Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dowcipy


Redakcja

Recommended Posts

Dzwoni gość do pracy:

- Szefie nie mogę dziś przyjść do roboty... jestem tak skacowany, że i tak nie będę mógł pracować, więc

chyba wezmę zwolnienie lekarskie.

Szef na to:

- No co ty, na kaca jest super sposób. Ja zawsze jak mam kaca to proszę moją żonę żeby zrobiła mi laskę i

potem czuję się doskonale. Powinieneś to wypróbować.

- Hmm… OK spróbuję.

Po godzinie pracownik przychodzi na swoje stanowisko w pełni sił.

Szef podchodzi i zagaduje:

- I co, jak działa mój sposób ?

- Doskonale, a w ogóle to fajną ma szef chałupe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Baca z gaździną jadą w pole:

- Słuchojcie no baco - zagaduje gaździna - coś mi się wydaje, ze naso

Maryś jest w ciązy.... tylko jak to mozliwe? Chłopoka ni mo, na zabawy

nie chodzi, w nocy śpi z nomi...

- A bo z womi tak zawse - zdenerwował się baca - w nocy się

porozkrywota, #$%!% powypinota i po ćmoku poznoj któro cyjo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cytat z ''Przekroju'':

''Do dziś pamiętam mój "pierwszy raz" z kondomem, miałem 16 lat albo

coś około. Poszedłem do sklepu kupić paczkę prezerwatyw.

Za ladą stała przepiękna kobieta, która najprawdopodobniej wiedziała, że

nie mam doświadczenia w "tych" kwestiach. Podała mi paczkę i zapytała,

czy wiem, jak tego używać.

Szczerze odparłem: nie.

Tak więc otworzyła paczkę, wyjęła jednego i rozwinęła na kciuku, po czym

poleciła sprawdzić, czy jest na miejscu i czy mocno się trzyma.

Najprawdopodobniej musiałem wyglądać na osobę, która nie do końca

zrozumiała to, co powiedziała, więc rozejrzała się po sklepie, podeszła

do drzwi i zamknęła je.

Chwyciła mnie za rękę i wciągnęła na zaplecze, gdzie zdjęła z siebie bluzkę.

Po chwili zdjęła też stanik. Spojrzała na mnie I zapytała: Czy to cię podnieca?

No cóż, byłem tak zaskoczony tym wszystkim, że tylko kiwnąłem głową.

Wtedy powiedziała, że czas nałożyć prezerwatywę. Kiedy ją nakładałem,

ona zrzuciła spódniczkę, zdjęła majteczki i położyła się na stole.

No dawaj, powiedziała, nie mamy zbyt wiele czasu.

Tak więc położyłem się na niej. To było cudowne, szkoda, że nie

wytrzymałem zbyt długo... PUF, i było po sprawie... Spojrzała się na

mnie przerażona:

"jesteś pewien, że nałożyłeś prezerwatywę?"

Odpowiedziałem tylko "no pewnie" i podniosłem kciuk, by jej pokazać''.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalezione przed chwila na Onecie w komentarzach do artykulu o mozliwym odwolaniu Zawiszy:

 

Będąc młodą psycholożką przyszedł raz do mnie poseł Zawisza i od samych drzwi bez przerwy podskakiwał. - dziyń dobry, pani doktÓr!

powiedział i znowu podskoczył. - dzień dobry!

Uprzejmie się zrewanżowałam, po czym niespokojnie zapytałam

- a co pan poseł tak podskakuje?

- a bo widzi pani, pani doktÓr, jak sobie tak podskakuję to słyszę brzęczące gratyfikacje w mojej kieszeni. To uczciwa zapłata za ciężką pracę w Radzie Nadzorczej pewnej spółdzielczej kasy.

Po takim EXPOSE wykonał jeszcze trzy podSKOKi a ja niezwłocznie i rutynowo przystąpiłam do testu:

- czy potrafi pan skojarzyć gratyfikację z konfliktem interesu?

na to poseł

- cha, cha, cha! To tak, jak jakby pani doktÓr chciała skojarzyć mikrofon ze stołem. Cha, cha, cha!

Po czym ze strasznym okrzykiem wykonał w powietrzu cios karate. Jego wypielęgnowana stopa zawisła nad moją świeżo ułożoną fryzurą. Wtedy odważnie i fachowo przejęłam inicjatywę i oznajmiłam bardzo stanowczo

- proszę się położyć! Muszę zbadać pana odruchy!

Pacjent groźnie poruszając wąsami położył się na kozetce kładąc sobie pod stopy GW a pod głowę Nasz Dziennik

- oj, ojej, oj

Kiedy przestał postękiwać wacikiem zatkałam otwory oczne. Następnie ozdobnym egzemplarzem Konstytucji RP piznęłam prosto w czoło w zamiarze zaordynowania pacjentowi hipnozy. Na koniec WYRŻŁAM dziurę w głowie i zajrzałam wgłąb. Oczom moim ukazał się ogromny ośrodek samouwielbienia, z wielkim trudem odchyliłam go na bok i przez lupę wypatrzyłam ośrodek samokrytyki. Szukałam dalej gmerając jedną ręką w jego mózgu, drugą zaś wertując atlas anatomiczny wypożyczony w pobliskiej szkolnej bibliotece suto zaopatrzonej ze składek całej parafii. Wreszcie w pobliżu ośrodka patriotyzmu dotarłam do wielkiego ośrodka lęków i mocno go ŚCISŁAM.

- co pan poseł teraz czuje?

- czuję zewsząd czyhającą na mnie cywilizację socjalliberalną, no właśnie - socjalliberalną. Cywilizację!.

Spytałam

- czy tu może chodzi o Leszka Balcerowicza?

wtedy on zerwał się i z niezatkanym otworem w głowie wybiegł z gabinetu wołając

- Aaaaa! Jeszcze go dopadnę! Jeszcze go dopadnę!

A ja zostałam sama zaniechawszy pościgu i rozmyślając nad ciężkim losem wiejskiej psycholożki umieszczonej samotnie na dalekiej placówce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedzi dres napakowany fest z niunią przy boku. Umysł jej i jego nie skalany żadną myślą. Siedzą i czekają na pewną dziennikarkę, która ma przeprowadzić z nim wywiad. W końcu przychodzi.

Zadaje pytania, ale mięśniak na każde odpowiada:

- yyyyyyy...

- yyyhy....

- no...

- eeee...

W końcu zdenerwowana dziennikarka mówi:

- Dobrze, to jeszcze ostatnie, krótkie pytanie - po co panu głowa?

A mięśniak na to:

- Jem niom...

 

 

przypadki sd.

8. Intymnik - kto z kim?

9. Wygryźnik - kto kogo i dlaczego?

10. Łapownik - kto komu ile?

11. Przypierd**nik - komu? w co?

12. Przypierd**nik materialny - komu? w co? za ile?

13. Powodnik - dlaczego ja?

14. Dziwnik - ke?

15. Rządownik - kwa? kwa?

16. Złodziejnik - komu? gdzie? ile?

17. Politycznik - koalicja? z kim? dlaczego? po co?

18. Powybornik - co ja k**wa zrobilem ???

 

 

Najkrótsze dowcipy:

Mgr Lepper

Prezydent Kaczyński

 

 

Jak interpretować ogłoszenia matrymonialne

 

Kobiet:

dojrzała = ok. 50 lat

aktywna = miałam więcej partnerów, niż ty kiedykolwiek będziesz mieć

sportowa sylwetka = bez biustu

przeciętna = brzydka

piękna = patologiczna kłamczucha

zaraźliwy uśmiech = weź ze sobą penicylinę

wykształcona = wywaili mnie z liceum

zrównoważona emocjonalnie = łykam środki uspokajające

feministka = gruba

wolny duch = używam narkotyków

zabawna = denerwująca

łagodna = w śpiączce

dobra słuchaczka = autystyczna

staroświecka = po ciemku, tylko "na misjonarza"

otwarta = zdesperowana

namiętna = głośna

poetka = depresyjna schizofreniczka

romantyczna = lepiej wyglądam w blasku świec

lubieżna = bardzo gruba

rubensowska = niesamowicie gruba

waga proporcjonalna do wzrostu = potwornie gruba

wdowa = zamęczyłam pierwszego męża

młoda duchem = zgrzybiała staruszka

 

Mężczyzn:

 

40-letni = mam 52, szukam 25-latki

sportowiec = siedzę na kanapie, oglądam Małysza

przeciętny = dużo włosów w nosie, w uszach i na plecach

wykształcony = będę traktował cię jak idiotkę

wolny duch = sypiam z twoją siostrą

najpierw przyjaźń = o ile to się łączy z nagością

przystojny = arogancki

szczery = patologiczny kłamca

lubię się przytulać = niepewny, nadmiernie zależny od kobiety

dojrzały = ...dopóki nie poznasz mnie bliżej

otwarty = chciałbym spać z twoją siostrą, ale ona się nie zgadza

wysportowany = spędzam dużo czasu przed lustrem, podziwając swoje ciało

poeta = napisałem wierszyk na ścianie w publicznej toalecie

religijny = byłem raz z babcią w kościele. W Wielkanoc.

kulturalny = dodaję "Proszę", kiedy każę przynieść piwo

 

Pozdrawiam :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przezwiska Rasiaka

Młody Buk

Boazerio

Trocinio

Santiago Stolari

Treestan

Gurgul Drewnologlu

Grigorij Drewnownodze

Rasialdo

Zapałkokulos

Onogezawadze

Pinokio

Klocku Wymocku

Gregorik Vioory

Gregorij Opiłkezawadze

Parkietinio

Gregory Woodenlegs

Greg Van der Drwal

Parkietinio

Van der Sęk

Trocinkov

RazTak RazSiak

DREWINHO DE SOSNA

Mawkroku Feler

 

 

Co reklamuje Rasiak:

Ciastka: sękacze i chrusty

Piły łancuchowe Stihl

Pronto Extra Care

Dębowe Mocne - robi za szpunt od beczki

Impregnat do drewna

Batony Maciek

Preparat na korniki

Nasiona dębu szypułkowego

 

Rasiak w Angli ma nową ksywkę

http://sport.onet.pl/0,1248702,1402714,wiadomosc.html

 

Kolejne przezwisko Rasiaka:

 

"Danger Man", czyli "Niebezpieczny Człowiek".

http://sport.onet.pl/0,1248702,1408182,wiadomosc.html

 

:lol: :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do pana Zdzisława Kwiatkowskiego, który od dłuższego czasu nie opłacał

rachunków za gaz, przyszło upomnienie w dość ostrym tonie podpisane przez

kierownika działu windykacji zakładu gazowniczego. Pan Zdzich wziął kartkę

papieru, usiadł przy biurku i odpisał:

 

Szanowny Panie,

pragnę pana poinformować, iż raz na miesiąc, gdy otrzymuję rentę, zbieram

wszystkie rachunki dotyczące opłat za mieszkanie

i resztę mediów. Wrzucam je wszystkie do dużego dzbana, mieszam i losuje

trzy, z którymi idę na pocztę i opłacam.

Jeżeli pańska instytucja pozwoli sobie choćby jeszcze raz przysłać do mnie

list utrzymany w podobnym tonie, to jej faktury na rok

zostaną wykluczone z loterii.

 

Z poważaniem,

Zdzisław Kwiatkowski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdrada

 

 

 

>uzasadniona

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

>Żona, wracając do domu z zakupów, zastała swojego męża w łóżku z atrakcyjną osiemnastką...

 

 

 

 

>W momencie, gdy chciała opuścić dom, mąż zatrzymał ją tymi słowami:

 

 

 

 

>- Zanim wyjdziesz, chciałbym, żebyś posłuchała, jak do tego wszystkiego doszło. Gdy jechałem z pracy do domu autostradą, w czasie wielkiej ulewy, zobaczyłem tę miłą dziewczynę, zmęczoną, przemoczoną... Zaoferowałem jej, że ją podwiozę. Ale gdy zorientowałem się, że była głodna i bez pieniędzy, przywiozłem ją do domu i przygotowałem jej posiłek, z tej pieczonej wołowiny, o której zapomniałaś, w lodówce. Na nogach miała bardzo zniszczone sandały, więc dałem jej parę Twoich dobrych butów, których nie nosisz, bo wyszły z mody. Było jej zimno, wiec dałem jej sweter, który kupiłem Ci na urodziny, a którego nigdy nie włożyłaś, bo kolor Ci nie odpowiadał. Jej spodnie były bardzo zniszczone, więc dałem jej parę Twoich. Były jak nowe, ale już za małe dla Ciebie. I w momencie, gdy ta dziewczyna już opuszczała nasz dom, zatrzymała się i zapytała:

 

 

 

 

> - Czy jest jeszcze coś, czego Twoja żona już nie używa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskutował cycek z penisem kto ma bardziej przechlapane,

cycek mówi:

ja to mam przechlapane gryzą mnie,

ssą,

gniotą,

naciągają, i w ogóle!

A penis na to:

to wszystko to nic, ja to mam przechlapane,

ubierają mnie w kombinezon,

wkładają do windy i jeżdżą tam i z powrotem,

aż się pożygam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"W żadnym wypadku nie zostanę premierem, jeśli mój brat Lech wygra wybory prezydenckie. Byłaby to sytuacja nie do zaakceptowania przez polskie społeczeństwo."

 

"budowa 3 milionów mieszkań w najbliższym czasie nie jest nierealna. Można to zrobić, a jedyną taką realną przeszkodą, nie do przełamania jest NIECHĘĆ obywateli do zakupywania mieszkań."

 

"Żadne krzyki nas nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przychodzi Renata Beger do siedziby PiS i spotyka Lipińskiego.

-O to Renata Beger. Co Pani tu robi?

-Przyszłam reklamować wasz nowy rząd.

-A powie Pani że załatwiamy stołki?

-A załatwiacie?

-No tak.

-Załatwiają!!!

-I miejsca na listach wyborczych dla rodziny.

-A załatwiacie?

-Załatwiamy.

-Załatwiają!!!

-I weksle spłacamy.

-I weksle spłacają!!! Prawo i Sprawiedliwość. Jak mówią tak robią!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On siedzi przed komputerem w swoim pokoju gdzieś w południowej

 

 

 

 

Polsce.

 

 

 

 

Ma włączone GG.

 

 

 

 

Ona siedzi przed komputerem w swoim pokoju gdzieś w

 

 

 

 

północnowschodniej Polsce.

 

 

 

 

Ma włączone GG.

 

 

 

 

ON: "Fajnie mi sie z tobą rozmawia"

 

 

 

 

ONA: "Mi też sie fajnie z tobą rozmawia"

 

 

 

 

ON: "Słuchaj rozmawiamy już tak długo przez internet może

 

 

 

 

byśmy w końcu spotkali się w realu ?"

 

 

 

 

ONA: "To przyjedź do mnie. Tylko jest mały problem"

 

 

 

 

ON: "Jaki ?"

 

 

 

 

ONA: "U nas nie ma Reala. Spotkajmy się w Biedronce..."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...