Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa śląsk górny i okolice


Recommended Posts

Z moim "maluszkiem" 11 lat już prawie dobrze.Zwykle w czaie choroby zostawiam już ja sama w domu.Ale tym razem mam nadzieję niegroźna infekcja gardła wystąpiła w okresie jej intensywnego wzrostu a jest z natury dość wątła zatem osłabiony organizm reaguje zawrotami głowy i ogólnym osłabieniem.W tej sytuacji nie mogłam zostawić jej samej.Mam nadzieję,że i z dzieckiem i z budową będzie coraz lepiej.Acha ja buduję w okolicy Rybnika

pozdrawiam Ewa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Myślę,że Jaworowicz jest dobra na ludzką głupotę bo z tym mamy do czynienia w tym przypadku.Nie znam się na kosztach budowy autostrady ale myślę,że te koszt dodatkowych 500m nie będzie wiele wyższy niż odszkodowanie dla poszkodowanych.Chyba,że wchodzi tu interes osób trzecich tzn.może któryś z właścicieli działek chce dostać duże odszkodowanie i przeforsował ten projekt w Urzędzie.Przekazanie gruntu pod autostradę to nieraz interes życia przy dobrych układach oczywiście.

pozdr.Ewa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrzebuję pomocy, prośbę kieruję do budujących w okolicach Rybnika. Czy ktoś z Was mógłby odstąpić za rozsądną cenę lub wypożyczyć deski do szalunku. Potrzebuję 110 mb na wieniec. W związku z tym że, nie będą one mi potrzebne do czegoś innego nie chciałabym specjalnie kupować nowego drewna. Liczę na odzew. Pozdrowienia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie robi firma,która wszystko ma i ja nie muszę się o to martwić-również deski do szalunku ja też jestem na tym etapie i właśnie takie deski leżą na placu budowy niestety nie są moje.

pozdr.Ewa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.

Dawno nie bywałem, trzeba nadgonić.

U mnie "robią" dach, już od czerwca.

Tzn od czerwca czekałem na dogadaną ekipę 1,5 m-ca tylko po to żeby widzieć ich 1 raz. Albo się zabili w drodze z budowy(tfu,tfu), albo co bardziej prawdopodobne złapali lepszą fuchę za lepsze pieniądze i tyle ich widziałem. Bez jakiegokolwiekm słowa usprawiedliwienia. Nie po męsku, prawda?

Komórka milczy i sekretarka też nic nie dała.Tylko chyba ze 30 połączeń mi zrobiła.

A potem było błaganie innych (chyba z 10 firm załatwiałem)i obiecywanie że już za tydzień, potem znów inni że za tydzień i tak zrobił się sierpień, bo każdy miał jakąś robotę.Ludzie!!!

Nie ma w Polsce bezrobocia, wierzcie mi.

Chyba synów "pchnę" jednego na cieślę , drugiego na dekarza i niech przed nimi klękają inni jak ja.

W końcu przyszli górale, zrobili "prawie" całą więźbę.Byłem szczęśliwy do niedzieli.

W niedzielę zadzwonili, że bardzo mnie przepraszają ale jadą do Austrii, bo firma nagle im ten wyjazd załatwiła , a oni czekali już tak długo i żebym się nie gniewał.I zaliczki były i obiadek dziennie i napoje i już prawie byłem szczęśliwy, a tu znowu w łeb.Obiecali mi swoich kumpli, ale jakoś ich nie widzę a mieli być wczoraj.Dzwonili co prawda że jadą, "tylko muszo cosik skońcyć kole chałupy.Hej"

No to "Hej" i czakam. Już się nawet nie denerwuję , bo po co?

Dałem se luz i mam to gdzieś.Okna czekają na montaż od 27 lipca (zamówione w maju) i firma zaczyna coś z boku i dziwnie na mnie patrzeć.Nie dziwię się , bo wymyśliłem już 3 termin mońtażu.Ale co tam .Byle do wiosny.

Zresztą wiecie że u mnie gorsze sprawy wyszły , więc taki głupi dach to pryszcz.Pozdrawiam wszystkich i gratuluję poukładanych i słownych wykonawców.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Łupanie w kolanie" /ale mi się rymnęło /to chyba choroba zawodowa kafelkarzy.Moja koleżanka też na nich klnie, bo ma ich na karku od dwóch miesięcy przy czym porawki robią już miesiąc i nie mogą skończyć.U mnie sytuacja jest odwrotna jestem na etapie fundamentów i tak się z tym pośpieszyli,że nie zdązyłam zabetonować grosików w rogach ani złota pod progiem.Z tym złotem to może i dobrze się składa, jak mnie podsumują to może się przydać :wink:

pozdrawiam Ewa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich! Buduje w okolicach Tychów. Bobiczkowi proponuje aby uwazal na dekarzy. Mialem z nimi spore problemy. Niezaleznie czy to gorale czy firma proponuje sie zapoznac z materialami szkoleniowymi firmy produkujacej dane pokrycie. Ja tak zrobilem z Braaswm i to dopiero dalo efekt. Wlasnie ekipa konczy mi poprawki na dachu. Przepraszam ale nie wiem czemu nie moge uzyskac polskich liter. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Edzi:

Dziekuje bardzo za przyjecie do klubu i pozdrawiam wszystkich klubowiczow.

Do Penejosa:

Niestety nie potrafie polecic nikogo solidnego. Wszystkie ekipy jakie zatrudnialem nie sa warte polecenia. Teraz praktycznie prawie wszystko robie sam. Jest temu winna miedzy innymi technologia. Trudno znalezc murarzy do Ytonga. Buduje w Ledzinach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Penejos mogę Ci z całą odpowiedzialnością polecić mojego wykonawcę ale:

+ są znają się na robocie, są solidni i dotrzymują terminów w koszcie jest kierownik budowy.

- są dość drodzy, sami załatwiają materiały,sperzęt i inne sprawy potrzebne do budowy pracują od 9.00 do 14.00 ale jest ich dość dużo więc praca idzie sprawnie.

My praktycznie jeździmy tylko po południu robić zdjęcia.Są z Rybnika ale budują wszędzie.

pozdrawiam Ewa

 

[ Ta Wiadomość była edytowana przez: EDZIA dnia 2002-09-14 09:02 ]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...