Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Dowcipy


Redakcja

Recommended Posts

Niedźwiedź sporządził listę zwierząt, które chce zjeść. Oczywiście dowiedziały się o tym zwierzęta z lasu i wpadły w panikę. Nazajutrz do niedźwiedzia przyszedł jeleń i pyta:

- Niedźwiedziu, jestem na liście?

- Tak.

- No tak, rozumiem. Słuchaj, daj mi jeden dzień, żebym pożegnał się z rodziną. A potem mnie zjesz.

Niedźwiedź się zgodził i zjadł jelenia dopiero na drugi dzień. Jako następny przyszedł wilk i pyta:

- Niedźwiedziu, czy jestem na liście?

- Jak najbardziej.

- Ojej, straszne. Słuchaj, pozwol mi żyć jeszcze jeden dzień, a ja pożegnam się z najbliższymi. A potem mnie zjesz.

I znowu ugodowy niedźwiedź zjadł swoją ofiarę dopiero na drugi dzień. Potem do niedźwiedzia przyszedł zajączek i pyta:

- Słuchaj, czy jestem na liście?

- Tak, jesteś.

- A nie mógłbyś mnie skreślić?

- Nie ma sprawy. :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

I jeszcze jeden

 

 

 

Pewna kobieta była już w zaawansowanej ciąży, kiedy jej mężowi bardzo zachciało się seksu. Koleś nalegał i nalegał, ale ona pozostawała niezłomna - to dla bezpieczeństwa ich dziecka. W końcu facet wyjął z portfela 200 złotych i postanowił sobie pofolgować gdzieś indziej. Widząc to jego żona zaproponowała, żeby poszedł do sąsiadki. Koleś ochoczo skorzystał z propozycji żony, zwłaszcza, że sąsiadka była niczego sobie... Kiedy - wyraźnie odprężony - wrócił po godzinie, żona zapytała:

- Czy siąsiadka wzięła od ciebie za to pieniądze?

- Tak - odpowiedział.

- A to jędza! Gdy ona była w ciąży, to ja od jej męża nic nie brałam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> > Amerykański statek kosmiczny doleciał na Marsa...

> > > Wylądowali... już zbierają się do wyjścia aż tu nagle

> podleciało 2 Marsjan

> > > takich śmiesznych, zielonych i bbzzzzz zaspawali im drzwi

> wyjściowe. Amerykanie

> > > próbują wyjść... 10 minut, 30 minut... po godzinie się

> udało. Wyszli, a tam już

> > > zebrała się większa grupka Marsjan. No więc witają się i

> pytają :

> > > - czemu zaspawaliście nam drzwi wyjściowe? Na co Marsjanie: -

> zawsze tak robimy nowym, ale

> > > to chyba nie problem, niedawno tu Polacy byli... koledzy

> zaspawali im drzwi, a

> > > oni po 5 minutach już byli na zewnątrz... i jeszcze prezenty

> > > przywieźli

> > > Amerykanie: - prezenty, Polacy? jakie

> > > prezenty? Marsjanin: - a nie

> > > wiem, jakiś wpierdol, ale wszyscy dostali

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jechal arab przez pustynie na wielbladzie i bylo mu bardzo cieplo.

Nagle obok niego przebiegl facet i pobiegl do oazy. Arab dogonil

Faceta w oazie i pyta czy mu nie jest zbyd cieplo gdy tak biegnie.

- Nie, bo jak biegne, to ped powietrza mnie chlodzi, a czym predzej

Biegne tym jest mi chlodniej.

Arab pomyslal i postanowil popedzi wielblada. Niestety

Wielblad pokilku kilometrach przewrocil sie i padl. Arab wstal,

Obejzal zdechlego wielblada i zawyrokowal:

- Chyba zamarzl...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warszawiak, Ślązak i Kaszub na wakacjach w Egipcie płynąc łódką wyłowili z wody gliniany dzban z dziwną pieczęcią. Złamali pieczęć no i oczywiście z dzbana wyleciał dżinn.

- "Dobra, uwolniliście mnie, to macie wasze trzy życzenia. Po jednym na każdego starczy."

Kaszub: - "Ja tak kocham Kaszuby... niech zawsze woda w jeziorach będzie czysta, ryb pod dostatkiem a turyści porządni i bogaci."

Dżinn: - "Nudnawe życzenie, ale jak chcesz. Zrobione."

Warszawiak: - "Wybuduj dookoła Warszawy ogromny mur żeby odgrodzić moje miasto od reszty tego zacofanego kraju i żeby żadni wsiowi mi tu nie przyjeżdżali."

Dżinn: - "OK. Zrobione."

Ślązak: - "Powiedz mi coś więcej o tym murze."

Dżinn: - "No, otacza całe miasto, jest betonowy, wysoki na kilometr i szeroki na trzy kilometry u podstawy. Mysz się nie prześliźnie."

Ślązak: - "Dobra. Nalej wody do pełna."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kino, półmrok, sensacyjny film. Główny bochater właśnie jest ścigany przez rekina, całe kino zamiera. W tym momencie słychać „łup, łup, łup”, odbijanie korka od butelki. Gość na środku Sali (potęzne chłopisko) zwraca się do gościa siedzącego obok:

E, łysy, napijesz się pan?

Nie

E, panie z prawej, napijesz się pan?

Nie

E, panie z góry napijesz się pan?

Nie

E, panie z dołu napijesz się pan?

Nie

Gul, gul, gul. Nastąpiła cisza. Znowu jakiś sensacyjny moment filmu, czarny charakter już ma zabić głównego bohatera i….

W tym momencie słychać „łup, łup, łup”, odbijanie korka od butelki. Gość na środku Sali (potęzne chłopisko) zwraca się do gościa siedzącego obok:

E, łysy, napijesz się pan?

Nie

E, panie z prawej, napijesz się pan?

Nie

E, panie z góry napijesz się pan?

Nie

E, panie z dołu napijesz się pan?

Nie

Gul, gul, gul. Nastąpiła cisza. Całe kino ogląda film w skupieniu. Sensacyjny moment, partnerka głównego bohatera już ma spaść ze skały, bohater ją łapie, walczą o życie i….

W tym momencie słychać „łup, łup, łup”, odbijanie korka od butelki. Gość na środku Sali (potęzne chłopisko) zwraca się do gościa siedzącego obok:

E, łysy, napijesz się pan?

Nie

E, panie z prawej, napijesz się pan?

Nie

E, panie z góry napijesz się pan?

Nie

E, panie z dołu napijesz się pan?

Nie

Gul, gul, gul. Nastąpiła cisza. Prawie koniec filmu, bohater walczy z głównym czarnym charakterem i….

W tym momencie słychać „łup, łup, łup”, odbijanie korka od butelki. Gość na środku Sali (potęzne chłopisko) zwraca się do gościa siedzącego obok:

E, łysy, napijesz się pan?

W tym momencie całe kino:

Napij się łysy, napij!!!!!!!

 

Kobieta bolała nad za małym biustem. Wreszcie poszła do lekarza.

-Nie ma sprawy. Wstawimy pod pachami pompeczki, napompuje pani biust do rozmiaru jaki pani chce.

Tak zrobili. (Pompowanie jak przy tańczeniu „Kaczuch”. Kobieta była bardzo zadowolona. Poszła na dyskotekę. Zobaczyła faceta, którego skąś znała i który jej się podobał. Podeszła do niego. Bawią się.

- Skąd my się znamy (i podpompowała trochę biust).

- Chodzimy do tego samego lekarza (odpowiedział facet i wykonał parę gestów nogami rozszerzając je i ściskająć na przemian).

 

Na bezludnej wyspie jest trzech rozbitków: dwudziestolatek, czterdziestolatek i siedemdziesiontlatek. Na sąsiedniej wyspie zauważyli nagą dziewczynę. Dwudziestolatek rzuca się w fale i krzyczy:

-Płyńmy do niej!!

Na to czterdziestolatek:

-Spokojnie panowie zbudujemy najpierw tratwę.

A siedemdziesięciolatek:

-Panowie, po co? Stąd też dobrze widać.

 

Za siedmioma górami i siedmioma lasami, w zielonym lesie, w zielonej chatce, siedział sobie przy zielonym stoliku, na zielonym krześle niebieski krasnoludek i pewnego razu sobie pomyślał:

-Kurczę, ja chyba nie jestem z tej bajki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Panowie, uszczęśliwienie kobiety jest bardzo proste, podaję zasady...

 

 

A. Należy tylko być:

1. przyjacielem

2. partnerem

3. kochankiem

4. bratem

5. ojcem

 

 

6. nauczycielem

7. wychowawcą

8. spowiednikiem

9. powiernikiem

10. kucharzem

11. mechanikiem

12. monterem

13. elektrykiem

14. szoferem

15. tragarzem

16. sprzątaczką

17. stewardem

18. hydraulikiem

19. stolarzem

20. modelem

21. architektem wnętrz

22. seksuologiem

23. psychologiem

24. psychiatrą

25. psychoterapeutą.

 

B. Ważne też są inne cechy. Należy być:

1. sympatycznym

2. wysportowanym ale

3. inteligentnym ale

4. silnym

5. kulturalnym ale

6. twardym ale

7. łagodnym

8. czułym ale

9. zdecydowanym ale

10. romantycznym ale

11. męskim

12. dowcipnym i

13. wesołym ale

14. poważnym i

15. dystyngowanym

16. odważnym ale

17. misiem ale

18. energicznym

19. zapobiegawczym

20. kreatywnym

21. pomysłowym

22. zdolnym ale

23. skromnym i

24. wyrozumiałym

25. eleganckim ale

26. stanowczym

27. ciepłym ale

28. zimnym ale

29. namiętnym

30. tolerancyjnym ale

31. zasadniczym i

32. honorowym i

33. szlachetnym ale

34. praktycznym i

35. pragmatycznym

36. praworządnym ale

37. gotowym zrobić dla niej wszystko [np. skok na bank] czyli

38. zdesperowanym [z miłości] ale

39. opanowanym

40. szarmanckim ale

41. stałym i

42. wiernym

43. uważnym ale

44. rozmarzonym ale

45. ambitnym

46. godnym zaufania i

47. szacunku

48. gotowym do poświęceń i, przede wszystkim,

49. wypłacalnym.

 

 

C. Jednocześnie musi mężczyzna uważać na to, aby:

a) nie był zazdrosny, a jednak zainteresowany

b) dobrze rozumiał się ze swoją rodziną, nie poświęcał jej jednak więcej czasu niż danej kobiecie

c) pozostawił kobiecie swobodę, ale okazywał troskę i zainteresowanie gdzie była i co robiła

d) ubierał się w garnitur, ale był gotów przenosić ją na rękach przez błoto po kolana i wchodzić do domu przez balkon, gdy ona zapomni kluczy, lub gonić, dogonić i pobić złodzieja, który wyrwał jej torebkę, w której przecież miała tak niezbędne do życia lusterko i szminkę.

 

 

D. Ważne jest aby nie zapominać jej:

1. urodzin

2. imienin

3. daty ślubu

4. daty pierwszego pocałunku

5. okresu

6. wizyty u stomatologa

7. rocznic

8. urodzin jej najlepszej przyjaciółki i ulubionej cioci.

 

 

Niestety, nawet najbardziej doskonałe wykonanie powyższych zaleceń nie gwarantuje pełnego sukcesu. Kobieta mogłaby się bowiem czuć zmęczona obecnością w jej życiu idealnego mężczyzny oraz poczuć się zdominowaną przez niego i uciec z pierwszym lepszym menelem z gitarą, którego napotka.

 

 

A teraz druga strona medalu. Uszczęśliwić mężczyznę jest zadaniem daleko trudniejszym, ponieważ mężczyzna potrzebuje:

1. seksu i

2. jedzenia

 

 

Większość kobiet jest oczywiście tak wygórowanymi męskimi potrzebami mocno przeciążona. Zaspokojenie tych potrzeb przerasta siły naszych pań.

Wniosek :

Harmonijne współżycie można łatwo osiągnąć, pod warunkiem, że mężczyźni wreszcie zrozumieją, iż muszą nieco ograniczyć swoje zapędy i pohamować swoją roszczeniową postawę!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Górzysta droga. Facet prowadzi samochód. Naprzeciw niego jedzie drugi samochód, który prowadzi kobieta. Gdy się mijają kobieta uchyla okno i

krzyczy:

 

- ŚWINIA!

 

Facet natychmiast uchyla swoje okno i odkrzykuje:

 

- DZIWKA!

 

Po czym zadowolony, że się odgryzł, jedzie dalej i gdy wjeżdża w następny zakręt wpada na...

 

świnię stojącą na środku drogi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i jeszcze jeden, miłe wspomnienia, ze aż się łza w oku kręci :wink: :

 

 

Lata 80-te, PRL. Przychodzi facet do sklepu z samochodami i pyta czy

może kupić Syrenę 105.

- Tak, proszę bardzo, czerwona, proszę wpłacić pieniądze, odbiór za 10-lat.

- No dobrze - mówi szczęśliwy klient - ale za 10 lat rano, czy po południu?

- Panie! Coś pan, będzie pan czekać 10 lat i nie jest panu obojętne, czy

rano, czy po południu?

- Nie, dla mnie to ważne. Więc kiedy mogę odebrać tą Syrenę - rano,

czy po południu?

- A dlaczego jest to dla pana takie ważne?

- Bo rano będą mi zakładać telefon. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak trochę a propos innego tematu w innym dziale...

 

Matka z małą córką wybrały się w odwiedziny do rodziny w Warszawie. Matka próbowała złapać taksówkę, podczas gdy córka rozglądając się zauważyła grupę wyzywająco ubranych kobiet zgromadzonych na rogu ulicy. W końcu matce udało się zatrzymać taksówkę i ruszyły w drogę. W pewnym momencie córka pyta:

- Mamusiu, na co czekały te panie tam na rogu?

- Te panie czekały na mężów, żeby je odwieźli do domu po pracy - odpowiada matka.

Taksówkarz słysząc tę wymianę zdań odwraca się i mówi:

- Ach, niech pani bajek córce nie opowiada! To k***y są i tyle...

Zapada chwila niezręcznego milczenia, przerwana przez kolejne pytanie dziecka:

- Mamusiu, a czy te panie mają dzieci?

- Oczywiście - odpowiada mama - a myślisz, że skąd się biorą warszawscy taksówkarze ??

 

__________________________________________________________

Sorki dla wszystkich kulturalnych taryfiarzy z mego miasta. Są tacy, naprawdę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idzie zajączek przez las , patrzy , a pod drzewem leży wiewiórka , kompletnie pijana . Ale fajne , rude futerko , chyba ją przelecę . Jak pomyślał tak zrobił , ale po wszystkim żal mu się wiewiórki zrobiło i zostawił jej 20 zł . Wiewiórka obudziła się , patrzy a koło niej leżą pieniążki . Kupię sobie Premium -pomyślała , co też zrobiła , upiła się i zasnęła .

A przez las przechodził wilk , zobaczył śpiącą wiewiórkę , zrobił to samo co zajączek , po wszystkim też mu się żal zrobiło rudego futerka i zostawił jej 20 zł .

Wiewiórka obudziła się skacowana , patrzy - pieniądze . Poszła do sklepu monopolowego i mówi :

poproszę Pre.... nie , poproszę Wyborową , bo po Premium strasznie mnie

d..pa boli .

 

Pozdrowionka - Maxtorka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gabinet lekarski, rozbawiona para, pan lekarz i pielęgniarka. Hi, hi, hi, ha, ha, ha. On ją klepnie w tyłeczke, ona się zalotnie uśmiechnie, odsłoni kolanko lub coś więcej. Sielanka.

Wchodzi zmartwiony staruszek z laseczką i dopytuje się o wyniki swoich badań.

Hi, hi, hi, ha, ha, ha, jak pan się nazywa. Pielęgniarka podaje kartę.

Lekarz trochę powarzniej, ale nie potrafi ukryć poprzedniego rozbawienia:

- Niestety jest pan ciężko chory, pozostało panu najwyżej 2 tygodnie życia.

W tym momencie na twarzy staruszka uśmiech:

- Wie pan doktorze, w 1936 profesor Gibaldi w Rzymie (świeć panie nad jego duszą) powiedział mi to samo. Również w 1946 profesor Helson w Zurychu powiedział mi, że mam tylko 2 tygodnie życia przed sobą (świeć panie nad jego duszą). W 1957 profesor Młodziński w Warszawie (świeć panie nad jego duszą), powiedział mi, że jestem śmiertelnie chory.

Lekarz staje się coraz bardziej poważny, wręcz smutny, a staruszek ciągnie z coraz większym uśmiechem:

-W 1962 profesor Miodziński z Poznania (świeć panie nad jego duszą) prorokował mi tydzień życia. Również po badaniach w 1969 profesor Hels (świeć panie nad jego duszą) powiedział mi, że jestem śmiertelnie chory. Ostatnio bardzo dobrze się czuję i byłem zaniepokojony. Dziękuję doktorze, przywrocił mi pan wiarę.

Staruszek wychodzi uśmiechnięty, zostawiając lekarza dziwnie poważnego.

 

Po zimnej wojnie. Spotkania uczonych z Rosji i USA. Jedno z nich temat loty kosmiczne. Stół po jednej stronie Amerykanie po drugiej Rosjanie. Rozmowa schodzi na temat odżywiania.

- Na miesiąc przed lotem dajemy naszym kosmonautą 4000 kalori dziennie- mówią Amekrykanie

- My toże – odpowiadają Rosjanie

- Na trzy tygodnie przed lotem dajemy im 6000 kalori dziennie.

- My toże – odpowiadają Rosjanie

- Na dwa tygodnie przed lotem dajemy im 8000 kalori dziennie.

- My toże – odpowiadają Rosjanie

- Na tydzień przed lotem dajemy im 10000 kalori dziennie.

W obozie rosyjkim poruszenie, kalkulatory poszły w ruch, szepty, narada. Wstaje przewodniczący delegacji rosyjkiej:

- Mieliśmy się nie okłamywać, a tu strona amerykańska prubuje wprowadzić nas w błąd. Żaden człowiek nie jest w stanie zjeść tyle kartofli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedzi sobie babka z dziadkiem, oglądają telewizje. Nagle babka mówi:

- Te stary, a może byśmy się koniaku napili?

- E, babka, przecież już cały wypiliśmy! Nie ma ani kropli.

- Idź stary do piwniczki, może cos się jeszcze uchowało.

Cóż było robić, poszedł dziadek do piwniczki, graty przesuwa, skrzynki przestawia. Nie ma. Przenosi worki z ziemniakami... i nagle

Butelka! Podnosi cala zakurzona, przeciera trochę rękawem, czyta: "KONJAK".

Uradowany leci do babki. Usiedli nalali, wypili, znowu nalali, znowu wypili i tak cala buteleczka pękła. I ni stąd ni zowąd nagle wzięła ochota na dziki seks. Dziadek brał babkę to z tej to z tamtej strony, ona była raz na górze raz na dole, raz aktywnie raz pasywnie, robili to po francusku, hiszpańsku włosku, jak tylko umieli i nawet jak nieumieli.

Gdy nad ranem zmęczeni leżeli ciężko dysząc, ale szczęśliwi, babka mówi:

- Dziadek, to chyba nas tak po koniaku tym wzięło. Zobacz, co to za marka".

Dziadek wziął pusta butelkę do ręki, przetarł dokładne cały kurz i czyta:

- "Koń jak nie może, dwie krople na wiadro wody".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>

> Drogi serwisie techniczny!

>

> W ubiegłym roku zmieniłam CHŁOPAKA 5.0 na MĘŻA 1.0 i zauważyłam znaczny

> spadek wydajności działania, w szczególności w aplikacjach KWIATY i

> BIŻUTERIA, które działały dotychczas bez zarzutu w CHŁOPAKU 5.0.

>

> Dodatkowo MĄŻ 1.0 - widocznie samoistnie - odinstalował kilka bardzo

> wartościowych programów takich jak ROMANS 9.5 i ZAINTERESOWANIE 6.5, a w

> zamian zainstalował zupełnie przeze mnie niechciane aplikacje PIŁKA NOŻNA

> 5.0 i BOKS 3.0. ROZMOWA 8.0 nie działa zupełnie, a aplikacja SPRZĄTANIE

> DOMU 2.6 po prostu zawiesza system. Uruchamiałam aplikacje wsparcia

> KŁÓTNIA 5.3 aby naprawić problem, ale bezskutecznie.

>

>

>

> Desperatka.

>

>

>

>

>

> Droga Desperatko!

>

>

>

> Na wstępie pragniemy zwrócić Twoją uwagę, iż CHŁOPAK 5.0 jest pakietem

> rozrywkowym, podczas gdy MĄŻ 1.0 jest systemem operacyjnym. Spróbuj

> wprowadzić komendę:

>

> C:\MYSLALAM_ZE_MNIE_KOCHASZ ściągnąć ŁZY 6.2 oraz zainstalować WINĘ 3.0.

> Jeśli wszystko zadziała jak powinno, MĄŻ 1.0 powinien automatycznie

> włączyć aplikacje BIŻUTERIA 2.0 i KWIATY 3.5.

>

> Pamiętaj jednak, iż nadużywanie tych aplikacji może doprowadzić MĘŻA 1.0

> do wystąpienia błędu GROBOWA_CISZA 2.5 lub PIWO 6.1 - PIWO 6.1 jest bardzo

> nieprzyjemnym programem, który w pewnych sytuacjach może włączać plik

> GŁOŚNE_CHRAPANIE.MP3

>

> Cokolwiek byś nie robiła, pamiętaj jednak, żeby nie instalować TEŚCIOWEJ

> 1.0.

> Nie próbuj też instalować nowego programu CHŁOPAK. To nie są

> współpracujące aplikacje i zniszczą MĘŻA 1.0.

>

> Sumując, MĄŻ 1.0 jest wspaniałym programem, ale ma ograniczoną pamięć i

> nie może szybko włączać nowych funkcji. Musisz przemyśleć możliwość zakupu

> dodatkowego oprogramowania dla poprawienia pamięci i wydajności.

>

>

>

> Ja osobiście polecam GORĄCE JEDZENIE 3.0 lub SEX_BIELIZNĘ 7.xx

>

>

>

> Powodzenia,

>

> Serwis techniczny

>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogłoszenia, które właśnie przesłał mi mąż :wink:

 

Masz mało czasu na zredagowanie ogłoszenia prasowego? Nie przejmuj

się. Autorzy poniższych też się nie przejmowali.

1. Zaginął mały pudelek. Jak członek rodziny. Wysterylizowany. Nagroda.

 

2. Wykwintna i nie droga restauracja. Dania smaczne, apetyczne, fachowe kelnerki.

 

3. Specjalność dnia: Indyk 15 zł; Wołowina 12 zł; Dzieci 10 zł.

 

4. My nie drzemy Twoich ubrań w pralce. My robimy to ręcznie!

 

5. Na sprzedaż pies, je wszystko, lubi dzieci.

 

6. Do sprzedania antyczne biurko dla kobiety z grubymi nogami i

dużymi szufladami.

 

7. Ponczochy Sheer. Zaprojektowane do pięknych sukienek, tak doskonałe, że większość kobiet nie zakłada już nic innego.

 

8. Mężczyzna szuka pracy, uczciwy i niewybredny. Weźmie wszystko.

 

9. Tanio i duży wybór. Po co masz jechać daleko i dać się oszukać?

Przyjedź do nas!

 

10. Zatrudnię mężczyznę do byka, który nie pali i nie pije.

 

11. Przyholujemy tanio Twoje auto. Skorzystaj, a nigdzie indziej już

nie pojedziesz.

 

12. Wdowa z dziećmi w wieku szkolnym zatrudni kogoś do prac

domowych i pomocy w rozwoju rodziny.

 

13. Zatrudnimy handlowca w fabryce dynamitu z zamiłowaniem do

dalekich podróży.

 

14. Astra '97, pierwsza właścicielka po wypadku, przód w dobrym

stanie, tel. .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...