Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Toruń i okolice...:-)))


MichalTr

Recommended Posts

burki -tak

koty tak - zwłaszcza jeden gruby ma ksywe

no i u nas czasem jeszcze zbłąkana, pędząca wkoło domu, krowa się trafi heheh a za nią sąsiad z witeczką i w gumiokach ale o tym już kiedyś pisałam ubaw po pachy miliard razy lepiej niz w bloku

a co do przeprowadzki - zleci zobaczycie :)

 

Niedługo krowę i goniącego ją właścicela nasze dzieci zobaczą TYLKO w telewizji..więc korzystajmy z uroków;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 10,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • piotrulex

    2610

  • agnieszkakusi

    1719

  • nastka79

    1115

  • madzialenka

    513

z blokiem to ja wielkich porownan nie mam, na szczescie :D

 

po za jimis tam kilkudniowymi epizodami nie mialem watpliwej przyjemnosci mieszkac w blokowiskach

 

zawsze to byla wioseczka i domy jednorodzinne

 

teraz udalo nam sie wybudowac na wiosce na ktorej sie wychowalem i 20-cia pare latek mieszkalem :wink:

 

w blokowisku nie mieszkalem bo nigdy taka glupota nawet mi przez mysl nie przeszla :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytaliśmy o ten dom letniskowy - dla letniskowych Świadectwa nie trzeba...

 

Dzieki Nastka, jestes uczynna kobieta !

Coraz lepiej nam idzie - mamy juz farmaceute w gronie i dostep dp pavulonu !

Ja na asfalt nie mam co liczyc, gdyz do najblizszego z budowy jest 3 km.

Ale - nic to, roztopy to jedyny okres gdzie bloto jest okropne, pozniej bedzie poprawa a do tego mozliwosc zasypywania kolein na drodze. Taka ziemia pomieszana z resztkami betonu i gruzu bardzo sie nadaje a wiadomo - na budowie zawsze tego jest nadmiar.

Poniewaz kazdy oferuja jakas pomoc ja tez moge sie zadeklarowac. Chlop goniacy krowe wokol domu wcale nie musi odejsc do historii. Wystarczy ze kazdy z Was zaadoptuje jakis szajerek na oborke, kupi krowe i zadzwoni po mnie. Ja buty gumowe mam, witka sie znajdzie a i kilka rundek wokol domu dobrze mi zrobi na kondycje. Przy okazji bede mogl poradzic cos na temat higieny doju i wydajnosci mlecznej :).

No ale wracajac do tematu - dlaczego ucichl temat spotkania ? Z budowa jeszcze nie kazdy sie rozkrecil po zimie.

Jesli Madzialenka zaprasza to ja takze chetnie sie dopisze i jesli tylko dam rade stawie sie na spotkanie ! Mysle ze gospodyni ma prawo sama podac termin po owzglednieniu prosb forumoiczow :).

Jesli chodzi o spotkanie na miescie to jak kiedys pisalem - niedziela wieczor jest terminem ktory wiekszosci pasuje. Wprawdzie zazwyczaj to jest czas, kiedy okazuje sie ze dzieciaki nie maja jeszcze lekcji odrobionych, wiele spraw ktore zostaly zaplanowane na weekend nadal sa w planach itd, ale z drugiej strony mozna sobie umilic ten najsmutniejsze czas wekendu kiedy to glownie mysli sie: o rety jutro znow do tej ....... roboty i kolejny tydzien.

Napiszcie swoje opinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nawiązując do błota, to wczoraj koło domu wpadłam po kostki i zostawiłm w nim mój śliczny kozaczek :lol: ale i tak chce już tam mieszkać

 

a krówki to mówię Wam, kiedyś zawitało całe stadko na naszą budowę i wszystkie pchały się do budy na narzędzia, a zmieściłaby się tylko jedna i to tylko w połowie, mieliśmy ubaw po pachy. Dopiero pod wieczór zjawił się właściciel z zapytaniem czy krówek nie widziliśmy :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

my mamy blotka z 4 metry miedzy asfaltowa ulica a na razie betonowym zjazdem do garazu i juz nie moge sie doczekac jak machniemy jakas kosteczke po zrobieniu plotu. mam dosc wymiatania raz w tygodniu szufli kurzacego sie piachu z garazu :evil:

 

jak tam robienie Waszych certyfikatow przez Pana z podgorza?

 

ktos juz zalatwiony?

 

ja czekam w kolejce i na razie strasznie mi sie nie spieszy bo i tak nic innego jeszcze nie mam zrobionego :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawa jestem jak Wam wyjdą te certyfikaty, właśnie przeczytałam artykuł w gazecie branżowej (nie mojej :wink: ) że przepisy są napisane z błędami, ktoś robił certyfikat dla nowo wyremontowanego budynku szkoły z nową kotłownią, oknami, dociepleniem itd i okazało się, że ta szkoła nie spełnia tych norm bo coś tam w jakiś wytycznych (współczynnikach) jest źle podane. No i ci co robią te certyfikaty mają problem, bo niby mają jakieś wytyczne ale są one błędne i nie wiedzą czy się ich trzymać :o
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawa jestem jak Wam wyjdą te certyfikaty, właśnie przeczytałam artykuł w gazecie branżowej (nie mojej :wink: ) że przepisy są napisane z błędami, ktoś robił certyfikat dla nowo wyremontowanego budynku szkoły z nową kotłownią, oknami, dociepleniem itd i okazało się, że ta szkoła nie spełnia tych norm bo coś tam w jakiś wytycznych (współczynnikach) jest źle podane. No i ci co robią te certyfikaty mają problem, bo niby mają jakieś wytyczne ale są one błędne i nie wiedzą czy się ich trzymać :o

Podobno to jaki wynik będzie na certyfikacie wogóle nie rzutuje na odbiorze. Może gdyby ktoś sprzedawał dom, to miałoby to jakieś znaczenie dla kupującego, ale nadzór na to podobno nie patrzy.

Ja mam mieć gotowy do końca tygodnia, to w przyszłym się pochwalę jak wyszedł :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ax99, witanko :D

I tak od razu z interesem. Jesteś w stanie wyciągnąć spod ziemii Xyzal? Podobno nie ma tego nawet w hurtowniach :-?

\właśnie ruszyłem niebo i ziemię...W toruniu i chełmzy nigdzi e nie ma..hurtownie brak...ale znalazłem w \g-dzu..mógłbym Ci przywieżć..ale na niedziele...bo wcześniej nie bede w Grudziądzu...chyba ,ze Ci natychmiast potrzebne....szybka decyzja bo musiałbym zarezerwować(towar b. deficytowy)..w razie czego pisz..albo podrzuć mi Recepte na Ślaskiego 7 - Apteka Corda...

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JaMajaD, na forum okazało się, że mąż Nastki i mój mąż chodzili razem do klasy w technikum. Z mamą jednej z forumowych koleżanek pracowałam w jednej firmie, syn Madzialenki chodzi do tego samego przedszkola co moja córka...ech ten Toruń to wioska :D :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas też pocztą :roll:

Natalia, u Was jest pewnie z 10 domów to i sołtys(owa) w ramach rekreacji i czystej ciekawości przejdzie sie po chałupach. W Kopaninie ludzie podatki płacili na poczcie, ale jak sołtys wystawił nowy dom to wszyscy nagle sobie przypomnieli, że mogą płacić u niego. Taka ludzka natura :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...