana odkąd pan był małym chłopcem i szczerze, był pan dla mnie wielkim rozczarowaniem. Pan kłamie, zdradza żonę, manipuluje ludźmi i obgaduje ich za ich plecami. Myśli pan, że jest wielkim paniczem, jednak nie potrafi sobie zdać sprawy z tego, że nigdy nie będzie nikim więcej, niż marnym gryzipiórkiem. Tak, znam Pana."Prawnik był zamurowany. Nie wiedząc co więcej począć, wskazał na drugą stronę sali, pytając:"Pani Jones, czy zna pani pełnomocnika obrony?"Kobieta znów rozpoczęła tyradę:"Tak, również znam pana Bradleya odkąd był młodzieńcem. Jest leniwym bigotem z problemem alkoholowym. Nie potrafi zbudować normalnego związku z kimkolwiek a jego kancelaria prawna jest jedną z najgorszych w całym stanie. Nie wspominając już o tym, że zdradzał swoją żonę z trzema różnymi kobietami. Jedną z nich była pana żona. Tak, znam go."Pełnomocnik obrony zamarł.Sędzia poprosił obu pełnomocników do swej ławy i stonowanym, cichym głosem, powiedział:"Jeśli którykolwiek z was idiotów spyta ją czy mnie zna, wyślę was obu na krzesło elektryczne." Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280413-dowcipy/page/221/#findComment-8269270 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alibabka 02.11.2009 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2009 http://images6.fotosik.pl/228/bbaf450c42d4c60e.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280413-dowcipy/page/221/#findComment-8269269 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alibabka 02.11.2009 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2009 http://i125.photobucket.com/albums/p69/lamika-bucket/cid_025201c8fd3c78c8f4c045000a0akom.gif Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280413-dowcipy/page/221/#findComment-8269268 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
galka 02.11.2009 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2009 Szkoda,ze nie próbował z główki Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280413-dowcipy/page/221/#findComment-8269267 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
satinkaa 02.11.2009 14:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2009 Małżeństwo wybrało się na wczasy. Po drodze zatrzymali się na noc w hotelu.Rano poprosili o rachunek za dobę hotelową. Ku ich zdziwieniu zobaczyli, że rachunek opiewa na zawrotną sumę 3000 zł.- Dlaczego tak dużo? Przecież spędziliśmy tu tylko kilka godzin! - pyta mąż.- To jest standardowa stawka za nocleg - odpowiada recepcjonista.Małżeństwo zażądało spotkania z dyrektorem, który spokojnie wysłuchał zażaleń i stwierdził:- Proszę państwa, prowadzimy luksusowy hotel, jest on wyposażony w kilka basenów, wielką salę konferencyjną, saunę i solarium. Wszystko to było do państwa dyspozycji.- Ale my z tego nie skorzystaliśmy!- Ale mogli państwo! I za to trzeba zapłacić.Mężczyzna wyciąga wreszcie z portfela 300 złotych i wręcza dyrektorowi.- Przepraszam, ale tu jest tylko 300 zł.- Zgadza się.- Obciążyłem państwa rachunkiem opiewającym na 3000 zł.- Pozostałe 2700 zł to rachunek dla pana za przespanie się z moją żoną - mówi mężczyzna.- Ale ja nie spałem z pana żoną! - krzyczy dyrektor.- Cóż, była do pana dyspozycji. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280413-dowcipy/page/221/#findComment-8269266 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.