grupa wielkopolska

[magi]

Pozdrawiam wszystkich budujących w wlkp

Zosie pięknuśne i oby takie grzeczne były

[pyrka]

Ubezpieczone mam w Warcie od kradzieży z włamaniem i rabunku materiały budowlane i środki trwałe na sumę 5500,- za 101,-/rok

[pyrka]

Zosia Nnataszki chyba bierze czynny udział w budowie, bo ma tak zafrasowaną minę, jakby rozwiązywała za rodziców wszystkie problemy.

[ryby]

Pyrka

A w jaki sposób masz im np. udowodnić, że posiadałaś materiały, któych kradzież zgłaszasz? Jak to wygląda w warunkach?

[jarko]

Podaje namiary na 2 panów od żwiru.

1. 600-734-754 domowy 81-78-101 Dysponuje transportem 15 ton i przywozi żwir, pospółkę za 250zł natomiast za piasek do zasypania fundamentów po 190zł.

2. 602-738-328 Dysponuje transportem do 27 ton możliwe że przywiózłby 30 ton i przywozi żwir, pospółkę po 15zł za tonę czyli za 27 ton - 400zł

 

Zaznaczam, że ceny mogą się zmienić w zależności od odległości.

[ryby]

zbys

gdzie budujesz w Luboniu i jaki dom? Bo my w Wirach.

pozdrawiam.

[nnatasza]

Pzry porównywaniu cen w kilku miejscach zawsze brałem pod UWAGĘ czy transport jest w cenie i rozładunek więc nawet jak mi wychodziło taniej koło np."Lechickiej " to i tak tutaj było bliżej i cena ta sama wychodziła.

 

Zgadzam się z Tobą w 100% - i dlatego większość (to czego nie mogłam zabrać kombi) brałam z Lechickiej ponieważ babce ze StalBet'u "nie opłacało" się wiezienie gratis towaru za ok. 2000 a tym z Lechickiej tak (no i było taniej) - chociaż z Lubonia do Puszczykowa jest rzut beretem!!!

Dla mnie to był szok. Widocznie interes za dobrze się kręci.

[nnatasza]

Zosia Nnataszki chyba bierze czynny udział w budowie, bo ma tak zafrasowaną minę, jakby rozwiązywała za rodziców wszystkie problemy.

 

Bierze czynny udział z konieczności. Ja nie mogę usiedzieć w domu i ciągam ją po budowie (na szczęście teraz jest już ładna pogoda!!)

A Zosia to Zołza i dlatego ma taką minę (mój mąż się śmieje, że ma wredny harakterek mamusi... i nie rozumiem dlaczego nawet moja matka się z nim zgadza ) Do dzisiaj nie uśmiechnęła się tak świadomie. A już się nie mogę doczekać!

 

A tak z budowlanki: to dzisiaj upił mi się elektryk - ciśnienie mi tak poszło w górę... %$%%&... Nie wyrzucę jeszcze gnojka (przepraszam za słownictwo ale to i tak najdelikatniejsze z tego co ciśnie mi się na usta!) ale jeszcze raz i koniec.

Macie takie doświadczenia.

[pyrka]

Najlepszym dowodem są faktury, ale pierwsze słyszę, że trzeba coś udowadniać. Jak Ci okradną mieszkanie też udowadniasz co w nim miałeś, jakiej marki ,za ile i kiedy kupione. Wszystko wedle oświadczenia.

[ryby]

Wg oświadczenia w momencie gdy zgłaszasz kradzież lub włamanie na policji, natomiast firmy ubezpieczeniowe wymagają dokumentów potwierdzających fakt posiadania skradzionych przedmiotów.

W przeciwnym razie każde włamanie do piwnicy kończyłoby się np. zgłoszeniem kradzieży komputera.

Ale spróbuję zadzwonić do Warty i się dowiedzieć, czy rzeczywiście tego nie wymagają, bo aż nie chce mi się wierzyć, że tak jest.

pozdrawiam.

[pyrka]

Jak ubezpieczyciel mi nie wierzy może przy podpisywaniu umowy sprawdzić co posiadam, ale stan materiałów i narzędzi ulega zmianom w zależności od potrzeb. Niektóre narzędzia kupiłam kilka lat temu i żadnych rachunków już nie mam. Czasami dokupuję nowe. Materiały też się zmieniają, jadne się wbudowują a na ich miejsce przychodzą nowe. Ubezpieczyciel odpowiada do odpowiedniej kwoty, na którą się ubezpieczam i tyle. W umowie jest tylko ogólnie napisane co jest przedmiotem ubezpieczenia. Wiadomo, że skoro ubezpieczam mat. bud. nie zapłacą mi za złotą kolię i telewizor.

[ryby]

Zgadza się, ale co za problem np. kupić komplet grzejników i zgłosić, że zostały skradzione a następnie po wypłacie pieniędzy z ubezpieczalni przewieźć je na budowę i zamontować.

Patrzę tutaj z punktu widzenia firmy ubezpieczeniowej, która nie jest zbyt skora do wypłaty pieniędzy.

Po prostu jestem zaskoczony tak wysoką kwotą tj. 5500 w przypadku garażu na działce.

pzdr.

[pyrka]

Ja uważam, że to raczej niska kwota .Jedna betoniarka i kilka narzędzi to już połowa tej kwoty. Na tym polega ryzyko ubezpieczyciela, on ustala sobie odpowiednio do tego stawkę opłaty.

[nnatasza]

ryby - zgadzam się z Tobą.. Myślę, że nie jest tak prosto, jak mówi pyrka. Polak potrafi i firmy ubezp. na pewno o tym wiedzą. Inaczej, co trzecia budowa (czy dom) byłaby "okradana" przez właścicieli.

Jeżeli tak jest, to pędzę się ubezpieczyć hi,hi

[pyrka]

Ryby ,sam powinieneś wiedzieć, jeśli nie, to zapytaj kolegów z pracy ile jest włamań i kradzieży na ogródkach działkowych, głównie w zimie, kiedy nikt ich nie pilnuje (do moich rodziców też włamywano się dwa razy). Jakoś nie słyszałam, żeby ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania za skradzione tam sprzęty i wyposażenie czy narzędzia ogrodnicze( np. zraszacze, kosiarka, meble ogrodowe itp). A kto wie co tak naprawdę zostało skradzione ? Ja sama dobrze nie pamiętam co w tym garażu leży. A włamanie u mnie nie jest takie proste, bo teren jest ogrodzony i pilnowany w dzień i w nocy.

[pyrka]

Jeśli chodzi o "Polak potrafi", to większość pożarów firm, to podpalenia właścicieli, żeby dostać ubezpieczenie. Problem w tym ,że dowieść tego musi ubezpieczyciel. Tak samo w wypadku kradzieży. Stawka procentowa składki na ubezpieczenie jest ustalana według statystyk, tak aby globalnie opłacało się.

[zbys]

Dzis sobota i właśnie obejrzałem sobie zdjęcia z budowy Nnataszy i jestem pod wrażeniem tym bardziej że ostatnio widziałem jej "malutki" domeczek na żywo.Bo tak naprawdę wychowałem sie na blokowisku ratajskim, teraz mieszkam u teściów w Puszczykowie a buduję sie w Luboniu. A ceny materiałów budowlanych szaleją szaleją .....

Mam od wczoraj rozterkę: jaką folię paroizolacyjną kupić???? Myslałem że "Zółta" mi wystarczy a teraz po tych wszystkich przeglądach forum to jestem w zupełnej rozterce. Bo czy z aluminium daje rzeczywiście poprzez odbicie ciepła aż takie "zyski"???

[zbys]

Aha mój przepiekny domek to Barnaba lewy z firmy Archeton.

[ryby]

Poszukuje baraku, barakowozu lub czegos podobnego na budowe. Bede wdzieczny gdy przeslecie mi namiary na priva: [email protected]

na osoby ktore chca sie pozbyc takich "dziwności ".

 

 

hmm, "dziwności" powiadasz. Znalazłem coś ciekawego.

 

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=23746131

[ryby]

Pyrka

doskonale zdaję sobie sprawę z tego ile jest włamań do altanek czy też domów w budowie i wydaje mi się, że również mam świadomośc tego, jakie problemy robią firmy ubezpieczeniowe z wypłatą pieniędzy z tytułu poniesionej szkody.

Niestety zazwyczaj okazuje się, że gdzieś w tej umowie z firmą ubezpieczeniową znajduję się ujęte drobnym druczkiem dodatkowe warunki ( np. podwójne zamki czy też kłódki posiadające atest ), których niespełnienie powoduje, że nie zostanie wypłacona cała wartość skradzionych przedmiotów.

 

Życzę Ci abyś nie musiała korzystać z tej polisy.

Pozdrawiam.