Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dowcipy


Redakcja

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Trzy ciała leżą w kostnicy, wszystkie są uśmiechnięte. Koroner wyjaśnia inspektorowi przyczyny i okoliczności każdego zgonu.

Pierwsze ciało: Warszawiak, 60 lat, zmarły na zawał serca, podczas uprawiania sexu ze swoją kochanką. To tłumaczy ten jego nienaturalny uśmiech.

Drugie ciało: Poznaniak, 25 lat, wygrał kilka milionów na loterii, zmarł na skutek przepicia, co tłumaczy jego uśmiechniętą facjatę.

- A co z trzecim ciałem? - pyta inspektor.

- A to jeden z najciekawszych przypadków, kobieta ze wsi, z okolic Bydgoszczy, lat 30, porażona piorunem.

- Skąd więc te uśmiech na jej twarzy?

- Myślała, że jej robią zdjęcie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szpiegostwo przemysłowe

 

Rzecz działa się w niedalekiej przeszłości, podczas prywatyzacji jednego z polskich zakładów produkcyjnych. Do fabryki przyjechała delegacja ze znanej amerykańskiej firmy, aby na miejscu zapoznać się z problemami i zorientować, jak wygląda życie w zakładzie. Manager ze swoją świtą obszedł już wszystkie zakamarki fabryki, porozmawiał z kilkoma uśmiechniętymi (i o dziwo znającymi doskonale język angielski) robotnikami, aż na koniec dotarł do hali produkcyjnej.

Tam zauważył dwóch stojących naprzeciw siebie gości w zaplamionych kombinezonach, mocno gestykulujących i przekrzykujących warkot maszyn.

"Pewnie rozmawiają o jakichś ważnych sprawach produkcyjnych" - pomyślał manager, skinął na swoją osobistą tłumaczkę i powiedział: "Proszę podkraść się do nich niezauważenie, podsłuchać o czym mówią, przetłumaczyć na angielski i wieczorem dostarczyć mi spisaną rozmowę. Jestem przecież fachowcem i zdaję sobie sprawę z tego, że więcej dowiem się o problemach zakładu z takiej rozmowy, niż ze wszystkich papierów i ocen prywatyzacyjnych."

Wieczorem, po powrocie do hotelu zastał na łóżku kartkę z zapisem rozmowy:

Majster do robotnika: "...wstępuję w intymne związki seksualne z tobą i twoją mamą, ty, kobieta lekkich obyczajów, nawet gwałconej tokarki, kobieta lekkich obyczajów, nie możesz, kobieta lekkich obyczajów, prawidłowo włączyć. Dyrektor, kobieta lekkich obyczajów, polecił w żeński organ rozrodczy, kobieta lekkich obyczajów, wejść z tobą w intymne związki seksualne w tylnej linii bioder, kobieta lekkich obyczajów, jeśli przez ciebie pasywny homoseksualisto znowu nie wykonamy, kobieta lekkich obyczajów, tego nie podobnego do męskiego organu rozrodczego planu, kobieta lekkich obyczajów, który musi zrobić gwałcona z tyłu w linii bioder fabryka."

Robotnik do majstra: "Majster to mógł wstąpić w intymne związki seksualne ze swoją mamusią, ja już wstąpiłem w intymne związki seksualne w tylnej linii bioder z panem dyrektorem, i nie będę wchodził w takie związki, kobieta lekkich obyczajów z gwałconymi tokarkami. A co najważniejsze na męskim organie rozrodczym wiszą mi wszystkie, kobieta lekkich obyczajów, plany tego gwałconego zakładu."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wigilijny poranek. Żona budzi Stefana o 7.00.

> - Stefen, no Stefan, nie mam masła. Słyszysz?

> - A co ja na to poradzę.

> - Ubieraj się i idź do sklepu.

> - Ale ja nie wiem gdzie jest w sklepie masło. - Wejdziesz, naprzeciwko

> kasy są lodówki, w pierwszej jest mleko, a w drugiej masło, idź.

>

> Stefan wstał, ubrał się poszedł do sklepu. Przeszedł obok

> kas, podszedł do lodówki, wyjął masło i poszedł zapłacić.

> Na kasie stała zajebista laseczka. Stefan trochę z nią pogadał,

> pożartował, a laska niespodziewanie zaproponowała aby poszli

> do niej. Poszli i troszkę potentegowali.

> Po upojnym popołudniu Stefan budzi się i widzi że jest przed 20.00.

> Wyskakuje z łóżka i mówi do laski

> - Masz mąkę?

> - Mam.

> - To przynieś szybko i posyp mi ręcę.

> Laska zdziwiona przynoszi mąkę i posypuje ręce Stefana po

> czym on wybiega z domu.

>

> W domu Stefanowi drzwi otwiera żona.

> - Stefan gdzieś ty był, rodzina się zjechała, zjedliśmy

> kolację bez masła.

> - Gdzie byłeś?

> - Skarbie, jestem ci winny wyjaśnienie. Otóż poszedłem do sklepu,

> z lodówki wyjąłem masło i poszedłem zapłacić. Na kasie stała zajebista

> laseczka, trochę z nią pogadałem, pożartowałem, a ona mnie zaprosiła do

> siebie a u niej trochę zabradziażyliśmy Obudziłem się i szybko

> przyjechałem do domu.

> Zona wysłuchała wszystkiego spokojnie i ze zniecierpliwieniem w głosie

> powiedziała:

> - Pokaż ręce.

> Stefan pokazał obsypane w mące ręce, na co żona:

> -Pierdolisz, Stefan, znowu byłeś na kręglach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kowalski postanowił zrobić w domu porządek. Wraca podpity i od progu woła:

- Za trzy minuty widzę na stole obiad i pół litra!

- Jak to?! - protestuje żona.

- Co takiego?! - wtóruje teściowa.

- A tak to! - replikuje Kowalski - Jestem panem tego domu, czy nie?

Zjadł, wypił i mówi:

- A teraz prześpię się z teściową!

- Jak to?! - krzyczy żona.

- Tak to! On jest panem tego domu - przytakuje teściowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Syn pyta ojca, jak poderwać koleżankę.

Zaproś ją do drogiej restauracji, zjedźcie tam wystawny obiad, następnie teatr, albo kino do którego podwieziesz ją swoim sportowym samochodem, podaruj jej coś z biżuterii

kolczyki albo brasoletę, zaproś ją na wycieczkę samolotem w jakieś ciekawe miejsce. Syn się dziwi, a romantyczne spacery nad rzeką, trzymanie za ręce, patrzenie w oczy ?

Ojciec odpowiada: to o czym mówisz wymyślili linuxowcy

żeby podupczyć za darmo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lew z rana postanowił się dowartościować. Złapał więc zająca i pyta:

- Kto jest królem dżungli ?

- Ty, ty królu - mówi wystrachany zając.

Lew puścił go i złapał zebrę:

- Kto jest królem zwierząt?

- Ty lwie. Ty jesteś królem.

- OK - lew puścił zebrę.

Po czym dorwał niedzwiedzia. Powalił go na ziemię i pyta:

- Mów, kto jest królem zwierząt.

Miś był nie w sosie, więc mówi:

- No dobra... ty jesteś królem zwierząt.

Lew dumny jak paw podchodzi do słonia i pyta:

- Ty, słoń, kto jest królem zwierząt ?

Słoń spojrzał, nagle złapał lwa trąbą i z całej siły walnął nim o skały.

Pogruchotał mu kości i wybił zęby. Lew po chwili się otrząsnął i mówi:

- Kulde, soń, jak nie wies to sie nie denelfuj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ogromnym łóżku po upojnej nocy, budzi się rankiem Jeanne.

Rozgląda się troszkę zaczerwienionymi oczętami i lekko ochrypłym, dziewczęcym głosem mówi :

- Jean-Baptiste poczęstuj mnie papierosem.

Jean-Baptiste wyciąga z paczki Gaulois'a i podaje go Jean- Claude'owi, Jean-Claude przekazuje papierosa Jean-Francois'owi, Jean-Francois Jean-Jacques'owi, Jean-Jacques Jean-Michel'owi, Jean-Michel Jean-Pierre'owi a Jean-Pierre odpala go i wkłada delikatnie do ust Jeanne. Jeanne zaciąga się głęboko, puszcza klasyczne kółeczko i z westchnieniem szepce:

- Mój Boże, gdyby moja mama dowiedziała się, że ja palę....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden chłop wlazł w parku na ławkę i zaczyna się drzeć:

- Precz z hipokryzją !

Ludzie patrzą zdziwieni, a chłop :

- Precz z pazernością !

Coraz więcej gapiów przystaje, a ten dalej :

- Precz z pedofilią !

W końcu jakaś babcia nie wytrzymała :

- Panie , coś się pan tak do tych księży przypierniczył ?!?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdziwy mężczyzna nie gotuje, prawdziwy mężczyzna grilluje.

Kiedy zabiera się taki do owej szlachetnej i jakże przyjemnej oraz pożytecznej czynności MUSI wykonać następujące czynności:

 

1. Wysłać żonę do sklepu.

2. Kazać jej przyrządzić sałatkę, deser oraz () schłodzić piwko.

3. Żona powinna także przyprawić mięso, ułożyć na tacy i z niezbędnym osprzętem (noże, szpikulce, widelce itp.) dostarczyć swemu kucharzowi.

4. Mężczyzna kładzie mięsko na grilla.

5. Kobieta wraca do domu nakryć do stołu i sprawdzić czy ciasto na deser się nie spaliło.

6. Żona wychodzi na dwór powiedzieć swemu ukochanemu i poświęcającemu się dla niej mężowi, że mięso się przypala.

7. Nasz genialny kucharz zdejmuje mięso z grilla i daje je żonie.

8. Żona nakłada cudną pieczeń przyrządzoną przez męża na talerze.

9. Po zjedzeniu sprząta stół i myje gary - kobieta oczywista

10. Mąż, popijając wcześniej schłodzone piwko pyta się jak jej smakowało i czy podoba jej się kiedy on gotuje. Widząc jej wściekłe spojrzenie stwierdza, że denerwuje ją to, że on to robi lepiej niż ona i, że następnym razem nie będzie się wychylałał i pozwoli zrobić jej to samej.

 

I potwierdza się stara prawda, że najlepszymi kucharzami są mężczyźni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małżenstwo z dwudziestoletnim stażem: żona krząta się w kuchni, mąż

coś naprawia. W pewnej chwili mąż woła:

- Stara! Chodz na chwile!

- Co?

- Potrzymaj ten drucik.

Żona posłusznie chwyta kabelek, po czym pyta:

- I co?

- Nic, widocznie faza jest w tym drugim...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SŁOWNIK

alkohol

kosmetyk zażywany doustnie. Zażyty w odpowiedniej dawce powoduje

zdecydowaną poprawę urody otoczenia zażywającego.

---------------------------------------

apatia

stosunek do stosunku po stosunku

--------------------------------------

bałagan

przestrzeń zaaranżowana alternatywnie

---------------------------------------

ból głowy

szeroko stosowana przez kobiety metoda antykoncepcji

---------------------------------------

ciąża

inaczej zemsta dyrygenta-nie chciała grać na flecie, to musi dźwigać

bęben

--------------------------------------

czat

program konwersacyjny, w którym 40-letni parchaty facio udaje

20-letnią

sexy blondynkę

---------------------------------------

dyplomata

ktoś, kto potrafi powiedzieć ci "spieprzaj", w taki sposób, że czujesz

narastające podniecenie przed zbliżającą się podróżą

---------------------------------------

oła baba

kobieta niespełna ubrania, kusząca swem powabem (jednem bądź wieloma) lub wręcz przeciwnie

--------------------------------------

harcerz

dziecko ubrane jak kretyn, pod przywództwem kretyna ubranego

jak dziecko

---------------------------------------

internacjonalizm

miłość francuska polskiego anglisty z włoską germanistką na szwedzkiej

amerykance w hiszpańskim hotelu

---------------------------------------

idiota

osoba inteligentna w sposób alternatywny

---------------------------------------

kłamstwo

najszczersza kobieca prawda

---------------------------------------

kanibale

ludzie dobierający sobie przyjaciół według smaku

---------------------------------------

kac

suszenie po zalaniu

---------------------------------------

monogamia

zrepresjonowana poligamia

---------------------------------------

młotek

kinetyczno-pneumatyczny autopotęgator mocy z naprowadzaniem trzonkowym

--------------------------------------

niepewność

dwóch facetów wchodzi do ubikacji, jeden rozpina rozporek, a drugi

zaczyna malować usta

--------------------------------------

nic

pół litra na dwóch

---------------------------------------

nudziarz

człowiek, który mówi, gdy ja właśnie chcę mówić

---------------------------------------

obrzydliwość

chcesz ucałować babcię na pożegnanie, a ona wysuwa język.

---------------------------------------

Optymista

niedoinformowany pesymista

---------------------------------------

praca grupowa

rodzaj pracy, który ułatwia zwalanie winy na inne osoby

---------------------------------------

pesymista

optymista z bagażem doświadczeń

---------------------------------------

prawda

przekonywująco powiedziane kłamstwo

--------------------------------------

piękno

ulotne zjawisko mijające zwykle po wytrzeźwieniu

--------------------------------------

ręka

kostno-mięśniowy wysięgnik żurawiowy, chwytny i mobilny we wszystkich

płaszczyznach. Zastosowanie różnorodne. U samców w liczbie pojedynczej

zastosowanie szersze.

-------------------------------------

rozwód

słowo wywodzące się z łaciny. Oznacza wyrwanie genitali przez portfel.

-------------------------------------

samochód

urządzenie mechaniczne służące do przemieszczania się w przestrzeni, a

także jako wspomagacz samczy podczas okresu godowego W rękach samic śmiertelna broń.

--------------------------------------

sedes

siedzenie dla mających gówno do roboty

--------------------------------------

sumienie

to ten cichy głosik, który szepce, że ktoś patrzy

-------------------------------------

wrzask

rozdarcie zewnętrzne

--------------------------------------

wsad dewizowy

zagraniczny klient polskiej prostytutki

---------------------------------------

zamieszanie

dzień ojca w haremie

-------------------------------------

zaraz

robal powszechnie znany i powszechnie niewidoczny, jednoczenie

określenie czynności, która nie znajdzie swego finału w czasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzy ciała leżą w kostnicy, wszystkie są uśmiechnięte. Koroner wyjaśnia inspektorowi przyczyny i okoliczności każdego zgonu.

Pierwsze ciało: Warszawiak, 60 lat, zmarły na zawał serca, podczas uprawiania sexu ze swoją kochanką. To tłumaczy ten jego nienaturalny uśmiech.

Drugie ciało: Poznaniak, 25 lat, wygrał kilka milionów na loterii, zmarł na skutek przepicia, co tłumaczy jego uśmiechniętą facjatę.

- A co z trzecim ciałem? - pyta inspektor.

- A to jeden z najciekawszych przypadków, kobieta ze wsi, z okolic Bydgoszczy, lat 30, porażona piorunem.

- Skąd więc te uśmiech na jej twarzy?

- Myślała, że jej robią zdjęcie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...