piotrulex 06.01.2009 17:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2009 zapomnial dodac jeszcze o brudzie lecacym z drewna, robalach wychodzacych z pniakow i szwendajacych sie po podlodze, suficie w okolicy kominka co 2-3 lata do malowania, szyszczeniu tego, smrodzie spalenizny prezy rozpalaniu przy jakis tam dzownych wiatrach i cofajacym sie do wewnatrz salony dymie itd Nie ma co potrafisz pocieszyć, jesteś psychologiem??? nie jestem ... no wlasnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 06.01.2009 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2009 nie martw się, nam nigdy dym się nie cofnął wiec tylko jedna z kilku wymienionych antyzalet pieknego kominka Cie nie dotknela Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 06.01.2009 17:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2009 My palimy w kominku codziennie rano i wieczorem, bo mamy DGP . Co prawda dopiero od miesiąca, ale już wiemy jak to jest. Czasem się cofa z komina i faktycznie czuć spalenizną, ale nie jest to nieprzyjemny zapach - taki ogniskowy. Ściany się brudzą i tego się nie uniknie. Dodatkowo przy wylotach DGP też się kopcą. Ale mimo nasilenia częstotliwości palenia nadal przyjemnie jest posiedzieć wieczorkiem na kanapie i popatrzeć na ogień. no niemozliwe !!!!! zgadzam sie ze wszystkim nawet z tym ze popatrzec wieczorkiem na ogien faktycznie jest fajowo cala reszta juz taka sympatyczna nie jest musialbym poprzegladac forum kilka miesiecy wstecz czy przyjmowalas do wiadomosci to o czym sama teraz piszesz macie cos innego oprocz kominka z DGP do robienia ciepelka w domku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marmag 06.01.2009 17:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2009 Brzozówka no to będziemy dalszymi sąsiadami, ja Głogowo prawa strona jadąc do Warszawy Dalszymi, bo ja pod Szembekowem - ale zawsze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzialenka 06.01.2009 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2009 Piotrulex, moja poczta to sam spam. Niestety firmowe konta sa na nie wyjatkowo narazone. A co do kominka, jakos nie zauwazylam, zeby bardzo brudzil. Sciany jak jasne byly tak sa, sufit nadal bialy. A radosc z patrzenia w ogien .... bezcenna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 06.01.2009 19:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2009 Piotrulex, moja poczta to sam spam. Niestety firmowe konta sa na nie wyjatkowo narazone. A co do kominka, jakos nie zauwazylam, zeby bardzo brudzil. Sciany jak jasne byly tak sa, sufit nadal bialy. A radosc z patrzenia w ogien .... bezcenna. wystarczy dobry filtr antyspamowy z aktualizacjami co do kominka to napisz jeszcze jak dlugo mieszkacie i ile razy (jak czesto) w nim paliliscie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 07.01.2009 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 macie cos innego oprocz kominka z DGP do robienia ciepelka w domku? Mamy - ogrzewanie elektryczne akumulacyjne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 07.01.2009 07:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 macie cos innego oprocz kominka z DGP do robienia ciepelka w domku? Mamy - ogrzewanie elektryczne akumulacyjne. i tez jednoczesnie go uzywanie np. w nocy czy taniej wychodzi kominkiem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JaMajaD 07.01.2009 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 marmag napisz coś więcej o pompie którą Ci zaproponowano, jakie kolektory, u nas obieg zamknięty, a pompa to Viessmann Vitocal Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 07.01.2009 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 macie cos innego oprocz kominka z DGP do robienia ciepelka w domku? Mamy - ogrzewanie elektryczne akumulacyjne. i tez jednoczesnie go uzywanie np. w nocy czy taniej wychodzi kominkiem? Używamy, ale na niskich temperaturach, tzn. żeby utrzymało temperaturę na ok. 16 stopni w domu. Do tego mamy niemal non stop rozpalony kominek, co daje temperaturę ok. 22 stopnie. W zeszłą sobotę odczytaliśmy licznik i się przeraziliśmy kwotą za prąd, ale wczoraj okazało się, że odczytaliśmy nie to liczydło, które powinniśmy i już jest lepiej, chociaż docelowo chcielibyśmy płacić jeszcze trochę mniej. Ale to przecież pierwsze koty za płoty i dom musi się wygrzać. Zobaczymy jak będzie w kolejnych miesiącach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 07.01.2009 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 Jak sobie liczylem ostatnio to robienie ciepelka w domu + ciepla woda na 50 stopni kosztuje nas okolo 310 zeta miesiecznie majac na uwadze zejscie wegla z ostatniego tygodnia czyli przy temp raczej zimowych. do tego oczywiscie prad do pieca i 3 pomp Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 07.01.2009 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 Piotr, jaki macie wariant w przypadku braku prądu? Co dzieje się z piecem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 07.01.2009 08:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 Piotr, jaki macie wariant w przypadku braku prądu? Co dzieje się z piecem? nie ma pradu, nie dzialaja pompy, podajnik, wentylator i jesli przerwa w dostawie bedzie dluzsza niz 1,5-2 godziny to piec wygasa bez mozliwosci ponownego samoczynnego rozpalenia jak do tej pory przez ostatni raz bylo kilkanascie przerw w dostawie bo mrugaly zegarki w domu itd ale piec wygasl tylko raz i to czesciowo z mojej winy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 07.01.2009 08:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 kurcze, a ja wczoraj najadłam się trochę strachu. Wieczorem były 3 lub 4 przerwy w dostawie prądu. Takie 2-3 minutowe. Mąż w pracy, piec załadowany. Powiem szczerze, że zwątpiłam. Wiadomo, że odciąć dopływ powietrza, żeby samoczynnie się wygasił, ale czy ilość paliwa w piecu nie spowoduje jakiegoś wybuchu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 07.01.2009 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 No właśnie u nas też wyłączali 3 razy prąd wczoraj (pewnie to samo co u was), raz gadałam akurat przez Skype'a i nagle ciemność. Zrezygnowałam z dalszych rozmów, bo pomyślałam, że może coś z kompem się stać jak tak będą rozłączać. Poszłam się wykąpać. Zdążyłam na szczęście sie opłukać zanim wyłączyli kolejny raz (brak prądu oznacza brak pracy hydroforu). Po drugim razie zrezygnowałam z wszelkich działań i spędziłam wieczór na kanapie przy kominku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 07.01.2009 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 kurcze, a ja wczoraj najadłam się trochę strachu. Wieczorem były 3 lub 4 przerwy w dostawie prądu. Takie 2-3 minutowe. Mąż w pracy, piec załadowany. Powiem szczerze, że zwątpiłam. Wiadomo, że odciąć dopływ powietrza, żeby samoczynnie się wygasił, ale czy ilość paliwa w piecu nie spowoduje jakiegoś wybuchu? nie wydaje mi sie aby kociol pracujacy pewnie zwykle na okolo 60 stopniach po odcieciu pradu rozbuzowal wode do kolo 100 co faktycznie moglo by nieco zagrozic instalacji ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 07.01.2009 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 kocioł nastawiony na 55 stopni. Dzwoniłam do naszego instalatora. Powiedział, że nic się nie stanie, bo w ostateczności jest układ otwarty i woda wyleci przez naczynie zbiorcze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 07.01.2009 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 No właśnie u nas też wyłączali 3 razy prąd wczoraj (pewnie to samo co u was), raz gadałam akurat przez Skype'a i nagle ciemność. Zrezygnowałam z dalszych rozmów, bo pomyślałam, że może coś z kompem się stać jak tak będą rozłączać. Poszłam się wykąpać. Zdążyłam na szczęście sie opłukać zanim wyłączyli kolejny raz (brak prądu oznacza brak pracy hydroforu). Po drugim razie zrezygnowałam z wszelkich działań i spędziłam wieczór na kanapie przy kominku kup sobie za niewielka kase ups albo najlepiej zamien wielkie pudlo komputerowe pochlaniajace miejsce i prad na laptopa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 07.01.2009 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 kocioł nastawiony na 55 stopni. Dzwoniłam do naszego instalatora. Powiedział, że nic się nie stanie, bo w ostateczności jest układ otwarty i woda wyleci przez naczynie zbiorcze. to tak teoretycznie nasz zbiornik jest z 10 metrow wyzej niz kociol wiec nie bylbym takim optymista jednak samoczynnie kocil tak sie pewnie nie rozbuzuje jak by cos sie zacielo itd to nasz przy 85 i tak ma dodatkowe zabezpieczenie i wylacza podajnik i wentylator kolega ma tez zrobic prosty uklad informujacy jakims alarmem w domu o przekroczeniu dowolnej nastawionej maksymalnej i minimalnej np ponizej 40 i powyzej 75 stopni - tak mam w biurowcu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 07.01.2009 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2009 Natalia, to przy braku prądu nie macie wody? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.