e.kala 13.09.2006 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2006 A jednak nic mi sie nie uda Ekipa nas olała. Codziennie przekładali termin, a teraz komórki powyłączane Czyli znowu nie mam ekipy do budowania Kurcze, ale pech. Myślę, że musisz już pomyśleć, że jednak nie da się wprowadzić w tym roku (inaczej "zwariujesz"). Czy nie masz żadnej ekipy, czy też czekasz na tą pierwszą? Trudno mi cos doradzić, ale może warto pokręcić się po okolicach gdzie budują i widać, że niedługo koniec i zapytać murarzy, czy nie podjęliby się budowy twojego domku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
komarek 13.09.2006 08:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2006 Betti nie dziwę się, że jesteś wkurzona. Tak jak radzą inni zakasaj rękawy i szukaj nowych "FACHOWCÓW". Pogoda cudna więc moze jeszcze zdążycie. Życzę powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Śliwka 13.09.2006 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2006 Beti, trzymaj się.Spóbuj zadzwonić do pana Jagodzińskiego, by polecany na forum tel. 605-275-523.Jeśli się nie uda, zaklep sobie ekipę na wiosnę, którąś z polecanych, bo później mozesz nie zdążyć.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti555 13.09.2006 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2006 Szkoda, ze z moich okolic nie jesteś... Nasi murarze kończą w piatek dach, pojawią się dopiero na wiosnę do tynkowania, ocieplania itp. Wiem, że w sobotę rozpoczęli kolejną budowę, ale zazwyczaj budują 2 domy w jednym czasie. A w którym momencie budowania jesteś? Chciałaś jeszcze w tym roku zamieszkać? Szkoda, ze nie mam do Ciebie bliżej Mamy zrobioną piwnicę i fundamenty. I tyle Nie, nie myslalam zeby zamieszkac w tym roku, ale juz wczesną wiosną to tak. Ale juz naprawde nie czuje zapału do tego wszystkiego Ja, optymistka, zawsze mówiaca, ze będzie dobrze, jestem w dołku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
komarek 13.09.2006 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2006 Betti co Ty mówisz. Jeszcze nie jednego doła bedziesz miała ale zawsze trzeba mysleć, że juto bedzie dobry dzień (jak to śpiewa Rynkowski). także weź głęboki oddech, idź na spacer i już. Trzymaj sie dziewczyno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti555 13.09.2006 11:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2006 Dziewczyny, baaaaardzo dziękuje Wam za wsparcie. Naprawde, nie wiem jakby było gdyby Was nie było Cały czas próbujemy z innymi ekipami, ale ceny tak drastycznie wzrosły, że szok Nie możemy wziąc tych drogich ekip, bo nie starczy nam na wykończenie domu Jednak obawiam sie, ze bedziemy musieli Ale przeskoczyc z kwoty 15 000, za która mielismy miec postawiony dom, do kwoty 40 000, to tragedia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 13.09.2006 11:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2006 o jaki fajny dział..można się przyłączyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti555 13.09.2006 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2006 o jaki fajny dział..można się przyłączyć? Jasne, tu jest najfajniej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 13.09.2006 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2006 no własnie tak siędzę i czytam i też dochodze do takiego wniosku.. buduje się pod Toruniem. W tej chcwili zaczynamy fundamenty, wczoraj podpisałam umowę kredytową. I szczerze mówiąc jestem już zmęczona tą biurokracją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
komarek 13.09.2006 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2006 dziewczyny przestańcie bo i mnie zniechęcicie. A jak wiecie jestem na samym początku. Teraz póki pogoda dopisuje łapcie pozytywną energię i myślcie pozytywnie. Negatywy zostawcie na jesienną słotę i śnieżna zimę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
premiumpremium 13.09.2006 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2006 dziewczyny przestańcie bo i mnie zniechęcicie. A jak wiecie jestem na samym początku. Teraz póki pogoda dopisuje łapcie pozytywną energię i myślcie pozytywnie. Negatywy zostawcie na jesienną słotę i śnieżna zimę. Ja nie zniechęcam, ja ZACHĘCAM!!! Jak mogę nie myśleć pozytywnie, gdy mam coś takiego: http://preview.ppremiumpremium.photosite.com/~photos/tn/4285016_348.ts1158151307823.jpg http://preview.ppremiumpremium.photosite.com/~photos/tn/4285017_348.ts1158151317203.jpg http://preview.ppremiumpremium.photosite.com/~photos/tn/4285012_348.ts1158151298784.jpg UWIELBIAM TEN DOMECZEK Tylko martwię się domkiem beti... Wydać dużo więcej pieniędzy to nie rozwiązanie, ale może zamówić sobie ekipę i ruszyć na wiosnę, a wprowadzić się na Boże Narodzenie - to dobry pomysł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
penny 13.09.2006 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2006 betti nie zniechęcaj się, zobaczysz, wszystko sie ułoży. Widocznie te ekipy nie miały się u Ciebie pojawić, tak miało być. Może uniknęłaś poważniejszych problemów... Główka do góry i zobaczysz, będzie dobrze! premiumpremium gratuluję, ślicznie rośnie Ci domeczek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kolia 13.09.2006 13:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2006 Strasznie mnie wkurzaja tacy fachowcy, co to się umówią a potem człowieka oleją w ogóle mu o tym nie mówiąc. Gdyby chociaż mieli na tyle przyzwoitości i zadzwonili mówiąc że rezygnują - przynajmniej wiadomo byłoby na czym się stoi. Betti jedyna rada to szukać innych. Trzymam kciuki Moi ociepleniowcy też dali nogę, komórki wyłączone i tyle ich widziałam, a polecani byli... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti555 13.09.2006 15:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2006 premiumpremium piękny domek Nie dziwię sie, ze go uwielbiasz Myśle tak sobie, ze u mnie w tym roku uda sie stan surowy, a od wiosny reszta. Bo tyle to musimy zrobic. To niezbedne minimum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beti555 13.09.2006 15:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2006 Strasznie mnie wkurzaja tacy fachowcy, co to się umówią a potem człowieka oleją w ogóle mu o tym nie mówiąc. Gdyby chociaż mieli na tyle przyzwoitości i zadzwonili mówiąc że rezygnują - przynajmniej wiadomo byłoby na czym się stoi. Betti jedyna rada to szukać innych. Trzymam kciuki Moi ociepleniowcy też dali nogę, komórki wyłączone i tyle ich widziałam, a polecani byli... Od ocieplenia to miałam fajnych fachowców. Mogę sprawdzic namiary i Ci podesłać jeśli chcesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
e.kala 13.09.2006 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2006 premiumpremium widzę, że dach odeskowany. Deski impregnowane brałaś z tartaku, czy sami impregnowaliście? Zastanawiam sie o ile droższe są deski impregnowane. U mnie wszystko dobrze, stemple zdobyte . Załatwiłam je telefonicznie w trakcie przerwy w pracy. Jakoś sie udało. Mam już wszystko czego trzeba na strop załatwione, więc chwila oddechu. Chciałam wam napisać, że ja też uwielbiam ten mój domek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
penny 13.09.2006 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2006 Ja swój też uwielbiam, choć na razie jest tylko na papierze Dostałam plan zagospodarowania działki, wygląda ślicznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
michall.m 13.09.2006 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2006 Jejku, nie daje rady.. Tak sie cieszyłysmy z córeczką, gdy patrzyłyśmy na kołki geodezyjne wytyczajace budynek... już się miało zacząć..., a tu trach, ekipa ma poślizg na innej budowie i nie przyjedzie przez najbliższe dwa tygodnie (ale czytajac perypetie beti modlę się, żeby w ogóle dotarli ), mam jeszcze jeden problem, ogromny: nikt nie chce mi wywiercić studni , dziwna jakaś sprawa, jak panowie studniarze słyszą nazwę miejscowości to absolutnie się nie podejmują (Joniec k. Płońska)...chyba coś tam jest nie tak, moze wody nie ma, a do Wkry kilkaset metrów Pozdrawiam Kochane Dzielne Niezależne Intelektualnie (i nie tylko) Kobitki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
acca5 13.09.2006 21:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2006 Może któraś z Was wyceniała okna, u mnie wyszło bardzo drogo- uwzględniając moje wszystkie zachcianki to 19tys, zobacze co po redukcji zachcianek wyjdzie, jutro idę szukac dalej.( kolor obustronnie, P2 , WK-2, rolety nadstawne, silniki do duzych okien, nieruchome słupki, niski próg, bez szprosów)Dziś jednak zmieniłam klinkier na cosmo- kominy zdecydowanie taniej niż wymyslona cegła bursztyn, budowa to jednak kompromis, dotyczy to zapewne też i okien. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 14.09.2006 05:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2006 widze, że dziewczyny już ładnie się "rozbrykały" z budową. My w weekend zaczynamy kopać fundamenty. Pręty na zbrojenie juz się "kręcą" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.