Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dowcipy


Redakcja

Recommended Posts

> Kobiety przekłuwają sobie uszy, nosy, pępki, brodawki, rodzą dzieci

często mają cesarkę, wstrzykują silikon w różne części ciała, depilują gorącym woskiem włosy na nogach, pod nosem, na wzgórkach łonowych, robią sobie lifting, tatuaże, odsysają sobie tłuszcz, zmniejszają pośladki, usuwają żebra, operują biusty, usuwają skórki na palcach.... a nie można ich bzyknąć bo je głowa boli ....

Hm?

ależ to jest prawdziwe...........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

idzie lew przez pustynię i jest cholernie głodny.

spotyka zająca. pyta go się jak się nazywasz?

zając.

zapisał sobie w notesiku i mówi zjem cię na śniadanie.

idzie dalej spotyka sarnę, pyta ją jak się nazywasz?

sarna.

zapisał sobie w notesiku i mówi zjem cię na obiad.

idzie dalej, spotyka małpę. pyta jak się nazywasz?

małpa.

zapisał sobie w notesiku i mówi zjem cię na kolację.

małpa mówi, ja cię pierdolę. :oops: :oops: :oops:

to ja cię skreślam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akcja dzieje się w Szkocji..

Do McDonalda przychodzi McRobins. Siedza przy stole i milczą. Wtem McDonald proponuje by obejrzeć ksetę Video z filmem porno.

Puszcza ją ale od tyłu.

Zdziwiony McRobins pyta - czy Ty jesteś naprawdę aż tak bardzo zboczony, że widok zwyczajnego sex-u Tobie już nie wystarcza i musisz oglądać to aż w tak udziwnionej formie?

Zaczekaj, zaczekaj - zobaczysz do końca i zrozumiesz.... najlepsze jest na końcu filmu gdy Ona mu płaci pieniądze.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mąż przychodzi do domu i opowiada dowcip-zagadkę :

"co to jest długie , czerwone i często staje?"

Żona: " nie wiem"

M "autobus"

Po jakimś czasie na przyjęciu żona chcąc sie popisac nowym dowcipem mówi

"co to jest długie ,czerwone i często sie pręży?" ,a mąż na to do kolegii obok :

"ciekawe jak ona zrobi z tego autobus?"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uczeni radzieccy wynaleźli komputer diagnozujący choroby pacjentów po próbkach moczu. rzecz się bardzo rozniosła i Iwan wiął swoją próbkę moczu a miał chory łokieć.

diagnoza komputra: Iwan masz chory łokieć.

nie dało mu to spokoju wziął próbkę moczu babci,

diagnoza komputra: babcia ma chore nerki,

nie dało mu to dalej spokoju że ta maszyna taka dobra.

wziął próbkę moczu dziadka,

diagnoza: dziadek ma chorą wątrobę.

Iwan zawiął się strasznie i zmieszał próbkę moczu babci i dziadka oraz swojej spermy. wlał do maszyny, maszyna pomruczała, zaświeciła światełkami i po chwili wypluła karteczkę,

babcia ma chore nerki, dziadek chorą wątrobę a ty Iwan nie bij konia, bo masz chory łokieć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na polance w srodku Stumilowego Lasu siedzi Puchatek przy ognisku i

piecze kiełbaski. Przychodzi Klapouchy, wiec Puchatek go grzecznie

zaprasza, zeby sie przylaczyl. Klapouchy siada wiec przy ognisku, razem

sobie pieka te kielbaski, ale cos gadka sie nie klei. Wiec Klapouchy,

zeby rozluznic atmosfere, zaczyna sie Kubusiowi zwierzac, i mowi:

- Wiesz Puchatku, ja to własciwie nie lubie Prosiaczka...

Na co Puchatek:

-To nie jedz..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwóch benedyktynów, stary i młody, przepisywało księgi. Nagle jeden z nich zapytał:

- Mistrzu, przepisujemy księgi z ksiąg, a z tych ksiąg kopiujemy nowe księgi. Rozumiem, że wszyscy nasi bracia są skrupulatni w swej pracy, ale jaka jest pewność, że nikt nigdy się nie pomylił?

- Uczniu mój, dzieje się tak ponieważ bardzo uważnie przepisujemy księgi. Jeśli chcesz, przyniosę ci z biblioteki oryginał tej, której kopię właśnie tworzysz.

To mówiąc starszy mnich wstał i poszedł do archiwum. Minęła godzina, a mistrz nie wracał. Zaniepokojony uczeń postanowił sprawdzić czy nie stało się coś złego. Zastał swojego nauczyciela szlochającego na podłodze...

- Mistrzu, czemu płaczesz?

- Bo tu jest napisane: żyj w celi, bracie! A nie W CELIBACIE!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stoi zakonnica przy jezdni i zatrzymuje TIRa. Pyta się kierowcę:

- Zerżnie mnie pan?

- Nie.

Zatrzymuje drugiego TIRa.

- Zerżnie mnie pan?

- Nie.

Zatrzymuje trzeciego.

- Zerżnie mnie pan

- Dobra.

- Ale od tyłu, bo biskup błonki sprawdza.

- OK.

Po wszystkim zakonnica mówi:

- Widzisz, wam kierowcom to dobrze, a my pedały musimy kombinować...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...