Aga-Białystok 12.01.2010 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2010 Ja zdecydowałam się na Czyściocha, ale jeśli MPK rzeczywiście zaoferuje konkurencyjne usługi to wykorzystam zalety umowy na czas nieokreśłony Póki co sprawa nowego 'gracza' przedstawia się tak: http://www.wirtualny.bialystok.pl/_archiwum/?popen=news&&id_art=3671 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eldorado 12.01.2010 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2010 Pytanko w temacie:Kiedy należy podpisać umowę z firmą wywożącą śmieci ?W momencie zamieszkania, w chwili uzyskania zgody na na zamieszkanie czy może zameldowania czy może kiedy jest taka potrzeba ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JurekM 13.01.2010 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2010 Coś cicho w naszej grupie, chyba zima i wszyscy odśnieżają.Już za rok, półtorej też będę odśnieżał u siebie.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 13.01.2010 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2010 też tak myślałem: za rok za półtora, myślałem tak już rok temu, niestety, ale z różnych względów, dalej myślę: ' za rok, półtora" pocieszyć się chyba za to mogę, że odśnieżać to już mam co (a od małego lubiłem w śniegu dróżki robić), i w kozie budowlanej sobie palę (żeby mi było ciepło coś majstrować no i żeby woda nie zamarzła) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JurekM 14.01.2010 07:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2010 też tak myślałem: za rok za półtora, myślałem tak już rok temu, niestety, ale z różnych względów, dalej myślę: ' za rok, półtora" pocieszyć się chyba za to mogę, że odśnieżać to już mam co (a od małego lubiłem w śniegu dróżki robić), i w kozie budowlanej sobie palę (żeby mi było ciepło coś majstrować no i żeby woda nie zamarzła) No nie jest, aż tak źle. Mam już kierownika budowy. Czekam na oferty na stan surowy. Planuję rozpocząć na wiosnę lub wczesne lato, a więc te rok, półtorej ma się odnosić do czasu kiedy zamieszkam i będzie pierwsza zima. Też myślałem, żeby startować w 2011, ale wziąłem pod uwagę utrzymujące się jeszcze ceny materiałów budowlanych i robocizny, a jeśli na następny rok odłożę jakieś 50 tys, to pewnie wzrost cen spowoduje, że nadal będę w tym samym miejscu. No i kredyt też w miarę atrakcyjny i za rok te 50 tys spłacę, a reszta to i tak na 30 lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mysza223 14.01.2010 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2010 Dzień dobry wszystkim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gucia_m 14.01.2010 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2010 Poszukuje dobrego i niedrogiego architekta do adaptacji projektu. Czy ktos moze zna takiego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BERNADETKA 14.01.2010 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2010 Witam wszystkich Ehhh, ja tez miałam na koniec tego roku wprowadzić się... i doopa blada chyba Nie ma jej nawet gdzie pogrzać bo mróz trzyma Jestem na etapie rekuperatora, czy ktoś z Was ma może z "Elmech-u" z ul. Wysockiego ? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rachela 14.01.2010 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2010 Ja przybywam z pocieszeniem Nam się udało w półtora roku, i teraz właśnie mieszkamy od tygodnia, kopiemy się w sniegu, wypychamy samochód i wykańczamy wnętrze Ale na swoim! Pozdrawiam podlasiaków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 14.01.2010 16:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2010 Witam wszystkich Ehhh, ja tez miałam na koniec tego roku wprowadzić się... i doopa blada chyba Nie ma jej nawet gdzie pogrzać bo mróz trzyma Jestem na etapie rekuperatora, czy ktoś z Was ma może z "Elmech-u" z ul. Wysockiego ? Pozdrawiam to dawaj do mnie moja kózka http://images39.fotosik.pl/210/bed1c806fb8cb809.jpg dobrze daje ok.160m2 parteru i poddasza, dom ocieplony (15cm styro grafit), poddasze prawie (brak płyt GK i trochę niedoróbek), otwarte drzwi do 30m2 garazu (zimny, ma być docelowo nie ogrzewany) i otwarta piwnica (65m2 też nie będzie ogrzewana) czyli w sumie jest co ogrzewać w tej chwili, a kózka palona kilka godz. dziennie, czasem wcale, czasem tylko rozpalone daje na poddaszu temp. 6-10st. w garażu nie spada poniżej 3-5st (to ważne bo tam wodomierz i trochę już pod wodą instalacji), na parterze ciepluchno (ale tu termometru nie mam), od popołudnia do rana następnego dnia temperatura przy obecnych mrozach spada raptem 2-4stopnie, wiec chyba jak narazie źle nie jest, tylko wilgotnośc wciąż duża: 70-85% a odn. reku: przyglądałem się nikolowi (z elmechu) i bartoszowi, to byli moi faworyci, nawet mailowe wyceny zrobiłem (porównywalne zresztą), ostatnio skłaniam się jednak ku bartoszowi, dużo pozytywnych opinii użytkowników, prosta, sprawdzona konstrukcja, firma jakby solidniejsza, w elmechu strasznie nachalny boss, strasznie silnie chce sprzedać swoją centralkę, nie da sie z nim konstruktywnie, rzeczowo czy nieco obiektywnie porozmawiać, miałem z nim "przyjemność" na targach porannego i telefonicznie, na dziś wybrałbym bartosza, ale do zakupu jeszcze trochę czasu wiec się okaże Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CoolaTT 14.01.2010 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2010 Ja przybywam z pocieszeniem Nam się udało w półtora roku, i teraz właśnie mieszkamy od tygodnia, kopiemy się w sniegu, wypychamy samochód i wykańczamy wnętrze Ale na swoim! Pozdrawiam podlasiaków Dokładnie..............ale na swoim. Gratulacje i powodzenia. A tak odnośnie kopania, to łopatę do odśnieżania już w trakcie budowy kupiłem, dlatego wypychać samochodu jak na razie nie musiałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JurekM 15.01.2010 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2010 Witajcie!Czy ktoś budował z Panem Henrykiem z Zaczerlan (pod Białymstokiem) fundamenty i ściany?Wiem, że mało informacji, ale może ktoś się znajdzie.Może jakieś info na pw ??? I przy okazji.Może komuś robiła firma Ozorowski Pompę Ciepła z kolektorami. Jak to u nich wygląda? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BERNADETKA 16.01.2010 15:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2010 Edde dzięki za zaproszenie, mam kozę na stancji, wiem że dobrze daje Odnośnie reku, moja wycena z Elmechu wynosi blisko 18 tyś. Widzę, że parametry budynku mamy podobne, jak w Bartoszu Ci wycenili? pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CZAPELKI 16.01.2010 17:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2010 Zaczynam sie zastanawiac nad ogrzewaniem domu.W moim zamysle jest kociol gazowy kondensacyjny +kominek z plaszczem wodnym.W calym domu bedzie ogrzewanie podlogowe.Moze ma, ktos z was taki system lub podobny?Jak to wszystko dziala, co mozna zmienic lub ulepszyc w tym systemie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mysza223 16.01.2010 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2010 Witam drogich forumowiczów Chciałbym się zwrócić do was z prośbą o pomoc - nie dla mnie ale dla mojej znajomej. Jest to kobieta która samotnie wychowuje dorastającą córkę, nie ma pracy i utrzymuje się z zasiłku z opieki i 150zł alimentów. Jest diabelnie honorowa i nie potrafi prosić o pomoc. Ostatnio zorientowałem się iż nie ogrzewa domu zapytałem dlaczego - nie chciała powiedzieć ale na osobności jej córka poinformowała mnie, że coś z piecem jest nie tak. Obejrzałem i okazało się iż ma pęknięte rury - naprawiłem jej za darmo i jest ok. Od 2002roku nie miała ciepłej wody gdyż odłączyli jej gaz (po śmierci matki nie miała za co płacić) - przerobiłem jej piecyk gazowy tak aby działał na propan-butan i obecnie ma ciepłą wodę z butli 11kg. Cały dom przemrożony a ona pali co 3 dzień, temperatura wewnątrz około 5-8 stopni - masakra. Zwracam się do was o pomoc w sprawie opału - może macie do odstąpienia jakieś drewniane pozostałości po budowie, stare meble, stęple itd itp. wszystko co można spalić aby ogrzać dom. Centralne ogrzewanie ma grawitacyjne więc trzeba długo palić aby ogrzać . Na wiosnę przebuduję jej instalację na ciśnieniową bo teraz jest za zimno i piec też trzeba przerabiać (stary rok produkcji 1963) ewentualnie jej wymienię za free. Koleżanka nic nie wie o tym iż tu piszę (zagryzła by mnie ) Zwracam się do was o pomoc - jeśli możecie to pomóżcie. W Białymstoku obecnie mam osobówkę i przyczepę z plandeką więc wszystkie darowizny ewentualnie mógłbym odebrać sam i jej dostarczyć. Z góry dziękuję za pomoc. Maciej kontakt : [email protected] tel: 796 975 307 (jakbym nie odbierał zostawcie wiadomość napewno szybko oddzwonię- nie odbieram zastrzeżonych) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mysza223 16.01.2010 19:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2010 Witam drogich forumowiczów Chciałbym się zwrócić do was z prośbą o pomoc - nie dla mnie ale dla mojej znajomej. Jest to kobieta która samotnie wychowuje dorastającą córkę, nie ma pracy i utrzymuje się z zasiłku z opieki i 150zł alimentów. Jest diabelnie honorowa i nie potrafi prosić o pomoc. Ostatnio zorientowałem się iż nie ogrzewa domu zapytałem dlaczego - nie chciała powiedzieć ale na osobności jej córka poinformowała mnie, że coś z piecem jest nie tak. Obejrzałem i okazało się iż ma pęknięte rury - naprawiłem jej za darmo i jest ok. Od 2002roku nie miała ciepłej wody gdyż odłączyli jej gaz (po śmierci matki nie miała za co płacić) - przerobiłem jej piecyk gazowy tak aby działał na propan-butan i obecnie ma ciepłą wodę z butli 11kg. Cały dom przemrożony a ona pali co 3 dzień, temperatura wewnątrz około 5-8 stopni - masakra. Zwracam się do was o pomoc w sprawie opału - może macie do odstąpienia jakieś drewniane pozostałości po budowie, stare meble, stęple itd itp. wszystko co można spalić aby ogrzać dom. Centralne ogrzewanie ma grawitacyjne więc trzeba długo palić aby ogrzać . Na wiosnę przebuduję jej instalację na ciśnieniową bo teraz jest za zimno i piec też trzeba przerabiać (stary rok produkcji 1963) ewentualnie jej wymienię za free. Koleżanka nic nie wie o tym iż tu piszę (zagryzła by mnie ) Zwracam się do was o pomoc - jeśli możecie to pomóżcie. W Białymstoku obecnie mam osobówkę i przyczepę z plandeką więc wszystkie darowizny ewentualnie mógłbym odebrać sam i jej dostarczyć. Z góry dziękuję za pomoc. Maciej kontakt : [email protected] tel: 796 975 307 (jakbym nie odbierał zostawcie wiadomość napewno szybko oddzwonię- nie odbieram zastrzeżonych) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dlugi rufus 16.01.2010 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2010 Edde dzięki za zaproszenie, mam kozę na stancji, wiem że dobrze daje Odnośnie reku, moja wycena z Elmechu wynosi blisko 18 tyś. Widzę, że parametry budynku mamy podobne, jak w Bartoszu Ci wycenili? pozdrawiam Z perspektywy użytkownika mam kilka spostrzeżeń odnośnie rekuperatora.Oprócz procentowego zysku jakie odzyskuje centrala ważna jest moc wentylatorów a dokładnie ile watów zużywa.4-lata temu jak montowałem to ustrojstwo wogle o tym nie myślałem . Mam wentylatory,które zużywają średnio 200-watów i trzeba ostro kombinować żeby oprócz komfortu był jakiś zysk. Przykładowo Vena 4 Bartosza zużywa min. ok 60 wat(mogę się mylić nie pamiętam dokładnie) moim zdaniem jest ok. ,przy wydajności ok 50m3/h. Koszt miesięczny 0,06kw X 24h X 30 dni = 43 kw X 50gr=22zł To są obliczenia szcunkowe, cena energi w taryfie dziennej (w przybliżeniu) Normalnie wystarczy nam jedna wymiana na 3 godz , czyli np. ja mam 110m2 x 2,8m= ok 330 m3, w moim wypadku jest to 100m3/h. Jak zajdzie potrzeba (prysznic ,goście itd.) to wrzucam wyższy bieg. Przeliczcie swoją kubaturę ,podzielcie przez 3 i wyjdzie wam ile m3/h trzeba wentylować. Teraz m3 X waty i wiecie ile to miesięcznie kosztuje. Moja centrala ma zakres 200-500m3/h ,praktycznie nie korzystam z mocy maksymalnej. Trzeba pamiętać o tym ,że powietrze ,które odzyskujemy musimy najpierw nagrzać ,dlatego wentulujemy z umiarem . Np. jak nikogo nie ma w domu to włączamy na min. , jak gotujemy,bierzemy prysznic to więcej itd. Wygodnie jest jak mamy możliwość programować sobie pory dnia itd.( ja mam kilkuletnią centralę i sterownik i brakuje mi tej funkcji) Mam u siebie okap wpięty w centralę i jak na razie po roku użytkowania nie widzę wad tego systemu(w większości firm grozi to utratą gwarancji) ,każdy musi indywidualnie podjąć decyzje , rozważyć wszystkie + i - . [ jest tego dużo] Zrobiłem też gwc rurowy ze zwykłych rur kanalizacyjnych.Temp za czerpnią zawsze jest dodatnia ( min+5). Jest dużo ciekawych rozwiązań ,które można zastosować np. przycisk w łazience uruchamiany po kąpaniu ,czasowy, żeby za każdym razem nie latać do centrali itd. Niestety nie mam takich bajerów ,a szkoda byłoby wygodniej. Jeżeli ktoś chce poznać szczegóły to służę pomocą w miare możliwości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dlugi rufus 16.01.2010 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2010 Zaczynam sie zastanawiac nad ogrzewaniem domu.W moim zamysle jest kociol gazowy kondensacyjny +kominek z plaszczem wodnym.W calym domu bedzie ogrzewanie podlogowe.Moze ma, ktos z was taki system lub podobny? Jak to wszystko dziala, co mozna zmienic lub ulepszyc w tym systemie? Jak kondensat to niskie temp zasilania,przydałby się dobry bufor do kominka (najlepiej warstwowy ,szybciej odbiera ciepło) .Miałbyś zawsze ciepło z gazówki ,a jak zechcesz to dogrzewasz kominkiem bufor i stamtąd na podłogówkę.Będzie bezpiecznie dla instalacji,podłogówka w plastiku,tylko z kominka do bufora miedż. Ja akurat mam gazowy zwykły+ kominek z DGP .Trzeci sezon grzewczy,wnioski: -zużywam rocznie ok12-13m3 drewna (120m2 standardowo ocieplony) ogrzewam tylko kominkiem ,gazem grzeję wodę , mam możliwość pozyskania tanio drewna i gdybym miał zapłacić za drewno normalną cenę (nie wiem dokładnie ile teraz 150zł powiedzmy już porąbane) to bym się mocno zastanawiał nad sensem instalowania kominka.Za gaz wyszłoby pewnie ze 3000zł(tego nie wiem dokładnie ,tylko parę razy robiłem próby dobowego zużycia) -przy moim małym domu różnica kosztów ogrzewania wyszłaby ok1tys zł , koszt kominka ,obudowy instalacji pewnie z 10tys. Także zwrot kosztów ok 10lat . Odbiegłem trochę od tematu ,ale spróbuj skontaktować się z Robinem i Mikazu mają bardzo ciekawe rozwiązania, częściowo to co ty planujesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 16.01.2010 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2010 BERNADETKA zajrzyj na maila dlugi rufus własnie dlatego jedyny zakup jaki rozważam, pomimo większych kosztów wstępnych, to centrala z oszczędnymi wentylatorami stałoprądowymi, poza tym są lepiej sterowalne, no i raczej z "wypasionym" sterownikiem , zrobiłem też sobie przewody w łazienkach i kuchniach pod ewentualny przycisk chwilowego turbo , nie jestem pewien czy sterowniki central dadzą się z takim twardym dopalaczem zgrać, GWC sobie przynajmniej narazie odpuściłem, kanały od okapu zrobiłem tak, ze będę je mógł swobodnie w dowolnej chwili przepiać albo na reku albo bezpośrednio na zewnatrz, w zasadzie to na dzień dzisiejszy nie zdecydowaliśmy się nawet na rodzaj kuchni, gdy będzie to indukcja to raczej okap pójdzie w reku, przy gazie (11kg p-b) się jeszcze zastanowię, a odn. funkcji Twojego sterownika - myślę ze to kwestia kasy i pewnie da się go wymienić na nowszy, lepszy, podobnie zresztą jak wentylatory, to jest zaleta firm, konstrukcji, produktów będących długi czas na rynku, że da sie je modernizować a nie tylko wymieniać na nowe a Twoje GWC rurowe jaką ma długość i przekrój? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 16.01.2010 22:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2010 Drodzy Podlasianie, jeżeli ktoś z Was zamierza w tym roku: 1. wylewać posadzki (jastrych) 2. montowac kolektory słoneczne służę pomocą- zawodowo mam do czynienia z oboma tematami. Zainteresowanych prosze o kontakt na priv. Robin tzn. zajmujesz się osobiście wylewaniem posadzek? jak kosztuje m2 takiej miksokreciej posadzki? czy na podłogówkę warto dawać dodatkowo siatkę czy tylko plastyfikator i włókna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.