oorbus 24.06.2003 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2003 co do nicka.. byl kiedys taki wontek, tam polookaj. co do plotu... sąsiedzi ogrodzili sie z 3 stron ( bez frontu) siatką zieloną estetyczną i nie rzucającą sie w ślepia. no i maja jeszcze bestie w kojcu.... pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mr.moonlight 24.06.2003 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2003 troszkę udało mi się Ciebie Miron podpuścić. też zamontowałem alarm na czas budowy, głównie ze strachu przed kradzieżą okien. alarm oczywiście zostanie po przeprowadzce ale nie bardzo wyobrażam sobie jak tu w domu z nim żyć. uczyć dzieci korzystania z niego, przestrzegania przed zdradzaniem numeru pin itd. natasza, kiedy 3 lata temu załatwiałem doprowadzenie prądu na działkę spotkała mnie w energetyce szamotulskiej przedziwna historia. formalności szły swoim torem aż tu pewnego pięknego dnia zadzwonił na biurku w moim biurze telefon. dzwoniła pani z energetyki. poniformowała, że muszę coś tam sprostować. i nie byłoby w tym nic niezwykłego gdyby nie fakt, że nie zostawiałem w urzędzie mojego numeru tel. okazało się, że pani sprawdziła, czy w miejscowości, gdzie kupiłem działkę nie mieszka ktoś o tym samym nazwisku. mieszkał. zadzwoniła pod zdobyty numer, potem pod wskazany, a potem do mnie na biurko!! oprócz prośby o wyjaśnienie drobnego szczegółu poinformowała, że właśnie kończy się jakaś tam promocja, i że jeśli się pospieszę to zrobią mi przyłącze za 5%wartości. był to czas kiedy nie mogłem wyrwać się z pracy w godzinach urzędowania pani energrtyczki. zaproponowała więc, że możemy się spotkać po 21.00 dnia następnego u niej w biurze bo właśnie musi posiedzieć troszkę dłużej, ze względu na nadmiar pracy no i co Ty na to. kupiłem kwiatka i pojechałem. podpisałem co trzeba i załatwione. nikt w tę hiatorię nie chciał mi uwierzyć. żona była ze mną i może poświadczyć. całe szczęście z resztą, że była, bo wśród kulegów w pracy od razu pojawiły się domysły czego to miła pani oprócz umowy jeszcze mi nie załatwiła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mr.moonlight 24.06.2003 13:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2003 Agnes, z rachunkiem/umową czy bez?jeśli "z" myślę, że kwota jest ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mAgnes 24.06.2003 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2003 Z umowa/rachunkiem mr.moonlight - niezla historia Przywraca wiare w to, ze za biurkiem tez czasem sa ludzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
loniu 24.06.2003 13:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2003 Właśnie sobie zdałem sprawę, że chcę się wprowadzać za dwa miesiące a jeszcze nie mam przyłącza prądu ani gazu. Z prądem od 3-mc słyszę, że wchodzą za tydzień natomiast gaz ma być niby lada chwila lecz nie później niż do 1.09.2003. Ciekawe co z tego wyniknie.Juyż mam gęsią skórkę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mironmk 24.06.2003 15:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2003 mr.moonlight - może masz jakieś ważne nazwisko i Pani wzięła Cię za kogoś innego? Albo ktoś Bardzo Ważny (albo Silny i Groźny) wstawił się za jakimś kolegą, a Pani Niestety dla siebie myślała, że to o Ciebie chodzi. Albo coś innego. Musi być przecież jakieś racjonalne wytłumaczenie czegoś takiego. Na wszelki wypadek sprawdź jak ma sie ta Pani, bo jeżeli już tam nie pracuje . . . . . . . . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MHAL 24.06.2003 16:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2003 mironmk a ja w wierze bo sama w pracy siedze za biurkiem i jestem człowiek i to bardzo, bardzo (chociaz mój mąż określa to mianem "biurwy" - ale to b.brzydko ) No może nie umawiam się z klientami po 21 raczej nie ma takiej potrzeby ale jak najbardziej rozumiem potrzey tych z przeciwnej strony mojego biurka A teraz sama będąc tzw.petntką rozumiem ich jeszcze lepiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MHAL 24.06.2003 16:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2003 loniu, jak u mnie gaz ma być w październiku to u Ciebie we wrześniu będzie na 100% a jakby cos to daj znać. Sąsiad ma kogoś w gazowni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MHAL 24.06.2003 17:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2003 mr.moonlight, ja na prawde wierzę w twoją historię bo pan z gazowni, tak tyr razem był to facet, umawiał się z moim mężem mniej więcej też o takich porach. Powinnam być zaniepokojona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MHAL 24.06.2003 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2003 mAgnes jak brutto to brać, brać nie kręcić nosem tylko brać!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MHAL 24.06.2003 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2003 Ale sobie popisałam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nnatasza 24.06.2003 18:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2003 natasza, no i co Ty na to. kupiłem kwiatka i pojechałem. podpisałem co trzeba i załatwione. nikt w tę hiatorię nie chciał mi uwierzyć. żona była ze mną i może poświadczyć. całe szczęście z resztą, że była, bo wśród kulegów w pracy od razu pojawiły się domysły czego to miła pani oprócz umowy jeszcze mi nie załatwiła Niezłe jaja, pocieszające. Muszę powiedzieć, że w tym samym starostwie miesiąc temu dostaliśmy od urzędniczki Napoleona . Stwierdziła, że ciągle jej coś przynoszą a ona nie pije (dziwne, myślałam, że wszyscy piją). Jeszcze bardziej zdziwił mnie mój mąż, który zupełnie z luzem wyciągną po tą butelkę łapę i zabrał ją do domu (oczywiście wieczorem ją szybciutko skonsumowaliśmy - butelkę nie urzędniczkę ). Pierwszy raz w życiu się z czymś taki spotkałam. Szok! Niestety dzisiejszy przypadek ściągnął mnie z chmur na ziemię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nnatasza 24.06.2003 18:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2003 Agnes - też uważam, że brać!loniu - do energetyki trzeba nieziemskiej cierpliwości, to państwo w państwie, my od złożenia papieru o warunki przyłącza do wykonania czekaliśmy rok. Teraz na szczęście mają nam tylko zamontować licznik bo skrzynka już stoi (ale też pewnie miną ze dwa tygodnie...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nnatasza 24.06.2003 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2003 Byłam na przeszpiegach w grupie Warszawskiej. . Widzieliście jaką zrobili fajną mapkę forumowiczów z Warszawy i okolic. Jest u nas ktoś taki zdolny bo ja jestem totalne zero Nie umiem nawet wstawić sobie tego cholernego rysunku pod nikiem Typowa blondynka (farbowana).. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nnatasza 24.06.2003 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2003 Loniu - właśnie widziałam w galerii zdjęć twój domek -śliczny. Widzę, że ciemny dach to świetny pomysł. Też taki wybrałam. Teraz ja się "troszkę" rozpisałam. Już kończę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MHAL 25.06.2003 07:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2003 I grupa krakowska też ma taka mapkę.....a my Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mironmk 25.06.2003 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2003 MHAL - a jeszcze tylko powiedz co u Ciebie można załatwić. Witam koalicję grafitowych, i w ogóle ciemnych dachów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
loniu 25.06.2003 10:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2003 Dzięki za ciepłe słowa o moim domku. Efekt będzie jak położą elewację. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MHAL 25.06.2003 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2003 miron boleję nad tym, że nic potrzebnego do wybudowania domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pyzia 25.06.2003 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2003 Hej! Nasz dach będzie antracytowy (jest już kupiony i czeka na paletach w hurtowni). A my tymczasem chyba dzisiaj zakończymy budowę fundamentu ! Loniu - zaraz obejrzę Twój dom na Forum - powiedz jeśli możesz gdzie to jest to w ramach spaceru niedzielnego lookniemy - pozdrowionka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.