Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Klub budujących kobiet


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 7,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A nie lepiej odwrotnie, wpierw buda potem pies by od pierwszych chwil u Was byl do niej przyzwyczajony? Ja osobiscie nie jestem zwolennikiem wypedzania psa do budy, biedny taki jest wpierw pozwalaja lezec czy na kanapie czy w nogach u pana czy nawet w przedpokoju, a potem wyrzucaja do budy, poza dom. Ale nie chce komus dopiekac, ja sama nie mam psa i nie bede chciala na razie na pewno nie, bo by sam musial w domu siedziec za dlugo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u nas parę dni temu wyglądało tak :o

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/d5519953de10ead99706243cbac6ec0e,5,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/ac85d661a1b4ff8b41794f0322193420,5,19,0.jpg

 

a dziś jest tak :lol:

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/f2d972f78b88d03aa5699781374c3f78,5,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/13fb782903bb14bfba20057d204717fb,5,19,0.jpg

 

zytulina - to zaczęliśmy podobnie, nasze tempo chyba jednak wolniejsze :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie lepiej odwrotnie, wpierw buda potem pies by od pierwszych chwil u Was byl do niej przyzwyczajony? Ja osobiscie nie jestem zwolennikiem wypedzania psa do budy, biedny taki jest wpierw pozwalaja lezec czy na kanapie czy w nogach u pana czy nawet w przedpokoju, a potem wyrzucaja do budy, poza dom. Ale nie chce komus dopiekac, ja sama nie mam psa i nie bede chciala na razie na pewno nie, bo by sam musial w domu siedziec za dlugo.

 

dorbie, spokojnie :D :D :D To byl tylko zart :D Wyobraz sobie yorka w budzie :lol: Mnie trudno, nie mowiac ze zostalabym wykleta przez cala moja rodzine, przyjaciol blizszych i dalszych a wlasne wyrzuty sumienia pozarlyby mnie juz w pierwszej godzinie psiej banicji 8)

 

sylvia, troche Wam zamoklo 8) Bez kaloszy nie powalczysz ;) Ja jutro rano jade na budowe ... ciekawe jakie zalewy tam zastane :-?

 

Ale te zacieki od dachu sa bardzo niepokojace :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też najbardziej martwię się tym kominem..

 

 

Musisz wezwać dekarzy, coś źle zrobili.

 

Jeżeli chodzi o budę to obecny pies polubi ją lub też nie. Na pewno nadal będzie wiódł życie kanapowe. Może spodoba mu sie np. latem czekać na nas na dworze :wink: . Planujemy jednak takiego psa mieszkającego na dworze. W okolicy jest dużo włamań, nas też okradli dwa razy na budowie. Pies jak będzie przyzwyczajony do takiego życia to nie będzie źle. Pryznajmniej tak myślę. Policjanci tez potwierdzaja to, że najmniej włamań jest tam gdzie są duże psy a nie tam gdzie super alarmy z monitoringiem (chociaż to tez chyba będzie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też najbardziej martwię się tym kominem..

 

 

Musisz wezwać dekarzy, coś źle zrobili.

 

Jeżeli chodzi o budę to obecny pies polubi ją lub też nie. Na pewno nadal będzie wiódł życie kanapowe. Może spodoba mu sie np. latem czekać na nas na dworze :wink: . Planujemy jednak takiego psa mieszkającego na dworze. W okolicy jest dużo włamań, nas też okradli dwa razy na budowie. Pies jak będzie przyzwyczajony do takiego życia to nie będzie źle. Pryznajmniej tak myślę. Policjanci tez potwierdzaja to, że najmniej włamań jest tam gdzie są duże psy a nie tam gdzie super alarmy z monitoringiem (chociaż to tez chyba będzie).

dacharze już byli twierdzą, że winą są płytki którymi jest obklejony komin...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dacharze już byli twierdzą, że winą są płytki którymi jest obklejony komin...

 

U mnie też są płytki i kominy suche. Winne płytki tzn. źle przyklejone, czy też fuga źle zrobiona? Moi dekarze tłumaczyli mi, że przy kominie trzeba zainwestować w ten droższy silikon (sidolux chyba) i wtedy będzie spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też najbardziej martwię się tym kominem..

 

 

Musisz wezwać dekarzy, coś źle zrobili.

 

Jeżeli chodzi o budę to obecny pies polubi ją lub też nie. Na pewno nadal będzie wiódł życie kanapowe. Może spodoba mu sie np. latem czekać na nas na dworze :wink: . Planujemy jednak takiego psa mieszkającego na dworze. W okolicy jest dużo włamań, nas też okradli dwa razy na budowie. Pies jak będzie przyzwyczajony do takiego życia to nie będzie źle. Pryznajmniej tak myślę. Policjanci tez potwierdzaja to, że najmniej włamań jest tam gdzie są duże psy a nie tam gdzie super alarmy z monitoringiem (chociaż to tez chyba będzie).

 

Moje psiaki wiodą żywot ogrodowy :)

I to jest dla nich najlepsze rozwiazanie. Zamknięte w domu na 2 minuty wyją rozpaczliwie... Chociaż po naszej budowie wędrować uwielbiają. Szczeniaki najbardziej zdziwione są tym, ze już nie mogą wyść na balkon lub taras, gdyż przeszkadza im coś, czego pojąć nie mogą :lol: W efekcie szyby w oknach balkonowych i tarasowych są wyświnione za wysokosci nosów owych szczeniaków :lol: :lol: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dacharze już byli twierdzą, że winą są płytki którymi jest obklejony komin...

 

U mnie też są płytki i kominy suche. Winne płytki tzn. źle przyklejone, czy też fuga źle zrobiona? Moi dekarze tłumaczyli mi, że przy kominie trzeba zainwestować w ten droższy silikon (sidolux chyba) i wtedy będzie spokój.

czekaj tzn ze masz cały dach pociagniety tym sidoluxem? czy tylko obróbki?

bo u nas jest klej a na zewnątrz fuga mapei

jedyne podejrzane miesjce do górna obróbka komina

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czekaj tzn ze masz cały dach pociagniety tym sidoluxem? czy tylko obróbki?

bo u nas jest klej a na zewnątrz fuga mapei

jedyne podejrzane miesjce do górna obróbka komina

 

Ja też mam płytki na klej i fugę mapei, sidolux do obróbek blacharskich przy kominach. Kupiłam 5 tych silikonów na dwa kominy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie lepiej odwrotnie, wpierw buda potem pies by od pierwszych chwil u Was byl do niej przyzwyczajony? Ja osobiscie nie jestem zwolennikiem wypedzania psa do budy, biedny taki jest wpierw pozwalaja lezec czy na kanapie czy w nogach u pana czy nawet w przedpokoju, a potem wyrzucaja do budy, poza dom. Ale nie chce komus dopiekac, ja sama nie mam psa i nie bede chciala na razie na pewno nie, bo by sam musial w domu siedziec za dlugo.

buda dla tego psa to tylko dla ozdoby a pies to jeden to york a drugi najprawdopodobniej labrador tak że w budzie raczey siedziały nie będą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u nas parę dni temu wyglądało tak :o

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/d5519953de10ead99706243cbac6ec0e,5,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/ac85d661a1b4ff8b41794f0322193420,5,19,0.jpg

 

a dziś jest tak :lol:

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/f2d972f78b88d03aa5699781374c3f78,5,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/13fb782903bb14bfba20057d204717fb,5,19,0.jpg

 

nic sie nie marw jaszcze możesz mnie dogonić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol:

 

A nie lepiej odwrotnie, wpierw buda potem pies by od pierwszych chwil u Was byl do niej przyzwyczajony? Ja osobiscie nie jestem zwolennikiem wypedzania psa do budy, biedny taki jest wpierw pozwalaja lezec czy na kanapie czy w nogach u pana czy nawet w przedpokoju, a potem wyrzucaja do budy, poza dom. Ale nie chce komus dopiekac, ja sama nie mam psa i nie bede chciala na razie na pewno nie, bo by sam musial w domu siedziec za dlugo.

buda dla tego psa to tylko dla ozdoby a pies to jeden to york a drugi najprawdopodobniej labrador tak że w budzie raczey siedziały nie będą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sylvia,

 

Bylam dzisiaj na swojej budowie i dokladnie obejrzalam kominy. I co ciekawe jeden taz mi tak brzydko nacieka :o Wlasnie mam dekarzy na dachu, ktorzy koncza obrobke i na moje obserwacje odpowiedzieli, ze po to dach stal po zalozeniu dachowek 2 tygodnie, bez ocieplenia, aby mozna bylo wrocic do tych niedokladnych obrobek. Teraz siedza na kominach, cos tam przy nich dlubia, uszczelniaja a potem znowu pozostawia dach do nastepnego deszczu, aby sprawdzic czy wszystko jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja zaczynam doceniać moją blachodachówkę i komin wykończony również blachą :)

Żadnych usterek po tych wichurach, śniegach i deszczach nie było :roll: :wink:

 

Od jutra "kablujemy" domek :p

 

U mnie też nic się nie dzieje. Uważam, że wina jest dekarzy. Precież obróbki są z blachy, trzeba je dobrze zrobić i prawidłowo uszczelnić. Zobaczymy co napisze sylvia1 po oględzinach wykonawcy. Najgorzej jak jedni będa zrzucać winę na drugich.

premiumpremium a mogłabys napisać ile zapłacisz za to "kablowanie" bo ja zaczynam rozmowy z elektrykami i narazie nie wiem ile to może kosztować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...