RYBNIK !!!! chyba też tu budujecie

[Gość adiqq]

Madzia jak by co to mogę pożyczyć pałkę bejsbolową.....łatwo zmywa się z niej krew :] [żart] hehehhe

 

gdybyś oglądał CSI, to wiedziałbyś że to za mało - nawet po długim okresie zostają ślady krwi (niewidoczne gołym okiem)

[Gość adiqq]

ja mam gazociag przesylowy fi 500 ale jak kupilam dzialke to juz tam byl wiec nie wiem czy to podchodzi pod takie roszczenia ...

 

spróbuję się dowiedzieć, ale wydaje mi się że tak - tyle że ty możesz mieć roszczenia tylko za okres od momentu jak jesteś właścicielem. Jak nie było zgody na posadowienie takiego gazociągu przesyłowego, i nie z tego tytułu ustanowionej służebności, to możesz się o takową starać. Podstawa to sprawdzić czy jest coś w KW. (w 99,9% nie ma)

[mea]

spróbuję się dowiedzieć, ale wydaje mi się że tak - tyle że ty możesz mieć roszczenia tylko za okres od momentu jak jesteś właścicielem. Jak nie było zgody na posadowienie takiego gazociągu przesyłowego, i nie z tego tytułu ustanowionej służebności, to możesz się o takową starać. Podstawa to sprawdzić czy jest coś w KW. (w 99,9% nie ma)

 

w mojej na 100% nie ma

[Gość adiqq]

na działce mojej mamy tez nie ma...ja uważam że warto się pochylić nad tym,bo wiele nie tracisz, ryzyka nie ponosisz, a jedynie coś można zyzkać

w przypadku działki mojej mamy, to są jaja, bo działka w kształcie prostokąta 2500m2 i linia WN idzie centralnie po przekątnej (na środku działki stoi słup) tak że prawie cała działka jest bezużyteczna, no i jeszcze dodatkowo przez tą działkę idzie rurociąg fi1000 z wodą....

[mea]

u mnie gazociag byl przeszkoda w budowaniu domu bo ustalili strefe ochronna 10m przez co ja musialam zmieniac bryle budynku bo taka jak chcialam pierwotnie nie miescila sie ... no i nie moge wymurowac tarasu z tego powodu ...

 

no ale za 2 lata przesylu to wiele mi nie wyplaca ze tak powiem ... moze nawet nie zwroci sie koszt ...

 

wiesz jak jak bym ruszyla temat to zaraz 2 sasiadow tez bo tez mieli z tego powodu problemy

[Gość adiqq]

Mea, zapominasz o ważnej sprawie - oni po przegranym procesie, będą ci musieli płacić za służebność przesyłu! czyli co roku jakaś kasa wpadnie...ile to już zależy od wyceny rzeczoznawcy....a koszty jakie ja poniosę, to koszt mapek i ryczałt przy złożeniu sprawy w sądzie....

 

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/20075,oplata_za_sluzebnosc_przesylu.html

 

http://www.sluzebnosc-przesylu.pl/sluzebnosc-przesylu

 

http://www.wycena24.com/pl/sluzebnosc-przesylu-wynagrodzenie-odszkodowanie.html

"Wynagrodzenie za ustanowienie służebności - obejmujące dwa elementy: rekompensatę za obniżenie wartości nieruchomości zależne od stopnia ingerencji ustanowionego prawa w prawo własności lub użytkowania wieczystego oraz ekwiwalent za wyrażoną zgodę i prawo do korzystania z gruntu w latach eksploatacji urządzenia."

[Gość adiqq]

wiecie co, chyba założę osobny wątek dotyczący tych służebności.....

[DagaAdam]

No fakt, ze Ty masz jeszcze całkiem inna bajke, bo grzejesz w okeslonych porach. U mnie gaz a co fachowiec to inny pomysł na temat sterowania

 

Jak masz gaz czyli nie musisz patrzec na taryfy to rob pogodowke! 180 pln fajny sterownik pogodowy UMPS4 plus zawor trojdrozny (lub cztero) z silownikiem i masz pieknie rozwiazana kwestie ogrzewania Ale wszystko zalezy czy masz podlogowke zrobiona wedlug projektu czy na oko. Ja mam policzona b. dokladnie - rozny rozstaw rurek dla roznych pomieszczen, wedlug obliczen. U mnie wystarczy puscic w obieg okrelona temperature (np. przy -20stC na zewnatrz puszczam w obieg 32stC) i mam wszedzie obliczeniowa temperature (w sypialniach mniej, w lazienkach wiecej etc). Oczywiscie da sie tez to osiagnac regulujac przeplywy w poszczegolnych obiegach rotametrami tylko pare dni trzeba poswiecic na ta regulacje bo podlogowka jest straaasznie woolnaaaa Pogodowka w porownaniu do pokojowki daje bardziej rownomierna temperature i ogolnie jest lepsza, chyba ze grzejemy pradem / pompa ciepla i mozemy sie pogodzic z minimalnie wiekszymi wahaniami temperatury

[bdan]

http://sanitsystem.pl/id,1618/prod,sterownik-pogodowy---sterownik-mieszacza-ums--4ps

 

piszesz o tym

[Gość adiqq]

wiecie co, chyba założę osobny wątek dotyczący tych służebności.....

 

żeby nie zaśmiecać głowngo wątku założyłem nowy

wszystkich zaitneresowanych zapraszam tutaj

http://forum.muratordom.pl/group.php?do=discuss&discussionid=3119

[mea]

czyzby adrianowi znowu odcieli prad ??

[DagaAdam]

http://sanitsystem.pl/id,1618/prod,sterownik-pogodowy---sterownik-mieszacza-ums--4ps

 

piszesz o tym

 

Tak! Mam ja, ma moj sasiad i to swietny sterownik za male pieniadze Ma w zestawie wszystko co potrzeba. Tylko dokupic zawor + silownik i sterowanie zalatwione.

pozdr.

[Gość adiqq]

czyzby adrianowi znowu odcieli prad ??

 

nie, dlaczego?

bo przestałem non-stop pisać?

[agreston]

Toto filtruje tez bakterie coli ? Ja bym chyba nie zaryzykowal pic na stale taka wode!!

 

Mam troche laga w postach bo tydzień temu zrobiłems obie dotąd najdroższą herbatę życia - 700zł tyle kosztowała naprawa lapka na którego sobie ją wylałem

 

Mam ten sam problem bo mam wode póki co ze studni, oddałem do badań kilka dni temu ale syf jest niemal na pewno, zapach i inne to łatwo odfiltrować niekoniecznie zabawkami za 2000zł ale bakterie to jedyna metoda to lama UV, są takie narurowe lampy UV ale minimum kosztują 1000zł do 2. To jedyna metoda na pełne wytłuczenie wszytskiego co zywe w wodzie. Jak ktoś ma jakieś z tym doświadzenia, ma np,. taką co używał 1-2lata to ja chętniue dokupie bo wode miejską będe pewnie do pół roku miał ale plan mam mieszkać za 2 miechy więc...

W sumie jak dostanę wyniki badania to pogadam w Sanepidzie co z tym zrobić.

[agreston]

Co do wentylacji polecam Tora Wentylacja z Częstochowy, również jedna z najlepszych ekip jaka miałem na budowie, pełna profeska. Nawet już miałem okazję się przekonać że fajnie reagują na problem jaki wystąpił - raczej nie z ich winy.

[agreston]

narazie 13 ide zdejmowac szwy ... i 6 tyg bez obciazenia nogi /jesli lekarz nie zleci wiecej!!/ a potem dopiero czeka mnie miesiac do 3 powaznej rehabilitacji ...

 

Mea tylko nie szalej, słuchaj ich i powoli wracaj do ruchomości, to się musi zagoić, miałaś to fest pogruchotane z tego co mówiłaś więc spokojnie. Pociesze cię ja 5 miesiecy po zabiegu już niemal zapomniałęm o nodze ale nie do końca, tyle że ja nie miałem takiej masakry - tylko ACL.

[agreston]

ech chlopaki zejdzcie juz z pati bo szkoda ja meczyc ... bedzie sie dalo to wodociag zrobi ... nie to jej woda jej kasa ... moze faktycznie teraz skupmy sie na tej stacji ... moze cos sensownego sie znajdzie a w przyszlym roku sie sasiedzie zbiora do kupy i razem rozbuduja wodociag !!

 

ja sobie troche umiem wyobrazic cala sytuacje bo tu chyba sie rozchodzi o to ze chcac sie podlaczyc to by musiala ciagnac sztywna 100 min a to juz nie to samo co koszt fi 32 miekkiej rurki ... a sasiedzi tylko czekaja na takiego jelenia ktoremu puszcza nerwy a oni popodlanczaja sie za chwile de facto "po kosztach" ... w takiej sytuacji trzeba to albo zrobic hurtem i dzielic kase po rowno albo - poczekac na jelenia

 

Ja jestem w trakcie takiej bitwy z PWIK, mam dom w centrum miasta i nie ma warunków. Jeśli nie występowałaś o warunki musisz to zrobić ale dopisz na wniosku i wytłumacz Pani składając go, że chcecie dostać info co musielibyście zbudowac aby mieć wodę. Niech wam napisez szacunkowo skad dokąd i jakie średnice to wazne! Ja się z nimi kopałem długo bo dali mi absurdalne warunki czyli mam im zbudować sieć fi125 z hydrantem i wtedy się mogę podłączyć i oczywiście uroczyście im to za darmo przekazać. Żenada na maksa. No ale mam sąsiada ok i robimy to razem. Wiec tak poproś o warunki z info co masz zrobić, wzór umowy itp. Jak podpiszesz umowę wtedy wydadzą ci szczegółowe warunki, z tego robisz projekt, pozwolenie na budowę... generalnie minimum to 5 miesięcy potrwa. Pamiętaj o mapkach do celów projektowych - ale muszą objąć obszar od ciebie do miejsca gdzie się przyłączasz. Ale jak masz mapki do budowy to z tego na prawdę można się domyślić skąd mogą ci kazać się dopiąć (to może być kilka wariantów nawet). Ja jestem w tym miejscu że mam umowę, warunki i sądziłem żę siadam do projektu ale wyszło że mapki obejmują zbyt mały obszar... Ogólnie to mega złodziejska i cwana instytucja jaka za twoją kase chce sobie rozbudować sieć. Rozumiem jak masz wode tylko do siebie ale na trasie na jakiej ja zbuduje wodociąg jest wiele działek za podpięcie których skasują dupki kase a ty z tego grosza nie zobaczysz.

Pamiętaj mapki - 2 miesiące, warunki 2 tygodnie, umowa i warunki rozbudowy nawet do 30 dni, projekt 2 miesiące, uprawomocnienie się pozwolenia miesiąc... masa czasu ja przespałem to nieco i przed zimą nie zdaże z budową, więc działaj.

[agreston]

Tyle ze wlasnie to ona ma meczyc wodociagi bo one MUSZA jej ta rurke zaproponowac i nie moga jej zmusic pod zadnym pozorem na to zeby ona sama takie grube rursko prowadzila i jeszcze za to placila! Prawo jest na szczescie po stronie inwestora! Tak jak z TPSA - nawet na najwiekszym zadupiu MUSZA na swoj koszt pociagnac kabelek jak chcesz miec telefon - sa operatorem dominujacym i to ich obowiazek

 

Niestety nie masz racji. Prawo telekomunikacyjne i energetyczne jest jak mówisz bo to wynika z faktu bycia operatorem narodowym itp. Państwo nakładało takie obowiązki bo to firmy prywatne a wodociągi to jednak miasta. Nie ma takiego obowiązku że ci mają cokolwiek zrobić. Mogę cię zwodzić latami i nic. To twój wybór że zaczałeś budowę nie mając wody. Można tylko prosić i walczyć. A nasze wodociągi są mega cwane. Uchwalili sobie teraz nowe sposoby rozliczeń i liczą sobie parametr ekonomiczny tego. To jest kompletna bzdura. Gadałem z gościem z zarządu nawet, to jest postawa jak z Miśia - nie mamy pańskiego płaszcza i co nam Pan zrobi. Oni nic nie muszą a ty owszem, musisz mieć wodę. realnie zwracają 20-25% kosztów przy 2 domach, przy jednym 10-15. A i to w jakimś rozliczeniu śmiesznym. Generalnie sprawa tak śmierdzi że aż strach. Uchwalili sobie status że nie wolno im budowac sieci... robi to miasto i przekazuje im sieć. Tak samo wiec musi być jak se sam chcesz zbudować.

 

Chciałbym zeby było inaczej. Jedyne co można zrobić to iść do urzędu antymonopolowego i próbować z tym walczyć. Ale musiałaby cała masa ludzi to zrobić żeby się zrobiła afera.

[agreston]

I tak trzeba będzie zrobić.

Czyli wojna - prawdopodobnie to skończy się w Sądzie.

No i nawet jak wygrają to totalna "rozpierducha" w domu jeszcze...

Ech.

 

Niech im napisze że teraz żada tylko wymiany i obróbki ostrej, jeśli nie idzie do sądu gdzie dodatkowo będize domagać się przywrócenia stanu sprzed remontu (czyli realnie malowanie wszystkich pomieszczeń, wymiana parapetów oraz odszkodowania za straty na ogrzewaniu, straty komfortu zycia itp.

[queene]

Oni nic nie muszą a ty owszem, musisz mieć wodę. realnie zwracają 20-25% kosztów przy 2 domach, przy jednym 10-15. .

 

mam w d%$&e te ich 25% też o tym słyszałam...

byłam dziś w tym sklepie na Wodzisławskiej - Aqua market

za 320 plus filtr 110 wymieniany co pół roku mam wodę zdatną do mycia, kąpieli, płukania itp

za 3000 plus filtry za 100 zl co pol roku mam kompletną stację która uzdatnia wode do tego stopnia ze moge ja pić prosto z kranu

za 90 zl mam filtr przeciwko azotynom/azotanom

 

niech sobie wsadzą ten wodociąg....sami beda sie prosic

ja na razie odpuszczam...