kze 24.05.2005 15:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2005 Dzieki, zaraz powrócę do swoich negocjacji pozdr A nasz koleniu z negocjacji byłeś? Jakie techniki będziesz stosował? Po krótkich igraszkach wstępnych, okopaliśmy swoje pozycje wokolicy BATNA i walczymy w ZOPA. W zanadrzu chowam strategię "problem solving" ale to juz po wybraniu konkretnej firmy i ustalaniu szczegółów rozwiązań technicznych ps - miałemkiedyś takie zajęcia w szkole....... Ja bym bardzo pamiętał o BATNA. Podczas każdej niemalże rozmowy... A co to jest ZOPA? Jakoś nie utkwiło mi w pamięci.. Tak więc rozumiem, że nie bedzie bronił zajętego stanowiska tylko starał się dojść do porozumienia. Nie bedziesz dokonywał poświęceń ze swojej strony, ale oczekiwał ustępstw z drugiej, tak? ps tez to niedawno miałem na zajęciach.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Willie 24.05.2005 15:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2005 Zone Of Possible Agreement - de facto to o co właśnie negocjujemy Jak wiesz kwestia nie tylko w cenie, albo inaczej - nie każda sucha cena oznacza to samo, więc ocena i dyskusja to po pierwsze ustalenie co się kryje za posczególnymi pozycjami i dopeiro potem macanie gruntu - na razie czekam na tzw drugie oferty (czyli poprawki do wstępnych). A ponieważ mam kilka ofert to miedzy nimi porównuje żeby wiedzieć gdzie ta cholerna batna siedzi...... (batman?) in the end policzę ile kredytu.......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Willie 24.05.2005 15:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2005 Żona mi ostatnio przypomniała Świeta Zasade negocjacji: - ustępstwo za ustępstwo czyli nic za darmo...... W teorii te całe negocjacje są Takie Łatwe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jankazik 25.05.2005 07:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2005 No to oficjalne powitania mamy za sobą Ale budowa piwnicy zazwyczaj droga jest. Bardziej opyla się pomieszczenie w garażu na winniczkę przeznaczyć? Czy droga jest? Jak zwykle to sprawa dyskusyjna. Z moich szacunków wynika, że jej koszt to kilkanaście tysięcy zł. Ale w porównaniu do domu bez podpiwniczenia, pozwala znacznie bardziej elastycznie i - paradoksalnie - oszczędnie gospodarować powierzchnią. Jeżeli do tego dom jest zaprojektowany eregonomicznie i nie przefilozofowany w funkcjach i konstrukcji, to wybudowanie piwnicy nie kosztuje drożej niż np dodatkowe 100 m2 5-krotnie złamanego dachu. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 25.05.2005 07:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2005 Zone Of Possible Agreement - de facto to o co właśnie negocjujemy Jak wiesz kwestia nie tylko w cenie, albo inaczej - nie każda sucha cena oznacza to samo, więc ocena i dyskusja to po pierwsze ustalenie co się kryje za posczególnymi pozycjami i dopeiro potem macanie gruntu - na razie czekam na tzw drugie oferty (czyli poprawki do wstępnych). A ponieważ mam kilka ofert to miedzy nimi porównuje żeby wiedzieć gdzie ta cholerna batna siedzi...... (batman?) in the end policzę ile kredytu.......... Chyba nie drugie oferty, tylko kontrofertę do ceny otwarcia jaką zaproponował usługodawca.. U mnie ZOPA nazywało się obszar negocjacji. BATNA? Ma stanąć dom w kwocie kredytu+Twoje oszczędności... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Willie 25.05.2005 07:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2005 Jankazik, widać że temat masz przemyślany Możesz chyba zaszczytnie dzierżyć Palme Pierwszego Piwniczego w naszej grupie ps- oczywiście Piwnice będą podlegały Okresowym Przeglądom Grupowym w ramach remanentu Starych Win Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Willie 25.05.2005 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2005 Zone Of Possible Agreement - de facto to o co właśnie negocjujemy Jak wiesz kwestia nie tylko w cenie, albo inaczej - nie każda sucha cena oznacza to samo, więc ocena i dyskusja to po pierwsze ustalenie co się kryje za posczególnymi pozycjami i dopeiro potem macanie gruntu - na razie czekam na tzw drugie oferty (czyli poprawki do wstępnych). A ponieważ mam kilka ofert to miedzy nimi porównuje żeby wiedzieć gdzie ta cholerna batna siedzi...... (batman?) in the end policzę ile kredytu.......... Chyba nie drugie oferty, tylko kontrofertę do ceny otwarcia jaką zaproponował usługodawca.. U mnie ZOPA nazywało się obszar negocjacji. BATNA? Ma stanąć dom w kwocie kredytu+Twoje oszczędności... Wiesz kwota kredytu jest tutaj pewną Zmienną..... im bardziej przeciagnę cenę w swoją stronę tym więcej zostaje na imprezki wykończeniowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 25.05.2005 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2005 Żona mi ostatnio przypomniała Świeta Zasade negocjacji: - ustępstwo za ustępstwo czyli nic za darmo...... W teorii te całe negocjacje są Takie Łatwe Wcale nie musi być ustepstwo za ustępstwo. To Ty masz kasę do wydania! Ja wiem, że możę BATNA dla dostawcy jest jakiś inny Willy, ale.. Wcale nie musi być drugiego Willego lub może dajesz dobrą cenę i mu sie nie opłaca iśc do drugiego Willego:-? A poza tym możesz robić pozorne ustepstwa, czyli takie które Ciebie nic nie kosztują, a dla dostawcy (usługodawcy) będą coś znaczyć np. postawisz kibelek na działce, zmnijszysz kwotę, którą zatrzymasz do momentu skończenia prac czy cos w tym stylu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 25.05.2005 07:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2005 No to oficjalne powitania mamy za sobą Ale budowa piwnicy zazwyczaj droga jest. Bardziej opyla się pomieszczenie w garażu na winniczkę przeznaczyć? Czy droga jest? Jak zwykle to sprawa dyskusyjna. Z moich szacunków wynika, że jej koszt to kilkanaście tysięcy zł. Ale w porównaniu do domu bez podpiwniczenia, pozwala znacznie bardziej elastycznie i - paradoksalnie - oszczędnie gospodarować powierzchnią. Jeżeli do tego dom jest zaprojektowany eregonomicznie i nie przefilozofowany w funkcjach i konstrukcji, to wybudowanie piwnicy nie kosztuje drożej niż np dodatkowe 100 m2 5-krotnie złamanego dachu. pozdrawiam A wziąłeś pod uwagę fakt, że jak masz piwnicę to podłoga parteru tak na pawdę jest drugim stropem? A strop jest znacznie droższy od ocieplonej podłogi na gruncie... Ale kto zabroni bogatemu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 25.05.2005 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2005 Zone Of Possible Agreement - de facto to o co właśnie negocjujemy Jak wiesz kwestia nie tylko w cenie, albo inaczej - nie każda sucha cena oznacza to samo, więc ocena i dyskusja to po pierwsze ustalenie co się kryje za posczególnymi pozycjami i dopeiro potem macanie gruntu - na razie czekam na tzw drugie oferty (czyli poprawki do wstępnych). A ponieważ mam kilka ofert to miedzy nimi porównuje żeby wiedzieć gdzie ta cholerna batna siedzi...... (batman?) in the end policzę ile kredytu.......... Chyba nie drugie oferty, tylko kontrofertę do ceny otwarcia jaką zaproponował usługodawca.. U mnie ZOPA nazywało się obszar negocjacji. BATNA? Ma stanąć dom w kwocie kredytu+Twoje oszczędności... Wiesz kwota kredytu jest tutaj pewną Zmienną..... im bardziej przeciagnę cenę w swoją stronę tym więcej zostaje na imprezki wykończeniowe No to musisz ustawić jakiś poziom kredytu jako BATNĘ i trzymac się tego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jankazik 25.05.2005 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2005 A wziąłeś pod uwagę fakt, że jak masz piwnicę to podłoga parteru tak na pawdę jest drugim stropem? A strop jest znacznie droższy od ocieplonej podłogi na gruncie... Ale kto zabroni bogatemu... Tak, wziąłem. Napisałem przecież, że założyłem cenę wyższą o kilkanaście tysięcy zł (raczej bliżej 20 tys) przy powierzchni ok 83 m2 (10,5 m x 7,7 m). Nie jestem bogaty , ale budowa piwnicy mieści się w kanonie dobrego i przez wieki sprawdzonego budownictwa, od którego wielokrotnie obecnie - z dla mnie niezrozumiałych powodów lub nietrafnie pojętych oszczędności - odstępuje się. Piwnica natomiast jest związana z oczywiście niższym posadowieniem budynku co przy wysokim poziomie wód gruntowych wiąże się z koniecznością lepszego (droższego ) izolowania jej ścian. Stąd moje pytanie do koleżanek i kolegów forumowiczów (białołęczan ?) o znane lub zarejestrowane poziomy tych wód. To będzie dla mnie wskazówka co do obszaru poszukiwania działki. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
katerhasser 25.05.2005 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2005 jankazik, jak widzisz w Białołęce piwnica to stosunkowo rzadka sprawa i to nie tyle z powodów mody czy oszczędności co jednak poziomu wód. U mnie właśnie wywierciłem studnię i lustro wody w rurce stanęło 2 m. poniżej poziomu gruntu (o tej porze roku!). Trochę to wysoko dla piwnic jak dla mnie i wolałbym nie ryzykować deszczowej jesieni czy roztopowej wiosny.Generalnie "w dół" się idzie jak nie ma wyjścia "w bok", czyli mała działka.Ale Białołęka to naprawde ogromna dzielnica i są być może piaszczyste rejony na podpiwniczenia.Dom moich rodziców jest podpiwniczony na całości i ojciec sam mówi, ze teraz to nie robiłby już piwnic gdyby budował jeszcze raz albo cofnął się w czasie. Duża część to graciarnia (dużo miejsca więc się tam wrzuca co potrzebne i niepotrzebne), ciągnie stamtąd zimno (nieocieplona) i trzeba biegać po schodkach do pieca i wogóle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiaR 25.05.2005 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2005 Witam Was Kochana Grupo!!! Chciałam pochwalić sie nasza budową. Ale nie ma pewności czy uda mi się pokazac Wam zdjęcia. http://foto.onet.pl/mojalbum/mojalbum.html?id=38865&r=0&nxt=0 no i co widzicie coś??? Pozdrawiam KasiaR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiaR 25.05.2005 09:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2005 jak mam to zrobić????? nie widac zdjęć , tylko strone logowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiaR 25.05.2005 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2005 http://foto.onet.pl/mojalbum/mojalbum.html?r=0&id=38865 a może teraz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiaR 25.05.2005 09:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2005 http://foto.onet.pl/albumy/album.html?id=38865&grupa=0&kat=2&a=kasiawojc ostatnie podejście i jak sie nie uda to chyba sie poddaje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jankazik 25.05.2005 10:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2005 Udało się pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 25.05.2005 11:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2005 KasiaR - Ty już jesteś pani na włosciach...!! Stan zaawansowania podobny do Broncia. Ale zrzutu parteru nie dało mi sie obejrzeć.. Może dlatego, ze jest bardzo zmniejszony.. A jakie wymiary budynku? Dużą masz chyba działkę.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Willie 25.05.2005 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2005 http://foto.onet.pl/albumy/album.html?id=38865&grupa=0&kat=2&a=kasiawojc ostatnie podejście i jak sie nie uda to chyba sie poddaje Kasiu, zdjęcie numer 3 to po prostu Klimat nad Klimaty "Here comes the rain again.........." osłoneczniony mur i czarne chmury rewelacja pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kze 25.05.2005 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2005 http://foto.onet.pl/albumy/album.html?id=38865&grupa=0&kat=2&a=kasiawojc ostatnie podejście i jak sie nie uda to chyba sie poddaje Kasiu, zdjęcie numer 3 to po prostu Klimat nad Klimaty "Here comes the rain again.........." osłoneczniony mur i czarne chmury rewelacja pozdr Może koleżanka jest fotografem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.