Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grupa zaczynajacych wiosna 2007 - Wielkopolska


Recommended Posts

ta, jasne, nic a nic nie oszczędzałeś :roll: :lol:

 

No Misiak, nie pij więcej ... albo mniej :wink:

 

tzn na pewne gadżety się pokusiłem ;)

ale nie mam centralnego odkurzacza, rolet elektrycznych,okien drewnianych, wanny z bąbelkami, desek na posadzkach itp. ;)

a reszta chyba nie odbiega jak u innych (dachówka ceramiczna, rolety,płytki panele itp. :)

Misiak chodzi o to, że skoro to wszystko wykonałeś sam to znaczy że oszczędności masz w tit duże :roll:

a Ty tu skromnie piszesz, że nie oszczędzałeś :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Znacie może jakiegoś instalatora - dysponującego wolnym czasem - chodzi o podłączenie i uruchomienie kotłowni (ekogroszek). Nasz wciąż nas odwleka, a teraz to już nawet nie odbiera telefonów :evil: A robi się zimno i czas zacząć palić w piecu.

 

Przykro mi ale swojego polecić nie mogę. Byłby jeszcze bardziej nieterminowy niż twój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słabo mi sie pali w kominku, jak zamykam drzwiczki to choć dobrze jest rozpalone to i tak ogień maleje i nawet potrafi zgasnąć;/

czy rura doprowadzająca powietrze do kominka powinna być podłączona do wkladu? bo u mnie jest równo z posadzka.

 

Wołaj firmę, która Ci robiła kominek.

Zdecydowanie jest coś zepsute.

Nawet jesli nie masz nawiewu bezpośrednio doprowadzonego do wkładu, to poprzez dolną kratkę rewizyjną i tak powinno zasysac wystarczajacą ilosc powietrza.

Ja mam bezpośrednie doprowadzenie powietrza do wkładu (Sparke) i pali się rewelacyjnie. Kominek spokojnie nagrzewa praktycznie cały dom - przynajmniej przy obecnych temperaturach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziś odkreciem kawałek obudowy od kominka i wsadziłem w rurę doprowadzająca powietrze która kończy sie równo z posadzka lampę i wyszedłem na zewnątrz zobaczyć czy aby nic zapchane nie jest...rura fi 160 czysta i wychodzi przy kominku tz pod nim ale mój wkład kominkowy chyba nawet nie ma podejścia gdzie można taka rurę przyczepić do niego....

jutro postaram się kupić sucha brzozę i zobaczę jak sie ona bedzie palić bo narzazie pale lekko zwilgotniałym drewnem od więźby(pozostałosci)

 

A co mnie jeszcze przeraza t okropny zapach, jak juz sie dobrze rozpali to w całym domu okropnie pachnie...

na gorze jak jest rozprowadzenie grawitacyjne ciepłego powietrza z kominka to naprawdę nie moza wytrzymać;/

dymu tak owego nie ma...

czasami robi mi sie tak ze cały wkład zadymia sie ze nic kompletnie nie widać a nic w komin nie idzie tak jak by cugu w ogóle nie było...ale spróbuje na normalnym drewnie jeszcze....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jutro postaram się kupić sucha brzozę i zobaczę jak sie ona bedzie palić bo narzazie pale lekko zwilgotniałym drewnem od więźby(pozostałosci)

 

A co mnie jeszcze przeraza t okropny zapach, jak juz sie dobrze rozpali to w całym domu okropnie pachnie...

 

A czy ta więźba była impregnowana czymś????

Jeśli tak, to proponuję generalne wietrzenie...

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziś odkreciem kawałek obudowy od kominka i wsadziłem w rurę doprowadzająca powietrze która kończy sie równo z posadzka lampę i wyszedłem na zewnątrz zobaczyć czy aby nic zapchane nie jest...rura fi 160 czysta i wychodzi przy kominku tz pod nim ale mój wkład kominkowy chyba nawet nie ma podejścia gdzie można taka rurę przyczepić do niego....

jutro postaram się kupić sucha brzozę i zobaczę jak sie ona bedzie palić bo narzazie pale lekko zwilgotniałym drewnem od więźby(pozostałosci)

 

A co mnie jeszcze przeraza t okropny zapach, jak juz sie dobrze rozpali to w całym domu okropnie pachnie...

na gorze jak jest rozprowadzenie grawitacyjne ciepłego powietrza z kominka to naprawdę nie moza wytrzymać;/

dymu tak owego nie ma...

czasami robi mi sie tak ze cały wkład zadymia sie ze nic kompletnie nie widać a nic w komin nie idzie tak jak by cugu w ogóle nie było...ale spróbuje na normalnym drewnie jeszcze....

 

Koniecznie sprawdz wszystkie przewody wentylacyjne ich szczelność itp. Nawet jak palisz odpadami budowlanymi nie powinno sie tak dziać jesli jest dobrze rozpalone. Sprawdz koniecznie komin.

Przez lata mieliśmy kominek otwarty. Był moment że kiepsko sie paliłi trzeba było otwierac okno dla dodatkowego cugu. Przyszedł kominarz i okazało sie ze do komina wpadło kilka duzych liści. Kominarz twierdził ze kłopoty moga byc nawet jak wpadnie pióro do komina. Kiepsko sie pali gdy masz mokry komin np jeszcze po budowie. Do tego przyczyna może byc za niski komin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdzie kupowaliście kominki Makroterma oprócz 3 firm ze strony www Makroterma?

 

z tego co zauważyłem po castingu Makroterm nawet swoim dystrybutorom daje tylko niewielką marżę i jeszcze dzisiaj usłyszałem, że dystrybutor płaci gotówką. Więc to chyba nie ma wielkiej różnicy od kogo kupisz samo urządzenie.

 

Ciekawsze jest kto i za ile ten kominek zamontuje i zintegruje z kotłownią. Tu pewnie można więcej ugrać chociaż ja sam nie znalazłem jakiejś powalającej oferty i wybrałem "dużego" dystrybutora w kombinacji Viessman/Makroterm czyli firmę InSide.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Komin może i jest mały, tez już to rozważałem(50cm krótszy niż w projekcie, poniewaz podniosłem dach a tego komina już nie)

Ale przy otwartych drzwiczkach od kominka pali sie ostro!

A pale właśnie drewnem impregnowanym,lekko wilgotnym wiec stąd ten smród?

Po ostatnim paleniu po 5 dniach sie wywietrzyło...

Chciałem dziś kupić brzozę, kupie jutro i zobaczymy....

 

dzięki za odpowiedz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja palę impregnowanym i mi nie śmierdzi. Malowana boazeria też nie śmierdzi. Jedyne co śmierdzi to plastikowe koszulki od wkrętów, których nie chciało mi się wyrywać z desek ;-) Jeśli niedawno zacząłes używać ten kominek, to może śmierdzieć parę dni niezależnie czym będziesz palił.

 

A co kiepskiego palenia: po pierwsze sprawdź czy masz ciąg w kominie, po drugie czy masz otwarty szyber (o ile masz kominek z regulowanym szybrem), po trzecie czy masz otwarte na maxa pokrętło, przesuwkę czy co tam masz do regulacji dopływu powietrza (o ile masz coś do regulacji). Wydaje mi się, że doprowadzenie powietrza z zewnątrz jest tu najmniej winne - jeśli kominek nie jest przystosowany do bezpośredniego podłączenia powietrza (a z tego co mówisz najprawdopodobniej nie jest) to powinien być tak skonstruowany, żeby zaciągać powietrze z pomieszczenia. Doprowadzenie powietrza pod kominek sprawia, że w pierwszej kolejności zaciąga powietrze właśnie tą rurą, ale gdyby ją zatkać to powinien ciągnąć po prostu z pokoju (co oczywiście nie jest wskazane i na dłuższą metę niebezpieczne i wtedy należy uchylić okno). W każdym razie nawet przy braku dopływu z zewnątrz palić powinno się przez dłuższy czas dobrze. Więc ja podejrzewam albo wadliwy komin, albo źle podłączony kominek do komina (zakłócający ciąg), albo zamknięty szyber/wloty powietrza albo wyjątkowo wilgotne drewno. A że przy otwartych drzwiczkach dobrze się pali to nic dziwnego, jak rozpalisz ognisko na środku pokoju też się będzie ładnie paliło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...