Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Ta kruszarnia też by mnie interesowała, musze doprowadzi droge do porządku przed budową w maju.

 

acca5 i korba obiecuję że jak tylko mój małż wróci z pracy to napiszę Wam co i jak z tą kruszarnią oczywiście na priv

Przepraszam, że tak długo nie odpisywałam ale miałam rodzinkę na hałsie cały zeszły tydzień :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280420-grupa-wielkopolska/page/250/#findComment-8316266
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Wybaczcie ale muszę się trochę pożalić przy okazji też liczę na Wasze rady.

Wprowadziliśmy się miesiąc temu a my ciągle nie mamy wypoczynku w salonie, lodówki w kuchni (za lodówkę służy obecnie garaż ale robi się coraz cieplej), porządnego stołu w jadalni, kasa na wszystko jest, wiemy co chcemy kupić ale nikt nam nie chce tego tu dowieźć bo bagno dosłownie. Było zebranie sąsiedzkie w związku z "drogą osiedlową" ale to raczej gadanie o marzeniach nie do zrealizowania w najbliższym czasie i wygląda na to, że każdy musi liczyć na siebie...Na 41 działek jest nas narazie 6 zamieszkałych domków, my niestety jesteśmy najdalej od drogi i to na odnodze drogi gdzie nikt się jeszcze nie buduje :(

Nie chcę spędzać Świąt Wielkanocnych bez stołu, lodówki itp :(

Wjazd na osiedle jest planowany tylko jeden, sąsiad mieszkający przy nim wziął sprawę w swoje ręce i wysypał szlakę, beznadziejną co prawda ale zawsze coś, a do pracy wyjechać przecież jakoś trzeba..Jest też drugi wjazd na dziko ale już tak rozryty, że szkoda mówić (kajakiem można sobie pływać). No i teraz do nas nie ma jak dojechać ciężarówa z gruzem bo nie chcemy zniszczyć sąsiadowi jego szlaki a tym dzikim wjazdem ciężarówka pełna gruzu chyba raczej nie wjedzie ....:(

Nasze autko parkujemy na poboczu nieoświetlonej drogi asfaltowej 300m od domu i codziennie przeprawiamy się do auta w kaloszach jak trzeba gdzieś jechać...

Chyba więcej pisać nie muszę ..

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280420-grupa-wielkopolska/page/250/#findComment-8316265
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie ale muszę się trochę pożalić przy okazji też liczę na Wasze rady.

Wprowadziliśmy się miesiąc temu a my ciągle nie mamy wypoczynku w salonie, lodówki w kuchni (za lodówkę służy obecnie garaż ale robi się coraz cieplej), porządnego stołu w jadalni, kasa na wszystko jest, wiemy co chcemy kupić ale nikt nam nie chce tego tu dowieźć bo bagno dosłownie. Było zebranie sąsiedzkie w związku z "drogą osiedlową" ale to raczej gadanie o marzeniach nie do zrealizowania w najbliższym czasie i wygląda na to, że każdy musi liczyć na siebie...Na 41 działek jest nas narazie 6 zamieszkałych domków, my niestety jesteśmy najdalej od drogi i to na odnodze drogi gdzie nikt się jeszcze nie buduje :(

Nie chcę spędzać Świąt Wielkanocnych bez stołu, lodówki itp :(

Wjazd na osiedle jest planowany tylko jeden, sąsiad mieszkający przy nim wziął sprawę w swoje ręce i wysypał szlakę, beznadziejną co prawda ale zawsze coś, a do pracy wyjechać przecież jakoś trzeba..Jest też drugi wjazd na dziko ale już tak rozryty, że szkoda mówić (kajakiem można sobie pływać). No i teraz do nas nie ma jak dojechać ciężarówa z gruzem bo nie chcemy zniszczyć sąsiadowi jego szlaki a tym dzikim wjazdem ciężarówka pełna gruzu chyba raczej nie wjedzie ....:(

Nasze autko parkujemy na poboczu nieoświetlonej drogi asfaltowej 300m od domu i codziennie przeprawiamy się do auta w kaloszach jak trzeba gdzieś jechać...

Chyba więcej pisać nie muszę ..

 

No cóż. Współczuję. Na pocieszenie chyba na razie pozostaje tobie tylko to, że niedługo wszystko wyschnie, i z dnia na dzień będzie lepiej... Co do transportu sprzętu - może by się udało te 300 metrów jakimś ciągnikiem, albo coś w tym rodzaju?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280420-grupa-wielkopolska/page/250/#findComment-8316263
Udostępnij na innych stronach

Hej :)

U nas powoooli wysycha. Dziś robiliśmy wiosenne porządki wokół domku, choć i tak jeszcze będą tynkować na zew. to bałaganu narobią...

Dobra ale do rzeczy.

Kruszarnia gruzu w Mosinie o której wspomniałam wcześniej jest po prawej stronie na samym wlocie do Mosiny jadąc od strony Poznania/Lubonia/Puszczykowa. Jest taka spora tablica informacyjna, nie da się nie zauważyć.

Zajmują się kompleksowo utwardzaniem nawierzchni, mają cały sprzęt i transport. Gruz naprawdę super,zgrabne kawałeczki, żadnych śmieci, zbrojeń itp

Tona gruzu kosztuje 20 zł + transport, natomiast 10zł kosztuje tona drobniejszych odpadków ale tego nie polecam na drogę bo zrobi się pył.

Gość za 300m drogi 2m szerokiej, 20 cm grubość gruzu, BEZ wybierania ziemi i rozgarnięcia tego powiedział nam 5.000 zł netto (w tym wliczony transport 2x15 km). Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :), sami oceńcie czy to drogo czy nie. Dziś mąż dostał cynka o gruzie za 2.00 zł za tonę :o ale nie wydaje mi się żeby to było jakieś cudo..Zobaczymy

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280420-grupa-wielkopolska/page/250/#findComment-8316261
Udostępnij na innych stronach

Witam szanownych Forumowiczów

 

Chciałbym za pośrednictwem muratora zareklamować swoje usługi

 

Tynki tradycyjne (duże doświadczenie,praca przy tynkach miedzy innymi

 

przez 6 lat w Niemczech)

 

_możliwość wykonania próby np.w garażu

 

oferuje także swoje usługi w zakresie wykonczen stanu surowego

 

Zapraszam do współpracy Pozdrawiam serdecznie

 

[email protected]

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280420-grupa-wielkopolska/page/250/#findComment-8316258
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że to nie miejsce na echy...i achy..., ale byłam dzisiaj w borówcu na miejscu mojej przyszłej budowy, przeszłam się po lasku i ... tam jest pięknie... :lol:

Wiosna to jest to na co wszyscy czekaliśmy..,

Pozdrowienia dla wszystkich z borówca i okolic, mieszkających tam teraz i niebawem ... :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280420-grupa-wielkopolska/page/250/#findComment-8316256
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że to nie miejsce na echy...i achy..., ale byłam dzisiaj w borówcu na miejscu mojej przyszłej budowy, przeszłam się po lasku i ... tam jest pięknie... :lol:

Wiosna to jest to na co wszyscy czekaliśmy..,

Pozdrowienia dla wszystkich z borówca i okolic, mieszkających tam teraz i niebawem ... :D

 

Muszę powiedzieć, że nie tylko w Borówcu :)

U mnie nad moim domem lata skowronek i umila każdy dzień pracy na budowie swoim śpiewem. Sąsiad widział też kuropatwy, ale chyba się już wyprowadziły :(

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280420-grupa-wielkopolska/page/250/#findComment-8316255
Udostępnij na innych stronach

bagat dzieki za pozdro w imieniu wszystkich z Borówca. A propos wiosny to ma ona jeden minus. W sobotę chciałem trochę popracować na mojej budowie, przyjechałem koło 11 i zaparzyłam sobie na dobry początek dnia kawkę. Zabrałem kawę ze sobą na taras, wystawiłem krzesełko i..... tyle sobie popracowałem :lol:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280420-grupa-wielkopolska/page/250/#findComment-8316254
Udostępnij na innych stronach

bagat dzieki za pozdro w imieniu wszystkich z Borówca. A propos wiosny to ma ona jeden minus. W sobotę chciałem trochę popracować na mojej budowie, przyjechałem koło 11 i zaparzyłam sobie na dobry początek dnia kawkę. Zabrałem kawę ze sobą na taras, wystawiłem krzesełko i..... tyle sobie popracowałem

No tak ...., ryzyko jest ogormne :lol: , pewnie też bym poległa w tym nierównym boju: praca, a kawka na tarasie :wink:

pasco

masz rację wiosna wszędzie jest piękna, a z kuropatwami na działce to nawet nie śmiem konkurować :lol:

Witamy wiosenkę i chcemy więcej... :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280420-grupa-wielkopolska/page/250/#findComment-8316253
Udostępnij na innych stronach

bagat dzieki za pozdro w imieniu wszystkich z Borówca. A propos wiosny to ma ona jeden minus. W sobotę chciałem trochę popracować na mojej budowie, przyjechałem koło 11 i zaparzyłam sobie na dobry początek dnia kawkę. Zabrałem kawę ze sobą na taras, wystawiłem krzesełko i..... tyle sobie popracowałem :lol:

 

To ja jednak miałem trochę więcej samozaparcia. Być może dlatego, że nie byłem sam, chociaż jak się przysiądzie przy kawce i zagada, to bywa jeszcze gorzej.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280420-grupa-wielkopolska/page/250/#findComment-8316252
Udostępnij na innych stronach

My w sobotę staliśmy ze znajomymi (bez kawki :wink: ), trzy godziny na naszej puściutkiej działce (nawet nie jest ogrodzona) :lol: . spotkaliśmy się na pół godzinki ,a potem to już tylko sie "żegnaliśmy" :wink: , żal było odjeżdżać :lol:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280420-grupa-wielkopolska/page/250/#findComment-8316251
Udostępnij na innych stronach

A propos kawek i innych przyjemności na działce. W niedzielę zakładaliśmy 200m2 trawnika - nawet dzieci zagnaliśmy do pracy niewolniczej, wybierały kamienie, cegły i drut po budowie. :evil: A po powrocie o 20 do domu w POznaniu okazało się, że zalewa nam kuchnie i do 23 szorowałam na przemian zalewaną ścianę i gary z działki w wannie(nie mamy jeszcze podłączonej wody na działce). Z jaką ja ulgą szłąm w poniedziałek do pracy... :wink:
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280420-grupa-wielkopolska/page/250/#findComment-8316250
Udostępnij na innych stronach

Witam Was Wszystkich,

 

Drodzy moi, czytam Grupę Wielkopolską i Forum chyba od 2004 i ... zaczynam budowę :D W zeszłym tygodniu odebrałam pozwolenie na budowę, ENEA ciągnie właśnie prąd (po 2 latach próśb i gróźb :roll: ), ekipa już wybrana, w sobotę kopię dziury pod słupki z tymczasowym ogrodzeniem, wstawiam "sławojkę", studniarz kopie studnię i za jakieś 2 tygodnie ZACZYNAMY TRA,TA,TA... !!!!

 

Ścian 2W, z silikatów, na klej, 25 cm, cegła P+W + wełna 18 cm.

 

Aha, buduję w okolicy Czerwonaka!!!

 

Cieszę się ogromnie, ale ostatnie dni spać nie mogę, bo ogarniają mnie takie strachy i obawy, że szok :o

 

Kochani, proszę Was bardzo o pomoc i rady... Z niektórych już skorzytsłam za co bardzo dziękuję Rydom, Arkademu, D'arkowi, Pascowi, Olcelybowej, WZM, Arqowi i wielu innym dobrym ludziom, którzy są otwarci i chętni by dzielić się swoimi doświadczeniami z innymi - to jest bezcenne!!! Jeżeli tylko będę mogła to zrewanżuję się dobra rada lub sprawdzonym kontaktem :)

 

Dziękuję Wam Wszystkim z góry i proszę o wyrozumiałość w przypadku pytań trudnych, głupich, naiwnych i innych...

 

Tymczasem poszukuję:

 

- dobrej hurtowni mat. budowalnych w okolicach Czerwonaka, ewentualnie Śródki, Swarzędza lub Biskupic,

 

- kogoś kto ma doświadczenie z firmą LM Beton Owińska i może ich zaopiniować.

 

Pozdrawiam i z utęsknieniem czekam na suchą wiosnę, bo ostatnio niestety padało :roll: !

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/280420-grupa-wielkopolska/page/250/#findComment-8316248
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...