Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Klub budujących kobiet


Recommended Posts

Słuchajcie, czy ktoras z was planuje lub ma tynk z ceresitu. Ja musze szybko wybrac kolor a zdecydowalismy sie na wszystko do elewacji z ceresitu to i tynk taki bedzie.

 

Dzisiaj zamówiłam meble do kuchni, mam zamet w głowie od wybierania kolorów szafek, blatu, stołu, boków, cokołów. Zdecydowałam sie na ścianę

dać taki kolor jak blat i z tego co blat. Nie będę miała fug i o tym marzyłam.

Chciałam granit na blat ale nie dość, że drogi to kolory mi nie pasowały.

Dobralismy jakis wytrzymały blat o fajnym kolorze.

W kuchni stolik miał być z forniru ale naczytałam sie, że trzeba by ciągle go przecierac i uważać i w koncu zdecydowałam sie na stół z metalowymi nogami z odpornym blatem drewnopodobnym. Fronty mdf bianco perla (może ktos ma takie?).

Zamówiłam tez kilka mebli do zabudowy. Wszystko dobrze tylko ciągle sie martwię czy kasy starczy

A i jeszcze jedno dowieźli mi moja wannę ravak rosa II, wydaje mi sie jakas mała :-? . Czy ktos taka użytkuje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ja chce cos na ksztalt barku, jak spojrzysz na moj projekt kuchni to barek chyba bedzie przy plycie lektrycznej jako blat zakonczajacy kuchnie na salon i jadalnie Nie moge tego zaprojektowac w tym programie Ikei

http://images6.fotosik.pl/48/2b14627d9246a730.jpg

ta czesci kuchni z blatem elektrycznym jast na tylnej scianie komina, ktory w tej chwili ma szerokosc 75cm, na pewno do poszerzenia ale jak bedziemy juz widziec pomieszczenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moon - w moim projekcie jest jadalnia w wykuszu, ale rezygnuje ze spiżarki w kuchni by ją powiększyć marzą mi się śniadanka z mężusiem przy małym stoliku w kuchni; stolik przyda się też jako dodatkowy blat przy lepieniu pierogów z dziećmi :lol: (tak naprawdę jeszcze nigdy ich nie lepiłam :-? :-? pewnie z braku tego stolika w kuchni) :lol: :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc Babki:) Jestem nowa i od razu z problemem:> Macie moze jakis wzor umowy z budowlancami?? Przeszperalam forum muratora ale tu jest tyle watkow ze nie moge nic znalezc. Zamierzamy sie budowac na wiosne 2008 i juz widze ze bede musiala wydatnie przyczynic sie do wszystkiego, bo mezus zalatany> Dzieki z gory za wszelka pomoc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

 

Tak naprawdę te umowy nic nie dają. Ja miałam podpisaną na wykończenie domu, a ekipa, która to miała zrobić po prostu się rozpadła i tyle. Nie przyszli do nas i musielismy wziąć inną :roll:

 

Byłam dziś w IKEI po kilka mebli i drobiazgów. O ludzie.... Warszawiacy naprawdę nie mają co robić w niedziele ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Zamówiłam tez kilka mebli do zabudowy. ...

 

Masz kogoś sensownego do szaf zabudowanych? Jeśli tak, to mogę prosić o namiar na priva? Koleś, który robi nam kuchnię chce o innych zabudowach rozmawiać dopiero po zrobieniu kuchni :-? , więc myślę, że poszukam kogoś innego, bo wolę szafy mieć w tym samym okresie co kuchnię, a nie kilka tygodni później. Dziwne podejście do biznesu... Jakoś ostatnio mam wrażenie, że większości ludzi z którymi się spotykam w jakichkolwiek sprawach brakuje pro-klienckiego podejścia i chyba wiedzy albo inicjatywy. Oczekuję zainteresowania tematem, podpowiedzi, porad i po prostu znajomości tematu. Jak idę np. do sklepu agd, w którym bardzo dużo osób kupuje sprzęty i widzę, że sprzedawca całą swoją wiedzę czerpie z wertowania folderów reklamowych i ja wiem zdecydowanie więcej od niego, to mnie cholera bierze... Jak tu liczyć, że coś sensownego mi podpowie :evil: Dziwna jestem? Nie chce mi się być specem w każdej dziedzinie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuchnie i meble bedzie robił ten sam stolarz. U mnie to nawet nie chodzi o szafy a o kilka mebli, które muszą byc zrobione na wymiar. Tak naprawdę te duże szafy i całą garderobe zrobię dopiero po tych meblach.

Jeżeli chodzi o podejście do klienta panów od szaf to chyba jest dobre, bo juz dwóch było u nas namawiając nas na robienie szaf :wink: Myślę, że z tym to nie ma problemu.

izi7 ja już dawno doszłam do wniosku, że muszę być "specjalistą" na tej budowie. Inaczej sie nie da :-? chociaz przyznaje, że bywa to wkurzające.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to z innej beczki...kiedy trzeba myśleć o szafie :roll: ile na to trzba czekać? :roll:

z tego co słyszałam na szafy trzeba czekać w okolicach 2-4 tygodni, więc wydaje mi się, że dobrze o tym pomyśleć jakiś miesiąc przed przeprowadzką. Do tej pory przeżyłam jedną przeprowadzkę i fakt, że wprowadzając się mieliśmy już gotowe szafy spowodował, że pakowanie trwało tydzień, a rozpakowywanie 1 dzień - wszystko z różnych worów i kartonów powędrowało na półki w szafach i był spokój. Teraz też bym chciała uniknąć okresu przejściowego na kartonach ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

 

Tak naprawdę te umowy nic nie dają. Ja miałam podpisaną na wykończenie domu, a ekipa, która to miała zrobić po prostu się rozpadła i tyle. Nie przyszli do nas i musielismy wziąć inną :roll:

 

Byłam dziś w IKEI po kilka mebli i drobiazgów. O ludzie.... Warszawiacy naprawdę nie mają co robić w niedziele ;)

 

Ja tez nie uzylam tych rozbudowanych umow z tekstami typu - 3dni zwloki to tyle procent kasy wiecej. U mnie firma ma swoja prosta umowe i tak ta umowa nic nie warta, placi sie za wykonana prace i tyle. My na calosc dalismy pol roku wczesniej 2 tys zaliczki - to bylo nasze ryzyko

 

premiumpremium w Gadnsku w Ikei w weekendy jest to samo! Koszmar, kolejki po kilkanascie osob przy wszystkich otwartych kasach. U nas jest razem z Ikea fajne centrum handlowe przy obwodnicy i w calym centrum - parking dwukondygnacyjny nie mozna w ogole zaparkowac, nawet chodniki obstawione. Bylam raz i podziekowalam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

 

Tak naprawdę te umowy nic nie dają. Ja miałam podpisaną na wykończenie domu, a ekipa, która to miała zrobić po prostu się rozpadła i tyle. Nie przyszli do nas i musielismy wziąć inną :roll:

 

Byłam dziś w IKEI po kilka mebli i drobiazgów. O ludzie.... Warszawiacy naprawdę nie mają co robić w niedziele ;)

 

Ja tez nie uzylam tych rozbudowanych umow z tekstami typu - 3dni zwloki to tyle procent kasy wiecej. U mnie firma ma swoja prosta umowe i tak ta umowa nic nie warta, placi sie za wykonana prace i tyle. My na calosc dalismy pol roku wczesniej 2 tys zaliczki - to bylo nasze ryzyko

 

premiumpremium w Gadnsku w Ikei w weekendy jest to samo! Koszmar, kolejki po kilkanascie osob przy wszystkich otwartych kasach. U nas jest razem z Ikea fajne centrum handlowe przy obwodnicy i w calym centrum - parking dwukondygnacyjny nie mozna w ogole zaparkowac, nawet chodniki obstawione. Bylam raz i podziekowalam

 

Ja najchętniej jeżdżę na zakupy w ciagu tygodnia, ale tym razem musiałam w niedzielę. Po pierwsze jechałam z rodzicami, bo mają duży samochód (a ja robię duże zakupy ;)), po drugie mają taką firmę, ze teraz jest najgorętszy okres i jest niemożliwością wyrwać się z nimi od poniedziałku do piątku...

Jak się urządzę i wprowadzę, to pojadę na spokojnie jeszcze raz po kilka drobiazgów :)

 

No i nadal szukam mebli. Jutro jadę do Radomska, naszego zagłębia meblowego. W Piotrkowie w salonach ceny z kosmosu. Dobrze, ze mam tylko urządzić salon i sypialnię :p :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej!

 

Tak naprawdę te umowy nic nie dają. Ja miałam podpisaną na wykończenie domu, a ekipa, która to miała zrobić po prostu się rozpadła i tyle. Nie przyszli do nas i musielismy wziąć inną :roll:

 

Byłam dziś w IKEI po kilka mebli i drobiazgów. O ludzie.... Warszawiacy naprawdę nie mają co robić w niedziele ;)

 

Ja tez nie uzylam tych rozbudowanych umow z tekstami typu - 3dni zwloki to tyle procent kasy wiecej. U mnie firma ma swoja prosta umowe i tak ta umowa nic nie warta, placi sie za wykonana prace i tyle. My na calosc dalismy pol roku wczesniej 2 tys zaliczki - to bylo nasze ryzyko

 

premiumpremium w Gadnsku w Ikei w weekendy jest to samo! Koszmar, kolejki po kilkanascie osob przy wszystkich otwartych kasach. U nas jest razem z Ikea fajne centrum handlowe przy obwodnicy i w calym centrum - parking dwukondygnacyjny nie mozna w ogole zaparkowac, nawet chodniki obstawione. Bylam raz i podziekowalam

 

Ja najchętniej jeżdżę na zakupy w ciagu tygodnia, ale tym razem musiałam w niedzielę. Po pierwsze jechałam z rodzicami, bo mają duży samochód (a ja robię duże zakupy ;)), po drugie mają taką firmę, ze teraz jest najgorętszy okres i jest niemożliwością wyrwać się z nimi od poniedziałku do piątku...

Jak się urządzę i wprowadzę, to pojadę na spokojnie jeszcze raz po kilka drobiazgów :)

 

No i nadal szukam mebli. Jutro jadę do Radomska, naszego zagłębia meblowego. W Piotrkowie w salonach ceny z kosmosu. Dobrze, ze mam tylko urządzić salon i sypialnię :p :roll:

 

no właśnie pp :D

w tygodniu ludzie pracują :roll: w weekendy jeżdżą po sklepach...wiem coś o tym 8)

co prawda w tą niedzielę nie byłam w Jankach :lol: :lol: miałam inną extra sprawę :roll: ...dokończenie strychu...biedne te nasze dzieci :roll: kurcze kiedy będzie trochę wolnego :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...