Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Klub budujących kobiet


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 7,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Chodziłam sobie dzisiaj po domku i humor mi się poprawił :D .

Wszystko mi sie podobało i wyobrażałam sobie jak dom bedzie wygladać.

 

W przyszłym tygodniu nareszcie zaczniemy więźbę i nie mogę się doczekac, kiedy będzie dachówka. Tak więc prace u nas ciągle trwają i cały czas liczę na dobrą pogodę.

 

A jak u was, czy jeszcze coś robicie, czy też już oczekiwanie na wiosnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodziłam sobie dzisiaj po domku i humor mi się poprawił :D .

Wszystko mi sie podobało i wyobrażałam sobie jak dom bedzie wygladać.

 

W przyszłym tygodniu nareszcie zaczniemy więźbę i nie mogę się doczekac, kiedy będzie dachówka. Tak więc prace u nas ciągle trwają i cały czas liczę na dobrą pogodę.

 

A jak u was, czy jeszcze coś robicie, czy też już oczekiwanie na wiosnę.

 

U mnie wciąż układają strop. I juz wiem, ze zostanie nam ok. 3 palety pustaków Teriva (jesli jest ktos chetny na odkupienie, to zapraszam)

We wtorek bedzie zalewany strop betonem, wiec panowie uwijają sie jak mróweczki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodziłam sobie dzisiaj po domku i humor mi się poprawił :D .

Wszystko mi sie podobało i wyobrażałam sobie jak dom bedzie wygladać.

 

W przyszłym tygodniu nareszcie zaczniemy więźbę i nie mogę się doczekac, kiedy będzie dachówka. Tak więc prace u nas ciągle trwają i cały czas liczę na dobrą pogodę.

 

A jak u was, czy jeszcze coś robicie, czy też już oczekiwanie na wiosnę.

 

My to w zasadzie dopiero zaczynamy :o Plan jest taki, że do połowy grudnia kończymy prace murarskie potem dach... A co będzie w rzeczywistości... :roll: :roll: :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczęśliwe Kobietki,

a ja liczę kosztorys i móżg mi dęba staje, bo byłam przekonana, że się zmieszczę w 250 tysiącach ze wszystkim a tu kiszka blada. Wszystkie projekty, które mi się podobają mają obecnie kosztorys powyżej 350 tys. I przy założęniu, że sama pomaluję, położę panele itp. Oj biada

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie wisi wiecha- prawdziwa siekierka wystrugana przez cieśli i piła- tyż drewniana. A i kieszeń lżejsza- 7tys poszło, dziś kończą kominy, od czwartku kładą dachówki.

Ja ciagle maluję swoje bele- już druga warstwa.

Jutro latam po krokwiach- domalowywać na zielono krokwie, będę też sadzić krzewy- berberysów trochę zakupiłam.

A i komputer w domu mi padł a w nim całe rozliczenie budowy :evil: , nie mam netu w domu- nie bedzie fotek bo na razie nie mam gdzie wklejać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie wisi wiecha- prawdziwa siekierka wystrugana przez cieśli i piła- tyż drewniana. A i kieszeń lżejsza- 7tys poszło, dziś kończą kominy, od czwartku kładą dachówki.

Ja ciagle maluję swoje bele- już druga warstwa.

Jutro latam po krokwiach- domalowywać na zielono krokwie, będę też sadzić krzewy- berberysów trochę zakupiłam.

A i komputer w domu mi padł a w nim całe rozliczenie budowy :evil: , nie mam netu w domu- nie bedzie fotek bo na razie nie mam gdzie wklejać.

http://www.gify-animowane.pl/gify/Rozmaite/Komputer/4.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj miałam tak nerwowy dzien jak juz dawno nie mialam :-?

 

Na rano mieli dowieźc stal do wykonczenia stropu i jeszcze pare innych rzeczy. Wszystko do wieczora miało byc juz zrobione, bo na dzisiaj rano była umowiona grucha zeby zalac strop. I tak mijały godziny a z hurtowni nic nie dowozili :evil: Moje telefony pozostawały bez echa. Z rana przeniesli mi dostawe na "do południa". Nastepnie "do 14-stej". Potem "po 15-stej". A pozniej kobietki przy telefonie juz nie wiedzialy co mi mówic, bo... kierowca z materiałami dla nas .... zaginął :o Boże, jak ja sie denerwowalam :roll: Telefon rozgrzany do maximum, bo wciaz gadalam z szefem ekipy na zmiane z kierbudem i z paniami w hurtowni. Wszyscy tak sie denerwowalismy, poniewaz wiecie jak szybko jest juz ciemno, a panowie MUSIELI skonczyc ten strop :-? O 16.55 uslyszalam w hurtowni, ze ich kierowca był widziany na obwodnicy... I ze napewno jedzie juz do nas... Nieźle nie? Dojechał o 17.20. Obrażony wręcz i zdziwiony "ale o co chodzi????"

Aha, kierowca nie miał przy sobie telefonu.........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

beti555 nie napisałaś najważniejszego, kiedy zalewacie? Przesunęliście termin, czy też pracowali po ciemku i dzisiaj jednak było zalewanie.

 

Kierowcy tez są fajni, u nas bardzo nam zależało aby kierowca przywożąc materiał zabierał palety. Na budowie niepotrzebny bałagan, a jednak kosztują. Za każdym razem na WZ miał napisane wziąć palety i nigdy tego nie zrobił, bo sie spieszy, gdzies jedzie, dzisiaj nie może. Teraz trzeba te palety przed zimą oddać lub sprzedać (są zapłacone) i czym je zawieźć. Chyba po parę palet moim samochodzikiem :D

 

Pogoda brzydka, ja jestem chora, budowa trwa i jeszcze więźby nie ma, dekarze czekają. Ogólnie marnie :-? , odżyję chyba jak zobaczę dachówkę na dachu :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...