Józia S. 06.12.2004 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2004 W ubikacji portowej spotykają się przy pisuarze dwaj marynarze: Amerykanin i Rosjanin. Rosjanin widzi, że Amerykanin ma wytatuowany na penisie napis ORIA i pyta się co to znaczy. Amerykanin - a tu był napis VICTORIA, ale w czasie wojny pocisk urwał mi kawałek. Przygląda się Rosjaninowi i widząc, że on też ma tatuaż na penisie ORIA, pyta co to znaczy. Rosjanin - w czasie wojny straciłem kawałek, ale był tu napis MARIAKI BALTICKIEGO MORIA POZDRAWLIAJUT MARIAKOW BIEŁOWO MORIA. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Józia S. 06.12.2004 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2004 Motocyklista wybrał się na przejażdżkę. Było zimno, więc założył marynarkę tyłem na przód. Jechał zbyt szybko i wpadł na drzewo. Wokół ofiary wypadku zebrał się tłumek wieśniaków. Po chwili do poszkodowanego przeciska się lekarz pogotowia:- Czy on żyje?- Po wypadku jeszcze żył, ale jak my mu głowę przekręcili na właściwe miejsce, to umarł biedaczysko... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Józia S. 06.12.2004 10:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2004 Przychodzi zajączek do lisicy.- Lisico chcesz zarobić 100 zł?- Chcę.- To daj mi całusa.Lisica myśli :męża nie ma w domu a 100 zł piechotą nie chodzi". Dala wiec zającowi całusa.A zając:- Chcesz zarobić jeszcze 100 zł?- Chcę.- To się rozbierz.Lisica się rozebrała. A zając:- A chcesz jeszcze 100zł ?- Chcę.- No to chodź wykręcimy numerek!No i wykręcili taki numer ze aż zając się spocił. Gdy skończyli zając się ubrał i poszedł do domu. Po jakimś czasie do domu lisicy wpada jej mąż i pyta:- Był zając?- No był........?!- mówi przerażona lisica.- A oddal 300zł?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 07.12.2004 16:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Grudnia 2004 Rozmawia rosyjski zolnierz z amerykanskim. Amerykanin chwali sie jakto u nich jest dobrze w armii, ze maja dobry sprzet, ze dobrze ichszkola itp. Az doszlo do tematu: wyzywienie.Amerykanin mowi, ze oni dostaja dziennie rownowanosc 80 tys kalorii.Na to Rosjanin :-Klamiesz ! Zaden czlowiek nie zje dziennie 30 kilogramow ziemniakow ! ----------------------------------------------------------------------------------- Przychodzi facet do lekarza i się skarży, że jego najstarszy syn jesthomo. Lekarz zlożył najszczersze kondolencje. Po pewnym czasie systuacja się powtarza, z tym, że chodzi o młodszego potomka. Lekarzsię pyta, czy w ogóle ktoś w jego rodzinie lubi dziewczynki, a facet:- No jasne – moja stara! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Baru 10.12.2004 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Grudnia 2004 Leci samolot nad oceanem. Nagle trzask - poszedł ogień i dym z silnika. W głośnikach rozlega się głos: "Here's your captain speaking. Don't worry! Everything will be all right. Thank you for your attention." Samolot leci dalej, ale nagle znowu ogień i dym z drugiego silnika. I znowu kapitan przemawia: "Here's your captain speaking. Don't worry! Everything will be all right! Thank you for your attention." Z jakiś czas padł i trzeci silnik, samolot zaczyna opadać, z głośników słychać kapitana: "Here's your captain speaking. These passengers, who can swim - jump to the water right now; these passengers, who can't swim - thank you for your attention." PS 1. Angielski miałam już baardzo dwano temu, więc jeżeli coś nie-tego napisałam - wybaczcie . PS 2. Ten dowcip lepiej się słucha niż czyta, ja słyszałam to w takiej wersji fonetycznej: senkju for jor etenszyn, ze szczególnym podkreśleniem tego r, gdzie tylko się dało; mówię wam - rewelacja! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 11.12.2004 16:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Grudnia 2004 Szkot wyslal żonę na wakacje na Karaiby. Po tygodniu otrzymuje depeszę z hotelu:"Panska żona się utopila STOP Jej zwloki oklejone krewetkami wylowilastraz przybrzezna STOP Co robic? STOP".Szkot idzie na poczte i nadaje telegram:"Krewetki sprzedac STOP Pieniadze przelac na moje konto STOP Przynetezarzucic ponownie STOP". ------------------------------------------------------------------------------ Rozmawiaja trzy babcie. Pierwsza mowi:- Moj wnuczek bedzie chyba lekarzem, bo ciagle robi lalkom zastrzyki.Druga babcia na to:- A moj to chyba na ogrodnika pojdzie, bo ciagle w ogrodkuprzesiaduje.Na to chwali sie trzecia babcia:- A moj to na pewno zostanie szewcem albo pilotem, bo ciagle wachaklej i mowi: Ale odlot! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joola 12.12.2004 00:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2004 Modlitwa dziewczynyPanie, Zanim położę się spać,Modlę się o faceta, który nie jest kaleką,Przystojnego, mądrego i silnego, Którego ptaszek jes długi i twardy.Takiego, który pomyśli zanim coś powie,I dzwoni kiedy obieca. Modlę się żeby dużo zarabiał, A gdy będę wydawać jego forsę, nie będzie się wściekał.Będzie przysuwał mi krzesło i przepuszczał w drzwiach,Masował mi plecy i błagał o więcej. Och Panie! Ześlij mi faceta, który mnie zrozumie, I będzie wiedział co odpowiedzieć gdy spytam się czy nie jestem gruba Takiego, który bedzie się ze mną kochał cały czas, W kuchni i w lesie, w windzie i na łące! Modlę się by kochał mnie do końca życia,I nigdy nie dobierał się do mojej najlepszej przyjaciólki. I gdy tak klęczę i modlę się, Patrzę na tego idiotę, którego mi zesłałeś. Amen. Modlitwa facetaPanie, Ześlij mi laskę z dużym biustem. Amen. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joola 12.12.2004 00:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2004 Tak bierzesz prysznic jak kobieta: 1.Zdejmij ubranie i włóż je do odpowiedniego kosza na brudy (białe /kolorowe)2.Przejdz w płaszczu kąpielowym do łazienki. Jeśli spotkasz po drodzeswojego męża lub chłopaka, zakryj nerwowym gestem każdy centymetrciała i biegnij jak najszybciej!3. Spójrz na swoje odbicie w lustrze i wypnij brzuch najmocniej jakmożesz. Pouskarżaj się teraz, ze masz duży brzuch.4. Wejdź pod prysznic. Poszukaj myjki do twarzy, myjki do rąk, myjkido nóg, gąbki do reszty ciała i pumeksu.5. Umyj włosy po raz pierwszy szamponem 4 w 1 z 83 witaminami.6. Umyj włosy jeszcze raz po raz pierwszy szamponem 4 w 1 z 83witaminami.7. Użyj odżywki do włosów z dodatkiem oleju jojoba i suszonychbobrowych genitaliów. Zostaw odżywkę we włosach przez 15 minut.8. Wetrzyj w twarz maseczkę z jajek zmieszanych z miąższem z moreli.Wcieraj przez 10 minut, aż poczujesz, ze twoja skora jestpodrażniona.9. Zmyj odżywkę do włosów. Zmywaj ja przez przynajmniej 15 minut, żebymieć pewność, ze twoje włosy są dobrze wypłukane.10. Ogol pachy i nogi. Nie zapomnij o "okolicach bikini", do tegowybierz jednak wosk.11. Krzycz najgłośniej jak potrafisz, gdy twój mąż Lub chłopakuruchomi spłuczkę lub odkręci gdzieś wodę.12. Zakręć kurek pod prysznicem.13. Osusz wszystkie mokre miejsca pod prysznicem za pomocą gąbki.Spryskaj uszczelki przy brodziku spray-em przeciwgrzybicznym.14. Wyjdź spod prysznica. Osusz się ręcznikiem kąpielowym opowierzchni 2 x przekraczającej powierzchnie Polski. Włosy zawińw drugi ręcznik.15. Zbadaj każdy kawałek ciała, czy nie ma na nim pryszczy. Jeśli są,wyduś je paznokciami lub przy pomocy pincety.16. Wróć do pokoju szczelnie owinąwszy się płaszczem kąpielowym i zręcznikiem na głowie.17. Jeśli spotkasz po drodze swojego męża lub chłopaka, zakryj nerwowymgestem każdy centymetr ciała i biegnij jak najszybciej do pokoju,gdziespędzisz następne 1/2 godziny ubierając się w świeże ubrania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joola 12.12.2004 00:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2004 Tak bierzesz prysznic jak mężczyzna: 1. Usiądź na łóżku, zdejmij ubranie i rzuć to wszystko na kupę.2. Przejdź golusieńki do łazienki. Jeśli spotkasz po drodze swoja żonęlub dziewczynę, nie zapomnij w zachęcający sposób poruszaćmiednica,żeby pokazać jej, jak dumny jesteś z tego, co masz miedzy nogami.3. Obserwuj swoja zniewalająca męska sylwetkę w lustrze i wciągnijbrzuch, aby sprawdzić, czy masz na nim mięsnie(oczywiście, ze niemasz).Podziwiaj rozmiar swojego penisa, podrap się po genitaliach iostatniraz wciągnij swój ostry męski zapach podtykając sobie palce podnos.4. Wejdź pod prysznic.5. Nie szukaj myjki (i tak nie używasz).6. Umyj twarz.7. Umyj się pod pachami.8. Pierdnij z całej siły i rozkoszuj się wspaniała akustyka kabiny.9. Umyj sobie genitalia i ich okolice, zostaw przy okazji na mydletrochę włosów łonowych.10. Umyj sobie tyłek.11. Weź jakiś szampon i umyj włosy.12. Odsuń zasłonę i spójrz na swoje odbicie w lustrze z wyszczerzonymizębami i z pokryta piana głową. Zasuń trochę zasłony z powrotem.13. Nie zapomnij się wysikać.14. Krótkie płukanie.15. Wyjdź spod prysznica. Nie zwracaj uwagi na wodę, która rozlała sięna podłodze, bo nie zasunąłeś zasłony pod prysznicem do końca.16. Wytrzyj się szybko. Oczywiście zasłona prysznica ocieka woda napodłogę, nie do brodzika.17. Spójrz na siebie w lustrze. Napnij mięsnie, wciągnij brzuch,podziwiaj nadzwyczajny rozmiar swojego penisa itd.18. Nie spłukuj po sobie brodzika.19. Zostaw za sobą włączone ogrzewanie i światło.20. Przejdź odziany jedynie w ręcznik na biodrach do kupy twoich rzeczyw pokoju. Jeśli spotkasz po drodze swoja żonę lub dziewczynę,rozchylręcznik i pokaz jej z eleganckim rzutem bioder penisa, dodając:"Wow, widziałaś TO?"21. Rzuć mokry ręcznik na łóżko.22. W ciągu 2 minut załóż na siebie stare ubranie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joola 12.12.2004 00:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2004 Przychodzi koles do pani doktor i mówi: - moglaby pani mi cos dac bo mam erekcje 24 godziny na dobe. - moge panu dac spanie, jedzenie i dwa tysiace zlotych miesiecznie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Funia 12.12.2004 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Grudnia 2004 Ponoń przwdziwe : Jakiś tam wykład: Był sobie profesor, który nie miał dłoni i posługiwał się protezą. Pierwszy wykład tradycyjnie zaczynał kuracją wstrząsową. - Przywitajcie się, ja nie mam czasu. I rzucał rękę z plastiku w tłum. (Uniwersytet Opolski ) Po nieudanym egzaminie student w gabinecie u profesora: - Bo ja panie profesorze chciałem poprawić tą dwoję... - Ależ oczywiście, poproszę indeks... ( po czym profesor bierze pióro i zgrabnym ruchem poprawia dwoje w indeksie tak aby była wyraźniejsza) ....proszę bardzo. (Politechnika Gdańska ) Dr Biały: - Jak chcecie rozmawiać przez komórkę na zajęciach, to kupcie sobie dmuchana budkę telefoniczna i postawcie w kacie sali żebym was nie słyszał. W tej samej chwili dzwoni komórka Dr Białego na co on stwierdza: - Przepraszam Państwa idę sobie kupić budkę.I wyszedł. (Akademia Rolnicza we Wrocławiu) Dr Z.: Ćwiczenia z historii myśli politycznej. Dr Z. bardzo nie lubi, jak ktoś się spóźnia. Po 15 minutach otwierają się drzwi. Wchodzi zasapany kumpel i od drzwi nawijka: - Bardzo przepraszam, ale zasiedziałem się w bibliotece. - Tak? A czego pan tam szukał? - pyta dr Z. - Czytałem dzieła Sokratesa... - I gdzie je pan znalazł? W naszej bibliotece? - Tak, właśnie w naszej bibliotece! - To gratuluje, jest pan pierwszym człowiekiem na ziemi, który znalazł dzieła Sokratesa... (Uniwersytet A.Mickiewicza) Anatomia: Profesor podając czaszkę 3 miesięcznego noworodka: - Kto upuści i rozbije ma 12 miesięcy na oddanie nowej! (Akademia Medyczna we Wrocławiu ) Wykład z fizyki dla I roku chemii: Profesor B. na wykładzie przepisywał skrypt na tablice. Pewnego dnia (wszyscy tradycyjnie nie notowali, tylko co najwyżej trzymali otwarte skrypty) narysował wykres i kolko na nim. Cala sala patrzy z nieukrywanym zaskoczeniem na profesora, bo nikt czegoś takiego tam nie miał. Profesor zauważył to, spojrzał uważniej na swoja książkę, po czym zmazał kolko, mówiąc: - Przepraszam, kubek mi się odbił. (Uniwersytet Jagielloński ) Mgr Wiedźmin na zaliczeniu metrologii 2: - Wie pan co, ja w tym momencie czuje się jak sejmowa komisja śledcza. Zadąłem panu pytanie, pan mi odpowiedział, a ja nie rozumiem własnego pytania. (Politechnika Lubelska) Ćwiczenia z anatomii: - Przed i po zajęciach proszę dyżurnych o policzenie kości - żeby nikt sobie nic nie wziął do domu na pamiątkę... albo na zupę... (Akademia Medyczna we Wrocławiu) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 13.12.2004 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2004 Żona do męża prowadząc samochód;- Spójrz, co za okropny policjant! Biegnie cały czas przed samochodem, jakby chciał żebym go przejechała. Co mam robić?- Jak najszybciej zjedź z chodnika! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 13.12.2004 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2004 To był żart rysunkowy, postaram się go zgrabnie opisać: Baba siedzi za kierownicą autka, za autkiem słup, obłęd w oczach baby, na zewnątrz stoi chłop, pokazuje żeby dała do tyłu i gada:- ciafaj, ciafaj... no ciafaj!Słup oczywiście zaliczony, na to chłop:- no a tera wyjdź i zobacz coś narobiła!!! Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taJoasia 13.12.2004 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Grudnia 2004 To szczera prawda. Rzecz dzieje się w samolocie. Pasażerka (wyfiokowana, stara krowa) do stewardesy: poproszę o orange juice, może być jabłkowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewusia 14.12.2004 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2004 Żona miała dość zachowania swojego męża, a w szczególności jego zbyt częstych wypadów z kolegami na piwo i powrotów w stanie mocno wskazującym.Po jednym z takich wieczorów mąż w stanie kompletnego upojenia wrócił do domu i padł nieprzytomny na łóżko. Żona jak zawsze rozebrała go do snu, ale tym razem zrobiła coś więcej - wepchnęła mu palcem do tyłka prezerwatywę w taki sposób, aby kawałek wystawał na zewnątrz. Rano, jak zawsze mąż aby poczuć się lepiej wszedł pod prysznic. Myje się, myje... w pewnej chwili zaczyna myć tyłek i co....Co to jest? Wyciąga z tyłka prezerwatywę!Żona w tym czasie przygotowuje w kuchni śniadanie. Gdy wykąpany mężulekprzychodzi do kuchni, żona pyta:- Jak się wczoraj bawiłeś? Jak żyją Twoi koledzy?Mąż pełnym rozgoryczenia głosem odpowiada:- Koledzy? Ja już nie mam kolegów!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyza1 14.12.2004 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2004 Wybory na Ukrainie - Panie Premierze, mam dwie informacje, dobrą i złą. Od której mam zacząć? - Od złej, zdecydowanie od złej. - Juszczenko otrzymal 99% glosów poparcia... - Q..wa mać! To jaka jest ta dobra wiadomość!? - Pan wygrał wybory! Gratulacje!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pyza1 14.12.2004 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2004 Do sklepu z odzieżą przychodzi niewidomy z psem przewodnikiem.Staje na środku sklepu, łapie psa za ogon i zaczyna nim wymachiwać dookoła głowy.Zdziwiony sprzedawca podchodzi do niewidomego i pyta:- Może panu w czymś pomóc?- Nie dziękuję, tylko się rozglądam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Agacka1719499039 15.12.2004 14:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2004 Mąż wraca do domu i zastaje żonę w niedwuznacznej sytuacji z przyjacielem. Zaczął awanturę, poleciały wyzwiska, a żona na to:- Sam sobie jesteś winny!!!- Jak to?- Kawę wypiłeś, cały alkohol wypiłeś, no to co ja mu miałam zaproponować?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bard13 15.12.2004 14:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2004 ........bajka. W pewnej popegieerowskiej wsi mieszkał stary Mateusz Kita. Pewnego letniegodnia siedział sobie przed domem i spoglądał na świat.Około południa żar lałjuż się z nieba niesamowity i Mateusz podjął decyzję. Wyjął ze skrzyniostatnie pieniądze, które zostały mu z emerytury, poszedł do obory iodnalazł stary jeszcze przedwojenny, solidny kanister i poczłapał z tymwszystkim do gospody w oddalonym o trzy kilometry miasteczku. Tam kazałsobie nalać pełny kanister złotego, pysznego piwa, zapłacił ostatnimipieniędzmi i mimo ciężaru i ogromnej spiekoty wesoło podreptał w stronędomu, myśląc już o tym jak wpuści kanister do studni a potem będzie popijałsuper schłodzone piweczko. Gdy był już niedaleko chałupy zobaczył leżącąprzy drodze zakorkowaną butelkę. Podniósł ją i wyciągnął korek. Wtedy zbutelki wyleciał Dżin i odezwał się w te słowa :- Za to, że mnie uwolniłeś z niewoli spełnię twoje jedno życzenie.Żar już wręcz kapał z nieba. Mateusz Kita zastanowił się, uśmiechnął się dosiebie i powiedział :- Chciałbym aby ten kanister był zawsze pełny piwa tak jak teraz.- OK , zrobione - powiedział Dzin i zniknął. Właśnie mija siedem lat jak stary Kita wszystkimi możliwymi narzędziamipróbuje otworzyć ten pierdolony kanister Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bard13 15.12.2004 14:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2004 Rosjanin z Moskwy dzwoni do swojego kumpla w Irkucku na Syberii.- Cześć, co tam słychać? Podobno strasznie zimno u was !- Nie jes źle, jakieś minus 30 stopni...- Coś ty ? W radiu mówili że minus 60 !- Eee... To chyba na zewnątrz... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.