cyberkati 28.03.2006 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2006 Ta kruszarnia też by mnie interesowała, musze doprowadzi droge do porządku przed budową w maju. acca5 i korba obiecuję że jak tylko mój małż wróci z pracy to napiszę Wam co i jak z tą kruszarnią oczywiście na priv Przepraszam, że tak długo nie odpisywałam ale miałam rodzinkę na hałsie cały zeszły tydzień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cyberkati 28.03.2006 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2006 Wybaczcie ale muszę się trochę pożalić przy okazji też liczę na Wasze rady. Wprowadziliśmy się miesiąc temu a my ciągle nie mamy wypoczynku w salonie, lodówki w kuchni (za lodówkę służy obecnie garaż ale robi się coraz cieplej), porządnego stołu w jadalni, kasa na wszystko jest, wiemy co chcemy kupić ale nikt nam nie chce tego tu dowieźć bo bagno dosłownie. Było zebranie sąsiedzkie w związku z "drogą osiedlową" ale to raczej gadanie o marzeniach nie do zrealizowania w najbliższym czasie i wygląda na to, że każdy musi liczyć na siebie...Na 41 działek jest nas narazie 6 zamieszkałych domków, my niestety jesteśmy najdalej od drogi i to na odnodze drogi gdzie nikt się jeszcze nie buduje Nie chcę spędzać Świąt Wielkanocnych bez stołu, lodówki itp Wjazd na osiedle jest planowany tylko jeden, sąsiad mieszkający przy nim wziął sprawę w swoje ręce i wysypał szlakę, beznadziejną co prawda ale zawsze coś, a do pracy wyjechać przecież jakoś trzeba..Jest też drugi wjazd na dziko ale już tak rozryty, że szkoda mówić (kajakiem można sobie pływać). No i teraz do nas nie ma jak dojechać ciężarówa z gruzem bo nie chcemy zniszczyć sąsiadowi jego szlaki a tym dzikim wjazdem ciężarówka pełna gruzu chyba raczej nie wjedzie .... Nasze autko parkujemy na poboczu nieoświetlonej drogi asfaltowej 300m od domu i codziennie przeprawiamy się do auta w kaloszach jak trzeba gdzieś jechać... Chyba więcej pisać nie muszę .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brachol 28.03.2006 13:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2006 tluczen na drogi maja tutaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasco 28.03.2006 13:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2006 Wybaczcie ale muszę się trochę pożalić przy okazji też liczę na Wasze rady. Wprowadziliśmy się miesiąc temu a my ciągle nie mamy wypoczynku w salonie, lodówki w kuchni (za lodówkę służy obecnie garaż ale robi się coraz cieplej), porządnego stołu w jadalni, kasa na wszystko jest, wiemy co chcemy kupić ale nikt nam nie chce tego tu dowieźć bo bagno dosłownie. Było zebranie sąsiedzkie w związku z "drogą osiedlową" ale to raczej gadanie o marzeniach nie do zrealizowania w najbliższym czasie i wygląda na to, że każdy musi liczyć na siebie...Na 41 działek jest nas narazie 6 zamieszkałych domków, my niestety jesteśmy najdalej od drogi i to na odnodze drogi gdzie nikt się jeszcze nie buduje Nie chcę spędzać Świąt Wielkanocnych bez stołu, lodówki itp Wjazd na osiedle jest planowany tylko jeden, sąsiad mieszkający przy nim wziął sprawę w swoje ręce i wysypał szlakę, beznadziejną co prawda ale zawsze coś, a do pracy wyjechać przecież jakoś trzeba..Jest też drugi wjazd na dziko ale już tak rozryty, że szkoda mówić (kajakiem można sobie pływać). No i teraz do nas nie ma jak dojechać ciężarówa z gruzem bo nie chcemy zniszczyć sąsiadowi jego szlaki a tym dzikim wjazdem ciężarówka pełna gruzu chyba raczej nie wjedzie .... Nasze autko parkujemy na poboczu nieoświetlonej drogi asfaltowej 300m od domu i codziennie przeprawiamy się do auta w kaloszach jak trzeba gdzieś jechać... Chyba więcej pisać nie muszę .. No cóż. Współczuję. Na pocieszenie chyba na razie pozostaje tobie tylko to, że niedługo wszystko wyschnie, i z dnia na dzień będzie lepiej... Co do transportu sprzętu - może by się udało te 300 metrów jakimś ciągnikiem, albo coś w tym rodzaju? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SławekD-żonka 29.03.2006 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2006 Cyberkati - współczuję tego bagienka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cyberkati 29.03.2006 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2006 Hej U nas powoooli wysycha. Dziś robiliśmy wiosenne porządki wokół domku, choć i tak jeszcze będą tynkować na zew. to bałaganu narobią... Dobra ale do rzeczy. Kruszarnia gruzu w Mosinie o której wspomniałam wcześniej jest po prawej stronie na samym wlocie do Mosiny jadąc od strony Poznania/Lubonia/Puszczykowa. Jest taka spora tablica informacyjna, nie da się nie zauważyć. Zajmują się kompleksowo utwardzaniem nawierzchni, mają cały sprzęt i transport. Gruz naprawdę super,zgrabne kawałeczki, żadnych śmieci, zbrojeń itp Tona gruzu kosztuje 20 zł + transport, natomiast 10zł kosztuje tona drobniejszych odpadków ale tego nie polecam na drogę bo zrobi się pył. Gość za 300m drogi 2m szerokiej, 20 cm grubość gruzu, BEZ wybierania ziemi i rozgarnięcia tego powiedział nam 5.000 zł netto (w tym wliczony transport 2x15 km). Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia , sami oceńcie czy to drogo czy nie. Dziś mąż dostał cynka o gruzie za 2.00 zł za tonę ale nie wydaje mi się żeby to było jakieś cudo..Zobaczymy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EWAG. 30.03.2006 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2006 Proszę namiary na solidne firmy wykonujące podłogi na gruncie - Poznań lub okolice. Dzięki z góry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rezi 30.03.2006 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2006 podłogi na gruncie czyli podbeton ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Po_ty 30.03.2006 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2006 Witam szanownych Forumowiczów Chciałbym za pośrednictwem muratora zareklamować swoje usługi Tynki tradycyjne (duże doświadczenie,praca przy tynkach miedzy innymi przez 6 lat w Niemczech) _możliwość wykonania próby np.w garażu oferuje także swoje usługi w zakresie wykonczen stanu surowego Zapraszam do współpracy Pozdrawiam serdecznie [email protected] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EWAG. 31.03.2006 08:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2006 Rezi,tak chodzi o podbeton + ewentualnie to co nad nim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bagat 01.04.2006 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2006 Wiem, że to nie miejsce na echy...i achy..., ale byłam dzisiaj w borówcu na miejscu mojej przyszłej budowy, przeszłam się po lasku i ... tam jest pięknie... Wiosna to jest to na co wszyscy czekaliśmy.., Pozdrowienia dla wszystkich z borówca i okolic, mieszkających tam teraz i niebawem ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasco 03.04.2006 06:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2006 Wiem, że to nie miejsce na echy...i achy..., ale byłam dzisiaj w borówcu na miejscu mojej przyszłej budowy, przeszłam się po lasku i ... tam jest pięknie... Wiosna to jest to na co wszyscy czekaliśmy.., Pozdrowienia dla wszystkich z borówca i okolic, mieszkających tam teraz i niebawem ... Muszę powiedzieć, że nie tylko w Borówcu U mnie nad moim domem lata skowronek i umila każdy dzień pracy na budowie swoim śpiewem. Sąsiad widział też kuropatwy, ale chyba się już wyprowadziły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
REX RoD 04.04.2006 06:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2006 bagat dzieki za pozdro w imieniu wszystkich z Borówca. A propos wiosny to ma ona jeden minus. W sobotę chciałem trochę popracować na mojej budowie, przyjechałem koło 11 i zaparzyłam sobie na dobry początek dnia kawkę. Zabrałem kawę ze sobą na taras, wystawiłem krzesełko i..... tyle sobie popracowałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bagat 04.04.2006 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2006 bagat dzieki za pozdro w imieniu wszystkich z Borówca. A propos wiosny to ma ona jeden minus. W sobotę chciałem trochę popracować na mojej budowie, przyjechałem koło 11 i zaparzyłam sobie na dobry początek dnia kawkę. Zabrałem kawę ze sobą na taras, wystawiłem krzesełko i..... tyle sobie popracowałem No tak ...., ryzyko jest ogormne , pewnie też bym poległa w tym nierównym boju: praca, a kawka na tarasie pasco masz rację wiosna wszędzie jest piękna, a z kuropatwami na działce to nawet nie śmiem konkurować Witamy wiosenkę i chcemy więcej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasco 04.04.2006 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2006 bagat dzieki za pozdro w imieniu wszystkich z Borówca. A propos wiosny to ma ona jeden minus. W sobotę chciałem trochę popracować na mojej budowie, przyjechałem koło 11 i zaparzyłam sobie na dobry początek dnia kawkę. Zabrałem kawę ze sobą na taras, wystawiłem krzesełko i..... tyle sobie popracowałem To ja jednak miałem trochę więcej samozaparcia. Być może dlatego, że nie byłem sam, chociaż jak się przysiądzie przy kawce i zagada, to bywa jeszcze gorzej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bagat 04.04.2006 07:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2006 My w sobotę staliśmy ze znajomymi (bez kawki ), trzy godziny na naszej puściutkiej działce (nawet nie jest ogrodzona) . spotkaliśmy się na pół godzinki ,a potem to już tylko sie "żegnaliśmy" , żal było odjeżdżać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magalena 04.04.2006 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2006 A propos kawek i innych przyjemności na działce. W niedzielę zakładaliśmy 200m2 trawnika - nawet dzieci zagnaliśmy do pracy niewolniczej, wybierały kamienie, cegły i drut po budowie. A po powrocie o 20 do domu w POznaniu okazało się, że zalewa nam kuchnie i do 23 szorowałam na przemian zalewaną ścianę i gary z działki w wannie(nie mamy jeszcze podłączonej wody na działce). Z jaką ja ulgą szłąm w poniedziałek do pracy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rezi 04.04.2006 09:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2006 wiecie moze gdzie w poznaniu robia zbrojenie konstrukcyjne z podstawie rysunków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alison 04.04.2006 09:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2006 Witam Was Wszystkich, Drodzy moi, czytam Grupę Wielkopolską i Forum chyba od 2004 i ... zaczynam budowę W zeszłym tygodniu odebrałam pozwolenie na budowę, ENEA ciągnie właśnie prąd (po 2 latach próśb i gróźb ), ekipa już wybrana, w sobotę kopię dziury pod słupki z tymczasowym ogrodzeniem, wstawiam "sławojkę", studniarz kopie studnię i za jakieś 2 tygodnie ZACZYNAMY TRA,TA,TA... !!!! Ścian 2W, z silikatów, na klej, 25 cm, cegła P+W + wełna 18 cm. Aha, buduję w okolicy Czerwonaka!!! Cieszę się ogromnie, ale ostatnie dni spać nie mogę, bo ogarniają mnie takie strachy i obawy, że szok Kochani, proszę Was bardzo o pomoc i rady... Z niektórych już skorzytsłam za co bardzo dziękuję Rydom, Arkademu, D'arkowi, Pascowi, Olcelybowej, WZM, Arqowi i wielu innym dobrym ludziom, którzy są otwarci i chętni by dzielić się swoimi doświadczeniami z innymi - to jest bezcenne!!! Jeżeli tylko będę mogła to zrewanżuję się dobra rada lub sprawdzonym kontaktem Dziękuję Wam Wszystkim z góry i proszę o wyrozumiałość w przypadku pytań trudnych, głupich, naiwnych i innych... Tymczasem poszukuję: - dobrej hurtowni mat. budowalnych w okolicach Czerwonaka, ewentualnie Śródki, Swarzędza lub Biskupic, - kogoś kto ma doświadczenie z firmą LM Beton Owińska i może ich zaopiniować. Pozdrawiam i z utęsknieniem czekam na suchą wiosnę, bo ostatnio niestety padało ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alison 04.04.2006 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Kwietnia 2006 ... bardzo dziękuję Rydom... Miało być oczywiście Rybom, przepraszam za literówkę drogie Rybki z Lubonia! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.