Grupa zaczynajacych wiosna 2007 - Wielkopolska

[brzydlak]

Asiula - wiadomosci nie dostalam ale moze jeszcze dojdzie

 

 

A "maly niemiec" jeszcze buduje ten osrodek w D. Mowila mi jego znajoma

[wloczykij]

natus, brzydlak> czytałem sobie przed chwilą strategię rozwoju gminy Czerwonak i podobno planują w ramach IV ramy komunikacyjnej Poznania drogę na linii Biedrusko - Owińska - Mielno. Co prawda nie wierzę w szybką realizację tego zamierzenia ale i tak wychodzi na to że będą ciąć po Puszczy Zielonce...

[brzydlak]

to moga byc k....pewni ze dlugo po niej nie pojezdza skoro Polacy potrafia tylko wszystko zniszczyc to ja tez s do tego dołączę

 

 

nie po to s piiiiiiiii zakochiwalam w zielonce i zadluzylam na cale zycie zeby miec ja blisko, zeby mi ja teraz piiiiiii rozjezdzali

 

 

I'MSFP!!!

[wloczykij]

brzydlak - bez emocji, szkoda nerwów. Primo między Owińskami a Mielnem już droga jest co prawda szutrówka (co mnie osobiście nie przeszkadza), secundo do dopiero plany i jak sądzę nie zostaną zrealizowane wcześniej niż za parę lat, tertio akurat most na Warcie w okolicy Owińsk się przyda - odciąży ruch na gdyńskiej a to też będzie z korzyścią dla środowiska. A tak w celu wyjaśnienia to ja też się budować będę na skraju Puszczy

[brzydlak]

too late

 

 

 

a moglam zyc w blogiej nieswiadomosci kilka lat szkoda ze takie wiesci zawsze s pojawiaja kiedy juz ludzie wykupia dzialki i wybuduja domy...

 

 

 

to dzien mam z glowy ide s pienic gdzie indziej

 

milego dnia wszystkim!

[wloczykij]

brzydlak> ową strategię można było od dość dawna sobie poczytać w necie na stronach gminy Czerwonak. A w ogóle głowa do góry, któż to wie co będzie za kilka lat...

[brzydlak]

fakt...mozna bylo poczytac...nastepnym razem zamiast pracowac i szykowac s do budowy bede siedziec i czytac plany gminy Cz bo moze wlasnie szykuja mi poligon pod nosem albo nowe niezbedne centrum handlowe I'MSFP!!! ciekawa jestem ilu zielonkowiczow o tym wie Naprawde juz ide bo s zapluje

[wloczykij]

brzydlak> wdech... wydech... wdech... wydech...

Pomyśl sobie, że i tak mamy lepiej niż ci z południa, że za oknem już wiosna

[wloczykij]

brzydlak> ja dość szybko pozbyłem się złudzenia, że można zostać inwestorem nie ponosząc większego wysiłku poza oczywiście finansowym, trzeba czytać dowiadywać się wypytywać itp... i temu końca już nie będzie

[brzydlak]

niom uspokoilam s

 

ja natomiast zawsze zakladalam ze od tego jest duze miasto zeby byl szum gwar tlok wybor szkol pracy kin teatrow sklepow kosciolow drog...natomiast jezeli czlowiek decyduje s na mieszaknie na wsi czy przedmiesciu to godzi s na stanie w korkach przy dojazdach lub dlugi dojazd do pracy drogie dzialki ale to wszystko po to zeby miec cisze spokoj lasy jeziora...kawe o 5 rano na wlasnym tarasie nawet w majtkach bez towarzystwa sasiadow i pedzacych aut ( no z tym akurat przesadzilam bo mam droge przy granicy)

 

 

 

wiadomosc z ostatniej chwili.moja ekipa poklocila s z kierbudem i odjechala.a czekalam na nich pol roku...kurwa.jak nie urok to sraczka

[brzydlak]

tylko s powiesic...

[wloczykij]

hmmm trza zadać sobie pytanie, czemu się pokłóciła - może chcieli odstawić jakąś fuszerę?.... To pech stracić ekipę, ale szczęście w nieszczęściu takie, że może uniknęłaś jakichś inyych być może poważniejszych problemów

[Marzin]

za to wlasnie inny dekarz wystrzelil mi cene 45zl/m plus osobno 25 zl/m za deskowanie i papowanie plus 250 za szt za okno dachowe.czyli 70zl/m

 

to chyba troche drogo

Chyba ocipieli!

 

Deskowanie+papa jakieś 10 pln/m2

Okno ok 100 pln/szt

45zł/m2 za konstrukcje + układanie dachówek jest OK.

 

hmm...chcialam sobie zaklepac dekarza na koncowke maja i termin nawet ma wolny ale bardzo kreci nosem na Prodach.A my od pol roku planujemy ze wezmiemy od nich dachowki i reszte.Pan mowi ze niby farba z nich schodzi

Jakoś nie moge w to uwierzyc

Na domu moich rodziców leżą dachówki Prodach układane w 1995 roku. Jak dekrz chce, to zrobię mu fotę i wyslę maila. O ile wie co to jest e-mail.

 

wiadomosc z ostatniej chwili.moja ekipa poklocila s z kierbudem i odjechala.a czekalam na nich pol roku...u.jak nie urok to sraczka

Niezła jazda! Takie czasy, że nawet wykonawcy obrazić nie można

 

Boże, co się dzieje??!!

[wloczykij]

a co do kawy o 5 rano na tarasie w stroju radykalnie umożliwiającym skórze oddychanie oraz delikatną pieszczotę słonecznymi promieniami to powiem tyle że o 5 rano to ja śpię, chyba że mnie coś tknie i wybiorę się na sesję zdjęciową (dawniej to mi się tak zdarzało). A i taki radykalny ubiór raczej mi nie przystoi, choćby przez szacunek dla estetyki jak również przez możliwość narażenia własnych latorośli na traumę

[aga_pn]

Wracając do tematu firmy EURODOM to przede wszystkim nie płacić im wcześniej kiedy nie dostanie się wszystkiego w komplecie. My jak odbieraliśmy projekt dowiedzielismy się, że jak będzie potrzebny projekt więźby to nam zrobią w cenie. Dzisiaj dzwoniłam, że potrzebujemy ten projekt, ale dowiedziałam się,że może za dwa tygodnie bo nie maja czasu. Myślę, że się nie doczekam.

Jeszcze jedna rada - odbierając projekt przeczytajcie go dokładnie i obejrzyjcie, bo nam np. nie zrobili w projekcie okien połaciowych o których mówilismy im PIĘĆ razy.Zauważyłam to na szczęście na miejscu i poprawiali na gorąco. A tak w ogóle dużo można jeszcze pisać na ten temat. Szef firmy to jest dobry "bajerant", a my daliśmy się nabrać

[brzydlak]

jestem wsciekla na ta ekipe.zwlaszcza ze czekam na nich od czerwca.najpierw mieli zaczac we wrzesniu ale wlascieciel nie skonczyl swojej budowy wiec stwierdzilam ze poczekam na nich sezon bo ich znamy.i teraz mam. a poklocili s bo chcieli zrobic tak jak robia zwykle fundamenty w glinie.znajomy w bydgoszczy zajmuje s developerka i tak samo je robia.nasz kierbud s nie zgodzil wiec odjechali bo to nie ich teren i wiedzieli ze jak go zwolnimy to pewnie od jutra zaczna s jakies kontrole na budowie.a nie chca tracic dluzej czasu na nasza budowe bo maja juz inne w kolejce i tu uzerac s nie beda.Tego kierbuda chyab i tak zwolnie skoro tak s stawia.najlepsze ze rozmawial z ekipa zanim dojechalismy.juz widze te jazdy.wiem ze to jego odpowiedzialnosc, ale przegina bo w łodzi oni budowali tak samo a tez byli kierownicy, no i ten developer z bydgoszczy.

 

czy ktos mial doczynienia kierbudem wiesławem małczakiem? wydawal sie solidny i chyba bajdrozszy w poznaniu.zreszta to kierbud niemczyka.fakt ze chcialam zeby pilnowal ekipy zeby nie schrzanili.jestem zalamana.skad teraz wydrapei ekipe skoro wlasnie zaczal s sezon.tak to jest budowac ze znajomymi.

[brzydlak]

Marzin - dzieki usmialam s chociaz przez lzy, bo oczywiscie siedze i rycze

[brzydlak]

ekipa wroci. po dlugiej "dyskusji " z kierbudem okazalao s ze fundamenty moga byc, tylko trzeba pogrubic. pan Kierbud najpierw chcial uswiadomic inwestora ze inwestor ma mu wyjasnic po co on tu jest. nastepnie inwestor uswiadomil kierbuda ze ekipy budowlanej szuka sie kilka tygodni a nowego kierbuda kilka dni. kierbud udal zdziwionego ze ekipa odjechala przez niego. nastepnie zaprezentowal ekipe niemczyka ( ktora wlasnie akurat wtedy tamtedy przechodzila ) ze moze oni by zbudowali. inwestor po raz 3 w ciagu roku odmowil ekipie niemczyka.jako ze bardzo droga poza tym inwestor ma juz material i nie chce ekipy niemczyka. na to kierbud ze wobec tego moze niech ekipa niemczyka zbuduje z materialow inwestora, albo chociaz niech zrobi te fundamenty. inwestor odmowil i uswiadomil kierbuda ze mial na niego czekac a nie sam ksztalcic jego murarzy.(nasz pracownik pouczal naszego pracownika) nasz znajomy murarz zostal rowniez uswiadomiony ze ma s nie obrazac o byle co i co tydzien ma s nie zwijac bo jeszcze jeden taki nr a ....on juz wie co po tej calej rozmowie nasz kierbud wie juz kto tu komu placi i kto jest dla kogo.

 

Miedzy Bogiem a prawda to mysle ze nasz kierbud chcial s troche powymadrzac przed murarzami i pokazac kto tu ma wiekszego

 

mam nadzieje ze wiecej juz mi nikt takiego nr nie wytnie na tej budowie i ze pojawie s tu znow za niepredko bo dzis zajelam prawie cale forum podczas gdy inni budowali

 

pozdrawiam goraco i usmiecham s spuchnieta geba

[brzydlak]

wloczykij o 5 rano to ja sie estetyka nie martwie

[Mice]

brzydlak rozmowa uświadamiająca powinna się odbyć na początku

A kierownik widać nie tylko usiłuje się dowartościować ale chyba ma jakieś układy z tymi "od niemczyka".

No ale dobrze postawiona sprawa i wsio wyprostowane. ja zrezygnowałem z kierownika który był umówiony, po tym jak mi powiedział, że on by nie chciał mówić ekipie co ma robić tylko na początku uzgodnić i mieć spokój co w praktyce oznaczać miało brak kontroli. U mnie już nie zarobi