nastka79 17.09.2007 07:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2007 Angelb w ogóle się nie przejmuj, bo Piotrulex jak zauważyłam zawsze taki szorstki na początku... Ale na pewno nie miał nic złego na myśli. Ja sama wolę mieszkać na uboczu z jak najmniejszą ilością sąsiadów i najlepiej na wiosce zabitej dechami... I dlatego mam działkę 10 km od Torunia gdzie żaden autobus nawet nie dojeżdża. Ale to kwestia gustu i potrzeb. PozdrawiamNatalia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 17.09.2007 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2007 Nastka, gimbus dojeżdża... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 17.09.2007 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2007 Angelb w ogóle się nie przejmuj, bo Piotrulex jak zauważyłam zawsze taki szorstki na początku... Ale na pewno nie miał nic złego na myśli. Ja sama wolę mieszkać na uboczu z jak najmniejszą ilością sąsiadów i najlepiej na wiosce zabitej dechami... I dlatego mam działkę 10 km od Torunia gdzie żaden autobus nawet nie dojeżdża. Ale to kwestia gustu i potrzeb. Pozdrawiam Natalia bez przesady to jest forum wiec kazdy ma prawo wyrazic swoje zdanie w momencie gdy kolezanka nie umotywowala swojego wyboru a w innym jej watku wyczytalem, ze nie jest majetna i do tego samotnie wychowuje dziecko zakup dzialki za 150 kola nie uwazalem co najmniej za rozsadny wybor tam gdzie ja sie buduje do centrum miasta mam z 9 km, samochodem jade pewnie krocej niz bym jechal z Carrefoura, do przystanku a-linii i pks mam z 300m, do lekarza, dentysty z 500m, do sklepu samoobslugowego i na wystarczajacym poziome z 300m, gimbus dowozi dzieci do szkoly oddalonej z 3-4km. szkola jest ladna, jest gimnazjum i sala gimnastyczna oraz stolowka. z jadnego okna naszego nowego domu mam widok na łąki a na koncu las a z drgiej strony na łąki i wisle. jak wybuduja aquapark to bede mial do niego z 400m (o ile oczywiscie wojt nie da dupska). jest gdzie spacerowac, jest wzgledny spokoj a dzialka kosztuje polowe tego co na przedmiotowych Bialawach Moim zdaniem zakup takiej dzialki jak koleznaki nie jest dobrym pomyslam ale tak jak to na forum to jest tylko moje zdanie. urodzilem sie na wsi, tam sie wychowalem, mieszkam na innej wsi i buduje sie tez na wsi kilkaset metrow od miejsca gdzie sie wychowalem. W miescie, w bloku jest mi ciezko zasnac nawet po ostrej imprezie jestem typowym wiesniakiem pracujacym w miescie z koniecznosci z tym ze tam gdzie mam biuro nie ma nic oprocz lasow i widoku na miasto torun z lewobrzeznej czesci wisly kazdy ma prawo do wlasnego wyboru oraz do wlasnego zdania - chyba po to tu zagladamy nie wydaje mi sie abym w jakims momencie w stosunku do nowej kolezanki byl zbyt ostry, niegrzeczny czy niesympatyczny tak lekko sie usprawiedliwiam gdyz troche mi przykro, ze tak zostalo to odebrane Powodzenia w budowaniu papa dzis uruchamiamy 2 transze i musze wybrac miejsce grdzie zakupimy wszystkie graty do szeroko pojetej hydrauliki czesci do odkurzacza centralnego zamontowane wewnatrz scian uczynily mnie raptem 80 kilka zeta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 17.09.2007 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2007 dla mnie też wydatek na działkę rzędu 150 tyś to lekka przesada. Takie rejony są dla bogatych, do których ja się , niestety, nie zaliczam. Nasza działka kosztowała 40 tyś i mamy 1135m. I jest to fantastyczne miejsce. Szczerze mówiąc gdybym miała w tej samej cenie do wyboru miejsce: Kopanino i Bielawy bez zastanowienia wybrałabym Kopanino. Ale to kwestia gustu, jak wszystko zresztą... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 17.09.2007 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2007 Hehe, ale Angelb poruszenie wywołała... Piotrulex, z Bielaw jeżdżą miejskie autobusy co 15 minut, więc chyba nie można porównywać tego z PKSem. Poza tym koszty miejskich autobusów są niższe. Angelb, nawet jak zaczynasz sie zastanawiać czy dobrze zrobiłaś, to sie niczym nie martw. W tej chwili na rynku nieruchomości jest całkiem dobra sytuacja, więc w razie czego zawsze możesz sprzedać tą działkę, a kupić coś innego i napewno na tym nie stracisz. Agnieszka, ale Gimbus mnie do pracy nie dowiezie... Chociaż w sumie jak bym się dobrze zakręciła, to może by mnie podrzucał do Grabowca Tak naprawdę to mam zamiar przeważającą część roku dojeżdżać do pracy rowerkiem - bo będę mieć tylko ok. 2 km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 17.09.2007 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2007 Nastka, sport to zdrowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 17.09.2007 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2007 Hehe, ale Angelb poruszenie wywołała... Piotrulex, z Bielaw jeżdżą miejskie autobusy co 15 minut, więc chyba nie można porównywać tego z PKSem. Poza tym koszty miejskich autobusów są niższe. rozklad jazdy z wielkiej nieszawki kolo urzedu gminy mozna znalezc w necie - jak by ktos mial ochote sie zapoznac (pks i tzw. alinia). autobusy sa srednio co 30 minut a w godzinach zwiekszonero ruchu znacznie czesciej. nie jestem pewien ile kosztuje bilet lecz jest to okolo 2,40zł - autobus na rapaka jedzie niecale 20 minut o ile zatrzymuje sie na wszystkich przystankach. autobusem po raz ostatni nie pamietam kiedy jechalem wiec dla mnie nie jest to argument. za miastem jest za to nieco nizsze OC Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 17.09.2007 10:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2007 Piotrulex, ja naprawdę się z Tobą zgadzam i też wolę być wiejską dziewczyną, ale ta dyskusja do niczego nie doprowadzi... To jak dyskusja o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą - niektórzy po prostu nie wyobrażają sobie życia na wsi. Ja to rozumiem, choć sama mam inne zdanie A niektórym nie przetłumaczysz choćby nie wiem co. Ale to dobrze - przecież wszyscy na wsi nie mogą mieszkać! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 17.09.2007 10:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2007 taaaakkk...bo by miejsca zbrakło... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 17.09.2007 10:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2007 Agnieszka nam to nie grozi... Podobno ci rolnicy, co mają tam ziemię wcale nie myślą o jej sprzedaży, bo też nie chcą mieć tłoku, więc możemy być spokojne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 17.09.2007 10:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2007 w końcu nawet ich w Nowościach opisali Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 17.09.2007 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2007 Agnieszka, niestety nie wiem o co chodzi... Może coś bliżej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrulex 17.09.2007 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2007 Piotrulex, ja naprawdę się z Tobą zgadzam i też wolę być wiejską dziewczyną, ale ta dyskusja do niczego nie doprowadzi... To jak dyskusja o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą - niektórzy po prostu nie wyobrażają sobie życia na wsi. Ja to rozumiem, choć sama mam inne zdanie A niektórym nie przetłumaczysz choćby nie wiem co. Ale to dobrze - przecież wszyscy na wsi nie mogą mieszkać! sam nie wiem jakie wole swieto wiec sie nie bede wypowiadal wszyscy nie moga na wsi mieszkac to fakt i jakze pocieszajaca prawda papa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 17.09.2007 10:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2007 Rolnika sprzed wiaduktu opisali w gazecie, bo nie chcial sprzedać kilku hektarów ziemi za bardzo grube pieniądze jakiemuś pośrednikowi nieruchomości. Powiedział, że sam chętnie jeszcze ziemię dokupi. Jak się jedzie od nas do Was, to te wszystkie pola po prawej (nie wiem czy też nie po lewej) stronie należą do niego. I to bydło rownież. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ola i Krzysiek 17.09.2007 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2007 A ja totalny mieszczuch zastanawiam się jak się przestawię na wieś Mam nadzieję, że bez problemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 17.09.2007 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2007 pewnie, że bez problemu...a jak zobaczysz Zuzkę biegającą po ogrodzie...ech..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 17.09.2007 11:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2007 Agnieszka, a ja słyszałam, że podobno tam na zakręcie jak jedzie się od Ciebie do mnie, to chcieli poszerzyć drogę, żeby mógł jeździć miejski autobus, ale rolnik nie chciał gminie odsprzedać kawałka ziemi, tzn. chciał ale za jakąś kosmiczną kwotę. To tylko plotka, bo ludzie od których kupowałam działkę stwierdzili, że to bzdura... A słyszałam to od jakiegoś dziwnego gościa, który tam w Oborach tam w lesie sprzedaje działki - pisze że budowlane, ale nie wiem czy to możliwe, żeby miał działki budowlane, bo tam nie ma planu zagospodarowania przestrz. W ogóle jakiś dziwny ten gość, bo jak kupowaliśmy działkę to odniosłam wrażenie, że nas zniechęcić chciał... No i buduje tam coś dziwnego - taki wielki budynek siakiś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nastka79 17.09.2007 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2007 ło jezuuuuu, ale plotkara ze mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 17.09.2007 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2007 Byłam tam kiedyś z koleżanką jak szukała działki. To jest facet z Kaszczorka, który buduje dom i obok stajnię dla koni. Koleżankę też próbował niby zniechęcić. Tam za jego budowlami dwie działki podobno kupili ludzie z RPA. Kiedyś jeden czarnoskóry zatrzymał się koło naszego domu i pytał łamaną polszczyzną jak dojechać na Obory. Wy macie działkę za nimi czy wcześniej na zakręcie w prawo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agnieszkakusi 17.09.2007 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2007 eeee tam...zaraz plotkara...na wieś idziesz mieszkać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.