Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Klub budujących kobiet


Recommended Posts

e.kala

a nie mozesz jednak pożyczać prądu od jakiegos sasiada? Nie wydaje mi sie, zeby rozwiniecie i zwiniecie kabla było tak trudne, zeby panowie z ekipy nie mogli tego robić :-? Agregat agregatem ale to chyba prostsze i tansze wyjscie... A 2 miesiace czekac ja bym nie chciala, bo czekam juz rok i teraz robie wszystko aby w koncu rozpoczac budowe na całego :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

A jakie koszty poniosłaś związane z zakupem kabla i "pożyczaniem prądu"? Wydaje mi się, że kabel trzeba by zakopać, bo to "pożyczanie" chyba nie jest całkiem legalne. Chyba, że się mylę.

 

Nam z prądem sie udało,bo załozyli kilka dni temu :D Jednak 3 działki dalej wybudowali fundamenty na pożyczanym prądzie. Z tego co widzialam, był to jakiś długaśny przedłużacz. I nie zakopywali go w ziemi, tylko rozwijali przed praca i zwijali po. A czy legalne? Hmmm nie wiem, moze i nie... Jednak sama mówisz, ze za 2 miesiace bedziesz miala prąd na działce, może warto zaryzykowac? My bedziemy "pożyczać" wodę, bo tej niestety nie mamy :evil: i nie myśle o legalnosci. Ważne żeby budowa już ruszyła :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jestem i sie wypowiem :D

Co do GE - ja mam u nich kredyt i jestem zadowolona. O warunkach mozna szczegolowo poczytac na poczatku mojego dziennika. Generalnia kredyt hipoteczny to moj maly konik od dobrych paru miesiecy wtecz przed jego wzieciem. Uwazam, ze dostalismy dobre warunki. a spread macie w kazdym banku - i nigdy nie jest korzystny. To czego my akurat potrzebowalismy - bo pamietajcie, ze kazdy kredytobiorca ma inne priprytety odnosnie warunkow dodatkowych - mieli dla nas pod koniec lutego najlepsza oferte.

 

Co do pradu - samam ma pozyczany od sasiadow. kabel wychodzi od nich z piwnicy a u nas na dzilce stoi skrzynka. Kabel wiszcay na drzewie i zdjecia skrzynki sa w dziennku.. Nic nie zwijamy ani nie chowamy - zreszta wszytskie materialy budowlane lacznie ze cala stala lezaly u nas na wierzch i nic nie zginelo. Co do zapewnien dostawy pradu, ze bedzie za x czasu - nie wierzylaby. z budowa tez bym nie czekala bo czas to pieniadz a tej branzy ceny rosa z miesiaca na miesiacc - co wyraznie widac po cenach meterialow budowlanych. My zaplacilismy ok. 300 zl za kabel i skrzynke z robocizna. A z sasiadem rozliczamy sie na podstawie zamontowanego u niego w piwnicy podlicznika, zgodnie z faktura jaka dostaje. I tyle. polecam takie rozwiazanie. Myumowe z Enea podpisalismy w maru a pradu nadal nie ma. Maja na to 10 miesiecy... no coments :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam budujące kobitki. Ja tu pierwszy raz, ale cosik napisze. Właśnie zbudowałam sama domek. Mąż nie pomagał bo wyjeżdża i go ciągle nie ma, a jak jest to do niczego się nie wtrąca.

Mam zamiar gdzieś za miesiąc się wprowadzić, tylko jeszcze musze zrobić kilka rzeczy no i czekam na kuchnie i schody.

Jak się troche poczyta to można lepiej znać technologie niż majster. Budując na wszystkie pytania byłam przygotowana, ale jedno jest pewne gdyby nie dobra ekipa pewnie bym sobie nie poradziła ze sprawdzeniem wykonania każdej rzeczy na budowie.

Powodzenia

 

Jeśli chodzi o zwijanie kabla. Na początku to może jest problem, ale po miesiącu to człowiek się przyzwyczaja. :roll: Ja robie to codziennie. Codziennie podlewam sama dzialke i rozwijam kabel, a potem węże. Potem wszystko chowam no i sama się musze umyć bo od tej ziemi jestem cała czarna :lol: Powiem Wam jak patrze na zieloną trawke to nawet moge się umyć w zimnej wodzie i zwijać ten wąż. Kiedyś zrobie sobie nawadnianie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj rozmowa z geodetą, prąd "się robi". Prawdopodobny czas rozpoczęcia budowy to początek lipca.

 

1. Obecnie zastanawiam się nad kredytem (jestem zakręcona, nie wiem

gdzie złożyć wniosek).

 

2. Szukamy silikatów dobrych i tańszych niż silka. A może nie opłaca się

kupować tańszych? Chciałabym, żeby było dobrze, a żeby

niepotrzebnie nie przepłacać. Przyznam się, że w tym temacie też

jestem zakręcona.

 

3. Właśnie czytam w anonsach ogłoszenia o jakiś barakach budowlanych.

Szkoda chyba 1500 zł na nowy garaż blaszany.

 

W sumie nadal nic, ale powoli, powoli zaczynam widzieć światełko w tunelu :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli chodzi o garaz blaszak to ja zakupiłam z ogłoszenia za 1370 nowy 3/5m z blachy ocynkowanej, warto. Przyda sie na potem na rupiecie ogrodowe, mozna go obudować pergolą i obsadzić bluszczami. nawet jako składzik na drzewo do kominka, bo od dołu mozna zrobić przeswity na powietrze.Nie załuję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli chodzi o garaz blaszak to ja zakupiłam z ogłoszenia za 1370 nowy 3/5m z blachy ocynkowanej, warto. Przyda sie na potem na rupiecie ogrodowe, mozna go obudować pergolą i obsadzić bluszczami. nawet jako składzik na drzewo do kominka, bo od dołu mozna zrobić przeswity na powietrze.Nie załuję.

 

 

Może i masz rację, chyba jednak kupię ten blaszak. Czy się przyda to się okaże, najwyżej go sprzedam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O jak miło,

Witajcie babeczki!!!!

Przeglądałam forum w temacie alarmu i trafiłam na klub budujących kobiet i poczułam się u siebie. Dzisiaj właśnie rozmawiałam z gazownikiem, który stwierdził, że teraz to jakieś 50% budów prowadzonych jest przez kobiety i dodał smętnie - niestety.

Czy wy też tak macie, że wykonawcy rozmawiają najpierw z waszym mężem a dopiero po pewnym czasie przyzwyczajają się do faktu, że kobieta więcej ma do powiedzenia na temat budowy niż jej druga połowa?

A pan gazownik zwracał się do mnie dzisiaj per "no wie Pan". Przyzwyczai się chłopak, nie on pierwszy i nie ostatni :wink: A w drodze do domu zdałam sobie sprawę, że zaproponował przebicie rury gazowej przez kasetę, w której mają się przesuwać drzwi. Ciekawe rozwiązanie. :wink:

Pozdrawiam serdecznie :D

jj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt,coraz więcej kobiet buduje.Ekipy już się chyba z tym oswajają.Mój mąż zna się na wszystkim i czasem nawet pogada sobie z wykonawcami ale oni już wiedzą,że jak po decyzje to do mnie.Pewnie,to ogromna przyjemność patrzeć jak rośnie dom,trawka itd.Nie mogę się doczekać,kiedy będę robić wnetrza,to też jest fajne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...