beti555 21.10.2006 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2006 Cześć dziewczyny!!! Od dziś mam neta w domu!!! Jeńki, w końcu nie będzie weekendowej przerwy. A ja juz martwie sie,ze jak juz sie przeprowadzimy, to net bedzie niedostepny w domu... Ale to jeszcze dłuuuugo... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280419-klub-buduj%C4%85cych-kobiet/page/106/#findComment-8305126 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e.kala 21.10.2006 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2006 Chodziłam sobie dzisiaj po domku i humor mi się poprawił . Wszystko mi sie podobało i wyobrażałam sobie jak dom bedzie wygladać. W przyszłym tygodniu nareszcie zaczniemy więźbę i nie mogę się doczekac, kiedy będzie dachówka. Tak więc prace u nas ciągle trwają i cały czas liczę na dobrą pogodę. A jak u was, czy jeszcze coś robicie, czy też już oczekiwanie na wiosnę. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280419-klub-buduj%C4%85cych-kobiet/page/106/#findComment-8305125 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti555 22.10.2006 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2006 Chodziłam sobie dzisiaj po domku i humor mi się poprawił . Wszystko mi sie podobało i wyobrażałam sobie jak dom bedzie wygladać. W przyszłym tygodniu nareszcie zaczniemy więźbę i nie mogę się doczekac, kiedy będzie dachówka. Tak więc prace u nas ciągle trwają i cały czas liczę na dobrą pogodę. A jak u was, czy jeszcze coś robicie, czy też już oczekiwanie na wiosnę. U mnie wciąż układają strop. I juz wiem, ze zostanie nam ok. 3 palety pustaków Teriva (jesli jest ktos chetny na odkupienie, to zapraszam) We wtorek bedzie zalewany strop betonem, wiec panowie uwijają sie jak mróweczki Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280419-klub-buduj%C4%85cych-kobiet/page/106/#findComment-8305124 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MałaRuda 22.10.2006 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2006 Chodziłam sobie dzisiaj po domku i humor mi się poprawił . Wszystko mi sie podobało i wyobrażałam sobie jak dom bedzie wygladać. W przyszłym tygodniu nareszcie zaczniemy więźbę i nie mogę się doczekac, kiedy będzie dachówka. Tak więc prace u nas ciągle trwają i cały czas liczę na dobrą pogodę. A jak u was, czy jeszcze coś robicie, czy też już oczekiwanie na wiosnę. My to w zasadzie dopiero zaczynamy Plan jest taki, że do połowy grudnia kończymy prace murarskie potem dach... A co będzie w rzeczywistości... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280419-klub-buduj%C4%85cych-kobiet/page/106/#findComment-8305123 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tosinek 22.10.2006 15:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2006 Szczęśliwe Kobietki,a ja liczę kosztorys i móżg mi dęba staje, bo byłam przekonana, że się zmieszczę w 250 tysiącach ze wszystkim a tu kiszka blada. Wszystkie projekty, które mi się podobają mają obecnie kosztorys powyżej 350 tys. I przy założęniu, że sama pomaluję, położę panele itp. Oj biada Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280419-klub-buduj%C4%85cych-kobiet/page/106/#findComment-8305122 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
forum_user 22.10.2006 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2006 witam poszukuje sprawdzonej ekipy do wylewek z maszyny namiary na priv dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280419-klub-buduj%C4%85cych-kobiet/page/106/#findComment-8305121 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
acca5 23.10.2006 13:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2006 A mnie wisi wiecha- prawdziwa siekierka wystrugana przez cieśli i piła- tyż drewniana. A i kieszeń lżejsza- 7tys poszło, dziś kończą kominy, od czwartku kładą dachówki. Ja ciagle maluję swoje bele- już druga warstwa. Jutro latam po krokwiach- domalowywać na zielono krokwie, będę też sadzić krzewy- berberysów trochę zakupiłam. A i komputer w domu mi padł a w nim całe rozliczenie budowy , nie mam netu w domu- nie bedzie fotek bo na razie nie mam gdzie wklejać. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280419-klub-buduj%C4%85cych-kobiet/page/106/#findComment-8305120 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
acca5 23.10.2006 16:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2006 A mnie wisi wiecha- prawdziwa siekierka wystrugana przez cieśli i piła- tyż drewniana. A i kieszeń lżejsza- 7tys poszło, dziś kończą kominy, od czwartku kładą dachówki. Ja ciagle maluję swoje bele- już druga warstwa. Jutro latam po krokwiach- domalowywać na zielono krokwie, będę też sadzić krzewy- berberysów trochę zakupiłam. A i komputer w domu mi padł a w nim całe rozliczenie budowy , nie mam netu w domu- nie bedzie fotek bo na razie nie mam gdzie wklejać. http://www.gify-animowane.pl/gify/Rozmaite/Komputer/4.gif Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280419-klub-buduj%C4%85cych-kobiet/page/106/#findComment-8305119 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e.kala 23.10.2006 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2006 Budować bez neta to sie nie da . Współczuję. Wiecha była, a ty po krokwiach latasz no, no Ja czekam na wiechę z utęsknieniem. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280419-klub-buduj%C4%85cych-kobiet/page/106/#findComment-8305118 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
acca5 23.10.2006 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2006 Muszę latać Pańskie oko konia tuczy , lepiej pomalować dwa razy niz mieć robaki w więźbie.! A wyglada,że wszystko jest pomalowane- przez cieśli, ale zostało mi trochę środka to go wykorzystam. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280419-klub-buduj%C4%85cych-kobiet/page/106/#findComment-8305117 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
acca5 23.10.2006 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Października 2006 A i nie jest tak żle- komputer mam w pracy- nadawać mogę ale bez fotek. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280419-klub-buduj%C4%85cych-kobiet/page/106/#findComment-8305116 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 24.10.2006 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2006 Cześć! Proszę, ile się rzeczy pozmieniało, gdy mnie kilka dni nie było Ale fajnie, fajnie.... Rosną Wam domeczki Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280419-klub-buduj%C4%85cych-kobiet/page/106/#findComment-8305115 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
komarek 24.10.2006 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2006 A jak Twoje samopoczucie. Jakieś nowe zachcianki itp. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280419-klub-buduj%C4%85cych-kobiet/page/106/#findComment-8305114 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 24.10.2006 09:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2006 A jak Twoje samopoczucie. Jakieś nowe zachcianki itp. A zmęczona chodzę... Szybko się męczę niestety A z zachcianek to tak: chipsy paprykowe, rzodkiewki ze śmietaną i dżem wiśniowy Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280419-klub-buduj%C4%85cych-kobiet/page/106/#findComment-8305113 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
komarek 24.10.2006 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2006 to niezłe połączenie. Ale tak to już jest z kobietami w ciąży. W fajnym momencie dziecko się urodzi. Domek już nabiera wyglądu a tego ogrodu to poprostu Ci zazdroszczę. Ale w dobrym tego słowa znaczeniu. Trzymajcie się ciepło Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280419-klub-buduj%C4%85cych-kobiet/page/106/#findComment-8305112 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti555 24.10.2006 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2006 Ja wczoraj miałam tak nerwowy dzien jak juz dawno nie mialam Na rano mieli dowieźc stal do wykonczenia stropu i jeszcze pare innych rzeczy. Wszystko do wieczora miało byc juz zrobione, bo na dzisiaj rano była umowiona grucha zeby zalac strop. I tak mijały godziny a z hurtowni nic nie dowozili Moje telefony pozostawały bez echa. Z rana przeniesli mi dostawe na "do południa". Nastepnie "do 14-stej". Potem "po 15-stej". A pozniej kobietki przy telefonie juz nie wiedzialy co mi mówic, bo... kierowca z materiałami dla nas .... zaginął Boże, jak ja sie denerwowalam Telefon rozgrzany do maximum, bo wciaz gadalam z szefem ekipy na zmiane z kierbudem i z paniami w hurtowni. Wszyscy tak sie denerwowalismy, poniewaz wiecie jak szybko jest juz ciemno, a panowie MUSIELI skonczyc ten strop O 16.55 uslyszalam w hurtowni, ze ich kierowca był widziany na obwodnicy... I ze napewno jedzie juz do nas... Nieźle nie? Dojechał o 17.20. Obrażony wręcz i zdziwiony "ale o co chodzi????" Aha, kierowca nie miał przy sobie telefonu......... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280419-klub-buduj%C4%85cych-kobiet/page/106/#findComment-8305111 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e.kala 24.10.2006 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2006 beti555 nie napisałaś najważniejszego, kiedy zalewacie? Przesunęliście termin, czy też pracowali po ciemku i dzisiaj jednak było zalewanie. Kierowcy tez są fajni, u nas bardzo nam zależało aby kierowca przywożąc materiał zabierał palety. Na budowie niepotrzebny bałagan, a jednak kosztują. Za każdym razem na WZ miał napisane wziąć palety i nigdy tego nie zrobił, bo sie spieszy, gdzies jedzie, dzisiaj nie może. Teraz trzeba te palety przed zimą oddać lub sprzedać (są zapłacone) i czym je zawieźć. Chyba po parę palet moim samochodzikiem Pogoda brzydka, ja jestem chora, budowa trwa i jeszcze więźby nie ma, dekarze czekają. Ogólnie marnie , odżyję chyba jak zobaczę dachówkę na dachu Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280419-klub-buduj%C4%85cych-kobiet/page/106/#findComment-8305110 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sylvia1 24.10.2006 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2006 oj betti współczuje skad ja to znam?a u nas dach sie piknie robi.... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280419-klub-buduj%C4%85cych-kobiet/page/106/#findComment-8305109 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti555 24.10.2006 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2006 Panowie uwijali sie wczoraj tyle ile coś widzieli i dzisiaj od świtu.No i udało sie dzisiaj zalac ten strop I... mamy chwile przerwy Też czekam na więźbę Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280419-klub-buduj%C4%85cych-kobiet/page/106/#findComment-8305108 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti555 24.10.2006 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2006 Chyba każdy kto buduje przechodzi przez takie nerwówki Oby ich za wiele nie było Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/280419-klub-buduj%C4%85cych-kobiet/page/106/#findComment-8305107 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.