brachol 20.04.2007 04:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2007 Brachol możesz mi podać namiary na architekta Agnieszka 504 029 459 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brzydlak 20.04.2007 05:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2007 ludziska szukajacy ekip budowlanych- czemu szukacie ekip pod chata prawie. przeciez to nie sklep spozywczy, nie musi byc blisko...sa auta i inne srodki transportu... a ze wyceniajacy nie moga s wyrobic z wycena to s nie dziwie. zaczal s sezon budowlany wiec pewnie maja ich tyle ze czasu nie starcza. tez nie zrobilabym tego za darmo. czas to pieniadz. dlaczego maja go tracic a pozniej i tak nie dostana budowy. ja tak uwazam. moze to bolesne ale teraz rzadza budowlancy a nie inwestorzy za domek 166 uzytkowej to liczylabym teraz min 40 tys i to bez pokrycia dachu. firmy zreszta licza od powierzchni netto a nie od uzytkowej sprobujcie mytkowskiego- http://www.mytkowski.pl, moze firma "Janta". polecam tez moja ekipe ale nie wiem jakie maja terminy, wiec trzeba rozmawiac z majstrem.w poznaniu beda w poniedzialek, jakby ktos chcial wiedziec. tylko musicie juz konkretnie wiedziec kiedy zaczynacie i miec pozwolenie. zreszta ci co zaczna za kilka miechow to i tak juz musza kupowac materialy bo pewnie jesienia to nic nie bedzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
majania 20.04.2007 05:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2007 Swojego czasu kupiliśmy bloczki w Pajo - jakość ok. Cena w lutym 2,30/szt + Vat. W najblizszym czasie chce kupic styropian na posadzki. Analizował ktoś jaki, jakiej firmy? Mam na myśli polecany styropian w kropki, czy to tylko marketing? O cenę wolę nie pytać, ale i tak pytam witam ja kupiłam wczoraj styropian 5-1m3 214 zł ,10-1m3 214zł ceny brutto w big-bud borówiec pozdrawiam Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mice 20.04.2007 05:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2007 ludziska szukajacy ekip budowlanych- czemu szukacie ekip pod chata prawie. przeciez to nie sklep spozywczy, nie musi byc blisko...sa auta i inne srodki transportu... a ze wyceniajacy nie moga s wyrobic z wycena to s nie dziwie. zaczal s sezon budowlany wiec pewnie maja ich tyle ze czasu nie starcza. tez nie zrobilabym tego za darmo. czas to pieniadz. dlaczego maja go tracic a pozniej i tak nie dostana budowy. ja tak uwazam. moze to bolesne ale teraz rzadza budowlancy a nie inwestorzy zapomniał wół jak cielęciem był a co do darmowych wycen, jak już założycie tą swoją firmę budowlaną to zobaczymy ile osób Wam zapłaci za wycenę To, że teraz rynek jest chory nie oznacza, że wyceny roboty powinny być płatne. Mimo wszystko my jesteśmy klientami to po pierwsze, a po drugie to jak mam wziąść ekipę skoro nie wiem ile jej zapłacić Jakbym miał zacząć od płacenia to bym taką firmę na zbity pysk wywalił po pierwszej wzmiance o takim rozwiązaniu. Wiem jak jest na rynku usług (również budowlanych) i tak jest od zawsze, to moje ryzyko żeby złapać klienta trzeba się wykazać i postarać. Na 5 wycen, jedna będzie ok dla klienta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 20.04.2007 06:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2007 Wiecie co, tak czytam, czytam to wszystko i jakoś mi się wierzyć nie chce w to co piszecie. BK brak, Ytongu brak, PT brak, cegieł brak, bloczki w bezsensownych cenach, albo w tranzakcji wiązanej. Kosmos. Jak dobrze, że mam juz gołe ściany pokryte dachem. Wczoraj tak z żoną gadaliśmy, że w tym roku decyzji o budowie domu byśmy nie podjęli. Ale tylko z powodów finansowych. Bo gdybym miał duuuuużo pieniążków, mógłbym budowac drugi raz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brachol 20.04.2007 06:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2007 co do wyceny to tez mysle ze powina byc darmowa chociaz wiadomo ze zajmuje czas ale w sumie jest to czas ktory trzeba wliczyc w czas prowadzenia firmy bo z drugiej strony dla kogos kto ma doswiadczenie oszacowanie kosztu budowy domu nie powinno zajac zbyt duzo czasu chodzia czesto zalezy to od projektu ba sa na roznym poziomie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 20.04.2007 06:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2007 zapomniał wół jak cielęciem był a co do darmowych wycen, jak już założycie tą swoją firmę budowlaną to zobaczymy ile osób Wam zapłaci za wycenę To, że teraz rynek jest chory nie oznacza, że wyceny roboty powinny być płatne. Mimo wszystko my jesteśmy klientami to po pierwsze, a po drugie to jak mam wziąść ekipę skoro nie wiem ile jej zapłacić Jakbym miał zacząć od płacenia to bym taką firmę na zbity pysk wywalił po pierwszej wzmiance o takim rozwiązaniu. Wiem jak jest na rynku usług (również budowlanych) i tak jest od zawsze, to moje ryzyko żeby złapać klienta trzeba się wykazać i postarać. Na 5 wycen, jedna będzie ok dla klienta. No dokładnie! Jeżeli miałbym iść dalej tokiem rozumowania brzydlaka, to nic, tylko robić wyceny i gwizdać na wszytsko. Do działalności wystarczyłby ołówek i kartka papieru. Bez sensu. Przyjdzie w końcu taki czas, że ta koniunktura przysiądzie i zrobi lekki porządek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brachol 20.04.2007 06:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2007 Wiecie co, tak czytam, czytam to wszystko i jakoś mi się wierzyć nie chce w to co piszecie. BK brak, Ytongu brak, PT brak, cegieł brak, bloczki w bezsensownych cenach, albo w tranzakcji wiązanej. Kosmos. Jak dobrze, że mam juz gołe ściany pokryte dachem. Wczoraj tak z żoną gadaliśmy, że w tym roku decyzji o budowie domu byśmy nie podjęli. Ale tylko z powodów finansowych. Bo gdybym miał duuuuużo pieniążków, mógłbym budowac drugi raz. moim zdaniem cena bloczkow ewidentnie wskazuje na to ze taniej jest wylac sciany w szalunki niz murowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brzydlak 20.04.2007 06:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2007 mice - nie zapomnialam jeszce ale nie widze powodu zeby pracowac za darmo. jak mowie sa firmy ktore dluzej rzuca okiem - i powiedza za free ile za to, a sa takie ktore traca na to kilka dni szczegolowo liczac co i ile i nie chca tracic czasu za darmo. na szczescie jest jeszcze wolnosc wyboru i nikt nikomu nie kaze isc do firmy ktora chce kase za wycene w tej chwili warunkow w budowlance nie dyktuja klienci tylko RYNEK. a na rynku wiecej jest chetnych do budowy niz budowlancow wiec bedzie jeszcze gorzej my za wyceny nie placilismy, ale to bylo rok temu i CZASY S ZMIENILY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brzydlak 20.04.2007 06:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2007 marzin - jestem pewna na 100% ze gdybys robil wycene np za 100 a nie 500 to mialbys wielka dluga wijaca s kolejke chetnych. albo rob kosztorysy do banku za taka kase to na pewno nie stracisz. widze ze full wiary ma z tym problem. a 100zl jeszcze nie boli. jesli masz czas i pojecie to na pewno na tym zarobisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brachol 20.04.2007 06:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2007 marzin - jestem pewna na 100% ze gdybys robil wycene np za 100 a nie 500 to mialbys wielka dluga wijaca s kolejke chetnych. albo rob kosztorysy do banku za taka kase to na pewno nie stracisz. widze ze full wiary ma z tym problem. a 100zl jeszcze nie boli. jesli masz czas i pojecie to na pewno na tym zarobisz zeby robic kosztorys do banku to chyba trzeba miec uprawnienia do wyceny nieruchomosci ale moze sie myle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 20.04.2007 06:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2007 na szczescie jest jeszcze wolnosc wyboru i nikt nikomu nie kaze isc do firmy ktora chce kase za wycene Brzydlak, idź np do dilera samochodu i zapytaj ile kosztuje nowy jakiś tam VW Golf. A sprzedawca Ci powie: podanie ceny samochodu kosztuje u nas 300zł. Chore? Co? w tej chwili warunkow w budowlance nie dyktuja klienci tylko RYNEK. a na rynku wiecej jest chetnych do budowy niz budowlancow wiec bedzie jeszcze gorzej Oby tylko budowlańcy nie zapomnieli, że to nie potrwa wiecznie. Vide branża motoryzacyjna pod konie lat 90-tych. Potem krach. my za wyceny nie placilismy, ale to bylo rok temu i CZASY S ZMIENILY Jakbyś dziś pytała o wyceny, pisałabyś razem z nami, że budowlańcom powywracało się w głowach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brzydlak 20.04.2007 06:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2007 z donosow kierbuda- mowia miedzy soba wlasciciele firm budowl ze jak ktos s nie wybuduje w ciagu najblizszych 5 lat to juz s pozniej nie wybuduje. wlasnie z racji cen robocizny i cen materialow. i nie ma co liczyc na ukraincow rumonow czy innych "ów" bo oni tez jak kazdy inny czlowiek wola zarobic wiecej niz mniej i pouciekaja bardziej na zachod i dlatego trzeba s cieszyc ze jest s wlasnie w tej grupie co s jeszcze zalapala na swoj dom. Zatem ide s z tego cieszyc i nie bede Was juz wiecej denerwowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Marzin 20.04.2007 06:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2007 marzin a 100zl jeszcze nie boli. jesli masz czas i pojecie to na pewno na tym zarobisz Nie boli, ale zwykle na jdnym zapytaniu się nie kończy. Ja zanim podjąłem decyzję, kto będzie budował, rozmawiałem chyba z sześcioma. I co? Potem to samo z cieślami, dekarzami, instalatorami, tynkarzami, elektrykami i innymi czarodziejami? Nazbiera się kilka tysiączków. I nie przekonasz mnie, że ten proceder to ma niby być coś normalnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brzydlak 20.04.2007 06:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2007 marzin- ostatnie slowo- tez uwazam ze niektorym budowlancom to s powywracalo w glowach a inni najzwyczajniej korzystaja z fali rzeczywistosc jest wlasnie taka wiec lepiej stracic troche czasu i pomyslec jak ja zmienic na swoja korzysc niz z nia walczyc. jak ci lekarz mowi ze masz zaplacic 2 tys od nogi lozka albo czekac 2 lata na operacje to tez masz wybor. placisz i s leczysz albo czekasz i moze dozywasz jak masz szczescie. kazdy wybiera to co mu bardziej wygodne i na co go stac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mice 20.04.2007 06:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2007 jak ci lekarz mowi ze masz zaplacic 2 tys od nogi lozka albo czekac 2 lata na operacje to tez masz wybor. placisz i s leczysz albo czekasz i moze dozywasz jak masz szczescie. kazdy wybiera to co mu bardziej wygodne i na co go stac. Nie, wtedy płacę 3k i idę do prywatnej kliniki. Zrobiłem tak raz, zrobię następny. Nie płacę za coś co powinno być za darmo. A jak mam płacić to idę tam gdzie mnie w tyłek pocałują jak powiem, że akurat tam mnie boli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brachol 20.04.2007 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2007 jak ci lekarz mowi ze masz zaplacic 2 tys od nogi lozka albo czekac 2 lata na operacje to tez masz wybor. placisz i s leczysz albo czekasz i moze dozywasz jak masz szczescie. kazdy wybiera to co mu bardziej wygodne i na co go stac. Nie, wtedy płacę 3k i idę do prywatnej kliniki. Zrobiłem tak raz, zrobię następny. Nie płacę za coś co powinno być za darmo. A jak mam płacić to idę tam gdzie mnie w tyłek pocałują jak powiem, że akurat tam mnie boli o i tak powinno byc szkoda tylko ze trzeba placic obowiazkowo ubezpieczenie zdrowotne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brzydlak 20.04.2007 07:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2007 na szczescie jeszcze mnie caluja w tylek za darmo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bikerus 20.04.2007 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2007 Jeden facet powiedział, że zrobi mi wycenę , ale weźmie za to 300 PLN , Rozmawiałem ostatnio z kilkoma ekipami i faktycznie od ubiegłego roku zaczęły sie pojawiać kwoty rzędu 100-300 zł za wycenę. Pytałem sie o co w tym chodzi, aż w końcu jeden facet mi powiedział, że on ma tego serdecznie dość - bo zamiast budować to siedzi i klepie te wyceny - średnio, kompleksowy kosztorys zajmuje mu ok. 12-16 godzin (wraz z materiałami) - bo ze względu na podwyżki cen mat. musi non stop dowiadywać sie o nowe ceny i prognozy. Na ok. 12-15 wycen dostaje 1 "dużą" robotę... A ludzie biorą 5-6 wycen i poźniej kombinują by brać najtańszych - jedna ekipa robi fundamenty, druga stawia ściany, trzecia strop itd. No a wycene trzeba zobic na całość. Tak więc częściowo rozumiem te żądania kasy za wycenę - co nie znaczy, że mi sie to podoba.... pzdr ps. sam płaciłem za wycenę Ale najpierw uzgodniłem czy mają możliwości budować, materiały, terminy, sprawdziłem ich "na rynku" itp. w ciemno nie ma co strzelać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
makow11 20.04.2007 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2007 brachol wielkie dzięki,zadzwonię i spytam co sądzi o moim projekcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.