Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dowcipy


Redakcja

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Mocno wiekowi babcia i dziadek leżą w łóżku. W pewnym momencie on mówi do niej:

-wiesz coś czuję ,że nadszedł mój kres...może w tych ostatnich chwilach powiesz mi czy i z kim mnie w swoim życiu zdradziłaś?

-hmmm... no dobrze ,zrobiłam to trzy razy:

* pierwszy raz - pamietasz tą twoją nową pracę 40 lat temu?miałeś być magazynierem a zostałeś wicedyrektorem

* drugi raz - jak urodziło nam sie to trzecie dziecko ,a mieszkanko 28m2 było za małe. Poszłam do spółdzioelni i mieliśmy 90m2.

* ....

-no a trzeci raz?

-nooo...wiesz...pamiętasz jak startowałeś w wyborach ? I zabrakło ci 268 głosów...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sytuacja podobna: senior na łożu śmierci, 10 synów i 5 córek w komnacie obok, senior ostatkiem sił przyzywa żonę i mówi: powiedz, no mi, dobra kobieto i żono, prawdę - krzywdy już nijakiej zrobić nie zdołam: patrze ja na naszego Józusia - małe to, ryże, nieruchawe i niemądre - przyznaj, że on nie mój.

Żona w płacz - a coś ty, toż właśnie Józuś jest twój...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwóch kolesi wybrało się na basen.

Jak to po kąpieli, udali się pod prysznice.

Jeden z nich nagle poczuł wzrok na sobie, odwraca się i widzi wpatrzonego w siebie kumpla.

- E, co ty ku#wa robisz, onanizujesz się?!

- Nieee, szybkoo myjjje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wraca facet do domu i od progu krzyczy:

- Jeeeesssst! Wygrałem w lotto! Jest! Udało się! Sześć!!! Szóstkaaa!!! - wydziera się zadowolony z siebie. W pewnym momencie patrzy, a żona siedzi

smutna i płacze.

- Co się stało? - pyta.

Na to żona:

- Mama mi dziś umarła. Twoja teściowa nie żyje...

Facet na to:

- Jeeeesssssssssssst! Kumulacja!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na trasie Białystok Warszawa w miejscowości Łapy przystanął pociąg i Pani,

której zabrakło gazet do czytania chciała wyskoczyć do kiosku i zakupić

parę czasopism. Zwraca się więc do nobliwego staruszka siedzącego w

przedziale: - Długo stoi w Łapach? - Zależy w czyich, proszę Pani, zależy

w czyich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj !

 

Wraca pijany jak bela facet do swojego domku jednorodzinnego. Już jest

przed domem i nagle wyrżnął twarzą w gałąź

Zezłościł się strasznie i postanowił, że ją zetnie - ma przecież w domu

piłę.

Wchodzi do domu i od progu woła do żony:

- Gdzie piła??

Żona wychodzi z kuchni z deka przestraszona i mówi:

- Ja nie piła, ja nie piła...

- Pytam się, kur...a, gdzie piła!! - groźnie syczy mąż.

- U sąsiada... - żona piszczy

- A czemu dała??

- Bo piła....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nad rzeczka opodal krzaczka siedzi sobie krowa i pali trawke.

Zadowolona, klimat i te sprawy. Podplywa bóbr, wychodzi na

brzeg i pyta:

-Te, krowa, co robisz ?

-Aaaa, widzisz bóbr,... jaram, jest OK !

-Daj troche, jeszcze nigdy nie kurzylem.

-Jasne, sciagnij bracie bucha i poczuj sie cool!

Bóbr wciagnal dym do pyska i od razu wypuscil. Na to krowa:

-Eeeee, bracie, nie tak! Patrz: sciagnij bucha i trzymaj go w

plucach przez dluzsza chwile..., albo wiesz co? najlepiej to w tym czasie

przeplyn sie kawalek w dol rzeki, zanurkuj, wroc tu i wtedy dopiero wypusc

powietrze, bedzie OK.

Jak uradzila tak bobr zrobil. Zaciagnal sie gleboko i

plynie pod woda.

Jako ze juz po kilku chwilach zrobilo mu sie happy, wyszedl na

brzeg i orbituje sobie w trawie. Podchodzi do niego hipopotam i pyta:

-Te, bobr, co robisz ?

-Aaaa, widzisz hipciu, fantazjuje sobie, jest pieknie!

-Daj troche stuffu............, ja tez chce !

-Poplyn sobie do krowy, ona ci da.

Hipopotam poplynal kawalek w gore rzeki i wychodzi na

brzeg......, a krowa wybaluszyla oczy i wrzasnela:

-Bobr. Kur..! WYPUSC POWIETRZE !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Coś taki markotny, Czesław?

- Aaaa... miałem przygodę noworoczną. Wracam do domu z Sylwestra, a tu przed domem syrenka mojego najlepszego kolegi Ryśka. ‘O, żesz ty w mordę kopany!’ - myślę. I wybiłem mu szybę od strony pasażera...

- Fajnie!

- Eeee.. tam fajnie. Wchodzę do domu, a tam kurtka ‘Parmalat’ Ryśka wisi i stoją nowiusieńkie butki ‘Relaxy’. To ja mu kurtkę pociąłem, a od butów oderwałem podeszwy.

- Super!

- Aj tam, super... Wchodzę do sypialni, patrzę a tam Rysiek się mści na mojej żonie za tę szybę, kurtkę i buty!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednostka zapasowa wojsk lądowych w Kijanach. Korytarzem idzie sobie kapitan Waleń. Nagle słyszy zza drzwi głośne: ‘Padnij! Powstań! Padnij! Powstań!’ Wchodzi, patrzy a tam plutonowy musztruje szeregowca.

- Czartoryski, Czarotyski… och*jeliście? W dobie poprawności politycznej oraz standardów NATO nie wolno tak prostacko znęcać się psycho-fizycznie nad żołnierzem!

- A jak panie kapitanie?

- Weźcie Czartoryski go sposobem. Wiecie, gdzie jest kuchnia?

- Piętro niżej, panie kapitanie!

- Poproście Czartoryski, żeby przyniósł herbatę. Jak przyniesie, to poproście, żeby przyniósł chłodniejszej, bo ta za gorąca.

- Taaaa… jesss…

- A jak przyniesie znów, to poproście, żeby przyniósł bardziej posłodzoną.

- Taaaa… jesss…

- A za trzecim razem, niech ona będzie w szklance, a nie w kubeczku. Zrozumieliście ten subtelny sposób perswazji?

- Taaaa… jesss…

- A teraz przykład naoczny. Widzicie tego kota? Szeregowy, do mnie! – ryknął kapitan Waleń. - Przynieście mi natychmiast herbaty z kuchni!

- Chłodnej czy gorącej panie kapitanie?

- Gorącej!

- Z cukrem czy bez?

- Z cukrem!

- W kubeczku czy w szkla..

- K*rwa, koniec! Szeregowy: ‘Padnij! Powstań! Padnij! Powstań!’

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego faceci są tacy zajefajni:

 

1. Ich dupa nigdy nie jest czynnikiem decydującym podczas rozmowy o pracę.

2. Ich orgazmy są zawsze prawdziwe. Zawsze!

3. Ich nazwisko zostaje.

4. Garaż jest ich cały.

5. Ich plany weselne troszczą się same o siebie.

6. Nigdy nie mają ochoty odwieźć przyjaciela od bzykanka.

7. Mechanicy samochodowi zawsze mówią im prawdę.

8. Gucio ich obchodzi, że ktoś zauważa ich nową fryzurę.

9. Gorący wosk nigdy nie wchodzi we włosy łonowe.

10. Ta sama robota. większa płaca.

11. Zmarszczki dodają charakteru.

12. Nie muszą opuszczać pokoju aby poprawić sobie krocze.

13. Suknia ślubna 2000 PLN; Wynajem smokingu 100 PLN.

14. Ludzie nigdy nie gapią się na ich klatkę piersiową podczas rozmowy.

15. Nowe buty nie tną, nie robią pęcherzy, nie deformują stóp.

16. Jeden nastrój, zawsze!

17. Rozmowy telefoniczne w 30 sekund.

18. Pięciodniowe wakacje wymagają tylko jednej walizki.

19. Sami otwierają słoiki.

20. Dostają fory za każdy przejaw troskliwości.

21. Bielizna kosztuje 5 PLN za trójpak.

22. Jeśli mają 34 lata i są samotni, nikt tego nie zauważa.

23. Mogą po cichu doznawać przyjemności z jazdy siedząc na miejscu pasażera.

24. Trzy pary butów w zupełności wystarczą.

25. Mogą w ciszy oglądać piłkę nożną ze znajomymi przez wiele godzin ani przez chwilę nie myśląc "Musi być na mnie zła."

26. Nie używają podpasek.

27. Jeśli inny facet przyjdzie na przyjęcie w takim samym ubraniu, mogą zostać najlepszymi przyjaciółmi na wiele lat.

28. Nie muszą znać nazw więcej niż pięciu kolorów.

29. Nie muszą się zastanawiać, w którą stronę kręcić nakrętką czy też śrubą.

30. Posiadają dar niezauważania zagnieceń na ubraniach.

31. Ta sama fryzura potrafi przetrwać latami, a nawet dekadami.

32. Ich brzuch zazwyczaj ukrywa duże biodra.

33. Jeden portfel, jedna para butów, jeden kolor przez wszystkie pory roku.

34. Manicure robią przy pomocy scyzoryka.

35. Zakupy Świąteczne dla 25 członków rodziny robią 24 Grudnia, w kilka minut.

36. Cały Świat jest dla facetów ubikacją.

 

*****************

 

Dziesięć rzeczy, które mężczyźni na pewno wiedzą na temat kobiet:

1.

2.

3.

4.

5.

6.

7.

8.

9.

10. Mają piersi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewne trzy parafie nawiedziła plaga wiewiórek. Całe dziesiątki rudych

stworzonek zamieszkały w murach kościołów.

Członkowie pierwszej parafii uznali to za wolę Boga i wiewiórki zostały.

W drugiej parafii delikatnie wyłapano wszystkie i wywieziono do lasu,

lecz po trzech dniach wróciły.

Tylko w trzeciej parafii znaleziono właściwe rozwiązanie: wiewiórki

zostały ochrzczone i wpisane do rejestrów parafialnych. Od tej pory

widuje się je tylko na Wielkanoc i w Boże Narodzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podchodzi bezdomny do biznesmena i mówi:

- Niech mi pan da na jedzenie

Biznesmen wyciąga 100 złotych, ale zaraz odciąga.

- Nie bo przepijesz

Na to biedak:

- Ja od 10 lat alkoholu w ustach nie miałem.

- No to przypalisz?

- Nie panie ja w życiu nie paliłem.

- A na dziewczyny nie wydasz?

- Oczywiście, że nie. Ja mam żonę i dzieci!

Biznesmen daje mu to 100 złotych i mówi :

- Wsiadaj do limuzyny.

- Ale panie, tapicerkę panu pobrudzę.

- Wsiadaj, muszę żonie pokazać, jak kończy człowiek, który nie pali nie pije i na dziewczyny nie chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dorosły wnuk pyta dziadka rozwiązując krzyżówke

- dziadku , ty walczyłeś w I wojnie św. - jaka jest stolica Chorwacji ?, pogrzeb troche w pamięci

- Zagrzeb

- dziadku , nie mówi sie zagrzeb tylko pogrzeb , pogrzeb no troche w tej twojej pamięci

- nie pogrzeb ino Zagrzeb !!

- pogrzeb dziadku ...

- Zagrzeb !!, Zagrzeb !! :evil:

- dziadku ! przecież ci .....

- Zagrzeb !! , to jest stolica !! :evil:

- acha , no to trzeba było od razu tak mówić :-?

 

- a teraz drugie pytanie : jak sie nazywa gra w tenisa podwójna

- ty , a jak wczoraj mówiła na ciebie matka ??

- ty łąjzo !

- nie , jeszcze inaczej

- ty ...debilu

- oooo... właśnie , debel !!

 

wyk : Tygodnik niemoralnego spokoju :wink: :D

 

ps

Agacka - Ty tutaj jesteś debest :wink: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już chodziło po necie, ale zawsze bawi!!!

 

autentyczne dialogi pilotów z wieżš

 

 

Wieża: Żeby uniknšć hałasu, odchylcie kurs o 45 stopni w prawo.

Pilot: Jaki hałas możemy zrobić na wys. 35000 stóp?

Wieża: Taki kiedy wasz 707 uderzy w tego 727, którego macie przed sobš...

***

Wieża: Jestecie Airbus 320 czy 340?

Pilot: Oczywicie, ze Airbus 340.

Wieża: W takim razie niech pan będzie łaskaw włšczyć przed startem

pozostałe dwa silniki.

***

Pilot: Dzień dobry Bratysławo.

Wieża: Dzień dobry. Dla informacji - mówi Wiedeń.

Pilot: Wiedeń?

Wieża: Tak.

Pilot: Ale dlaczego, my chcielimy do Bratysławy.

Wieża: OK w takim razie przerwijcie lšdowanie i skręćcie w lewo...

***

Pilot Alitalia, któremu piorun wyłšczył pół kokpitu:

- Skoro wszystko wysiadło, nic już nie działa, wysokociomierz nic nie pokazuje....

Po pięciu minutach nadawania odzywa się pilot innego samolotu:

- Zamknij się, umieraj jak mężczyzna

***

Pilot: Mamy mało paliwa. Pilnie prosimy o instrukcje...

Wieża: Jaka jest wasza pozycja? Nie ma was na radarze.

Pilot: Stoimy na pasie nr 2 i już całš wiecznoć czekamy na cysternę.

***

Pilot: Prosimy o pozwolenie na start.

Wieża: Sorry, ale nie mamy waszego planu lotu, dokšd lecicie?

Pilot: Do Salzburga, jak w każdy poniedziałek...

Wieża: DZISIAJ JEST WTOREK

Pilot: No to super, czyli mamy wolne...

***

Wieża: Wasza wysokoć i pozycja?

Pilot: Mam 180 cm wzrostu i siedzę z przodu po lewej...

***

Wieża: Macie doć paliwa czy nie?

Pilot: Tak.

Wieża: Tak, co?

Pilot: Tak, proszę pana.

***

Wieża: Podajcie oczekiwany czas przylotu.

Pilot: Wtorek by pasował...

***

DC-1 miał bardzo dalekš drogę hamowania po wylšdowaniu z powodu nieco

za dużej prędkoci przy podejciu.

Wieża San Jose: American 751, skręć w prawo na końcu pasa, jeli się uda. Jeli nie, znajd wyjazd Guadeloupe na autostradę nr 101 i skręć na wiatłach w prawo, żeby zawrócić na lotnisko.

***

Po każdym locie, piloci linii lotniczych sš zobowišzani do wypełnienia kwestionariusza na temat problemów technicznych, napotkanych podczas lotu.

Formularz jest następnie przekazywany mechanikom w celu dokonania odpowiednich korekt. Odpowiedzi mechaników sš wpisywane w dolnej częci kwestionariusza, by umożliwić pilotom zapoznanie się z nimi przed następnym lotem.

Nikt nigdy nie twierdził, że załogi naziemne i mechanicy sš pozbawieni poczucia humoru.

Poniżej zamieszczono kilka autentycznych przykładów podanych przez pilotów linii QUANTAS oraz odpowiedzi udzielone przez mechaników. Przy okazji warto zauważyć, że QUANTAS jest jedynš z wielkich linii lotniczych, która nigdy nie miała poważnego wypadku...

P = problem zgłoszony przez pilota

O = Odpowied mechaników

P: Lewa wewnętrzna opona podwozia głównego niemal wymaga wymiany.

O: Niemal wymieniono lewš wewnętrznš oponę podwozia głównego.

***

P: Przebieg lotu próbnego OK. Jedynie układ automatycznego lšdowania

przyziemia bardzo twardo.

O: W tej maszynie nie zainstalowano układu automatycznego lšdowania.

***

P: Co się obluzowało w kokpicie.

O: Co umocowano w kokpicie.

***

P: Martwe owady na wiatrochronie.

O: Zamówiono żywe.

***

P: Autopilot w trybie \'utrzymaj wysokoć\' obniża lot 200 stóp/minutę.

O: Problem nie do odtworzenia na ziemi.

***

P: lady przecieków na prawym podwoziu głównym.

O: lady zatarto.

***

P: Poziom DME niewiarygodnie wysoki.

O: Obniżono poziom DME do bardziej wiarygodnego poziomu.

***

P: Zaciski blokujšce powodujš unieruchomienie dwigni przepustnic.

O: Włanie po to sš.

***

P: Układ IFF nie działa.

O: Układ IFF zawsze nie działa, kiedy jest wyłšczony.

***

P: Przypuszczalnie szyba wiatrochronu jest pęknięta.

O: Przypuszczalnie jest to prawda.

***

P: Brak silnika nr 3.

O: Silnik znaleziono na prawym skrzydle po krótkich poszukiwaniach.

***

P: Samolot miesznie reaguje na stery.

O: Samolot upomniano by przestał, latał prosto i zachowywał się

poważnie.

***

P: Radar mruczy.

O: Przeprogramowano radar by mówił.

***

P: Mysz w kokpicie.

O: Zainstalowano kota.

***

P: Po wyłšczeniu silnika słychać jęczšcy odgłos.

O: Usunięto pilota z samolotu.

***

P: Zegar pilota nie działa.

O: Nakręcono zegar.

***

P: Igła ADF nr 2 szaleje.

O: Złapano i uspokojono igłę ADF nr 2.

***

P: Samolot się wznosi jak zmęczony.

O: Samolot wypoczšł przez noc. Testy naziemne OK.

***

P: 3 karaluchy w kuchni.

O: 1 karaluch zabity, 1 ranny, 1 uciekł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...