Klub budujących kobiet

[iga9]

Odpowiednio dobrany parkiet i płytki wyglądają fajnie,mnie się to podoba.Do parkietu przemysłowego potrzebne są płytki takie trochę cięższe z wyglądu,to dobrze koresponduje.Wiecie co,już 4 studniarza będę gościć na działce i każdy mówi coś ciekawego,czego poprzednik nie mówił.A może niech robią razem,wtedy wyjdzie OK?

 

Połączcie ich moce

[beti555]

Witajcie,

 

dostałam warunki przyłączy prądu, w których jest napisane, że założą prąd na działce w terminie do 4 miesiecy. Oczywiście ja chciałabym juz, natychmiast W rozmowie z panem z Energii dowiedziałam się, że byloby szybciej gdyby nie brak wiosny! Jak wiemy nie da sie jeszcze kopac w ziemi Fatalnie! Ekipa umówiona na 20.04, a prądu nie będzie Miałyście może taki problem? Zaznaczam, ze działka jest w szczerym polu... czyli nie ma od kogo nawet "pociagnac" pradu na ten czas dopóki Energa go nie założy

[iga9]

Mnie eneretyka podobnie wysadział - 10 miesiecy czekania! Ale na na szczescie moge pozyczyc od sasiadki. Na forum czytalam, ze ludzie w takiej sytuacji kupuja agregat, ktory poznej wykorzystaja do podtrzymania zasilania w domu jak nie bedzie pradu. Z tym, ze to sa duze koszty zakupu takiej zabawki. Moze poszukaj na forum pod haslem agregat.

[acca5]

Cześć kobitki, własnie podpisałam z mężem kredyt, więc zdazyłam juz zaliczkować materiały- mam poroton, dachówkę, rozgladam sie za bloczkami i stalą. szkoda,że nie ma wiosny bo bym juz coś pokopała a tu zmarznieta ziemia. Myslę co by tu zaliczkować aby w finale bylo taniej

[szymoszkowa]

W czym masz kredyt?Ja chciałam we CHF ale z frankiem dzieje się coś niedobrego i mam wątpliwości.

[acca5]

PKP BP we franku, na 30 lat 250 tys 1,6 M plus Libor3M, za dwa lata splace 50%, wtedy moze przewalutuję na zł.

[szymoszkowa]

Dzięki

[acca5]

Polecam wam Kobietki Budujace ten swietnie zrobiony kosztorys, mi sie przydaje na bieżąco, wiele sie z niego dowiedziałam. Na jego podstawie mam swoj kosztorys

 

http://republika.pl/highelv/kosztorys_budowy.xls

[iga9]

Tez korzystam z tego kosztorysu

[beti555]

I mam problem Architekt, ktory zajal sie nasza adaptacja dal plame Otóż 2 tygodnie temu wysłał nam maila,ze juz składa wniosek o pozwolenie na budowe. Dzisiaj zadzwonilam do Starostwa dowiedziec sie na jakim "etapie" jest nasz wniosek i... okazało sie, ze wniosku NIE MA Byłam niesamowicie zdziwiona Zadzwonilam do architekta, ktorego akurat nie było... Poproszono abym zadzwonila za 20 minut. Dzwonie po pół godzinie, znowu go nie ma Wiec uprzejmie prosze Pania, z ktora rozmawialam aby wyjasniła mi sytuacje... Pani na to mówi mi, że to ona miala robic ta adaptacje, ale w lutym miala duzo wolnego wiec nie zrobila... Ale sie wkurzyłam

Spytałam ja dlaczego w takim razie nie zostalismy o tym fakcie powiadomieni? Ekipe mamy umowiona na 20.04 i co teraz??? Przeciez nie zdazymy! A nawet jak juz dostaniemy to pozwolenie(mamy czekac ok. miesiaca), to jeszcze sa dwa tygodnie na uprawomocnienie... Pani mi na to,ze mozemy zaczac bez czekania na uprawomocnienie Ja jej na to, ze przeciez to niezgodne z prawem, a Ona: No, tak...

Jutro rano tam jadę

 

Co byscie zrobiły? Zabrały dokumenty z tego biura i same złożyły w Starostwie? A jak w takim razie z rozliczeniem z nimi? Poradźcie...

[iga9]

Dokumenty na 100% skaladalbym sama ( apropos otrzymanie pozwolenia + 2 tyg na uprawomocnienie + 7 dni na zawiadomienie o terminie budowy i zgloszenie kierownika budowy). A co do rozliczenie - odjelabym proporcjonalnie jakas kwote (nie wiem na ile jestes z nimi umowiona) - min. 10% za nie wkonanie zlozenia dokumentow + 5% za twoje opoznienia i przesuniecie terminow u wykonawcy (bo jak on ma poustawiane inne roboty to moze byc z tym problem). I badz twarda - dali taki przyklad fuszery, ze az

 

A w ramach prywatnego odwetu obsmaruj w watkach lokalnych to biuro, zeby inni sie juz nie nacielei.

Pozdrawiam

[szymoszkowa]

Tak trzeba zrobić,jak mówi Iga.Mój projektant też wolno robił adaPTACJĘ,JAK JUŻ SIĘ ZDENERWOWAŁAM TO CO DZIEŃ DO NIEGO DZWONIŁAM I NIE BYŁAM MIŁA.Papiery zaniosłam sama więc wiem,że złożone.To strasznie wszystko komplikuje bo kredytu też nie dostanie się dopóki nie będzie pozwolenia,ekipy mogą powiedzieć by by itd.

[zuczek1719499749]

Hmm... to widzę, że zdecydowana większość architektów potrafi tylko obiecywać... Nasz też ściemniał. Pozwolenie dostaliśmy dwa miesiące później niż miało być Dobrze, że chociaż wcześniej się za to zabraliśmy i mamy już teraz święty spokój.

Beti555 za wszelką cenę bądź upierdliwa jak jasna cholera Nasz architekt chyba zapamięta nas do końca swojego życia tak mu daliśmy w kość. Gdybyśmy mu popuścili to pewnie do dzisiaj czekalibyśmy na to pozwolenie

 

Pozdrawiam

[beti555]

Tak, wszystkie macie racje. Zobaczymy co sie dowiem jak dzisiaj do nich pojade I czy napewno adaptacja jest zrobiona...

[bagat]

Mogę dołączyć do grona mających "opieszałych" architektów , moje pozwolenie miało być na początku marca, a czekam do tej pory .

Mam pytanko też w związku z architektami. Moja działka nie jest skanalizowana i musimy mieć szambo (jak narazie). Jeśli mamy szambo, to do pozwolenia na budowę musimy dołączyć również projekt tego "zbiornika bezodpływowego" i wrysować go w zagospodarowanie działki (wg. "moich architektów). Projekt kupuję u tychże architektów, zostawiając za to 120 zł dodatkowo . JAk uzgadniałam z nimi papierki potrzebne do pozwolenia wydawało mi się to logiczne, ale kiedy teraz ich niesłowność wyłazi to mam wrażenie, że dałam się naciągnąć . Czy ktoś ma podobnie rozwiązaną stronę papierkową "zbiornika bezodpływowego" ?

[iga9]

Na logike naszego prawa budowlanego wydaje mi sie, ze do pozwolenia projekt szamba i jego wyrys powinien byc do pozwolenia. Skoro dostarczacz zgode na podlaczeie do kanalizy i projekt przylacza kanlizacyjnego to z szambem chyba analogicznie. Ale pewnosci nie mam.

[beti555]

Na logike naszego prawa budowlanego wydaje mi sie, ze do pozwolenia projekt szamba i jego wyrys powinien byc do pozwolenia. Skoro dostarczacz zgode na podlaczeie do kanalizy i projekt przylacza kanlizacyjnego to z szambem chyba analogicznie. Ale pewnosci nie mam.

 

No to extra Ja z "moim" architektem nie ustalałam nic co dotyczy zagospodarowania działki Czyli jeszcze to musze z nim ustalic? Bez tego pozwolenia nie dostane?

[iga9]

beti555 nie mart sie - ja tez nie ustalalm, po prosu sami mi zrobili bo to ich obowiazek jak robia daptacje, a ja mialam tak mala dzialke, ze nie bylo zadnego pola manewru:)

[beti555]

beti555 nie mart sie - ja tez nie ustalalm, po prosu sami mi zrobili bo to ich obowiazek jak robia daptacje, a ja mialam tak mala dzialke, ze nie bylo zadnego pola manewru:)

 

Troche mnie pocieszylas Jakos nie chce mi sie z nimi znowu czegos ustalac

[beti555]

Rano byłam u architekta. Troche sie z nim scielam Ale papierow nie zabralam , okazalo sie,ze moja adaptacja jeszcze nie skonczona Uzyskalam tylko odpowiedz,ze jutro na 100% dokumenty beda złożone Juz ja to sprawdze

 

A facet powiedzial mi, ze NIKT nie umawia sie z ekipami jesli nie ma pozwolenia na budowe Hmmm, czyli jestem wyjątkiem? Przeciez wszystkie wiemy jak jest w czasie sezonu budowlanego z szukaniem ekipy