Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

grupa wielkopolska


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 7,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

troszkę udało mi się Ciebie Miron podpuścić. też zamontowałem alarm na czas budowy, głównie ze strachu przed kradzieżą okien. alarm oczywiście zostanie po przeprowadzce ale nie bardzo wyobrażam sobie jak tu w domu z nim żyć. uczyć dzieci korzystania z niego, przestrzegania przed zdradzaniem numeru pin itd.

 

natasza,

kiedy 3 lata temu załatwiałem doprowadzenie prądu na działkę spotkała mnie w energetyce szamotulskiej przedziwna historia. formalności szły swoim torem aż tu pewnego pięknego dnia zadzwonił na biurku w moim biurze telefon. dzwoniła pani z energetyki. poniformowała, że muszę coś tam sprostować. i nie byłoby w tym nic niezwykłego gdyby nie fakt, że nie zostawiałem w urzędzie mojego numeru tel. okazało się, że pani sprawdziła, czy w miejscowości, gdzie kupiłem działkę nie mieszka ktoś o tym samym nazwisku. mieszkał. zadzwoniła pod zdobyty numer, potem pod wskazany, a potem do mnie na biurko!! :o oprócz prośby o wyjaśnienie drobnego szczegółu poinformowała, że właśnie kończy się jakaś tam promocja, i że jeśli się pospieszę to zrobią mi przyłącze za 5%wartości. był to czas kiedy nie mogłem wyrwać się z pracy w godzinach urzędowania pani energrtyczki. zaproponowała więc, że możemy się spotkać po 21.00 dnia następnego u niej w biurze bo właśnie musi posiedzieć troszkę dłużej, ze względu na nadmiar pracy :o :o :o

no i co Ty na to. kupiłem kwiatka i pojechałem. podpisałem co trzeba i załatwione. nikt w tę hiatorię nie chciał mi uwierzyć. żona była ze mną i może poświadczyć. całe szczęście z resztą, że była, bo wśród kulegów w pracy od razu pojawiły się domysły czego to miła pani oprócz umowy jeszcze mi nie załatwiła :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie sobie zdałem sprawę, że chcę się wprowadzać za dwa miesiące a jeszcze nie mam przyłącza prądu ani gazu. Z prądem od 3-mc słyszę, że wchodzą za tydzień natomiast gaz ma być niby lada chwila lecz nie później niż do 1.09.2003. Ciekawe co z tego wyniknie.

Juyż mam gęsią skórkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mr.moonlight - może masz jakieś ważne nazwisko i Pani wzięła Cię za kogoś innego? Albo ktoś Bardzo Ważny (albo Silny i Groźny) wstawił się za jakimś kolegą, a Pani Niestety dla siebie myślała, że to o Ciebie chodzi. Albo coś innego. Musi być przecież jakieś racjonalne wytłumaczenie czegoś takiego. Na wszelki wypadek sprawdź jak ma sie ta Pani, bo jeżeli już tam nie pracuje . . . . . . . .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mironmk a ja w wierze bo sama w pracy siedze za biurkiem i jestem człowiek :wink: :D i to bardzo, bardzo :D (chociaz mój mąż określa to mianem "biurwy" - ale to b.brzydko :wink: ) No może nie umawiam się z klientami po 21 :wink: raczej nie ma takiej potrzeby ale jak najbardziej rozumiem potrzey tych z przeciwnej strony mojego biurka :lol: A teraz sama będąc tzw.petntką rozumiem ich jeszcze lepiej :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

natasza,

no i co Ty na to. kupiłem kwiatka i pojechałem. podpisałem co trzeba i załatwione. nikt w tę hiatorię nie chciał mi uwierzyć. żona była ze mną i może poświadczyć. całe szczęście z resztą, że była, bo wśród kulegów w pracy od razu pojawiły się domysły czego to miła pani oprócz umowy jeszcze mi nie załatwiła :wink:

 

Niezłe jaja, pocieszające. Muszę powiedzieć, że w tym samym starostwie miesiąc temu dostaliśmy od urzędniczki Napoleona :o . Stwierdziła, że ciągle jej coś przynoszą a ona nie pije :-? (dziwne, myślałam, że wszyscy piją). Jeszcze bardziej zdziwił mnie mój mąż, który zupełnie z luzem wyciągną po tą butelkę łapę i zabrał ją do domu (oczywiście wieczorem ją szybciutko skonsumowaliśmy :D - butelkę nie urzędniczkę :) ). Pierwszy raz w życiu się z czymś taki spotkałam. Szok! Niestety dzisiejszy przypadek ściągnął mnie z chmur na ziemię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agnes - też uważam, że brać!

loniu - do energetyki trzeba nieziemskiej cierpliwości, to państwo w państwie, my od złożenia papieru o warunki przyłącza do wykonania czekaliśmy rok. Teraz na szczęście mają nam tylko zamontować licznik bo skrzynka już stoi (ale też pewnie miną ze dwa tygodnie...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...