RYBNIK !!!! chyba też tu budujecie

[Lisek_77]

A co do kosztów budowy, no jak jest ogromny wkład pracy własnej, nieskomplikowane wszystko i łapanie promocji

to wszystko jest możliwe.

Każdy orze jak może.

 

Mam znajomego, który wyjął 3 lata z życiorysu i z ojcem i teściem przez 3 lata budowali, zrobili sami z 60 % robót.

Wybudował niezłą hacjendę za pewnie 1/3 tej kwoty, co ja zamierzam, ale to był dla mnie przypadek ekstremalny, który mimo to wciąż podziwiam

[DagaAdam]

Adam, no da się taka płyte wylać i jeszcze ładnie zatrzeć na wysoki połysk tzw betony zacierane

przy normie odchyłu 2 mm na 4 mb - więc nie jest tak źle

 

ale czy taniej to juz tu bym dyskutowała.

 

No ja go pytam o konkretnego wykonawce - czy zna takiego w okolicy co mu wyleje 140m2 w jednym kawalku, zdarzy zatrzec i bedzie sie to nadawalo na polozenie czegokolwiek na gore Normalnie to musisz sie nawet o late wibrujaca prosic, o niwelatorze u dowolnego dostawcy betonu zapomnij. A on chce miec taki beton bezposrednio pod podlogami.. I to jeszcze grzejnymi, gdzie np. z gruboscia podkladu pod panele nie mozna zbytnio zaszalec.

[queene]

Hmm, ja mam w sumie z piwnicą 25 sztuk, ma ktoś więcej?

 

mam "tylko" 22....ale na pewno mam więcej szkła w m2

 

Arturo czy te 250tys to kwota na gotowo z wyposażeniem domu ?

[nowy 1]

Jezeli lepsze = latwiejsze w obsludze to "zwykla" (defacto drozsza) suwanka. Ale z nimi sa wieczne problemy - swego czasu duzo wymienilem zdan z Jareko (forumowy guru od okien) i konkluzja byla prosta - takie suwanki sa przeznaczone wylacznie do np. wyjscia na ogrod zimowy. Nie nadaja sie w naszej strefie klimatycznej jako wyjscie na zewnatrz (otwarty taras) bo ich uszczelnienie jest znacznie gorsze i z czasem (a czas ten wynosi niekiedy pare tygodni) od zamontowania poprostu staja sie nieszczelne. Na forum wielokrotnie ogladalem fotki z nawianego przez szpary piasku, a nawet sniegu Regulacja minimum dwa-trzy razy w roku.

 

Okno uchylno-przesuwne ma okucia podobne do zwyklych okien - zamkniecie klamki mocno je dociska do ramy i nie ma mowy o zadnych szparach.

 

Mozliwe, ze obecne suwanki maja jakies nowe mechanizmy docisku - nie interesuje sie tym od ~2 lat, choc w tym czasie wiele sie zmienilo (m.in. mozna juz u wiekszosci producentow kupic bez problemu profile do szyb dwukomorowych - jak ja kupowalem okna to robili jeszcze wielkie oczy (podobnie jak na styropian grubosci 20cm

 

Dzięki wielkie daliście mi do myślenia nie brałem pod uwagę małych nieszczelności. Musze przelecieć jakieś ciekawe fora o oknach.

[DagaAdam]

mam "tylko" 22....ale na pewno mam więcej szkła w m2

 

Arturo czy te 250tys to kwota na gotowo z wyposażeniem domu ?

 

Tak, z tym ze arturo chce kible najtansze kompakty po 200 pln, ogrodzenie jak widac "ala" klinkier - takie male Chiny pod Gliwicami

 

Ja i tak nie wierze, ze zmiesci sie w tej kwocie, a jezeli sie zmiesci to w ciagu paru lat i tak czeka go generalny remont i wymiana calego tego taniego badziewia.

 

Kto tanio buduje - drogo buduje, czy jakos tak

[Ewus1719503518]

Adam, ale to już nie nasza broszka, kto co wstawi do domu

 

"kibelk" ma być , a czy za 200 zł czy za 5 tysięcy to nie podlega dyskusji.

 

Sa tanie rzeczy i dobre, nie można generalizować.

 

No i ja w zyciu mam jedną zasadę i zawsze mi się sprawdza, zawsze.

 

"pysk szczeka - pysk dostanie"

 

Juz dawno nauczyłam się nie szczekać.

[DagaAdam]

A co do kosztów budowy, no jak jest ogromny wkład pracy własnej, nieskomplikowane wszystko i łapanie promocji

to wszystko jest możliwe.

Każdy orze jak może.

 

Moim zdaniem nie jest mozliwe. Zobacz jaki toto ma dach - domek malutki a dach skomplikowany jak w jakiejs willi.

 

Ja tez jestem nietypowym przypadkiem bo na robocizny dla obcych ekip wydalem moze 35-40k pln (za wszystko, przez caly okres budowy). Sam robilem lawy, zbrojenia, wszystkie instalacje, sciany wewnetrzne, sufity kg, ocieplenie, zabudowa kg poddasza, cala kotlownie, CWU z cyrkulacja, elektryke z yntelygentnym PLC, gladzie, montaz drzwi, parapetow, kominek, podlogi. Ekipy robily u mnie tylko murowanie piwnic + parteru (2,5k pln od kondygnacji - bo to wujek), szalowanie i zbrojenie stropow (Zenek superbohater), tynki wewnetrzne i zewnetrzne, wylewki no i dach. Wiecej ekip nie pamietam i zadnej nie zaluje :p

 

Nie wiem na ile Arturo chce, moze i umie sobie pozwolic w ten dom wlozyc wlasnej pracy ale nawet jak jej wlozy sporo - materialy (a szczegolnie te wykonczeniowe) poprostu kosztuja i tego nie uniknie. Szukanie promocji.. OK, czasem da sie cos kupic taniej. Ja na wszystkie materialy mialem chyba najwyzsze rabaty jakie kiedykolwiek ktos np. w Handlobudzie wynegocjowal, a wiekszosc pozostalych rzeczy (w tym wszystkie geberity, czesc kafli, rzeczy do instalacji CO+CWU, umywalki, kible, odplyw liniowy, membrane dachowa, wszystkie roznego rodzaju folie etc) kupowane przez internet z roznych krancow Polski - gdzie taniej. Gdybym bral ekipy do wszystkiego i kupowal wszystko w najblizszej hurtowni / sklepie nie proszac sie zbytnio o rabaty to bym wydal spokojnie 200-300 tys *wiecej*. A on za to chce caly dom wybudowac

 

PS. Sam pukalem sie w czolo w 2006r. jak robilem wstepne rozeznanie i kumpel (budowlaniec, developer, od lat w branzy) mojego ojca powiedzial ze musze przygotowac 600 tys pln. Ja mialem zalozony budzet ponizej 300 tys pln i wszystko obliczone, wychodzilo ze jeszcze sobie nowa fure kupie z tego co zostanie! No ale gosc mial racje - jeszcze z rok, moze poltorej i licze ze wszystko zamkne na tip top do konca (podjazdy, szafy w koncu zrobie etc) i wtedy licznik minie 600 tys jak nic. Ale podobnie jak Arturo myslalem sobie ze ten kumpel ojca to jakis nawiedzony oszolom Zycie wszystko weryfikuje, a Arturo nie da sobie nic powiedziec, mimo ze sam nawet jeszcze pozwolenia na budowe nie dostal, a wiekszosc z nas chaupki juz postawila (lub jest w trakcie i wie ile jeszcze jest do wydania i o ile przekroczyla budzet he he

[DagaAdam]

Adam, ale to już nie nasza broszka, kto co wstawi do domu

"kibelk" ma być , a czy za 200 zł czy za 5 tysięcy to nie podlega dyskusji.

Sa tanie rzeczy i dobre, nie można generalizować.

No i ja w zyciu mam jedną zasadę i zawsze mi się sprawdza, zawsze.

"pysk szczeka - pysk dostanie"

Juz dawno nauczyłam się nie szczekać.

 

A ja sie dawno nauczylem ze jestem za biedny, zeby kupowac tanie rzeczy. Zawsze celuje w srednia polke i to sie sprawdza. Kibel za 200 pln moze eksplodowac po wiekszej grochowce i bedzie trzeba kupic nowy. Przy nowym zaswieci sie mu juz lampka "kurde przeciez jeszcze nie raz bede jadl grochowe" i kupi cos lepszej jakosci, za niestety troche wieksze pieniadze. I 200 pln + robocizna za wymiane + stres i czas z tym zwiazany jest juz "w plecy" I tak bedzie z wszystkim. Tanie mieso psy jedza. Jest jeszcze pare takich powiedzonek - z wszystkimi sie zgadzam

[Ewus1719503518]

A ja Cię Adam podziwiam , za tyle pracy własnej, szacun wielki

My jesteśmy skazani na usługi i płacimy często x 2 .

i w pewnym mmomencie przestałam liczyć i w nieświadomości nam się żyje lepiej.

Najwięcej ucieka chyba w kwotach do 1000 zł, tu rurki, jakies przyłącze, worek kleju

Bo te duże to się pamięta.

Ale ja mam ogromna nadzieję, że dużo , duzo mniej wydam niż 600 kawałków.

[Ewus1719503518]

No i wydaje mi się że dyskusja nt kosztów budowy to jak dyskusja nad

markami samochodów.

 

I tu tez mam zasadę

 

"lepiej źle jechać niż dobrze iść" )

[queene]

szczerze mówiąc to ja wolałabym siedzieć na kompakcie za 200 we własnym domu niz na Villeroyu za 4tys w bloku...przynajmniej wiem że mi nikt nad głową nie sika

jakość tych najtańszych produktów to już inna sprawa, ale forum już mnie nauczyło że nie tylko najdroższe rzeczy są najlepsze dlatego u siebie stawiam na średnią półkę - przykład - aktualnie jestem na etapie zakupu armatury łazienkowej - wiecie że natrysk Grohe model z ub.r. jest 60% tańszy od modelu najnowszego....a czym się różnią ?? hmmm...kształtem przycisku na termostacie baterii...

[DagaAdam]

A ja Cię Adam podziwiam , za tyle pracy własnej, szacun wielki

My jesteśmy skazani na usługi i płacimy często x 2 .

i w pewnym mmomencie przestałam liczyć i w nieświadomości nam się żyje lepiej.

Najwięcej ucieka chyba w kwotach do 1000 zł, tu rurki, jakies przyłącze, worek kleju

Bo te duże to się pamięta.

Ale ja mam ogromna nadzieję, że dużo , duzo mniej wydam niż 600 kawałków.

 

Mi poszlo sporo, nie ukrywam, przez to ze mam teren ciezki. Same piwnice (140m2, wysokie 2,7m) kosztowaly duzo. Z tym ze ja jak juz robie piwnice to do porzadku - tynki z gladziami, wylewki miksokretowe, wentylacja, ogrzewanie podlogowe. Szkoda 140m2 na terrarium dla pajakow Nie znioslbym mysli ze taka powierzchnia sie marnuje

 

Tak jak mowisz - najwiecej idzie na pierdoly. Ja wiekszosc drobnych rzeczy biore z hurtowni od Krzycha w Radlinie. Biore wszystko na WZtki i pod koniec miesiaca zbiorcza fakturka, tzw. comiesieczny haracz Czasem jest na 300, czasem na 1000, a czasem na 3000 pln, a to sa rzeczy ktore ida w cos, czego wogole nie widac - srubki, wkrety, czasem jakies profile, kleje, troche styropianu etc

[Gość Arturo72]

Arturo czy te 250tys to kwota na gotowo z wyposażeniem domu ?

Do wyposażenia jest tylko łazienka i kuchnia bez wodotrysków(bez kabiny i bez lodówki),resztę "wyposażenia" meblowego na początek mam z własnego M.

Oczywiście w grę nie wchodzą sprzęty typu Miele czy Excellent,panele za 100zł/m2 czy gres za 200zł/m2

[irb]

Ewuś co racja to racja i jak kogoś uraziłam przepraszam wiem że dom to nie kartony to kosztowna inwestycja z poważnym nakładem pieniężnym i pracy dlatego do szacowania podchodzimy ostrożnie. Czekamy na ofertę z dwóch miejsc co do wyceny materiałów na piwnice zobaczymy jak to będzie. Na bazie tych informacji ustali się czy wszystko brać z jednego miejsca czy kupować w kilku...

 

Jak rozgryzę skana z w 7 to może uda mi sie co nieco wkleić

[DagaAdam]

szczerze mówiąc to ja wolałabym siedzieć na kompakcie za 200 we własnym domu niz na Villeroyu za 4tys w bloku...przynajmniej wiem że mi nikt nad głową nie sika

 

Oj tam oj tam - ciekawe czy jakbys miala 250 tys do dyspozycji - wzielabys sie za budowe domu, ktory budujesz, majac swiadomosc ze wszystkie katalogi, strony z inspiracjami i tym podobne, moglabys spokojnie wyrzucic do kosza, bo i tak by Cie na nie nie bylo stac ? Czyli mialabys parapety PCV (te z plastikowymi nakladkami po bokach), kibelki z polki NAJTANSZE w leroy-merlin produkcji chinskiej (choc chinska porcelana akurat najgorsza nie jest;) panele z promocji w biedronce po 9,99 pln / m2 (6mm ac2?), sciany pomalowane biala (pigment drogi) emulsja JEDYNKA z promocji castoramy, drzwi biale zywcem z epoki PRL z wielkiej plyty, koniecznie w metalowych futrynach (50 pln / szt), plytki w lazience - gres w kolorze wymiocin - 12 pln / m2 itp. No powiedz serio

 

jakość tych najtańszych produktów to już inna sprawa, ale forum już mnie nauczyło że nie tylko najdroższe rzeczy są najlepsze dlatego u siebie stawiam na średnią półkę

 

No i tak kazdy rozsadny (acz nie miliarder) czlowiek powinien zrobic Produkty najtansze sa zarezerwowane dla developerow lub dla tych co buduja po to zeby odrazu sprzedac z zyskiem. Ja tez bym chcial wiele rzeczy drozszych ale sobie pozwolic nie moge (bo bym wydal z 3 banki na ten domek a to juz uwazam za nierozsadne) ale na te calkiem najtansze nie moglbym patrzec w moim wymarzonym domku - wolalbym wybudowac sie rok pozniej i dozbierac troche kasy lub nawet godzic sie na mniejszy komfort przez jakis czas, odkladajac jednak na cos ladniejszego / solidniejszego.

[DagaAdam]

Do wyposażenia jest tylko łazienka i kuchnia bez wodotrysków(bez kabiny i bez lodówki),resztę "wyposażenia" meblowego na początek mam z własnego M.

Oczywiście w grę nie wchodzą sprzęty typu Miele czy Excellent,panele za 100zł/m2 czy gres za 200zł/m2

 

No to licz 15k na lazienke i 20k na kuchnie. Sprzet z nizszej-sredniej polki.

[queene]

Oj tam oj tam - ciekawe czy jakbys miala 250 tys do dyspozycji - wzielabys sie za budowe domu, ktory budujesz, .

mając 250tys do dyspozycji nie wzięłabym sie za budowe domu ani takiego jak mój ani takiego jak Arturo

[Ewus1719503518]

Adam ale to decyzja każdego z nas co włoży do swojego domu.

Ty masz swoje priorytety inni swoje.

Jak Queenie pisze, wolałaby na kibelku za 200 zł w swoim domu, a inny woli w kawalerce na kibelku za kilka tysięcy.

Kwestia wyborów li i tylko.

 

"Tak krawiec kraje jak materii staje".

 

I jeszcze jedno powiedzenie "racja jest jak d..a - każdy ma swoją"

 

Co nie zmienia faktu , ze bardzo cenię to co piszesz i do mnie to "gada".

[DagaAdam]

A wracajac ze swiata marzen Arturo do naszej rzeczywistosci - u Was tez pada snieg ?

 

Zespawalem w koncu moj "wertykulator" do koparki - 21 "nozy" dlugosci 10cm, w rozstawie 5cm. Wczoraj przeoralem tym najbardziej newralgiczne miejsca w ogrodku (tam gdzie trawa rosla slabo lub wcale - glownie miejsca gdzie zamiast jako-takiej czarnej ziemi pojawila sie glina), przesypalem piaskiem (na ~150m2 poszlo na oko 600kg piasku) i wygrabilem. Musze powiedziec, ze narazie nie wyglada to za specjalnie - widac piasek, zielonego mniej, miejscami zerwalem darnie i potem je recznie wbijalem do podloza. Ale ponoc po wertykulacji zawsze trawnik wyglada niespecjalnie. Podsypalem calosc nawozem (azofoska) i dosialem w tych newralgicznych miejscach nasiona traw. Akurat spadl deszcz, wiec mam problem z podlewaniem z glowy

 

"Wertykulator" ladnie nacinal glebe - w szczeliny ~3-4cm wszedl piasek i mysle ze da to b. duzo w kwestii rozluznienia gruntu (a wiec szybszego wzrostu trawy ale i woda deszczowa powinna latwiej wsiakac i tak nie stac

 

Im dluzej dlubie przy tym trawniku tym dochodze do wniosku, ze taniej, szybciej i z lepszym efektem byloby chyba rozlozenie trawy z rolki

[madzia11mk]

 

I jeszcze jedno powiedzenie "racja jest jak d..a - każdy ma swoją"

 

 

Ooo tak, moje motto, w moim podpisie

 

Dlatego też ja tylko czytam tą Waszą dyskusję, a decyzja i tak zapadnie w naszych czterech ścianach