Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dowcipy


Redakcja

Recommended Posts

Jak piją rodacy ?

Lekarz pije na zdrowie

Matematyk na potęgę

Grabarz na umór

Ornitolog na sępa

Oborowy na krzywego ryja

Bankowiec na kredyt

Polarnik na zimno

Pediatra po maluchu

Aptekarz po kropelce

Filozof po namyśle

Krawiec po naparstku

Syndyk do upadłego

Fryzjer do lustra

Nurek do dna

Anestezjolog do utraty tchu

Kuba do Jakuba

Jakub do Michała

Perfekcjonista raz a dobrze

Kamerzysta aż mu się film urwie

Tenisista setami

Kolarz w kółko

Higienistka tylko czystą

Bandzior krwawą Mary

Gastryk żołądkową gorzką

Lunatyk księżycówkę

Bliźniak brudzia

Nocny stróż w ciemno

Kosynier ostro

Ichtiolog pod śledzika

Pilot jak leci

Mechanik z gwinta

Hydraulik z grubej rury

Anatomopatoplog zalewa się w trupa

Wędkarz zalewa robaka

Woźnica wali końską dawkę

Stolarz wali klina

Żołnierz strzela lufę

Sprzedawca paliw wali w gaz

:wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Rozsypała się sól - będzie kłótnia.

Rozsypał się cukier - na zgodę.

Rozsypała się kokaina - będą wizje.

Upadł widelec - ktoś przyjdzie.

Upadło mydło - oczekuj nieoczekiwanego.

Jaskółki nisko latają - będzie deszcz.

Krowy nisko latają - rozsypała się kokaina.

Pękło lustro - będzie nieszczęście.

Pękł rozporek - będzie wstyd. Mniejszy lub większy...

Pękła prezerwatywa - lepiej, żeby pękło lustro.

Swędzi nos - będzie pijaństwo.

Swędzi d**a - mydło upadło....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miejsce akcji - toaleta publiczna.

 

Mężczyzna myjący ręce w umywalce słyszy głos z kabiny:

 

- Przepraszam...... czy może mi pan podać papierowy ręcznik? Niestety, ale w kabinach brakło papieru toaletowego.....

 

- Przykro mi. Tutaj są tylko suszarki do rąk .....

 

- A nie ma Pan przypadkiem chusteczek higienicznych?

 

- Niestety ale nie posiadam przy sobie .....

 

-To przynajmniej rozmień mi Pan stuzłotówkę .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Młode małżeństwo zaraz po ślubie wyruszyło w podróż poślubną.

Po powrocie ojciec młodego pyta:

- Synu opowiadaj jak tam było.

Syn odpowiada:

- Tato przerąbane. To już chyba koniec.

Ojciec zdziwiony:

Jak to koniec?! Co się stało?!

- No widzisz ojciec to było tak. Jak to młoda para w pierwszą noc

mieliśmy sex no i jak było już po wszystkim to ja tak z przyzwyczajenia

położyłem dwie stówy na stoliku.

- No to rzeczywiście synu jest przerąbane.

- Ale to jeszcze nie wszystko. Ona mi pięć dych wydała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pamietnika rosyjskiego porywacza...

> > Poniedziałek

> > Porwaliśmy samolot na lotnisku w Moskwie, pasażerowie jako

zakładnicy.

> > Żądamy miliona dolarów i lotu do Meksyku.

> >

> > Wtorek.

> > Czekamy na reakcję władz. Napiliśmy się z pilotami. Pasażerowie

wyciągnęli

> > zapasy. Napiliśmy się z pasażerami. Piloci napili się z

pasażerami.

> >

> > Środa

> > Przyjechał mediator. Przywiózł wódkę. Napiliśmy się z

mediatorem,

> > pilotami i

> > pasażerami. Mediator prosił, żebyśmy wypuścili połowę

pasażerów.

> > Wypuściliśmy, a co tam.

> >

> > Czwartek

> > Pasażerowie wrocili z zapasami wodki. Balanga do rana. Wypuściliśmy

drugą

> > połowę pasażerów i pilotów.

> >

> > Piątek

> > Druga połowa pasażerów i piloci wrócili z gorzałą. Przyprowadzili

masę

> > znajomych.

> > Impreza do rana.

> >

> > Sobota

> > Do samolotu wpadł specnaz. Z wódką. Balanga do poniedziałku.

> >

> > Poniedziałek

> > Do samolotu pakują się coraz to nowi ludzie z gorzałą. Jest milicja,

> > desantowcy, strażacy, nawet jacyś marynarze.

> >

> > Wtorek

> > Nie mamy sił. Chcemy się poddać i uwolnić samolot. Specnaz się nie

zgadza.

> > Do pilotów przyleciała na imprezę rodzina z Władywostoku. Z

wódką.

> >

> > Środa

> > Pertraktujemy. Pasażerowie zgadzają się nas wypuścić, jeśli

załatwimy

> > wódkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpadki w reklamach:

Chcieli dobrze, a wyszło jak zawsze... Porażające wtopy!

 

1. Eksport naszych polskich pysznych krówek do Indii, gdzie krówki są obiektem czci... Najgorsze jest to, że było drugie podejście - etykietka z krową zostala zamieniona na zielony papierek. Co za pech! W Indiach ten kolor to smutek i żaloba!

 

2. Środek odchudzający wysłany do jednego z krajów arabskich: zdjęcie pierwsze - gruba pani, zdjęcie drugie - środek odchudzajęcy, zdjęcie trzecie - chuda pani.

Niestety na Bliskim Wschodzie czyta się wspak.

 

3. Marka kawy "Sati", oznaczająca samospalenie wdowy w Indiach.

 

4. "Daewoo - stać Cie na więcej".

 

5. L'Oreal: "Usta pełne za jednym pociągnieciem".

 

6. Mitsubishi Pajero w Hiszpanii. "Pajero" to po hiszpańsku "osoba masturbująca się".

 

7. "UPS - brązowe doręczanie".

 

8. Kia (model kombi): "Nareszcie pełna klapa".

 

9. Napoje gazowane, wysokosłodzone "Dick Black" (ciekawe, czy sprawdziłyby się w Harlemie...).

 

10. "...ten bank jest bardzo nowoczesny - mój dziadek ma w nim konto".

 

11. Toyota MR2 nie mogla być pod tą nazwą wprowadzona na rynek francuski, bo czyta sie to "Toyota est merde" ("Toyota to gówno").

 

12. Drugi taki to Nissan Nova w Hiszpanii - "no va" znaczy "nie jedzie".

 

13. "Guma do żucia dla dzieci o smaku mięty".

 

14. "Lu Petitki GO - i znów masz ochotę".

 

15. "Twój ostatni SKOK".

 

16. "Brut - zapach prawdziwego kierowcy".

 

17. Wpadka Rolls Royce'a - nowy model samochodu nazwano Srebrna Mgła (po angielsku Silver Mist). Niestety w języku niemieckim "mist" oznacza "gnój"...

 

18. Fajną wpadkę zaliczył Gerber na rynkach w Afryce. Nie wiedząc, ze duży procent społeczeństwa stanowią analfabeci, którzy orientują sie co jest w środku po rysunkach, wypuscił przetwory z wielkim logiem (dla nieświadomych główka dzieciaczka). Efekty sprzedażowe były odwrotne do oczekiwanych.

 

19. Bliżej nieokreślona rafineria: "XXXXX, olej silnych ludzi!"

 

20. "Nagła śmierć jest niemiecką specjalnością" - slogan reklamujący środek owadobójczy jednej z wiodących firm niemieckich.

 

21. "Dyrektorzy wolą 14-stki!" - hasło reklamowe drukarek Oki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małżeństwo było na wakacjach w Pakistanie. Poszli na targ, aby kupić

kilka pamiątek, które mogliby wręczyć znajomym. Zaszli w dziwną

uliczkę, gdzie był tylko jeden mały sklepik z sandałami. Już mieli zawrócić, gdy ze sklepu dobiegł ich głos:

- Hej, wy! Zagraniczni! Wejdźcie do mojego sklepiku!

Weszli do środka. Tam w ukłonach przywitał ich mały człowieczek i

powiedział:

- Mam dla was specjalne sandały, które mają magiczną moc. Sprawiają, że

jesteś tak dziki w łóżku, jak spragniony wielbłąd na pustyni. Żona

natychmiast zapragnęła kupić te sandały, jednak maż zrobił się bardzo

sceptyczny. Uważał, że nie potrzebuje takich sandałów, a poza tym nie

wierzył w ich moc. Zapytał więc sklepikarza:

- Jak to możliwe, że sandały mogą mieć tak wielką moc?

- Po prostu je przymierz. Sandały ci to udowodnią - odpowiedział

sklepikarz. Nie chciał ich przymierzać, ale po naleganiach żony,

zgodził się. Ledwie wsunął swoje stopy w sandały, natychmiast poczuł

silne podniecenie. W oczach pojawił mu się błysk pożądania i poczuł coś

czego nie czuł od lat - wielką i brutalną potęgę seksu. W mgnieniu oka

złapał sklepikarza, brutalnie ściągnął mu spodnie, zmusił go do skłonu, oparł o stolik, i zaczął sobie na nim używać.

Sklepikarz zaczął krzyczeć tak przeraźliwie, jak jeszcze nikt nigdy nie

krzyczał :Stój! Stój! Założyłeś lewy na prawy!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewna para była świeżo po ślubie - dwa tygodnie temu było wesele. Mąż jakkolwiek wielce w małżonce zakochany, nabrał ochoty, by spotkać się ze starymi kumplami i poimprezować w ich ulubionym barze. Zaczął więc się ubierać i mówi do żony:

- Kochanie, wychodzę, ale wrócę niedługo.

- A dokąd idziesz misiaczku? - zapytała żona.

- Idę do baru, ślicznotko. Mam ochotę na małe piwko.

- Chcesz piwo mój ukochany? - żona podeszła do lodówki, otworzyła drzwi i zaprezentowała mu 25 różnych rodzajów piwa z 12 różnych krajów: Niemiec, Holandii, Anglii i innych.

Mąż stanął zaskoczony i jedyne, co zdołał z siebie wydusić:

- Tak, tak cukiereczku... ale w barze... no wiesz... te schłodzone kufle...

Nie zdążył skończyć, gdy żona mu przerwała:

- Chcesz do piwa schłodzony kufel? Nie ma problemu - I wyjęła z zamrażarki wielki, oszroniony kufel.

Ale mąż, choć nieco już blady z wrażenia, nie dawał za wygraną:

- No tak skarbie, ale w barach mają takie naprawdę świetne i pyszne przystawki... Nie będę długo. Wrócę naprawdę szybko, obiecuję.

- Masz ochotę na przystawki, niedźwiadku? - Żona otworzyła drzwi szafki, a tam: słone paluszki, orzeszki, chipsy, pieczone skrzydełka, marynowane grzybki i wiele innych smakołyków.

- Ale kochanie... w barze... no wiesz... te męskie gadki, przeklinanie, niewyszukany język...

- Chcesz przekleństw, moje ciasteczko? Zatem pij to kur*****e piwo z jeb****o zmrożonego kufla i żryj te pier*****e przystawki!!! Jesteś teraz, do ciężkiego ch**a żonaty i nigdzie k***a nie wyjdziesz!!! Pojąłeś, sku****u!?

 

 

 

Pewne plemię afrykańskie nawiedziła okrutna susza. Padając z pragnienia udali się do plemiennego szamana z prośba o pomoc. Szaman ów wyszedł z lepianki i patrząc po tłumie współplemieńców pyta:

- Kto ma wodę?

Nikt się nie zgłasza to powtarza:

- Kto ma trochę wody?

Nieśmiale zgłasza się jeden z członków plemienia i podając bukłak wody mówi:

- Ja mam jeszcze trochę.

Szaman niewiele myśląc wylał wodę do miseczki, ściągnął koszulę i zaczął ją prać. Mieszkańcy wioski patrzyli ze zgrozą. Wyjął koszulę z wody, wykręcił i wodę wylał w krzaki. Znowu pyta:

- Kto ma jeszcze jakąś wodę?

Kolejny osobnik podając mu bukłak mówi:

- Mnie zostało jeszcze pół...

Szaman wziął wodę, wlał do miski i wypłukał koszulę. Wodę wylał, a koszulę powiesił na sznurku.

Kiedy mieszkańcy wioski chcieli się na niego rzucić zaczęły napływać ciężkie chmury i rozpadał się deszcz.

Szaman na to:

- Zawsze, ku**a, pada, jak pranie zrobię...

 

 

 

W przypadku wyborów miss, powiedzenie "dać za wygraną" nabiera nowego znaczenia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezus osądzony, odarty z szat i ukrzyżowany – spogląda w męce na zebrany dookoła tłum, i pyta hardo w te słowa:

- Czy jest Jan, Jan Ewangelista?

Poruszenie. Panująca dotąd wrzawa zupełnie cichnie, powietrze zamiera. Do podstawy krzyża przeciska się apostoł Jan, wznosi spojrzenie wysoko na syna pańskiego i potwierdza:

- Oczywiście, jestem panie!

Jezus upewniony i najwyraźniej ucieszony, patrząc przed siebie, oznajmia mu na to: - Janku! - Ja widzę stąd twój dom!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm ja też czytam różne tam... 8)

 

Wieś. Wczesny ranek. Budzi się kobieta. Sprząta dom, potem obejście, doi krowę, budzi dzieci, robi im sniadanie, wysyła do szkoły. Następnie gotuje obiad, idzie w pole, kosi aż do zmierzchu, wraca do domu, robi kolację, kładzie dzieci do łóżka, sama się kąpie, po czym w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku kładzie się spać. Nagle zrywa się z okrzykiem:

- O Boże!!! Mąż... Od rana nie bzyknięty!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa wrocławskie:

 

Idzie kobieta przez prawie kilometrowy Most Milenijny we Wrocławiu.

 

Zatrzymuje się samochód - kierowca pyta:

- Może panią podwieźć chociaż do końca mostu?

Kobieta:

- Dziękuję ale nie skorzystam. Spieszę się.

 

==================

 

Na Dolnym Śląsku mają otworzyć ogromną rozlewnię win. W Zielonej Górze będą wytwarzać wino gronowe, w Szklarskiej Porębie wykonają kryształowe butelki, a Wrocław... Wrocław zrobi korki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiejski proboszcz daje się ogolić lokalnemu golibrodzie. Ten przez swoją niezdarność i trzęsące się ręce zacina księdza kilkakrotnie. W końcu Sługa Boży nie wytrzymuje:

- Mój synu, i tak to właśnie wygląda, gdy się non stop chleje! Fryzjer przytakuje:

- Zgadza się, proszę księdza, skóra się robi przez to taka porowata

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...