Grupa śląsk górny i okolice

[piejar]

Tak, musisz zamieszkać albo zainstaluj tam stróża. Kiedy moja siostra się budowała to tata "mieszkał" na budowie od fazy montażu okien, a mają dom 50 metrów od bloków. Ja buduję się w tej samej miejscowości i póki co nie zginął mi nawet gwóźdź. Po prostu sąsiedzi są tak czujni i uprzejmi, że gdy pojawi się przed budową jakieś nieznane auto to wykazują zainteresowanie. Chwała im za to

Inna sprawa - nie chcieliśmy mieszkać na jakimś cudownym zadu..u i póki co to sie nam sprawdza.

[AldonkaS]

Mój mąż razem z moim ojcem też mieszkali na budowie (i od tego czasu nic juz nie zginęło) - ale warunki nie do pozazdroszczenia.

[fotkon]

Witam!

 

Miałem umówioną ekipę do położenia dachówki (plus obróbki i rynny) na dachu z pełnym deskowaniem i papą, ale został tylko szef, w poniedziałek pracownicy p...neli do Anglii. Może ktoś zna tanią i wolną w lipcu ekipę do tych prac?

 

Pozdrawiam

[Gryol]

Witam serdecznie! Zaczynamy budowę naszego domu. Jestemy z Łazisk Górnych. Za ok. miesiąc będziemy mieć pozwolenie na budowę i w sierpniu chcemy ruszać z fundamentami, ale nie mamy narazie ekipy budowlanej Proszę o pomoc w tej kwestii, tzn. jeżli możecie nam polecić dobrych fachowców będziemy bardzo wdzięczni Podajcie proszę namiary na dobrych, sprawdzonych fachowców. Będziemy budować tzw. systemem gospodarczym. Za wszelkie kontakty i wskazówki z góry dziękuję. Pozdrawiam.

[aneea]

witam

 

jesli mozna dolaczam do grupy - jutro podpisujemy umowe przedstepna i jeszcze troche i bede wlascicielka domu w Swierklancu . Dom lata 70-te, do remontu, z pieknym duzym ogrodem .

 

Bedzie troche roboty, bo dom wymaga nowego dachu, instalacji wod. - kan., c.o. no i oczywiście wnętrza do kapitalnego remontu. Mam już "zaklepaną" ekipę do dachu, niestety dopiero na wrzesień, ale mocno ogranicza mnie kredyt. Zacznę prace dopiero po otrzymaniu pieniędzy z banku, a bezpieczny termin do 1-15 sierpień. Mama nadzieję, że pogoda we wrześniu dopisze .

 

Szukam w tej chwili kogoś poleconego do reszty robót. Jeśli ktoś z Was mogłby mi polecić sprawdzoną ekipę będę wdzięczna.

[sobier]

Witam,

poszukuję sprawdzonej ekipy do wykończenia poddasza, dom w okolicach wierklańca.

Ocieplenie wełnš i sucha zabudowa.

 

Proszę polećcie kogo, z góry dziękuję.

 

Pozdrawiam wszystkich.

[wwojtek29]

Witam...

 

Szukam taniej betoniarki w okolicach Ruda Śląska, Gliwice. Kiedys mozna było kupic cos co zwało sie - mieszalnik do pasz (bączek), ale nigdzie nie moge tego dostac. Moze cos polecicie ?

 

Pozdrawiam

[Antenka67]

Pepperoni

Jestem po rozmowach z producentem pieca Hef z Lublińca, sprzedawca bardzo zachwalał, że dobre blachy i spawy, on chce sprzedać i nie przekonał mnie, ale kupie na pewno ten piec bo widziałam jak wygląda ekspluatacja i spalanie u znajomych mają go 2 lata. Tej zimy spalili 3 tony groszku i 3 kubiki drzewa na dom 180 m2 i podgrzanie wody. W sezonie letnim do grzania wody zużywją 3 worki węgla na miesiąc i mają po miesiącu wiaderko popiołu.

Witam wszystkich forumowiczów ze Śląska i dołączam do Waszej grupy !! Budujemy wraz z mężem Librę z firmy Domus na peryferiach Gliwic. Wprawdzie mój domek już stoi , ale jeszcze sporo pracy przede mną więc będę pytała i liczę na odpowiedzi . Co kotła na eko-groszek i pelety to też taki montujemy w swojej kotłowni, ale z wkładem żeliwnym i cieszę się, że inni sprawdzili takie kotły i też liczę na max 3 tony na rok paliwa stałego. Budujemy z porothermu 25 i ocieplamy styropianem 12 cm - podobnie jak znajomi Joll'i. Jeśli ktoś potrzebuje namiary na mały kocioł z podajnikiem to służe pomocą, w innych sprawach też .

Pozdrawiam serdecznie forumowiczów,

[AldonkaS]

Ja tez liczyłam, może nie na 3 ale na 4 tony ekogroszku w sezonie, a wyszło 6. No, ale marzenia nie kosztują

[Antenka67]

Biorę pod uwagę, że możemy więcej zużyć opału, jeśli nastąpi znowu taka zima jaka była teraz . Aczkolwiek inwestuję w rekuperator i będziemy mieć kominek z DGP więc stąd moje założenie, że tylko 3 tony eko-groszku. Jak wyjdzie - zobaczymy . Pozdrawiam.

[AldonkaS]

Rozumiem, że będziesz czyścić raz na miesiąc (może częściej) ten rekuperator (aby mieć sprawność na średnim poziomie 70-80% tej z materiałów reklamowych) oraz zamontujesz grzałkę na wejściu czerpni powietrznej.

[Antenka67]

Nie zamierzam czyścić go więcej niż 2 razy w roku (przed sezonem grzewczym i po) ponieważ jednostka centralna będzie "przewymiarowana", tzn na moje 150 m2 kupujemy Mistral 400 duo. Rekuperator większej mocy pozwoli na pracę na 1-szym biegu bez przeciążania go, a jednocześnie będzie się to wiązało z mniejszą eksploatacją urządzenia oraz małym zużyciem prądu, czy też sporadyczną konserwacją. Odsyłam do firmy Global-Tech z Dąbrowy Górniczej .

[AldonkaS]

Oj Anetko, Anetko, ja pracuję w biurowcu w którym mamy pełny system nawiewno-wywiewny (grzanie + Klima DAIKIN) i jak widzę jak co miesiąc przychodzą konserwatorzy aby wymienic filtry i wyczyścić rekuperatory (mamy ich na każdym pietrze po 2) - to wtedy widzę dopiero czym oddycham (a ty też bo biurowiec stoi w Gliwicach). Poza tym przewymiarowanie dzxiała raczej na szkodę niż na pozytywy. Firmy nie znam - u mnie klimę i całą resztę projektowała, wykoanywała i konserwuje firma KLIMa.... (nie podaję nazwy bo to reklama). Zresztą jak pisałam kiedys na tym forum - od ich projektantów dowiedziałam się że rekuperator w domku to bajer. Ale inwestorzy są, a i marketing dobrze rozwinięty .

[Antenka67]

Dobrze znać wady i zalety wszystkiego w co inwestujemy. Masz pewnie rację z tym marketingiem i że reklama robi swoje, ale nie na to się dałam nabrać w tym przypadku. Studiowałam przez ostatnie pół roku temat wentylacji (na forach przede wszystkim i sprawdzałam naocznie u tych, którzy z tego korzystają) oraz wszystko na temat reku i wentylacji mechanicznej. Okazało się, że mechanizm prosty i nieskomplikowany a bardzo przydatny i komfortowy. Czasem jednak marketing nie jest taki zły . Udowadniać bynajmniej nie będę tego teraz, tylko za rok. Nie krytykuję tych, którzy mają w swoich domach wentylację grawitacyjną, bo ta też dobra - sprawdzona. Co do samego czyszczenia rekuperatpora to nie przeraża mnie aż tak bardzo, nawet jeśli okaże się że musze to robić częściej. Bardziej przeraża mnie myśl o dokładaniu do kotła - bronię sie przed tym jak mogę. Chciałam komfortowo ogrzewać dom np. prądem albo gazem płynnym, ale niestety koszty takiego ogrzewania są dla nas ogromne. Może kiedyś.... .

Jeśli chodzi o klimatyzatory (w biurowcach czy samochodach) to musze przyznać Ci rację: zawsze się brudzą i stanowią wylęgarnię grzybów, dlatego też nigdy nie założyłabym czegoś takiego w swoim domu.

Jeśli masz jeszcze jakieś uwagi to chętnie wysłucham .

[akwarysta]

Oj Antenko67. Polecam poszukaj na forum wątków o rekuperacji.Z tym przwymiarowaniem to Ci ktoś kit wciska. Zanim podejmiesz decyzje skorzystaj z rad użytkowników.

Forum to skarbnica wiedzy.

[delor]

Antenka 67- ta firma z Dąbrowy G. to straszny zdzierca. Także mieliśmy z nimi do czynienia. Poszukaj gdzie indziej.

[piejar]

Jeśli masz jeszcze jakieś uwagi to chętnie wysłucham .

W mojej głowie jest następujący schemat: drogie medium do ogrzewania -> konieczność oszczędzania (odzysku) ciepła bo wentylować trzeba -> rekuperator . W Twoich założeniach nie pasuje mi piec na ekogroszek. Wydasz kupę kasy na piec i na reku a oszczędności będziesz miała niewielkie, bo na najtańszym paliwie. Jeżeli jesteś nastawiona ostro na reku to grzej bardziej komfortowym medium. Włożysz dużo kasy a roboty będziesz miała tyle samo co ja, bo od początku jestem nastawiony na węgiel. Co do przewymiarowania to nie ufaj zbytnio sprzedawcom, bo oni po prostu za większe urządzenie dostają większą kasę. A jak teraz pomyślę, że do tego kotła na groszek to ten Twój reku jeszcze będzie przewymiarowany to naprawdę...

 

Prześledziłem jeszcze wcześniejsze wypowiedzi i zauważyłem kominek z płaszczem wodnym. Kurczę.. chciałbym mieć tyle kasy co Ty . Ale tak na poważnie. Daruj sobie przewymiarowane reku. Energii weźmie i tak tyle, ile trzeba na przerzucenie powietrza. Ilość kurzu nie zależy od wielkości reku ale od powietrza w domu i na zewnątrz. Olej kocioł z podajnikiem, bo coś czuję, że na gaz Cię stać (potraktuj to jako wyraz uznania a nie złośliwość ). Kasę zaoszczędzoną na kotle z podajnikiem wydaj w ratach na gaz i have fun!

Jest takie, ponoć chińskie, przysłowie że dobre rady są najtańszym towarem. I to się zgadza, bo te towary chińskie to faktycznie tanie są

[Antenka67]

akwarysto:

Wątki nt rekuperacji studiowałam przez ostatnie pół roku na forum i nie tylko, pytałam, sprawdzałam i byłam w 3 różnych (tych z największą liczbą pozytywnych rekomendacji) firmach w Polsce zajmujących się tylko i wyłącznie tą instalacją. Nie porwałam się bynajmniej z motyką na słońce i zgadzam się z Tobą, że Forum to skarnica wiedzy. Jednakże wiedz też, że nie wszystkie rady użytkowników są dobre, czasem żle doradzają. Jeśli chodzi o przewymiarowanie to wcale nie uważam żeby ktoś mi wcianął kit tylko zamontowanie o jedną klasę wyżej reku, który będzie sobie chodził na najniższym biegu cały rok jest pożyteczniejsze niż zażynanie mniejszego na ostatnim biegu. Potem słyszy sie opinie (forumowiczów też), że buczy, że głośny itp. Właśnie chwytem reklamowym jest wciskanie ludziom informacji o tanich i małych rekuperatorach, bo przecież można ich wtedy sprzedać więcej. Dodam jeszcze tylko że w tej samej cenie kupiłam reku przewymiarowane co mniejsze, które rzekomo nadaje się na moją powierzchnię domu . Panowie - porównajcie to z silnikiem malucha i średniej klasy auta i odpowiedzcie sobie sami na to

 

delor:

jak już wspomniałam byłam jeszcze w innych firmach (we Wrocławiu i Warszawie), posiadam wyceny i projekty wszystkich firm i są one prawie takie same - kilkanaście złotych różni te wyceny. Ci z Dąbrowy wydali nam się najbardziej kompetentni, zasięgnęłąm też opinii o nich wśród firm, które z nimi współpracują jak np Rehau. Rzeczą wiadomą jest , że każdy chce zarobić, ale trzeba się też dobrze targować

[Antenka67]

"Prześledziłem jeszcze wcześniejsze wypowiedzi i zauważyłem kominek z płaszczem wodnym. Kurczę.. chciałbym mieć tyle kasy co Ty . "

 

piejar: jaki kominek z płaszczem wodnym??!! w życiu takiego nie planowałam, musiałeś mnie z kimś pomylić albo nieuważnie coś przeczytałeś..

co do kasy to zawsze jest za mało!!

jeśli chodzi o ogrzewanie kotłem na paliwo stałe i gazem płynnym to koszt kotła z montażem równa się 1 sezonowemu ogrzewaniu domu gazem płynnym (gazu ziemnego nie ma i nie będzie), więc stąd pomysł żeby jak najmniej kasy puszczać "z dymem" a pozwolić sobie na inne przyjemności jak urlop za granicą Zresztą mój mąż uważa, że w danym regionie należy ogrzewać dom tym co jest najtańsze. Natomiast odzysk rzeczywiście będzie mniejszy niż przy ogrzewaniu domu gazem czy elektrycznością - im większe wydatki na paliwo tym większy odzysk przy reku. Ten rekuperator to tak przy okazji, bo najpierw byliśmy nastawieni na wentylację mechaniczną, a jak pewnie wiesz bez rekuperatora ona też działa. Czemu mechaniczna a nie grawitacyjna? Bo mamy w domu alergików, chcemy mieszkać bez wilgoci, chcemy mieć ciągle świeże powietrze w domu (latem schłodzone), itp itd - powodów jest kilkadziesiąt. Teraz mamy wentylację grawitacyjną i ta nas męczy. O przewymiarowanym reku pisałam w poprzednim poście.

[piejar]

Przepraszam! Pokabaniłem DGP z płaszczem wodnym

Trzymajcie się ciepło i zyczę powodzenia.