jane 26.02.2006 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2006 Witam po dlugiej przerwie Gdy czytam o waszych postepach budowlanych, az cos mnie sciska w srodku nawet sobie nie wyobrazacie jak zazdroszcze Wam tych klopotow No i zazdroszcze tego spotkania. To chyba pierwsze na ktorym nie bylam My juz prawie od 2 m-cy mieszkamy w B., w domku, ktory sami sobie wybralismy, a na ktorym teraz psy wieszamy. Jesli Was zainteresuja moje spostrzezenia, to pisze, co mi przeszkadza i co od razu bym wyeliminowala w MOIM domu, moze komus sie przyda: - metraz ograniczyc do minimum (mamy tu 270 m i nie wiem na cholere mi tyle, a jest co ogrzac i jest co sprzatac) - rozplanowac schowki, pomieszczenia gospodarcze, garderoby w sypialniach: bardzo to ulatwia sprawe - kominek koniecznie zrobic z rozprowadzeniem ciepla! mnostwo sie go u nas marnuje - jak najmniej schodow (znow zastanawiamy sie nad parterowka) - kociol koniecznie z zasobnikiem na wode, dwufunkcyjny sie nie sprawdza - bardzo dobrze przemyslec uklad pomieszczen i ich usytuowanie wzgledem siebie - to nasz nowy cel To te najbradziej istotne dla mnie sprawy. Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Eugeniusz_ 26.02.2006 14:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2006 Znowu po małej przerwie jestem jane Dziękujemy skorzystamy jak najbardziej w końcu po co mamy potwierdzać stare przysłowie że najlepiej uczymy się na własnych błędach , także ja zapisuję do swojego kajeciku no i proszę o więcej. Właśnie jestem po wizycie u architekta i wychodzi mi domek z użytkowym poddaszem, podpiwniczony po zewnetrznej 11m /10.5m, - chyba nie za duży . Także wszelkie dobre pomysły wskazane - ups chyba założe jakąs stronkę aby móc pokazywać swoje plany , może usłyszę parę słów dobrej krytyki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Willie 26.02.2006 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2006 Witam po dlugiej przerwie Gdy czytam o waszych postepach budowlanych, az cos mnie sciska w srodku nawet sobie nie wyobrazacie jak zazdroszcze Wam tych klopotow No i zazdroszcze tego spotkania. To chyba pierwsze na ktorym nie bylam My juz prawie od 2 m-cy mieszkamy w B., w domku, ktory sami sobie wybralismy, a na ktorym teraz psy wieszamy. Jesli Was zainteresuja moje spostrzezenia, to pisze, co mi przeszkadza i co od razu bym wyeliminowala w MOIM domu, moze komus sie przyda: - metraz ograniczyc do minimum (mamy tu 270 m i nie wiem na cholere mi tyle, a jest co ogrzac i jest co sprzatac) - rozplanowac schowki, pomieszczenia gospodarcze, garderoby w sypialniach: bardzo to ulatwia sprawe - kominek koniecznie zrobic z rozprowadzeniem ciepla! mnostwo sie go u nas marnuje - jak najmniej schodow (znow zastanawiamy sie nad parterowka) - kociol koniecznie z zasobnikiem na wode, dwufunkcyjny sie nie sprawdza - bardzo dobrze przemyslec uklad pomieszczen i ich usytuowanie wzgledem siebie - to nasz nowy cel To te najbradziej istotne dla mnie sprawy. Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Cześć Jane, właśnie wczoraj na spacerze doglądaliśmy zbiorowo Waszą Ziemię - uprzejmie donoszę że wszystko OK trzymajcie się tam ciepło i szybko wracajcie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiaR 27.02.2006 15:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2006 Witam po dlugiej przerwie Gdy czytam o waszych postepach budowlanych, az cos mnie sciska w srodku nawet sobie nie wyobrazacie jak zazdroszcze Wam tych klopotow No i zazdroszcze tego spotkania. To chyba pierwsze na ktorym nie bylam My juz prawie od 2 m-cy mieszkamy w B., w domku, ktory sami sobie wybralismy, a na ktorym teraz psy wieszamy. Jesli Was zainteresuja moje spostrzezenia, to pisze, co mi przeszkadza i co od razu bym wyeliminowala w MOIM domu, moze komus sie przyda: - metraz ograniczyc do minimum (mamy tu 270 m i nie wiem na cholere mi tyle, a jest co ogrzac i jest co sprzatac) - rozplanowac schowki, pomieszczenia gospodarcze, garderoby w sypialniach: bardzo to ulatwia sprawe - kominek koniecznie zrobic z rozprowadzeniem ciepla! mnostwo sie go u nas marnuje - jak najmniej schodow (znow zastanawiamy sie nad parterowka) - kociol koniecznie z zasobnikiem na wode, dwufunkcyjny sie nie sprawdza - bardzo dobrze przemyslec uklad pomieszczen i ich usytuowanie wzgledem siebie - to nasz nowy cel To te najbradziej istotne dla mnie sprawy. Pozdrawiam wszystkich serdecznie. OOO czeć Jane!!! Dzieki za spostrzezenia , my jeszcze w swoim domu nie mieszkamy, a tez bysmy wiele zmienili. Zgadzam sie z Tobš z tymi metrami, nasz dom tez wyszedł za duży Ale co juz jest i mam nadzieje,że bedzie o.k. Wracajcie szybko na Białołekę!!! Pozdrawiam serdecznie KasiaR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 28.02.2006 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 Cześć Jane!Szybko wracaj! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Eugeniusz_ 28.02.2006 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 kze , z tego co napisałeś wkoło swojej budowy bedziesz widział tylko koparki i zaczynające się budowy a Ty będziesz dla nich gosciu który już przykrywa . Kiedy ruszasz dalej? A mi w urzędzie kobieta z rozbrajającą szcerością powiedziała że mój dokument lezy "tylko" dwa miesiące - typowy urzędnik starej daty , całe szczęście nie miałem matki Pawlaka za swoją bo bym miał oprzy sobie granat, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 28.02.2006 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 W koło mnie ma ruszyć w tym roku 5 budów... A ja wznawiam działalność jak tylko ociepli się. Mam nadzieje, że w połowie marca.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Eugeniusz_ 28.02.2006 12:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 Czyli będziesz na nich z góry patrzył . Ja narazie muszę zgadać jakiegoś geotechnika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 28.02.2006 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 Czyli będziesz na nich z góry patrzył . Ja narazie muszę zgadać jakiegoś geotechnika Z góry? Raczej na góru będe wygladał... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 28.02.2006 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 A mnie wczoraj bardzo miło zaskaczył urząd Białołęka, ponieważ po niespełna trzech tygodniach mam do odebrania POZWOLENIE NA BUDOWĘ !!!!! Ależ się cieszę . Teraz czekamy na to, aby zima poszła sobie precz i szykujemy się do budowy . Jutro zawozimy projekt wykonawczy do naszego kierownika budowy, ciekawe co nam powie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 28.02.2006 22:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2006 A mnie wczoraj bardzo miło zaskaczył urząd Białołęka, ponieważ po niespełna trzech tygodniach mam do odebrania POZWOLENIE NA BUDOWĘ !!!!! Ależ się cieszę . Teraz czekamy na to, aby zima poszła sobie precz i szykujemy się do budowy . Jutro zawozimy projekt wykonawczy do naszego kierownika budowy, ciekawe co nam powie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 01.03.2006 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 lidszu - gratuluję!!! Widzę, że tego powodu, aż 2 posty napisałaś... Ale rzeczywiście 3 tygodnie to jest super wynik.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Goszka 01.03.2006 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 Suuuuuper, gratuluję i jestem w szoku, 3 tygodnie???? to wydaje się niemożliwe!! My dopiero przygotowujemy papiery ale liczę że to może potrwać minimum 2 miesiące, a tu proszę taka niespodzianka Nasz urząd czasem zaskakuje.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiaR 01.03.2006 09:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 A mnie wczoraj bardzo miło zaskaczył urząd Białołęka, ponieważ po niespełna trzech tygodniach mam do odebrania POZWOLENIE NA BUDOWĘ !!!!! Ależ się cieszę . Teraz czekamy na to, aby zima poszła sobie precz i szykujemy się do budowy . Jutro zawozimy projekt wykonawczy do naszego kierownika budowy, ciekawe co nam powie Lidszu, Gratulacje!!! Oby tak dalej wszystko sprawnie Wam szło, jak PNB. Pozdrawiam , KasiaR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RenatkaPetronek 01.03.2006 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 Gratulacje -naprawdę szybko. Czyżby w gminie odwilż wiosenna i zaczęli szybciej pracować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 01.03.2006 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2006 lidszu - gratuluję!!! Widzę, że tego powodu, aż 2 posty napisałaś... Ale rzeczywiście 3 tygodnie to jest super wynik.. No cóż, taka szczęśliwa byłam Rzeczywiście nasz urząd mnie bardzo zaskoczył. Może nie mają w tej chwili dużo wniosków i dlatego szybciej to idzie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katerhasser 03.03.2006 00:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2006 rzadko się tu udzielam, choć czasem zaglądam ale czasu brak na forum ostatnio... no i dzisiaj wciąż siedząc w robocie myślę " a zajrzę co tam na dzielnicy" A tu tłok, jak w śródmieściu się robi, tyla luda na Biąłą Łękę się sprowadza... Ok, ale to duuuża okolica, większa od niejednego wojewódzkiego miasta (z czasów 49 województw) Ktoś tu pytał o silikaty - no to moja chata z tego budowana: 24cm na klej + 15 cm styro. Jak dobrze pójdzie to wprowadzka latem, zatem na wnioski będzie czas dopiero za rok, po lecie (o ile będzie gorące), okresie grzewczym... Moja rada: budować powinni ludzie o wysokiej kulturze pracy - ja się wkurzałem bo mi patałachy bloczki młotkami ciosali (nie mieli narzędzia do przycinania). Zbudowanie wykuszu to był cyrk na kółkach - został on prawie "ulepiony" z poobtrącanych bloczków. Ale jak mówią murarze, nie bez kozery zresztą: "Przydzie tynkarz i wyrówna". Jak ktoś ma nadzieję, ze wykorzysta otwory w silce E na przewody elektryczne, to od razu uprzedzam: to mit prawie nie do wykonania. Trzebaby komputerowo cały dom od A do Z zaprojektować i nic nie zmieniać. A to niemożliwe, bo w trakcie zawsze zmienia się setki drobiazgów a nawet rzeczy kardynalnych. Zresztą jak o tym napomknąłem naiwnie na początku to się chopy wystraszyły, że ja na poważnie i prawie się nie popłakali Ktoś też coś mówił o łamiących się dachówkach od chodzenia... w sąsiedztwie 100 m. od mojej budowy jest dom z dachem kryty "blachówką". Widać z daleka jakie są arkusze . Spartolić blachówkę jest łatwiemj niż myślicie a czkawka może przyjść szybciutko (po 4-5 latach rdzawe wykwity). Porządny dekarz nigdy nie powie, że blacha przewyższa jakością dachówkę (wyjąwszy miedź). A chodzić po dachu trzeba umieć, delikatnie, w bamboszach. Jak kominiarz wlezie na blachówkę to też ją może zelówką zarysować i cześć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EFKAkonewka 03.03.2006 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2006 Moi Drodzy niestety nie będzie mnie na spotkaniu forumowym nad czym niezmiernie ubolewam! Na wiosnę (!?) zaczynam się leczyć z pracoholizmu (to ja napisałam?) więc myślcie już o jakimś spotkaniu w słoneczny, pachnący wiosną dzień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 05.03.2006 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2006 A co tu dzisiaj taka cisza ? Chyba wszyscy odpoczywają po wczorajszym spotkaniu Muratora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tornado17 05.03.2006 16:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2006 Zmieniłem opinię. Dachówka cementowa jest tańsza od blachodachówki i nie nagrzewa się tak mocno, co jest jej dużym walorem in. plus na użytkowym poddaszu. Wybrałem silkę. Zastanawiam się na klej czy na tradycyjną zaprawę (tradycyjna podobno amortyzuje ewentualne napięcia, lepiej trzyma bo wchodzi w rowki i nie musi być ciepłochronna bo silka i tak jest "zimnym" materiałem i jak się ją ociepli to jest ok). Czy ma ktoś w temacie zaprawy do silki jakieś przemyślenia-doswiadczenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.