Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Klub budujących kobiet


Recommended Posts

Cześć dziewczyny, chciałam się przyłączyć, bo tez buduję raczej sama ... Mąż pracuje "u kogoś" i też buduje, ale dużo, dużo większe przedsięwzięcie, więc na mnie spadł obowiązek budowania domu, a raczej remontowania starej stajni. Ale na szczęście pracuję dla siebie, więc czasu mimo wszystko mam troszkę więcej i nikt mnie nie rozlicza, no i lubię to budowanie, które nieuchronnie dobiega końca !

Teraz kładę podłogę, rękami robotników oczywiście, jeszcze tylko malowanie całości, schody i drzwi wewnętrzne i ... przeprowadzka ... na mojej głowie :cry:

Potem będę walczyć z otoczeniem domu, czyli jak dojść do stanu przynajmniej sprzed etapu budowy, kiedy dookoła była ładna trawka i sielsko-wiejski koloryt ... Ech, gdyby robotnikami były kobiety, to nie niszczyłyby tak wszystkiego dokoła budowanego domu :( A tak - krajobraz prawie księżycowy (nie mylić z księżowym :D )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja niestety mam w obecnym domu panele. Ciemne-dąb rustykalny. Wszystko na nich widać, także ślady po mopie. :( W krześle komputerowym wymieniłam kółka na takie z gumowym bieżnikiem ale i tak panele są tam szczególnie wytarte. Szarawa plama powstała :( Jak to pociągnę jakimś nabłyszczaczem to jest ok ale zaraz potem szybko znów plama wraca. Dlatego jesli panele to jasne! :lol:

 

Nie wiem co ty na to, ale w Ikea widziałam kiedyś takie przejrzyste maty pod fotel "komputerowy" - jeździło się po tym doskonale no i podłoga się nie niszczyła. Ja sama zastanawiam się, czy nie kupi podobnej do pokoju dziewczynek jak zaczną eksploatować komputer ? Podłogę widać, a nie niszczy się wcale. Doskonale przylega do podłoża, tak jakby przykleja się do niej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki! A kot - czyli kotka Śpioszka - ma już 15 lat - chciałabym się tak ładnie zestarzeć jak ona, hmmm.... i będzie się ze mną przeprowadzać już 3 raz. Swoją drogą, koty nie lubią przeprowadzek, ale jak czują pomoc i ciągłą obecność swojego opiekuna to znoszą to nawet dobrze, u nas nie było większych problemów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.ikea.com/webapp/wcs/stores/servlet/ProductDisplay?topcategoryId=15600&catalogId=10103&storeId=19&productId=26743&langId=-27&categoryId=15781&chosenPartNumber=44881100

To ten ochraniacz. Drogi. Wymiana kółek na gumowe kosztowała ok 15zł. Nie wiem jak ten ochraniacz sie spisuje po np. 2 latach użytkowania. :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie tynki zrobić by nie trzeba było kłaść gładzi? Nie lubie takich bardzo wygładzonych ścian :-? Są miękkie po gładzi i łatwo ulegają uszkodzeniom. Tynki gipsowe czy cem-wap? Na co zwrócić uwagę?

jak nie lubisz gładkich to tylko cementowo-wapienne :D

z piaskiem kwarcowym jak ostatnią warstwę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A ja efekt jodełki uzyskałam kładąc ciętą i szlifowaną stuletnią dachówkę ! To jest moja kuchnia po położeniu podłogi:

http://img517.imageshack.us/img517/1298/p4270005sc8.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Budujace Dziewczyny! Kiedy w koncu dotarla do mnie i mojego Szanownego Pana swiadomosc, ze nie ma to jak na wlasnym, ow moj Szanowny Pan powiedzial z rozbrajajaca szczeroscia: "Ale pamietaj Kochanie ze to TY BEDZIESZ BUDOWAC! Ja bede tylko zarabial na to pieniadze". Szczerze mowiac przez maly ulamek sekundy jakbym sie lekko zawahala... . Wahanie przeminelo z wiatrem no i jestem na etapie poszukiwania brakujacych nam niestety srodkow do dzialki naszych marzen.

Od pewnego czasu przygladam sie Waszym poczynaniom i w koncu postanowilam poprosic o przyjecie mnie do tak Wspanialego Grona. Czy moge niesmialo? :oops: A na przywitanie

http://www.mojegotowanie.kobieta.pl/_gAllery/33/77/3377/czeresniowy_placek.jpg

male co nieco - jak mawial ukochany Kubus.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Braza nie wahaj sie tylko buduj 8) :lol:

To nie jest najlepsza rzecz jaka może spotkać kobietę ale... jak bardzo budowanie zmienia nasze życie. :lol: To walka nie tylko z wykonawcami, uprzedzeniami czy kłopotami. To również poznawanie samej siebie. Okoliczności wymagją na nas takie a nie inne zachowania, mobilizują do działania. A potem... tyle z tego satysfakcji!!! :lol: :lol:

 

Mi nikt nie wierzył, że dom wybuduję a już prawie stropy :lol: Murarze i wszyscy "fachowcy" chcieli tylko z mężem rozmawiać. Ale to się zmienia. Już wiedzą kto tu rządzi :wink: :lol: Po ostatnich rozmowach z mężem, które zaowocowały wymurowaniem ścianki działowej w złym miejscu i schodami na środku małego pokoju majster więcej go nie pyta o projekt :lol: :lol:

 

Witaj w klubie!!! :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj braza. Ciasto pyszne.

Rozmawiałyście o panelach, ja mam w mieszkaniu panele w kolorze klon i brudu nie widać. Jestem z nich zadowolona, jedyne miejsce gdzie są starte to własnie pod krzesłem komputerowym. Tak więc myślę, że jasne podłogi sa lepsze do utrzymania czystości.

Ja nadal myslę o drewnie w pokojach, jest takie ciepłe i piękne :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...