Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Klub budujących kobiet


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 7,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

mam pytanie do dziewczyn które są na urlopie wychowawczym albo mają rozeznanie w tym temacie , mam jeszcze prawie rok wychowawczego ale chciałam we wrześniu wrócić do pracy wię zapisałam córę do przedszkola , ale okazało się że w tej chwili nie ma dla mnie miejsca w firmie więc jeśli wrócę to za miesiąc mnie zwolnią , dopiero za pół roku będzie moje miejsce wolne , no i teraz nie wiem czy mogę małą dać do przedszkola od września jak jestem jeszcze na wychowawczym czy muszę poczekać aż mnie przyjmą do pracy i wtedy dopiero mała może iść , wolała bym żeby poszł już teraz ale nie wiem czy nie będę miała z tego powodu problemów (czy są jakieś przepisy które to normują )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie do dziewczyn które są na urlopie wychowawczym albo mają rozeznanie w tym temacie , mam jeszcze prawie rok wychowawczego ale chciałam we wrześniu wrócić do pracy wię zapisałam córę do przedszkola , ale okazało się że w tej chwili nie ma dla mnie miejsca w firmie więc jeśli wrócę to za miesiąc mnie zwolnią , dopiero za pół roku będzie moje miejsce wolne , no i teraz nie wiem czy mogę małą dać do przedszkola od września jak jestem jeszcze na wychowawczym czy muszę poczekać aż mnie przyjmą do pracy i wtedy dopiero mała może iść , wolała bym żeby poszł już teraz ale nie wiem czy nie będę miała z tego powodu problemów (czy są jakieś przepisy które to normują )

Jeżeli już ją przyjeli to się ciesz :D

U nas zawsze przy przyjęciu jest ważny stempelek z zakładu pracy przy składaniu podania o przedszkole . Jak przyjeli tzn , że wszystko ok. A Ty się nie musiusz przyznawać , że jeszcze pół roku jesteś w domu :D choć to nie karalne jest :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas na sczescie nie ma takich wymogow

zapisujesz dziecko i idzie, nawet jak nie pracujesz :)

w małych miastach , gdzie mamy tylko 4 przedszkola jest walka o miejsca niestety :roll: więc muszą jakoś wyeliminować najmniej potrzebujących :roll:

Pierwszeństwo mają matki samotnie wychowujące dzieci, dziedzi, których rodzice oboje pracują, są nauczycielami ...a potem to już loteria na 30 miejsc często ponad 20 dzieci jest odrzucona ..i radź sobie jak chcesz człowieku :roll:

W Warszawie jest już inaczej choć też nie we wszystkich przedszkolach :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas podobnie :( . Do grupy syna przyjęto 2? dzieciaczków, a 65 odpadło :o . O żłobku nie wspomnę, to już zupełna masakra! Łatwo sobie zresztą wyobrazić, jak jest jeden w 7? tys. mieście :roll:

U nas po przyjęciu dziecka, trzeba było w przeciągu tygodnia dostarczyć zaświadczenia z pracy, że rodzic pracuje i w jakich godzinach, bo może akurat jest w stanie sam zapewnić opiekę ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rzeczywiście cichutko tutaj

znaczy baby bodowniczowe wymarły

może to i dobrze :wink:

trzeba by może założyć nowy wątek "Klub wykańczających kobiet"

hihi :lol: :lol: :lol: :lol: tylko czemu mam dziwne skojarzenia :roll: :wink:

 

W każdym razie, bardziej kobiecą czynnością w tym calym budowaniu jest wykańczanie domku, dobieranie tych detali nadających niepowtarzalny klimat każdemu domkowi i może w takim wątku byłby większy ruch?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wykańczanie to też budowanie :-) Ja etap stawiania cegieł itp. mam już dawno za sobą, a czasem się odezwę ;-)

Z newsów - posialiśmy w weekend spory kawał trawy, hura! Teraz czekamy, czy coś w ogóle wzejdzie ;-)

Przymierzamy się do zainstalowania kratek na tarasie, które osłoniłyby nas trochę od wiatru. Kratki kupione, mąż robi donice (a właściwie zrobił dwie jakiś czas temu i teraz nie ma czasu na więcej - a w sumie ma być ich 6, więc jeszcze trochę roboty ma). Kartki połączymy z donicami. No i teraz się zastanawiam co do tych donic przy kratkach dać. Od strony kratki dam coś pnącego się (może jakieś róże albo bluszcz?), a z przodu donicy chyba jakieś mini-iglaki. Byliśmy w weekend w ogrodniczym i bardzo ładnie wyglądały wrzosy, ale to podobno tylko teraz kwitnie, a przez resztę roku jest zielone. Muszę się zastanowić ;-)

Jak myślicie, co byłoby najlepsze na te kratki, żeby się ładnie pięło, szybko rosło i żeby miło było przy tym siedzieć na tarasie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak myślicie, co byłoby najlepsze na te kratki, żeby się ładnie pięło, szybko rosło i żeby miło było przy tym siedzieć na tarasie?

I bluszcz, i roze bedziesz musiala przywiazywac; roze dodatkowo pryskac na mszyce i przycinac.

Jesli nie zalezy Ci na czyms zimozielonym to moze powojnik (Clematis). Jest bardzo wiele odmian i mozna np. dobrac je tak, zeby maksymalnie wydluzyc okres kwitnienia. Poza tym clematis ma miec "nogi w cieniu, a glowe w sloncu". Iglaki tez beda zielone przez wieksza czesc roku :wink: Poza tym do powojnika czy do roz nie pasuja pod wzgledem wymagan glebowych.

No to moze jakies fajne byliny o barwnych lisciach? Mi sie podoba Hosta. Z plozacych moze byc np. trzmielina (Euonymus fortunei) - jest kolorowa i zimozielona.

Najbardziej istotne pytanie to rozmiar i ocieplenie Twoich donic - jak beda Ci zima przemarzac, to skazana jestes na coroczne sianie fasoli, groszku, nasturcji, powoju itp. + dosadzanie roslin jednorocznych (pelargonie, lobella, niecierpek itp).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

essa - dzięki za cenne uwagi. Doniczki mają mniej więcej 80x35 z zewnątrz, ścianki grubości 4cm, wysokość ok. 30cm. Jeśli chodzi o ocieplenie, to nawet nie wiedziałam, że donica może być ocieplona albo nie - jak to wygląda? Chodzi o jakieś obieplanie jej z zewnątrz czy od środka? Zdecydowanie chciałabym uniknąć sadzenia roslin co roku, bo to zajmuje sporo czasu itp. Clematis to chyba dobry pomysł, chociaż z tą głową w słońcu, a nagami w cieniu to tak do końca u mnie nie będzie, ale może jakoś da radę. A o trzmielinie też myślałam, bo widziałam w ogrodniczym i mi się podobała, ale przeczytałam, że jest trująca. Przy małym dziecku to trochę nie bardzo... Obejrzałam hostę - ładna :-) Jeszcze raz dzięci za informacje!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dorbie - zrobie zdjecia wieczorem i wkleje. W dolnej łazience mamy taką małą listwę metalową (jakieś 0,5cm wysokości, ale to wystarcza), a w górnej to mamy normalnie murowany duży próg. Z tym, że u nas woda wypływała każdemu przy każdej kąpieli, więc wylewka miała zdecydowanie za mały spadek. Jeśli Tobie nie wypływa, to może mąż niepotrzebnie panikuje :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczyny :)

 

Domy się budują, dzieci rosną, jesień idzie... ;)

 

A nam minie niedługo rok, jak już mieszkamy u siebie. I ciagle jest coś do zrobienia :)

Teraz mąż zakłada światełka na schodach, będziemy obudowywać tv kamieniem i robić tynk strukturalny na ścianach.

A na wiosnę mam zamiar wziąć sie za ogród... :roll:

 

Pozdrawiam!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...