Ew-ka 04.01.2009 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 Porady z netu - Problem z gumą! Pomóżcie! Czy specyfiką gumy jest to, że nie trzyma się ona na penisie? Czy każdy tak ma, czy tylko mój chłopak? On musi trzymać ją jedną ręką, bo mu spada! Wkurza mnie to, ale nie wiem, czy tak wszyscy mają czy nie, bo to jest mój pierwszy partner. Dodam że spada mu nawet guma typu "close fit". ....Proszę o poważne odpowiedzi! > - Musi u nasady takim zipem spiąć. > > - Albo cybancik na śrubkę. > > - Proponuje posypać solą, ja tak sypię na schody i się nie ślizgam. > > - Wydaje mi się, że po prostu źle ją zakłada. > > - Na lewą stronę? > > - Nie, do góry nogami. > > - To może niech założy sobie tez na jajka. > > - Uszyj mu szelki. Możesz inspirować się pasem do podwiązek. > > - A może niech naciągnie z całej siły i rozciągnięte końcówki niech na > tyłku na supeł zawiąże. > > - Załóż mu na palec może ten jest większy od jego małego. > > - Spróbuj zmienić firmę gumek, nie wiem czego używacie > > - Najlepiej na zimówki Stomil, te się nie ślizgają. Jeżeli to nie pomoże > to łańcuchy. - A z kolei mój chłopak używa rozmiaru xl i jeszcze jest za ciasna wpychamy do połowy, a potem się nie da! Gdzie mogę kupić większe? Proszę o pomoc i poważne odpowiedzi! > - Tego się nie wpycha do środka, to się zakłada na członka, a potem się > wkłada członka. Chyba. > > - W Kauflandzie są worki jednorazowe 135 l. - polecam. > > - Mój facet ma odwrotny problem .Nawet największa rozmiarowo > prezerwatywa jest za krótka i za ciasna na jego penis. > > - Pracujesz w stadninie w Janowie, czy innym malowniczym miejscu? PROBLEM: - Pomóżcie! Dzisiaj kupiłam samochód z komisu i nie wiem jakie paliwo mam wlać? Po czym poznać, czy to dizel czy benzyniak? Jeżdżę na oparach, a nie mogę zatankować, bo nie wiem co wlać. POMOC > - Przysiwieć zapalniczką przy wlewie paliwa i zobacz sama! Potem wlej > ropę. Bo jeśli benzyniak to nie doczekasz "potem". > > - Nie ściemniaj koleżance. Słuchaj. Jeśli samochód jest koloru > niebieskiego lub zielonego lejemy ropę. Jeśli żółty to na gaz. Do reszty > lejemy benzynę. I od razu wymień powietrze w kołach na letnie. W tym > roku modne jest górskie. > > - Najlepiej nalej wody. Wtedy w serwisie udzielą ci wyczerpujących > informacji. > > - Jak samochód robi brum brum to jest benzyniak a jak kle kle to > ropniak. A jeśli robi brum i kle - śmiało lej gaz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joola 04.01.2009 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 Sercowy poradnik kobiety 1. Nigdy nie mów o co naprawdę Ci chodzi. Nigdy.2. Płacz. Często. 3. Miesiącami albo najlepiej latami rozpamiętuj przykre rzeczy, które on już dawno Ci wyjaśnił i przeprosił za nie. 4. Spraw, żeby musiał za wszystko przepraszać. 5. Złość się na niego za wszystko. 6. Żądaj, żeby do Ciebie dzwonił i wysyłał emaile. Jeśli choć raz zapomni płacz i patrz punkt 3. 7. Jeśli powiedział Ci komplement doszukuj się w tym zawsze złych intencji. Patrz punkt 4. 8. Wszędzie i zawsze przychodź spóźniona. Jeśli on się spóźni płacz i patrz punkt 4. 9. Mów często o swoim ex. Porównuj i głośno komentuj. 10. Każ mu zgadywać na co w tym momencie masz ochotę i niezależnie od odpowiedzi mów że nie zgadł. Patrz punkt 5. 11. Obchodź wszystkie rocznice, najlepiej co miesiąc. Jeśli choć raz zapomni bądź wściekła i płacz. 12. Stale mów że jesteś gruba. Pytaj go o to. Niezależnie co odpowie - płacz. 13. Krytykuj sposób, w jaki się ubiera. 14. Krytykuj muzykę jakiej słucha. 15. Kiedy Cię zapyta "Co się stało?", powiedz mu, że jeślinie wie to nie zasługuje na odpowiedź. 16. Próbuj go zmienić (najlepiej na siłę). 17. Każ mu ze sobą tańczyć nawet jeśli nie umie. 18. Jeśli kiedykolwiek w czymkolwiek zawiódł, nigdy nie dajmu o tym zapomnieć. 19. Zawsze gdy choć na chwilę zapadnie między wami cisza, pytaj go "O czym myślisz?" 20. Analizuj każdą najdrobniejszą jego wypowiedź i doszukuj się w niej kilku znaczeń. Wybierz najmniej prawdopodobne lub niekorzystne dla Ciebie i obraź się na niego. Nie zapomnij płakać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joola 04.01.2009 20:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 Praca z ładnymi kobietami teoretycznie jest możliwa, a w praktyce - wszystko stoi. *Kobiety mogą i potrafią wszystko, ale niektóre się wstydzą. *Jeśli znalazłeś kobietę swoich marzeń, o innym marzeniach możesz zapomnieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joola 04.01.2009 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 Siedzi sobie parka na ławeczce. Po przeciwnej stronie, też na ławeczce starszy pan. Parka: - Rączka mnie boli.- mówi ona - Daj to pocałuję. "Cmok" - Przestało? - Aha, ale teraz czółko mnie boli. - Daj, to pocałuję. "Cmok" - Przestało? - Aha, ale teraz usteczka mnie bolą... W tym momencie dziadek z drugiej ławeczki: - Przepraszam bardzo, że przeszkadzam, ale leczy może pan też prostatę? ***Pewna forsiasta babka dała ogłoszenie, że zapłaci kupę kasy facetowi, który ma dwa penisy. Pewien facet postanowił przechytrzyć kobietę i wyciągnąć upragnione pieniądze. Kazał uszyć sobie spodnie z dwoma rozporkami. Ubrał się i poszedł z wizytą. -No to przekonamy się co z tymi twoimi fujarkami-powiedziała babka- wyciągaj "małego". Facet rozpiął jeden rozporek, wyjął ptaszka i przeleciał babkę. -Teraz druga fujarka-powiedziała ona. Facet schował interes, zapiął rozporek, po czy rozpiął drugi rozporek i wyjął interes. -A co on taki zmarnowany-spytała ona. -Płakał, bo chciał być pierwszy***Dorastająca córka pyta matkę: -Mamusiu, co się dzieje z miodem z miodowego miesiąca? -Wsiąka w męża i tak powstaje stary piernik! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Capricorn 04.01.2009 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 - Pomóżcie! Dzisiaj kupiłam samochód z komisu i nie wiem jakie paliwo mam wlać? Po czym poznać, czy to dizel czy benzyniak? Jeżdżę na oparach, a nie mogę zatankować, bo nie wiem co wlać. ryczymy z tego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Capricorn 04.01.2009 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 Sercowy poradnik kobiety (...) bossskie. Bezlitośnie obnaża schematy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joola 04.01.2009 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Stycznia 2009 Co dla mężczyzny znaczy gra wstępna? - "Pół godziny żebrania." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ajri 05.01.2009 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 Pani z pary A do pani z pary B: - Jestem wkur...: na moją propozycję pójścia do restauracji on powiedział, że jesteśmy ze sobą dostatecznie długo abyśmy poszli do niego. Tam musiałam coś przyrządzić do kolacji, potem zaciągnął mnie do łóżka, zero gry wstępnej, w niecałe dwie minuty skończył, odwrócił się i zasnął!!! Pani z pary B do pani z pary A: - U mnie zaś wszystko pięknie! Zabrał mnie do eleganckiej restauracji, opłacił pyszną kolację z fantastycznym winem, odbyliśmy romantyczny spacer do niego, tam przy świetle świecy prawie godzinę mnie rozpalał wstępnie, a potem była prawie godzina wspaniałego seksu! I po tym wszystkim jeszcze godzinkę miło żeśmy gawędzili, aż usnęłam pierwsza! Pan z pary A do pana z pary B: - Było cudownie! Poszła ze mną, ugotowała kolację, żeśmy się pokochali, dzisiaj jestem szczęśliwy i wyspany! Pan z pary B do pana z pary A: - Jestem skończony! Jak głupek zgodziłem sie aby wybrała knajpę, to zaprowadziła mnie do jakiejś restauracji na starówce, z jakimś francuskim winem. Jak zobaczyłem rachunek, to omal nie zemdlałem, musiałem tam zostawić całą forsę i nie stać mnie było na taryfę! Czynsz i liczniki mam nieopłacone, więc musiałem zapalić świecę! Po tych nerwach godzinę mi nie chciał kutas wstać, a potem godzinę kończyć nie mogłem! No i nie mogłem w końcu zasnąć, gadałem z tą wariatką o głupotach różnych aż mi zachrapała... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SNCF 05.01.2009 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2009 http://imagezilla.org/images/281_piracy_global_warming.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SNCF 09.01.2009 23:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2009 http://www.sobczak.art.pl/album/mikrokomiks/slides/sobczak-438.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 11.01.2009 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2009 Dziki Zachód. Spotykają się dwaj kowboje . Jeden mówi do drugiego: -Mam najszybszą rękę na całym dzikim zachodzie ! A drugi na to: - Ja tam wolę dziewczyny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joola 11.01.2009 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2009 Przychodzi córka do matki i mówi:- Mamusiu, jestem w ciąży!- Dziecko, a gdzie ty miałaś głowę ?- Pod kierownicą, mamusiu. Młody mężczyzna widzi na wystawie sklepu rolniczego dojarkę. I nagle przychodzi mu do głowy pewien pomysł. Idzie do sklepu, kupuje dojarkę i natychmiast biegnie do domu. Podłącza się do niej i siada wygodnie w fotelu. Jest tak, jak sobie zamarzył - absolutna przyjemność, pełny błogostan i orgazm za orgazmem. Mija godzina, facet ma dosyć. Szuka wyłącznika? nie ma. Przerażony dzwoni do producenta. - Panie, kupiłem u was dojarkę! Jak się ją wyłącza? - Szanowny kliencie, przede wszystkim proszę przyjąć moje gratulacje! to był doskonały wybór. I proszę się w ogóle nie martwić, dojarka wyłącza się automatycznie po odciągnięciu 25 litrów płynu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 12.01.2009 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 Poszedl facet do lasu. Tak lazil i lazil, ze w końcu zabladzil.Chodzi wiec po lesie i krzyczy. W pewnym momencie cos go szturcha z tylu w ramie. Odwraca glowe, patrzy, a tu stoi wielki niedzwiedz, rozespany,wkurwiony, piana z pyska mu leci i mówi : - Co tu robisz? - Zgubilem sie - odpowiada facet - Ale czego sie kurwa tak drzesz? - pyta znowu wsciekly niedzwiedz - Bo moze ktos uslyszy i mi pomoze. - mówi gosc - No to kurwa ja uslyszalem. Pomoglo ci? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 12.01.2009 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2009 Żona odeszła od męża do matki: - Jak tylko wyszłam z domu, usłyszałam wystrzał! Zawróciłam ... i wiesz co się stało? - Co? Co? - pyta przerażona mama. - Ten bydlak otworzył szampana! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TMK 13.01.2009 13:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2009 Rozmawia trzech studentów. Pierwszy mówi: - Na jakich fantastycznych wakacjach byłem! Karaiby, słońce, piękne dziewczyny... Drugi na to: - A ja byłem na Alasce! Dzika przyroda, wspaniałe widoki... Pytają się trzeciego: - A ty gdzie byłeś? - Siedziałem razem z wami w akademiku tylko nie wąchałem tego gówna... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
secam 14.01.2009 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2009 W knajpie spotyka sie dwóch kupli:- Slyszales, ponoc Staszek nie zyje!- Tak, wiem o tym doskonale... Wyobraz sobie, ze Staszek jechal samochodem obok mojego domu i naglewyskoczyl mu pod kola kot. Staszek niechcial przejechac zwierzaka wiec szarpnal kierownica w bok,wjechal nakraweznik, auto wylecialo w powietrze, przeturlalo sie po moimogrodzie, Staszek wylecial z samochodu i przez szybe wpadl do mojej sypialni...- Daj spokoj, przeciez to straszne tak zginac!- Alez nie, on wciaz jeszcze zyl. Lezal tak caly we krwi wtym rozbitym szkle i nagle zauwazyl takastara, zabytkowa szafe. Wyciagnal reke i chwycil sie szafy, zeby wstac. Niestety szafa zcalymimpetem przewrócila sie na niego i pogruchotala mu kosci...- Rany, jaka okropna smierc!- Nie, nie, utrzymal sie przy zyciu. Jakos wypelznal spod szafy i doczolgal sie do schodów. Tamchwycil sie poreczy i próbowal sie podniesc, ale porecz nie wytrzymala ciezaru jego ciala i urwalasie pod nim. Staszek spadl z pierwszego pietra na stól w korytarzu, a polamane kawalki poreczypowbijaly mu sie w cialo...- Psiakrew, strasznie zginal!- No co ty, to go nie zabilo. Spadl tuz obok drzwi do kuchni, czolga sie do srodka i próbujepodciagnac na kuchence, ale zahaczyl o duzy garnek z gotujaca sie woda i chlust! Czlowieku, calywrzatek wyladowal na nim i poparzyl mu cialo...- Cholera, przerazajaca taka smierc!- Alez nie, wciaz jeszcze oddychal. Malo tego, w pewnym momencie zauwazyl telefon. Próbowal dosiegnacsluchawki, zeby wezwac pomoc, ale zamiast tego wetknal palce do gniazdka elektrycznego. Zebys ty towidzial, woda w polaczeniu z pradem wywolala istny zywiol i Staszkiem szarpnelo na piecie rzucajacjego cialem o sciane...- O rany, okropnie tak umrzec!- Daj spokój, on wtedy jeszcze nie umarl...- To wlasciwie jak on zginal?- Zastrzelilem go!- Zastrzeliles go?- Kurwa, czlowieku, przeciez on by mi rozpierdolil cala chalupe! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 14.01.2009 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2009 Klient w burdelu nie był zadowolony z usług jednej z pracownic i wzbraniał się zapłacić pełną należność. Jako że nie najmłodsza już panienka nalegała i nie była skłonna do ugody, spór znalazł swój finał przed sądem. Prowadzący sprawę sędzia już na wstępie stwierdził lekko strapiony: - Szanowni Państwo, mamy pewien problem. Dzisiaj mamy u nas w sądzie „ Dzień otwartych drzwi" i za chwilę pojawi się tu na sali wycieczka z gimnazjum. W związku z tym proszę, ze względu na młodzież, o założenie, że dzisiejsza sprawa ma charakter nie obyczajowy a mieszkaniowy. Czyli, mówiąc krótko, chodzi o lokal do wynajęcia... Stronom procesu nie pozostaje nic innego jak zgodzić się z sugestią sądziego i już po chwili, w obecności młodzieży, zaczyna się przesłuchanie stron. Zagaja sędzia: - Oskarżony, proszę nam wyjaśnić, dlaczego nie uiścił pan opłaty za wynajęty lokal? - Proszę Wysokiego Sądu - tłumaczy klient - wbrew zapewnieniom wynajmującej okazało się, że chodzi tu o zaniedbany lokal w starym budownictwie, o typowo dużym metrażu i nadmiernej wilgoci. - To są znaczące zarzuty - podsumował sędzia - co druga strona na to? - Proszę sądu - zaczęła prostytutka - to że mój lokal to żadna „nówka" to widział lokator jeszcze przed wprowadzeniem. Ale wypraszam sobie mówić tu o jakiejś ruinie!. Wilgoć pojawiła się już po tym jak lokator się wprowadził, a zarzut że lokal zbyt obszerny to czysta kpina. Widział kto za duże mieszkanie?!. Meble, po prostu, za małe ze sobą przytaszczył!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 15.01.2009 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2009 Elegancka pani pyta ekspedienta w sklepie z ekskluzywnymi wyrobami ze skóry: - Powiedz mi dobry człowieku, dlaczegóż te oto dwa portfeliki z krokodylej skóry tak znacząco różnią się ceną, skoro rozmiary ich zasadniczo sa porównywalne? - Łaskawa Pani zechce przyjąć do wiadomości, iż tańszy z nich został wykonany ze skóry wziętej z krokodylego grzbietu, natomiast droższy wykonano ze skóry pobranej - Pani wybaczy - z penisa rzeczonego zwierzęcia. - Rozumiem zatem, iż wysoka cena wynika z ograniczonej dostępności surowca? - Łaskawa Pani raczy się mylić. Ów portfelik odpowiednio pogłaskany zmienia się w walizkę podróżną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
matka dyrektorka 19.01.2009 18:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2009 Wraca gość wieczorem do domu do swojej dziewczyny ...patrzy a ona stoi w przedpokoje ze spakowanymi walizkami i mówi : - odchodze od ciebie -dlaczego ?? - pyta zaniepokojony facet -bo jesteś pedofilem !! -mocne słowa jak na dziewięciolatkę!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ania klepka 19.01.2009 20:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Stycznia 2009 Rano w poniedziałek wyszedł mąż do pracy, żona jeszcze pod prysznicem. W drodze okazało się, że coś zapomniał. Wrócił do domu, żona nadal się kąpała. A tu dzwonek do drzwi. Myśli mąż sobie, kto to dzwoni, poniedziałek 7.00 rano. Schował się za szafą, a tu żona w podomce otwiera drzwi sąsiadowi.Wszedł muskularny sąsiad Rysiek, rozebrał się i wskoczył do łóżka. Za chwilę żona ściąga podomkę, a tu biust obwisły, brzuch do kolan.-K...a, ale wstyd przed Ryśkiem - pomyślał mąż Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.