Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dowcipy


Redakcja

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

alibabka dobreeeeeeee

 

 

 

i kawał który bardzo lubię ...

 

 

Wzburzona pani domu oznajmia mężowi:

- Wyobraź sobie: na ulicy niespodziewanie wpadamy na siebie z Baśką...

- Te babskie sprawy i plotki nie obchodzą mnie - odpowiada mąż zza gazety.

- Jak uważasz, ale lakiernik mówił, że auto będzie gotowe nie wcześniej niż za tydzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mąż do żony:

- Wyobraź sobie, że masz samochód twoich marzeń. Piękny, błyszczący, nowiutki - mucha nie siada!

- No, wyobrażam sobie.

- A teraz pomyśl. Samochód nie może jeździć co miesiąc przez tydzień, bo ma przegląd. A do tego przez dwa tygodnie przed przeglądem musi się do niego przygotować i też nie może jeździć. A w pozostałe dni jeździ tylko wtedy, kiedy ma dobry nastrój...

- To po cholerę mi taki samochód?... Czekaj... Czy ty aby czegoś nie sugerujesz!?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hahahahahahaha

 

 

 

- Mam dla ciebie dobrą wiadomość - mówi żona od progu - od dziś w naszym garażu jest wjazd nie tylko od przodu, ale i z tyłu...

 

 

 

- Dowiedziono, że na ogół żony odchodzą od mężów alkoholików - mówi prelegent.

Głos z sali:

- A ile trzeba wypić?

 

 

 

 

Wraca mąż wcześniej do domu. Żona bierze wpycha kochanka do piwnicy i wrzuca za nim ubranie. Mąż zauważa jednak obce buty. Porywa siekierę i schodzi do piwnicy. Pyta się:

- Kto tu?!

Ze stojącego w rogu, trzęsącego się worka dochodzi głos:

- Tto myy, bieeeednee kaartoffeelkiii...

 

 

 

 

- Jak mogłeś pójść do biura z dziurą w swetrze!?! - strofuje żona męża. - Co sobie pomyśleli twoi koledzy z pokoju?

- Nic nie pomyśleli. Obaj są żonaci...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Panie doktorze, każdej nocy śnią mi się nagie dziewczęta, jak wbiegają i wybiegają z pokoju...

- I chce pan, żeby ten sen się nie pojawiał?

- Nie, tylko chciałem spytać, co zrobić, żeby one tak nie trzaskały drzwiami...

 

 

 

- Panie doktorze, pięć lat temu poradził mi pan znakomity sposób na reumatyzm - unikać wilgoci. Jestem wyleczony!!!

- Znakomicie! A co panu teraz dolega?

- Nic. Chciałbym zapytać, czy mogę się już wykąpać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prowadził kiedyś ksiądz rekolekcje dla starszych ludzi. No i w pierwszej ławce

siedziała para, mieli po ok. 70 lat. No i w pewnym momencie ten starszy pan

zasnął... zaczął chrapać itd... I ten misjonarz uciszył trochę to kazanie co

mówił, i zwrócił się do tej starszej pani:

- Była by pani taka miła obudzić męża?

Ta pani wstała, wypięła pierś i na cały głos do księdza:

- Jak żeś go uśpił to se go sam obudź!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W nocy żona czule przytula się do męża i budzi go.

- Czego chcesz? - pyta zaspany mąż.

- Chłopa!

- A skąd ja ci chłopa wezmę o trzeciej nad ranem?!

 

 

 

Facet u kochanki (mąż w delegacji), a tu nagle klucz w zamku grzebie.... Babka niewiele myśląc mówi mu:

- Stań na środku, tak jak jesteś - goły, a ja powiem staremu, że taką statuę kupiłam.

Mąż wchodzi rozgląda się, zauważa:

- A to co??

- No... kupiłam taką statuę, znajomi też mają, teraz taka moda...

Mąż machnął ręką i poszedł spać. Żona też. W środku nocy mąż wstaje, idzie do kuchni, wyciąga chleb, smaruje masełkiem, kładzie szyneczkę, serek, ogóreczka... podchodzi do statuy i wręcza ze słowami:

- Posil się przyjacielu, ja tak trzy dni stałem, żeby choć kur** nakarmiła...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyszedł Jasio ze szkoły i mówi do taty:

- Dostałem piątkę i w mordę!

- Za co dostałeś piątkę?

- Bo pani zapytała mnie ile jest 7x6, a ja powiedziałem, że to jest 42!

- A za co w mordę?!

- Bo pani zapytała mnie ile jest 6x7.

Tu ojciec zdziwiony:

- Przecież to jeden chuj!

- No, też tak powiedziałem! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkot wysłał żonę na wakacje na Karaiby. Po tygodniu otrzymuje depeszę z hotelu:

"Pańska żona się utopiła STOP Jej zwłoki oklejone krewetkami wyłowiła straż przybrzeżna STOP Co robić? STOP".

Szkot idzie na pocztę i nadaje telegram:

"Krewetki sprzedać STOP Pieniądze przelać na moje konto STOP Przynętę zarzucić ponownie STOP".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hahahahaha

 

 

no to coś dla czatujących :lol:

 

 

 

JAK UPRAWIAĆ CYBERSEX?

Poradnik dla początkujących

A oto jego fragmenty:

(...)Przed rozpoczęciem uprawiania cybersexu w jakiejkolwiek formie należy upewnić się, że nie ma w pobliżu twojego współmałżonka(ki), partnera(ki) a przede wszystkim dzieci! Najlepiej robić to podczas ich nieobecności np.: podczas weekendowego pobytu u dziadków. Jest to bardzo ważne z tego powodu, że byłoby ci trudno wyjaśnić im dlaczego wydawałeś z siebie dziwne dźwięki, co robisz przed komputerem bez ubrania z cieknącą śliną i co robią na podłodze wokół ciebie różne narzędzia kuchenne...

Ważna uwaga dla mężczyzn: Jeżeli masz modem zewnętrzny upewnij się, że jest wilgocioodporny i dobrze jeżeli masz osłonę na klawiaturze, zaoszczędzi ci to kłopotliwych odpowiedzi na pytania technika w serwisie np.: "Dlaczego te klawisze są posklejane?"

Ważna uwaga dla kobiet: Cokolwiek masz na sobie... nieważne... czy to jest stary szlafrok czy też przepocony t-shirt z plamami na przedzie... albo twój biustonosz mógłby służyć jako plandeka na samochód lub spadochron to nieważne... PAMIĘTAJ! Piszesz że masz na sobie stringi, seksowne podwiązki i bardzo seksowny koronkowy staniczek... I jeszcze jedno ten po drugiej stronie pewnie i tak ma wszystko "rozciągane" ;) więc nie istotne jest, że próbując popełnić samobójstwo i wbić sobie nóż 3 palce pod lewą piersią zraniłaś się boleśnie w kolano... Aha i najważniejsze... masz na sobie wysokie skórzane buty! Po co? Tego nie wiadomo... Ale jest to "najmodniejszy" w sieci strój więc po co eksperymentować?

Co do stroju mężczyzny to standardem jest... UŚMIECH! I to tyle, co mają zazwyczaj na sobie... No dobra... Już wiecie co ma na sobie partner... A czego nie ma...

To do roboty!!! Teraz wszystko zależy od waszej fantazji... ;)

(W tym miejscu jest fragment bardzo poplamiony i zamazany tak, że nie udało nam się odczytać, najprawdopodobniej był to zapis przykładowego stosunku ale chyba zbyt wielu czytało go przed nami - dop.red.)

Ale jeżeli twojemu cyber-partnerowi nie "idzie" zbyt dobrze to niegrzecznie jest pisać, że właśnie zrobiłaś sobie manicure albo listę zakupów na następny miesiąc czy też wyskoczyłeś(aś) na chwilkę do dentysty by wyrwać sobie ząb mądrości. A już zupełnie w złym tonie jest pisanie o naprawie dachu czy zrobieniu w tym czasie porządków w garażu... Nawet jeżeli wyszedł ci pasjans w którego grałeś dla przerwania monotonii, nie chwal się tym!!!

Kiedy twojemu cyber-partnerowi naprawdę zrobi się gorąco poznasz to po literówkach... Gdy nie masz pojęcia co znaczy słowo które napisał to wiesz że rozgrzałeś(aś) kogoś do czerwoności... Albo klawiatura twojego partnera uległa zawilgoceniu i posklejaniu... ;) Gdy pisze: "Oh, oh jak mi dobrze... jak mi dobrze... Czuję narastające ciśnienie... oooooooooohhhh, oooooooohhhh dziękuję Ci" , a ty sobie myślisz: "Dzięki Bogu... już koniec..." to nie pisz tego... Lepiej udawaj problemy z komputerem... czy z łączem internetowym... A już w ogle nie do przyjęcia jest pisanie np.: "Dobra... to na razie... bo muszę wypuścić psa..."

OSTRZEŻENIE! Szczególnie dla kobiet chociaż nie tylko... ;) Jeżeli cybersex okaże się być tak gorący, że postanowisz pójść na całość to radzimy ci powstrzymać się przed siadaniem okrakiem na monitorze. Jeżeli nie uda ci się przed tym powstrzymać to może czekać cię wiele lat terapii, a i tak do końca życia nie zapomnisz o tej przykrej przygodzie ze swoim 17 calowym monitorem... (...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z serii rozmów na CB

 

"K.... mać! Wiozę cały samochód mięsa i jak tak dalej pójdzie to mi to wszystko zgnije zanim dojadę do Krosna"

- "To zjedź na pierwszy lepszy parking i przerobimy na tatara, będzie niezła impreza."

W tym momencie włącza się ktoś trzeci:

- "To ja się dołączam."

Na to koleś który zaproponował imprezkę:

- "No ale jak tak, na krzywego ryja?"

Gościu odpowiada:

- "Spoko, spoko. Jadę prosto z Żywca i z taką ilością browarów, że możemy

do Wielkanocy imprezować."

 

"Czy ktoś słyszał? Czy ktoś wie? Gdzie się chowa ITD?" :mrgreen: :mrgreen:

 

Pierwszy kierowca : - "No ciągnij Józek, ciągnij."

Józek : - "No ciągnę ..."

X z eteru: - "Coś kiepsko ciągniesz jak jeszcze możesz gadać."

Dwóch kierowców ciężarówek którzy wcześniej umówili się, że będą się wyprzedzać.

 

Koledzy trasa Ostrowiec Opatów na 72 km stoją mobilki :mrgreen:

 

JA - "kolego z ta czerwona naczepa jesteś na radyjku??"

N - "tak kolego"

A - "masz prawą świeczkę przepaloną"

N - "co?"

A - "no mówię że Ci się prawa świeczka nie pali"

N - "co??!!"

A - "kolego prawe pozycyjne światło masz przepalone i Cie z prawej mało widać"

N - "aaaaa świeczkę mam przepaloną!"

 

1- Maciek Maciek! jesteś?

2 (ktos obcy) - Cosie cosie stao?!

 

-Mobile Mobile szukam ulicy Narutowicza w Łodzi.

-Jestem yyyy jestem, no właśnie gdzie ja jestem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potop

Kmicic jest warchołem i hulaką, ale poznaje fajną dupę, dostaje w cymbał szablą od kurdupla, zostaje patriotą i Babiniczem, w wyniku czego wysadza szwedulcom kolubrynę. Dupa się wzrusza i zostaje jego łajfą.

 

Krzyżacy

Krzyżacy porywają Danuśkę, ukochaną Zbyszka z Bogdańca. Na końcu rozpierdziucha pod Grunwaldem. Krzyżacy giną.

 

W pustyni i w puszczy

Arabowie porywają stasia i Nel, przyszłą ukochaną Stasia. Rozpierdziucha. Arabowie giną. Na końcu słoń.

 

Ernest Hemingway "Stary człowiek i morze"

Wypływa stary człowiek w morze, łowi rybę ale inne ryby mu ją zjadają i wraca.

 

Kordian

Facet dużo myśli, wymyśla że zabije cara, ale się rozmyśla.

 

Chłopi

Przez 4 pory roku Jagna daje na boku.

 

Cierpienia młodego Wertera

Facet poznaje kobietę. Zakochuje się. Strzela sobie w głowę. Nie trafia. Umiera przez pół książki.

 

Król Edyp

Główny bohater robi rozpierduchę zabijając ojca, wpędza w kompleksy sfinksa, podrywa starszą o kilkanaście lat babkę która okazuje się jego matką. Ona umiera, on ma kompleksy.

 

Kamienie na szaniec

Rozpierducha tak jak na finale MŚ w siatkówce ale bardziej patriotycznie i to my byliśmy gospodarzami.

 

Anielka

Karusek zobaczył Anielkę i zdechł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...