mmmm 08.01.2010 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 A propo koledy to mam jutro. I mało brakowało a tez by mnie zaskoczył, bo mama powiedziała mi , że od 15 chodzi. potem okazało się , że od 10. Korki rzeczywiscie jakies mniejsze. Dobrze, że juz piatek, bo jakas mega zmeczona jestem. Miłego wekendowania z WOŚP. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 08.01.2010 18:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 aż łezka się w oku kręci...16 lat temu organizowałam wToruniu 2 finał WOŚP To były czasy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anulkawj 09.01.2010 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 Tak sie podsmiewałam, że ciesla w mrozy na dach sie władował, no i..... zszedł, i sie nie pojawił. Ja rozumiem, ze zima potworna, ale nam do domku śnieg wali... Zazdroszczę wszystkim, którzy nie mają śniegu w pokojach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzialenka 11.01.2010 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2010 Co dziś tak cicho. Zakopali się wszyscy? My z trudem, ale wyjechaliśmy. Teraz liczę na dobre serce sąsiada - może wsiądzie na traktor i odśnieży troszeczkę. Inaczej nie dojadę do domu. Jeśli prognoza się sprawdzi i do jutra będzie padać, nawet nie będę próbowała wydostać się do pracy. Pozdrawiam Magda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 11.01.2010 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2010 Rano też mieliśmy przeboje - w Kopaninie na środku drogi stał w poprzek zakopany autobus. Nikt nie mógł przejechać ani w jedną ani w drugą stronę. W końcu po przetarciu szlaku przez 2 terenówki zdecydowaliśmy się na podróż przez las i udało się... Trochę spóźnieni, ale dotarliśmy do pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzialenka 11.01.2010 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2010 Aga właśnie opowiadała, że staliście. Oni pojechali drugim wiaduktem. Ale resztę to chyba zasypało bo nikt się nie odzywa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 11.01.2010 09:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2010 Oni pojechali drugim wiaduktem. Wiem, bo jechali za nami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JaMajaD 11.01.2010 09:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2010 ja jechałam do pracy "tylko" godzinę i 20 minutw okolicznych marketach nie ma już łopat do odśnieżania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 11.01.2010 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2010 w okolicznych marketach nie ma już łopat do odśnieżania My byliśmy zapobiegliwi i zakupiliśmy już na początku grudnia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 11.01.2010 10:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2010 a my jedziemy dziś od znajomego pożyczyć agregat prądotwórczy - tak w razie czego Natalia, z pracy jedźcie normalnie. Był już pług. Wjazd do lasu z drugiego wiaduktu jest zablokowany. Dzisiejsze fotki http://foto3.m.onet.pl/_m/40e4e5f85420376ac00363462b1e1d7f,6,19,0.jpg http://foto3.m.onet.pl/_m/34735304bccfd1874a623d7f2018abfb,6,19,0.jpg http://foto0.m.onet.pl/_m/5228fc45d21f77a492c696277edd4f78,6,19,0.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
madzialenka 11.01.2010 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2010 Nasza łopata ma już 2 lata, ale dopiero teraz się przydaje. Sławek przewala śnieg 2 razy dziennie i mamy już piękne zaspy z boku podjazdu. Wczoraj tarzał się w nich z dzieciakami i nie wiem, kto miał większą frajdę. A co do dojazdów - normalnie zajmuje mi to ok. 15 minut, dziś 45. To i tak pikuś. jak sobie przypomnę remont na Lubickiej i czas przejazdu 1,5 godziny ... Podobno kolo 15 ma być śnieżyca, więc chyba szybciej zwinę się do domu. Na pocieszenie, śnieg ma się utrzymać do końca miesiąca, więc dzieciaki będą miały frajdę. I my też. Może jakiś kulig sobie zorganizujemy? Są chętni? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 11.01.2010 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2010 Na kulig zawsze jesteśmy chętni Wychodzi piękne słońce.....kurcze, uwielbiam taką pogodę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JaMajaD 11.01.2010 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2010 dobrze, że się utrzyma, wyobraźcie sobie jakby teraz to wszystko zaczęło się topić ja też lubię taką pogodę, szczególnie odpowiada mi temperatura, nie lubię ostrych mrozów, ale takie jak najbardziej, przydałoby się jeszcze ulepić bałwana:)) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 11.01.2010 11:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2010 moi dziś mają zamiar się za to zabrać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mmmm 11.01.2010 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2010 Ja tez uwielbiam taka pogode, ale jak jestem w górach na nartach. Dzisiaj zółwim tempem dojechałam w 45 min do pracy, bo sie zakopałam pod złobkiem. To straszne nikt nie odsniezył parkingu ani koło żłobka, ani przedszkola. dzieciaki wpadały w ponad metrowe zaspy. ja rano odkopywałam samochód, ba zaspa mi sie ponad tablice rejestracyjna zrobiła. Miało padac i nie pada, moze sie rozmysliło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 12.01.2010 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2010 No na szczęście chyba opady mamy za sobą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 12.01.2010 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2010 witam z pieknie zasniezonego Torunia zwykle do srodmiescia Warszawki dojezdzam w maks 3 godziny, wczoraj ponad 5 u nas na wsi rowniez sniegu kupa ale asfalcik osiedlowy przed domkiem odsniezany na biezaco. dopiero teraz doceniam garaz blisko frontu bo raptem z 8-10m do drogi mam do odsypania. spadek do garazu w piwnicy mamy na tyle maly ze nawet z miejsca idzie ruszyc ma ktos jakies doswiadczenia w zakresie odkurzaczy centralnych i da jakies wskazowki? nasz dom w kwardacie powiedzmy 9x9 a gnizadko po 1 sztuce na poziomie w srodku domu i praktycznie caly czas tylko rura w pionie. n a kazdym poziomie po 1 gniazdku + kiedys moze szufelka w kuchni wiec razem 4 gniazda. instalacja oczywiscie zrobiona i pozostalop jeszcze dokupic jednostke centralna oraz ja podlaczyc http://www.beam.pl/?strona=sklep&idkat=14 http://profieurope.eu/odkurzacze_centralne.html a tu ich ceny http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=11818793&gr_id=67467&change_view=1&order=pd&change_view=1 ta aukcja jest zabawna http://www.allegro.pl/item877595402_odkurzacz_centralny_instalacja_montaz_poznan.html instalacja 4 gniazd z materialem to na aukcji 900 zeta gdzie materialy z tego stanowia nieca ponad 100. Ile to ludzie placa za brak orientacji cenowej . Mi zrobienie calej instalacji na etapie budowy domu zajelo moze z 2-3 godziny a nie mialem o tym naprawde bladego pojecia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aniolek2020 12.01.2010 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2010 Czesc jak zwykle z pytaniem czy to normalne ze w czasie tej zadymki snieznej wlecial mi snieg na strych? Przypadkiem tam weszlam , a przy kominie usypala mi sie spora gorka sniegu. Oczywiscie kwestia czasu bylo pojawienie sie mokrej plamy w pokoju na poddaszu "Firma" budujaca na to ze widocznie przez te male wloty powietrza na dachu snieg wlecial i to sie zdarza. No myslalam ze mnie cos trafi. Druga sprawa, co moze byc przyczyna pekajacej sciany przy podlodze?? Jak zdjelismy listwy przypodlogowe to okazalo sie ze sa tam spore szczeliny przez ktore wieje. Czy tylko ja mam tak zle zbudowany dom?? Ps. jak sie wstawia zdjecia?? (wybaczcie kolor wlosow zobowiazuje ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 12.01.2010 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2010 U nas trochę cieknie przy kominie - chyba blacha się odgięła - mieliśmy na początku jak zamieszkaliśmy już też taką sytuację. Przyszedł nasz dekarz i poprawił i już nie ciekło. Teraz raczej nic z tym nie zrobimy, dopiero jak śnieg się stopi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 12.01.2010 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2010 sniegu na struchu byc nie powinno, przez dachowki z wywietrznikami nie moze leciec snieg, jest tak dosc gesta siateczka jak sie nie myle. zreszta jest po to ta "szmata" ktora podobno wody nie przepuszcza. piszesz ze przy kominie wiec odnosze wrazenie ze predzej masz obrobke komina kiepsko zrobiona nie bardzo rozumiem co peka Ci przy podlodze i o zgrozo wieje a moze nie wieje tylko jest poprostu zimniej od podlogi? Gratulecje koloru wlosow i na pocieszenie dodam ze jestem przeciwienstwem i tez nie potrafie (jestem facetem ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.