Artur69 16.02.2006 10:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2006 Dwóch zawianych gości chciało napić się drinka, ale mieli ze sobą tylko kilka złotych. W końcu jeden z nich proponuje: - Złóżmy się i kupmy sobie hot doga. - Hot doga? Ja chcę drinka! - Zrobimy tak: kupimy hot doga, wyjmiemy z niego parówkę i przymocuję ją sobie do rozporka. Pójdziemy do baru, zamówimy drinki, wypijemy. Kiedy przyjdzie do płacenia, ty uklękniesz i zaczniesz ssać parówkę, tak jakbyś robił mi laskę. Barman nas wyrzuci i nie będziemy musieli płacić. I tak zrobili. Zamówili dwie whisky, wypili, odegrali scenkę i barman ich wyrzucił. Odstawili ten numer w 19 barach. - Wiesz co? - mówi w końcu drugi facet. - Zamieńmy się rolami, bo mnie już kolana bolą... - Myślisz, że jesteś w gorszej sytuacji ode mnie? Stary, ja zgubiłem parówkę w trzecim barze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monika B 16.02.2006 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2006 Młodnieję w oczach: Zarzšdzanie Finansami, Rafał G.: - Finanse sš jak dom. Gdy dom jest prywatny to jest w nim mieszkanie, gdy dom jest służbowy to jest w nim biuro, a gdy dom jest publiczny to jest w nim burdel. I z finansami jest dokładnie tak samo. Akademia Pedagogiczna w Krakowie Wchodzi dr P. do sali wykładowej i pierwsze co robi, to sprawdza czy mikrofon działa mówišc: - Zdrowa zdrowa - no działa. U mnie w parafii ksišdz tak zawsze robi... Akademia Pedagogiczna w Krakowie Wykład z polityki Regionalnej drX opowiada o strefach przygranicznych, co to się dzieje w województwie Lubuskim, że najwięcej burdeli, itp. - Jak by kto nie miał co robić po studiach to zachęcam do zajęcia się tš dziedzinš życia. Tfu oczywicie chodziło mi o badanie pogranicza... Wyższa Szkoła Bankowoci i Finansów w Katowicach - Przepraszam, że przedstawiłem wam to na tak debilnym przykładzie szewca, ale czegóż innego można się po mnie spodziewać... Wyższa Szkoła Humanistyczno-Ekonomiczna w Łodzi mgr W (postrach i linuksożerca): - (mgr W) Linux jako system operacyjny jest prosty jako konstrukcja cepa.. - (student 1) A co to jest cep? - (student 2) Co takiego do zboża. - (student 3) No to jaka jest jego konstrukcja? - (mgr W) Sš różne definicje, np. taka, że cep składa się z przedcezapia, zacepia i ródcepia... Mowiłem, że linux jest prosty ale wiecie sš definicje trudniejsze, dużo trudniejsze, np. taka, że cep składa się z manipulatora drewnianego i ubijacza obrotowego i cokolwiek to znaczy ja wolę konstrukcję linuxa według tej pierwszej definicji i wam też tak zalecam. Wyższa Szkoła Informatyki i Zarzšdzania w Rzeszowie - Panowie oczywicie wiedzš, co to jest iloczyn kartezjański? Jak nie to przypominam... jak w "Beverly Hills 90210" - każdy z każdym! Wyższa Szkoła Informatyki i Zarzšdzania w Rzeszowie - Otóż proszę Państwa, komputer to młodszy brat sieczkarni... Jest motor który podaje te dane, czy też słomę, i sš te ostrza czyli jednostka przetwarzajšce dane. Papieski Wydział Teologiczny w Warszawie PAT, teol. moralna, ksišdz profesor Ch.: X. prof (flegmatyk z niesamowitym poczuciem humoru i doskonałym refleksem jeli chodzi o żarty) X. prof (Baaaaaardzo poooowwwooollliii): - Na następnym wykładzie będziemy mówili o pornografii taaaaak, pornografii. Student (żartem): - To co Księże profesorze może będš jakie filmy, zdjęcia? X. prof. (Baaaaaardzo poooowwwooollliii): - Taaaaak? To niech Pan się umyje a ja przyniosę aparat. I na koniec co dla przypomnienia czasów baaaardzo wczesnej młodoci PO, prof. P.: - To co mówię jest nieważne i nieistotne. Macie uczyć się z ksišżki! J. polski: Psorka: - Afrodyta była córkš Zeusa i Dione... Kto: - Ale przecież Afrodyta wyłoniła się z piany morskiej! Psorka: - No tak, ale kto musiał tę pianę zapłodnić... Fizyka: - Do praw gazu doskonałego stosuje się gaz doskonały, którego zresztš nie ma... * * * * * Pan L. polonista: - A czytalicie co Amosa Oza? - Z Ozów, to jedynie czarnoksiężnika... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grzegorz10 17.02.2006 23:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2006 Kazik od zawsze robił to co lubił : całował żonę, wślizgiwał się do wyrka i od razu zasypiał. Pewnego dnia obudził się obokpodstarzałegofaceta ubranego w biały szlafrok."Co ty do kurwy nędzy robisz w moim łóżku?...I kim do cholery jesteś?"zapytał Kazik.- "To nie jest twoja sypialnia. Jestem Św. Piotr i jesteśw niebie" dodał. - "Że co ??!!Twierdzisz, że jestem martwy?? Nie chcę umierać, jestem na to jeszcze za młody! Chcę natychmiast wrócić na Ziemię!" - "To nie takie proste" odpowiedział Święty. "Możesz wrócić jako kura albo jako pies. Wybór należy do ciebie" Kazio pomysłał przez chwile i doszedł do wniosku, że bycie psem jeststanowczo za bardzo męczące a życie kury wydaje się być miłe i relaksujące. Bieganie po zagrodzie z kogutem nie może być złe.- "Chcę powrócić jako kura" odpowiedział. W kilka sekund pózniej znalazł się w skórze całkiem przyzwoicie upierzonej kury. Nagle jednak poczuł, że jego kuper zaraz eksploduje. Wtedy podszedł do niego kogut. - "Hey! To pewnie ty jesteś tą nową kurą, o której mówił mi Św. Piotr" powiedział kogut "Jak ci się podoba bycie kurą?" "No jest ok ale mam to dziwne uczucie, że mi kuper zaraz eksploduje" - "Ooo, no tak. To znaczy, że musisz znieść jajko" powiedział kogut - "Jak mam to zrobić?" - "Gdaknij dwa razy i zaprzyj się jak najmocniej potrafisz" Kazio zagdakał i zaparł się jak najmocniej potrafił. Nagle "chluś" i jajko było już na ziemi.- "Łoł to było zajebiste" powiedział Kazik. Zagdakał jeszcze raz, się i wypadło z niego kolejne jajo. Za trzecim razem, gdy zagdakał usłyszał krzyk swojej żony :-"Kazik co ty ku.....a robisz! Obudź się! Zasrałeś całe łóżko!!!!" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 19.02.2006 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2006 jesteśmy najlepiej zinformatyzowanym państwem świata, mamy kopię zapasowąprezydenta i rząd sterowany radiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DARIO2 21.02.2006 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2006 WITAM Kumpel spotyka kumpla i pyta : - kochałeś się już w trójkę? - Nie, nigdy. - To leć szybko do domu! Jak wygląda hinduska wersja rosyjskiej ruletki? - Gra się na fujarce przed sześcioma kobrami.Jedna z nich jest głucha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jamles 23.02.2006 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2006 Jak wygląda prezydent Kaczyński w spodniach Romana Giertycha???????? ............. przez rozporek ------------------------------------- Co się mówi jak się wchodzi do Min. Sprawiedliwości? Dzień Ziobro!!! A co Ci mówią jak z niego wychodzisz?? Do .....więzienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stary 26.02.2006 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2006 Wczesny ranek na budowie. "Kerownik" w wymiętym, plugawym waciaku, podkrążonymi, czerwonymi oczkami patrzy na swoją brygadę stojącą przed nim karnie, w wymiętych, plugawych waciakach i z czerwonymi, podkrążonymi oczkami. Patrzy długo i wreszcie pyta : - Zadam pytanie. Kto wczoraj zaproponował żeby się naje*ać w trzy dupy ? Brygada milczy jak jeden mąż. - Powtórzę pytanie. kto wczoraj zaproponował żeby coś wypić ? Cisza - Jeszcze raz powtórzę pytanie. Kto wczoraj zapytał "No to co..???" **** Knajpa kategorii......... No nie. Nie ma takiej kategorii. Po prostu knajpa. Przy zasyfionym stoliku nad kuflami z piwem siedzi dwóch meneli. : - Wiesz Józek. Życie jest podobne do kufla piwa - mówi jeden - Dlaczego ? - A ch*j go wie. Nie jestem filozofem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
stary 27.02.2006 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2006 Rility szoł.... zastanawiałem się, gdzie umieścić tego linka: w psychologu, dowcipach, moherach??? wrzucam tu, oglądajcie bo niedługo wymarzą go ze stronyhttp://youtube.com/watch?v=WWlM_edE-yQ&search=babcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
akacja 27.02.2006 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2006 Brak słów... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 27.02.2006 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2006 o rany! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pokar 28.02.2006 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 Majster do ekypy: -Panowie! na tej budowie nie ma lipy! Tu budujem porządnie: piony, poziomy, żadnego odp... maniany, qwa! Żadnego łazikowania, złodziejstwa, bo nogi z d.. powyrywam!!!!! BUDUJEMY JAK DLA SIEBIE, JASNE? - Jasne, jasne, Panie Majsta, ale co to budujemy? - Jak co? Izbe wytrzeźwień! Jaka jest choroba zawodowa polskiego budowlańca? - Dołek w mostku od opierania się o łopatę. -Józik! Czemu nie masz czapki uszanki w taki ziąb???? - Od czasu ostatniego wypadku nie noszę. - Jakiego wypadku? - Tadzik na wódkę wołał, a ja nie słyszał... -Słyszałeś, że Stachu rzucił picie? -Pierd...isz! Skąd wiesz???? - Czytałem. O tam, na tablicy jego klepsydra wisi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JackD 28.02.2006 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 Wiersz o właścicielu jedynego wolnego medium Ojcu DyktatorzeTadziu Rydzyku. Tadeusz Rydzyk w Toruniu mieszka czarna sukienke ma ten koleżka. Uczy, tłumaczy w Radiu Maryja kto godny chwały a kto wręcz kija. Leje na serce miód swoim gościom do adwersarzy zionie miłością. Żyda, Masona czuje z daleka wszystko w nim widzi oprócz czlowieka. Glemp traci nerwy: "Rydzyk - lobuzie", Tadzio z uśmiechem nadyma buzie. Pieronek błaga: "Daj na wstrzymanie", to on rozkręca nową kampanie. Życinski prosi: "weź - odpuść sobie", a Rydzyk: "spadaj, co zechce - zrobie". Rząd go popiera, prezydent chwali Lepper z Giertychem pokłony wali. Czuje sie bosko jak w siódmym niebie do Sejmu wchodzi tak jak do siebie. A gdy podskoczyć ktoś mu próbuje armie BERETÓW mobilizuje. Ich nie obchodzi, co sadzi prasa - że dla Rydzyka Bogiem jest KASA. Mohery wielbią swego pasterza dla nich ważniejszy jest od PAPIEŻA! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JackD 28.02.2006 20:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 Jak odróżnić gatunki niedźwiedzia (metoda praktyczna). Najpierw trzeba znaleźć niedźwiedzia, podejść do niego pocichutku i kopnąć go w jaja, oczywiście z całej siły. Następnie spierda..my i teraz: - jeśli spier..lamy a niedźwiedź nie goni nas to jest to mispluszowy - jeśli spierda..my na drzewo a niedźwiedź wchodzi za nami tojest to niedźwiedź brunatny. - jeśli spierda..my na drzewo a niedźwiedź zaczyna nim trząśćtak, że spadamy w jego łapska, to jest to niedźwiedź Grizzly - jeśli spierda..my na drzewo a niedźwiedź wspina się za namiale zamiast nas wpieprza liście, to jest to mis koala - jeśli spierda..my i nigdzie nie ma drzew to jest toniedźwiedź polarny... - A jak niedźwiedź zaczyna płakać, to jest to mis Koralgol -największa piz.da wśród niedźwiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JackD 28.02.2006 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 Po latach spotkało się trzech przyjaciół z II LO im Jana Zamoyskiego w Lublinie. Chcąc, nie chcąc rozmowa zeszła na teściowe. - Ja - mówi ten z IVd który skończył medycynę - załatwię gdzieś cyjanek i dodam ku*wie do kawy. Ten po politechnice ( z IV c), zapodaje swój pomysł : - Wezmę ku*wa pożyczkę, kupię starej pipie Renault Clio i przetnę przewody hamulcowe. Niech się rozwali na drzewie, suka. Gość z klasy sportowej, którego losy rzuciły na AR, mówi : - A ja kupię dwadzieścia tabletek Ibupromu, wezmą to wszystko do gęby, przeżuję, zrobię z tego kulę, wysuszę ją w mikrofali, i zostawię na stole w kuchni. - Ale po co ? - pytają koledzy - Wejdzie ta stara raszpla do kuchni, zobaczy kulę i powie " Ale wielka tabletka Ibupromu". A ja wtedy wypadnę z łazienki i pierdo.lnę ją siekierą w plecy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smartcat 01.03.2006 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 Pewnego dnia, podczas pracy nad brzegiem rzeki drwalowi wypadła siekiera i wpadła do wody. Drwal usiadł i zaczął płakać. Nagle objawił mu się Bóg i zapytał: "Dlaczego płaczesz?" Drwal odpowiedział, że siekiera mu wpadła do wody. Bóg zstąpił na ziemię, wszedł do wody i po chwili wyłonił się ze złotą siekierą. "To Twoja siekiera?" - zapytał.- Nie - odpowiedział drwal. Bóg ponownie się zanurzył i po chwili trzymał srebrną siekierę pytając drwala czy to jego.- Ta również nie jest moja - odparł drwal.Bóg po raz trzeci się zanurzył i wyjął z wody żelazną siekierę. "A może ta?"- Tak, to moja siekiera - ucieszył się drwal. Bóg był zadowolony, że taki uczciwy człowiek chodzi po ziemi i w nagrodę podarował mu wszystkie trzy siekiery. Drwal wrócił do domu szczęśliwy. Innego dnia drwal spacerował nad brzegiem tej samej rzeki wraz z żoną. Nagle żona potknęła się i wpadła do wody. Drwal usiadł na brzegu rzeki i zaczął płakać. Ponownie objawił mu się Bóg i zapytał: "Dlaczego płaczesz?" Drwal odpowiedział, że żona mu wpadła do wody. Bóg jeszcze raz stąpił na ziemię, wszedł do wody i po chwili wyłonił się wraz z Jennifer Lopez. "To Twoja żona?" - zapytał.- Tak - odparł drwal.Bóg się na poważnie zdenerwował - "Ty kłamco! To nie jest Twoja żona!" Drwal odparł:- Boże wybacz mi, to nieporozumienie. Widzisz, jeśli powiedziałbym 'nie' Jennifer Lopez, wróciłbyś i wyszedł z Cameron Diaz i jeśli znowu powiedziałbym 'nie', poszedłbyś trzeci raz i wrócił z moją żoną, której powiedziałbym 'tak', a wtedy otrzymałbym wszystkie trzy. Ale Panie, jestem tylko biednym drwalem, nie dałbym rady dbać o trzy żony, dlatego właśnie powiedziałem 'tak' za pierwszym razem.Morał: Jeśli mężczyzna kłamie, to zawsze w szczytnym celu!!!!!!!!!!!!!!!!!1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
smartcat 01.03.2006 16:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 Donald Rumsfeld is giving the president his daily briefing. He concludes by saying: -"Yesterday, 3 Brazilian soldiers were killed." -"OH NO!"- the Bush exclaims.- "That's terrible!" His staff sits stunned at this display of emotion, nervously watching as the President sits, head in hands. Finally, the President looks up and asks: -"How many is a brazillion?" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
akacja 01.03.2006 16:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 He, he, a może to nie był amerykański prezydent, tylko.............? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monika B 01.03.2006 18:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 Po latach spotkało się trzech przyjaciół z II LO im Jana Zamoyskiego w Lublinie. Chcąc, nie chcąc rozmowa zeszła na teściowe.................... . W tym dowcipie najbardziej mnie bawi, że mój stary jest po Zamoju w Lublinie A Ty? Jeste z "c", czy z "d"? Bo tam nie było sportowej! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JackD 02.03.2006 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2006 Po latach spotkało się trzech przyjaciół z II LO im Jana Zamoyskiego w Lublinie. Chcąc, nie chcąc rozmowa zeszła na teściowe.................... . W tym dowcipie najbardziej mnie bawi, że mój stary jest po Zamoju w Lublinie A Ty? Jeste z "c", czy z "d"? Bo tam nie było sportowej! hehe nie bierz tak dosłownie,..... jakąkolwiesz szkołę bym nie wpisał, zawsze znajdzie się jakiś absolwent..... a tak naprawdę to nigdy w Lublinie nie byłem pozdrówka dla absolwenta.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Monika B 02.03.2006 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2006 a tak naprawdę to nigdy w Lublinie nie byłem Wiem, wiem, bo byś sie bał takich dowcipów pisać jakąkolwiesz szkołę bym nie wpisał, zawsze znajdzie się jakiś absolwent.... No, po lubelskim "Koperniku" to byś nie znalazł (bo go nie ma ) Dlatego mnie tak rozbawiło, że dowcip o zamojakach krąży po całej Polsce. Jestem z tej konkurenycjnej szkoły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.