ponury63 21.03.2003 23:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2003 Pojechali kolesie zimą na ryby. Wleźli na zamarznięte jezioro, wyrąbali przerębel: zarzucili wędki i łowią popijając sobie dla rozgrzewki gorzałkę. Nagle branie! Jeden z wędkarzy szarpnął, ale poślizgnął się i chlup do przerębla pod lód. Koledzy przerażeni. Kumpel zniknął pod wodą; złapali kija i szukają, grzebią wędkami, wreszcie zaczepił się o haczyk i wyciągnęli go nieprzytomnego z przerębla. - Trzeba go ratować! - krzyczy jeden. - Rób sztuczne oddychanie, a ja będę robił masaż serca. Biorą się do reanimacji ale ten co miał robić sztuczne oddychanie krzyczy: - Ty stary nie mogę, strasznie mu jedzie z ryja! - Nie p...dol, życie ratujemy. Bierz się do roboty!!! - Ale wali, zaraz się porzygam! Ale zmusił się facet i dalej robi sztuczne oddychanie. Nagle ten co robił masaż serca przerwał, stuka kumpla w ramię i mówi: - Ty, ale Stasiek to nie miał łyżew... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zerobud 26.03.2003 11:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2003 Na czasie. Ogloszenie w gazecie: 'Sprzedam dzialke 1000 m kw. w Magdalence. W pelni uzbrojona.' Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 26.03.2003 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2003 Za poliestry!Zimowe popołudnie. Piękna dama wychodzi na spacer w futrze i spotyka naulicy członków ekologicznej organizacji Greenpeace.- Jak pani nie wstyd nosić futro zdarte z żywych norek?- To nie norki, to poliestry.- A czy pani wie, ile poliestrów musiało oddać życie, żeby pani miała futro? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mbz 26.03.2003 12:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2003 Mąż pyta żonę po stosunku: - Miałaś orgazm? - Tak. - I co się mowi? - Dziekuję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 26.03.2003 22:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2003 Co to jest Totolotek? Orkiestra - jeden bęben i miliony cymbałów... A nałogowe granie ? Totolotyzm... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 26.03.2003 22:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2003 W żydowskim domu dzwoni telefon. - Zastałem Moszego? - Tu nie mieszka żaden Mosze! - Ależ na pewno mieszka Mosze!! - Wykluczone, tu mieszka Mieczysław... - No dobra, to poproszę Mieczysława. - Mosze, telefon!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 26.03.2003 22:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Marca 2003 Zajączek szedł na wódkę, ale że mieszkał z Misiem, to poprosił go: - Słuchaj, tylko mnie nie bij, jak wrócę narąbany, tak jak zawsze to robisz... - Dobra, tylko bądź grzeczny! Zajączek wstaje następnego dnia: łepek boli, chuczy w nim jak w młockarni, patrzy w lustro - cała mordka obita. Więc z pretensją do Misia: - Przecież Cię prosiłem!!! - Zajączku, kiedy wróciłeś, zacząłeś mnie wyzywać od starych fiutów, moją starą zmieszałeś z błotem, nabluzgałeś na całą moją rodzinę. Wytrzymałem... Ale kiedy zrobiłeś kupę na środku domku, nawsadzałeś w nią patyczków i powiedziałeś, że jeżyk dzisiaj śpi z nami, to nie zdzierżyłem!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pwm 27.03.2003 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2003 Stary zając z synem wraca do domu, wita ich pani zającowa i pyta jak było na spacerze. Za chwilę tata zając wyszedł do łazienki a mama pyta małego co tak śmierdzi, wiem ale tata nie pozwlił mi mówić, mamie możesz powiedzieć. No więc na spacerze spotkaliśmy wójka niedżwiedzia i wójek spytał tate czy się leni tata odparł że się nie leni, wtedy wójek wytarł sobie nim tyłek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 27.03.2003 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2003 Siedemnastoletnia Kasia mowi do rodzicow:-Jestem w ciazy...Matka rwie wlosy z glowy, ojciec lapie za flache z barku i leje duszkiem w gardlo.-Czy ty wiesz chociaz z kim????-Wiem, zaraz do niego zadzwonie...Po pol godzinie pod dom podjezdza Lamborghini Diablo, wysiada z niego facet pod 40, wita sie z nimi i mowi:-Wiem, ze panstwa corka jest w ciazy, moja sytuacja rodzinna nie pozwala mi ozenic sie z nia, ale proponuje uklad: jezeli urodzi sie dziewczynka, podaruje jej piekna wille ze sluzba, kilka samochodow i wplace million na konto. Jezeli urodzi sie chlopiec, zrobie go udzialowcem w moich fabrykach. Natomiast jezeli panstwa corka poroni, nie daj Boze...Tu wtraca sie ojciec:-Masz tu klucze do naszego domu, przelecisz ja jeszcze raz!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 27.03.2003 22:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2003 Z dzisiejszego "Przekroju" (nr13/3014) - humor zeszytów: "W puszczy żyje dużo drapieżników, które mogą człowieka pożreć, zadusić i zostawić" "Najmniejszą częścią organizmu jest palec" "W lesie rosną różne drzewa, a mianowicie wysokie, średnie i małe" "Ślimak ma jednocześnie płeć żeńską i męską, ale z tego nie korzysta" i mój humor zeszytów wszechczasów" "Aztekowie, kiedy rozpalali ognisko, pod rozpałkę kładli stare gazety" :smile: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 27.03.2003 22:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2003 W przedziale pociągu siedziało dwóch Żydów: biedny i bogaty. Biedny grzecznie spytał, dokąd bogaty udaje się w podróż: - Najpierw do Baden, potem do Baden-Baden, a potem do Wiesbaden. Biedny pomyślał, że bogaty dworuje sobie z niego, a że jechał do Rzeszowa, na takie samo pytanie bogatego odpowiedział: - Najpierw do Rajsze, potem do Rajsze-Rajsze, a potem do Wysrajsze... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 27.03.2003 22:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2003 Przyszedł chłopek-roztropek do kiosku i mówi:-Poproszę papier do dupy.-Ależ proszę pana, nie mówi się do dupy, tylko toaletowy...-Dobra, niech będzie toaletowy...Następnego dnia przyszedł znowu:-Poproszę mydło.-Toaletowe?-Nnnie, do rąk!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 27.03.2003 22:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2003 Nowa płyta TATU - "TATAM" wraz z płytą książka! tytuł: "Podróże TATU: Ta tu, Ta tam..." Starczy na dzisiaj, bo...linia zmainy daty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 28.03.2003 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2003 In English: "I have a train to Too two to two" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 28.03.2003 21:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2003 No to skoro po angielsku....Jak się uczy anglika przeklinać po polsku?Tea who you yeah bunny! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 28.03.2003 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2003 Wycieczka nad Niagarą, stoi międzynarodowy tłumek, i słychać: -Oh, it's wonderfull!! -Yee, wunderbar! -Kak priekrasno!!! -O ku..a, ja pi....le... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 30.03.2003 15:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2003 Dlaczego choinki są mądre? Bo rosną w szkółkach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 31.03.2003 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2003 Trzech kowboji siedzi przy ognisku. Do okoła noc, w oddali zawył wilk. Otuleni kocami raczą się flaszeczką i widać, że zaraz zacznie się noc opowiadań.Pierwszy mówi:-Muszę być najtwardszym kowbojem jaki kiedykolwiek żył. Wczoraj byk wyrwał się z zagrody i staranował sześciu ludzi zanim chwyciłem go za rogi i powaliłem na ziemię.Drugi pokiwał głową i powiedział:-To jeszcze nic. Wczoraj szedłem przez las i spod jednego kamienia wypełzł 3 metrowy wąż. Zanim zdążył cokolwiek zrobić, rzuciłem się na niego, odgryzłem mu głowę i wyssałem cały jego jad.Trzeci pokiwał głową i dalej przerzucał węgiel członkiem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 31.03.2003 08:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2003 Płynie sobie wyluzowany żółwik, nagle zauważa go rekin...zaczyna sie zbiżac do żółwika, okrąża go a żółwik nic- nawet nie drgnal- no to rekin jeb mu odgryzl noge, żółw na to:-bardzo kurwa śmieszne!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kgadzina 31.03.2003 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2003 Płyną sobie łódką ślepy i jednoręki. Ślepy siedzi z tyłu, a jednoręki wiosłuje. I nagle wysunęło mu się jedyne wiosło z jedynej ręki. Zdenerwowany mruknął: "No to k...a dopłynęliśmy!" A ślepy?A ślepy wysiadł..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.