Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa PODLASKA


Frezjaa

Recommended Posts

widzisz, system gospodarczy niejedno ma imię, u mnie wyglądać on ma (nie piszę będzie bo co bedzie to jeden P.Bóg raczy wiedzieć) tak, że załatwię sobie koparkę, wyleję sam ławy, ściany piwnicy i strop nad nią wyleje mi szalunkami systemowymi znajoma ekipa (w zasadzie furma bud. w której pracuje ojciec), sciany urosną moimi rękami, ojca, teścia i zobaczymy kogo jeszcze, podobnie strop, i być może więźba a może więźba nie, dach mi "ktoś" zrobi (i jeszcze konkretnie nie wiadomo kto ;) ), materiały rzecz jasna kupiłem i kupować bedę sam, organizować wszystko też, drewno na więźbę i tarcicę buddowlana już zrobiliśmy w 50% ze swego lasu i na "teściowym" traku, hydraulikę zrobię sam (tylko porządny, profesjonalny projekt sobie sprawię, ale i tak taniej wyjdzie niż robocizna super speca po linii jego doświadczenia a nie projektu, taniej w wykonaniu mi wyjdzie i pewnie lepiej w użytkowaniu), podobnie elektrykę, gazu nie mam, pzyłącze wod-kan zewnętrzne wykonają wodociągi, tynki zrobimy ze starszyzną pomalutku we własnym zakresie, podobnie posadzki (chyba ze zaśmierdzę w międzyczasie wiekszą gotówką a brakiem czasu to pojedzie sie z miksokretem), analogicznie z docpleniem, co tam jeszcze zostało? podjazd i ogródek, no tu fachowców nie trzeba ;) i około 2050 można się wprowadzać :) nie, no, zartowałem :) :)

 

i dla mnie to jest system gospodarczy, natomiast budowanie na zasadzie zorganizowania ekipy lub ekip i zakup materiałów to czysta deweloperka a nie gospodarczy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

widzisz, system gospodarczy niejedno ma imię, u mnie wyglądać on ma (nie piszę będzie bo co bedzie to jeden P.Bóg raczy wiedzieć) tak, że załatwię sobie koparkę, wyleję sam ławy, ściany piwnicy i strop nad nią wyleje mi szalunkami systemowymi znajoma ekipa (w zasadzie furma bud. w której pracuje ojciec), sciany urosną moimi rękami, ojca, teścia i zobaczymy kogo jeszcze, podobnie strop, i być może więźba a może więźba nie, dach mi "ktoś" zrobi (i jeszcze konkretnie nie wiadomo kto ;) ), materiały rzecz jasna kupiłem i kupować bedę sam, organizować wszystko też, drewno na więźbę i tarcicę buddowlana już zrobiliśmy w 50% ze swego lasu i na "teściowym" traku, hydraulikę zrobię sam (tylko porządny, profesjonalny projekt sobie sprawię, ale i tak taniej wyjdzie niż robocizna super speca po linii jego doświadczenia a nie projektu, taniej w wykonaniu mi wyjdzie i pewnie lepiej w użytkowaniu), podobnie elektrykę, gazu nie mam, pzyłącze wod-kan zewnętrzne wykonają wodociągi, tynki zrobimy ze starszyzną pomalutku we własnym zakresie, podobnie posadzki (chyba ze zaśmierdzę w międzyczasie wiekszą gotówką a brakiem czasu to pojedzie sie z miksokretem), analogicznie z docpleniem, co tam jeszcze zostało? podjazd i ogródek, no tu fachowców nie trzeba ;) i około 2050 można się wprowadzać :) nie, no, zartowałem :) :)

 

i dla mnie to jest system gospodarczy, natomiast budowanie na zasadzie zorganizowania ekipy lub ekip i zakup materiałów to czysta deweloperka a nie gospodarczy ;)

 

Może masz racje, ja to inaczej widzę, ja niestety nie mam czasu na samodzielne budowanie, zresztą jak zwał tak zwał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja z problemem,

 

wczoraj rozpaliłem w kominku po raz kolejny

i szok....

Przykręciłem jak zwykle szyber żeby wszystko nie szło w komin,

a tu po 30 minutach w domu czuć gryzący swąd,

dymu nie ma, ale ledwie można oddychać,

kratki komiowe zrobiły się ciemno brązowe

a po kolejnych kilku minutach

kominek nagrzał się straszliwie

aż popękała góra obudowy na miejcach

gdzie łączyły się płyty obudowy :o

 

Pytanie - czy ktoś ma pojęcie

co miało wczoraj u mnie miejsce?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukam architekta do adaptacji projektu powtarzalnego z Muratora. W biurze gdzie można w Białymstoku kupić projekty Muratora podali cenę nie do pomyślenia- 4000-4500 zł oczywiście plus koszt projektu. Nie wprowadzam żadnych zmian oprócz pogrubienia warstwy ocieplenia. Może ktoś może mi jakiegoś architekta do adaptacji polecić?!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukam architekta do adaptacji projektu powtarzalnego z Muratora. W biurze gdzie można w Białymstoku kupić projekty Muratora podali cenę nie do pomyślenia- 4000-4500 zł oczywiście plus koszt projektu. Nie wprowadzam żadnych zmian oprócz pogrubienia warstwy ocieplenia. Może ktoś może mi jakiegoś architekta do adaptacji polecić?!

 

zimna30 witaj w grupie. Na priv masz wysłane namiary na architekta. Powinnaś być zadowolona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to niby sie tego nie powinno robić. Z drugiej strony to już jednak dość suche drewno więc dziać się nic nie powinno. A może dech lub coś tam takiego było jakąś smołą pomazane, albo farbą??

 

Wybieram drewno niemalowane, nielakierowanie itp.

Pytanie czy przymnięty szyber (nie do końca oczywiście)

może spowodować tak mocne nagrzanie się wkładu i obudowy

by obudowa popękała i wydobywał się swąd (podejrzewam nagrzanej powierzchni wkłądu).

Zwłaszcza że nie paliłem cały dzień tylko jedno załadowanie (ok godziny/półtorej)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znalazłem sztachety w olchowe szerokie na 8 cm, grube na 2,5cm za 4 zł za 1mb. W tej cenie sztachetki będą pomalowane na kolor i dostarczone do mnie.

Mam pytanie: czy to jest dobra cena?

 

A druga sprawa to brama wjazdowa przesuwna. Ktoś się orientuje jakie są ceny samej konstrukcji dla takiej bramy, np o szerokości 4 metrów? I ile ewentualnie życzą sobie za furtki (takie na 1,10 szerokie). Obie te konstrukcje mają być pod sztachety.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne pytania....

Mam pytanie do osób które składały ostatnio wniosek o pozwolenie na budowę w naszym kochanym starostwie w Białymstoku. :) W związku z tym, że projekt robi nam znajomy projektant, ale nie z podlaskiego, i załatwienie całej papierologii spoczywa na mnie, wolę się dowiedzieć zawczasu jakie wymagania ma starostwo.. Zastanawiam się czy w projekcie budowlanym domku jednorodzinnego trzeba umieścić projekt instalacji elektrycznej, sanitarnej, c.o., wodnej? Czy może wystarczy jak w trakcie budowy odbędzie się odbiór poszczególnych instalacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na chwile wracam do tematu. Z ripostą. :wink:

 

Dla mnie system gospodarski oznacza pilnowanie po gospodarsku, znaczy sam sobie szukam ekipy na każdy etap (wyszukując tanio-dobrych), sam sobie biegam za materiałami (nie "oddając" się jednej hurtowni, ale wyszukując okazji), kombinowanie np. więźby przez zakup drzewa w lesie i do tartaku niż zakup gotowej w tartaku.

 

Bo dobry gospodarz sam wszystkiego dogląda, co wcale nie znaczy, że wszystko musi sam robić:)

 

Tak pracuje gospodarz, który dostaje wysokie dotacje unijne. :)

 

Syst. gospodarczy rozumiem podobnie jak edde - jak najwięcej pracy własnych rąk, rodziny, lokalnych majstrów-sasiadów. Bo dobry gospodarz nie tylko doglada, ale zakasuje rekawy i sam rusza do pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się czy w projekcie budowlanym domku jednorodzinnego trzeba umieścić projekt instalacji elektrycznej, sanitarnej, c.o., wodnej? Czy może wystarczy jak w trakcie budowy odbędzie się odbiór poszczególnych instalacji.

 

Projekty instalacji potrzebne będa do odbioru, czyli na koniec.

Ja także robie je sukcesywnie, czyli jak wiem juz co gdzie i jak ma być.

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...