Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

RYBNIK !!!! chyba też tu budujecie


Recommended Posts

ale o co w ogóle wam chodzi

 

Gingeros napisal ze diesle sa lepsze - odejscie / wyprzedzanie. I ze benzyny sa od diesle lepsze w autach luksusowych - ferrari / lambo, a na te nas nie stac. A to wierutna bzdura bo benzyniaki (szczegolnie Vki) maja lepsze odejscie od poturbodziurawionego diesla :-) Szybkie diesle bez turbin nie istnieja wiec zawsze bedzie w nich istnial problem turbodziury. A szybkich wolnossacych benzyn jest sporo i wcale nie w luksusowych autach tylko w normalnych furach na ktore nas mysle stac :)

 

1. żaden diesel nie pójdzie od dołu tak jak benzyna, to fakt nie do podważenia

 

Wlasnie Gingeros twierdzi inaczej :-)

 

2. obecnie nie ma aut pewnych, tak jak kiedys np toyota, kupujesz dobry egzemplarz albo...masz pecha...żadne inne wytyczne dziś nie obowiązują

 

Niestety ale sie zgodze :( Planowane postarzanie produktow to fakt...

 

edit:

Adam chodziło mi o to że wymieniłes drogą turbine w dieslach...a w benzyniakach są chyba jeszcze droższe...

 

Ale w benzynie masz wybor - mozesz kupic z turbina, mozesz bez. W dieslu nie masz wyboru - turbina bedzie zawsze :-) Mowa oczywiscie o autach szybkich. Bo ja np. mam diesla bez turbiny (lupo 1.7 SDI) ale to mul bo ma cos kolo 60km ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 34,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mea

    3735

  • DagaAdam

    3628

  • queene

    2053

  • MaciekKamila

    1087

Najaktywniejsi w wątku

Gość Arturo72
A to wierutna bzdura bo benzyniaki (szczegolnie Vki) maja lepsze odejscie od poturbodziurawionego diesla :-)

Mylisz się i to grubo ;)

Jak pisałem wcześniej,na autobanie spotykałem już takich,którzy tak myśleli :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pati nie wiem czy więcej czy mniej ale w ubiegłym roku zrobiłem 1100km do Chorwacji na jednym baku ( co nie zmienia faktu że ostatnią stówkę robiłem z duszą na ramieniu :D:D:D - miałem ciepło :D:D ) 48l pod korek :D:D co prawda nigdy tak długo nie jechałem do Chorwacji średnio 110/120km/h ale za to jak zatankowałem w Polsce tak dojechałem do celu :D

 

przykład z mojego podwórka

passat 1,9 tdi 110 KM

rocznik 1998 pali 5-6l ropy

rocznik 2006 pali 8l i niżej nie zejdzie

 

nie wiem czemu te nowsze diesle robią tak paliwożerne, ceny paliw też sie wyrównały i nowe diesle straciły wzięcie bo przestało sie opłacać je kupować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No i co ? Jeden filmik ma przesadzac o wyzszosci dieselkow nad benzyna ? :-) Wiadomo ze sa diesle 90KM i sa 300KM. Tak samo benzyny. Porownywanie roznych aut z roznymi silnikami jest bezsensu. Moja toyota z 150km v6 3.0 wciaga wlotem powietrza mojego lupo 1.7 SDI 60km i co? Ma jakikolwiek sens takie porownanie ? ;)

 

BTW. A czemu nie ma w seryjnej produkcji motocykli z silnikami diesla skoro one takie lepsze ? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do awaryjności wspólczesnych samochodów to radziłbym się nad tym zastanowić. jak często psuje wam się auto? jestem przekonany, że kilka razy rzadziej niż działo się to w latach 90tych i wcześniej (choć tego już raczej nie pamiętamy)

Nowe diesle fajnie ciągną już od niskich obrotów za to nie ma sensu cisnąć je do maksymalnych obrotów. A benzyna ma odwrotnie, im wyzej tym chętniej, szkoda tego przerywać. Coś jak wyższość bożegonarodzenia nad wielkanocą.

Dla mnie do codziennego turlania się z pracy lepszy chyba diesel, ale widok pustej krętej trasy ciekawszy będzie w benzynie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do awaryjności wspólczesnych samochodów to radziłbym się nad tym zastanowić. jak często psuje wam się auto? jestem przekonany, że kilka razy rzadziej niż działo się to w latach 90tych i wcześniej (choć tego już raczej nie pamiętamy)

Nowe diesle fajnie ciągną już od niskich obrotów za to nie ma sensu cisnąć je do maksymalnych obrotów. A benzyna ma odwrotnie, im wyzej tym chętniej, szkoda tego przerywać. Coś jak wyższość bożegonarodzenia nad wielkanocą.

Dla mnie do codziennego turlania się z pracy lepszy chyba diesel, ale widok pustej krętej trasy ciekawszy będzie w benzynie.

 

Rutino święte słowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do awaryjności wspólczesnych samochodów to radziłbym się nad tym zastanowić. jak często psuje wam się auto? jestem przekonany, że kilka razy rzadziej niż działo się to w latach 90tych i wcześniej (choć tego już raczej nie pamiętamy)

 

Ojciec wspolnika kupil nowego peugeota 407 i kilka razy byl w serwisie, w tym kilka razy holowany bo auto nie chcialo nawet ruszyc... Moj 4runner jest z '90 czyli ma juz 22 lata -> kupilem go 4 lata temu - tyral przez cala budowe jak zadna inna fura (chyba nawet firmowki przedstawicieli maja lzejsze zycie), wiozl poltorej tony cegiel (naraz!), setki kilo desek szalunkowych, zbrojenia, czesto wozi przyczepe z ladunkiem 3t. Jezdzi po kraweznikach, schodach, w terenie, w dziurach, na poboczach. Nie zwalniam ani troche na szykanach, przejazdach kolejowych. 3 tygodnie temu jak przyszly mrozy zamarzl na amen plyn chlodniczy (bo byla prawie czysta woda) - po przejechaniu 10km zagotowal sie, zadymil i zasyczal, po 10 minutach postoju popuscilo i jechalem dalej jak gdyby nigdy nic. Przez ten czas zrobilem nim ok 120 tys km w naprawde ekstremalnych warunkach i jedyne co wymienilem to sprzeglo (od ciagniecia przyczepki padlo). Dziala wszystko - rowniez elektryczne lusterka, elektryczny szyberdach, klimatyzacja, elektryczne szyby. Wszystko na oryginalnych czesciach z jeszcze starym logiem toyoty - nawet to wymieniane sprzeglo bylo w nim oryginalne od nowosci :-) Teraz juz takich samochodow nie robia :(

 

Dla mnie do codziennego turlania się z pracy lepszy chyba diesel, ale widok pustej krętej trasy ciekawszy będzie w benzynie

 

Zalezy ile masz do tej pracy bo diesel ma sens (w sensie zuzywania sie silnika) jak robisz dlugie trasy. Do turlania sie po miescie na krotkich trasach - katastrofa. Zajedziesz ta turbine raz dwa, a i diesel jak zimny to glosny i klekocze :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do awaryjności wspólczesnych samochodów to radziłbym się nad tym zastanowić. jak często psuje wam się auto? jestem przekonany, że kilka razy rzadziej niż działo się to w latach 90tych i wcześniej (choć tego już raczej nie pamiętamy)

.

a wiesz czemu sie nie psuły ? bo nie miało co sie zepsuc

nie było tyle elektroniki, komputerów, czujników i fajerwerków

ja zdawałam prawko w `94 oczywiście na maluchu, w domu mieliśmy dużego fiata...i oba auta naprawiało sie za pomocą jednego śrubokręta

 

a teraz...świat to widział żeby auto za mnie parkowało , ciekawe czyja wina bedzie jesli cos mu sie poprzestawia i sobie nie trafi...

mój syn powiedział mi ostatnio ważną i mądrą rzecz...a ma 10 lat....że chce jak naszybciej zacząć jeździć bo może sie nie doczekać że sam będzie mógł prowadzić tylko auto zrobi to za niego a tego by nie chciał

i trudno mi sie z nim nie zgodzić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

w chwili obecnej szukam ekipy od centralnego ogrzewania. Bardzo mi zależy na jakimś sprawdzonym montażyście. Jak macie namiary na kogoś kto montował Wam grzejniki i kotłownie z woj. śląskiego (montaż w domu w Dąbrowie Górniczej, centrum) i jesteście zadowoleni z jego pracy to bardzo proszę o namiary.

 

pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam już tak upaćkane wokół kontaktów że ręce opadają...ogólnie większość ścian do poziomu 120cm nad ziemią nosi ślady kredek, paluchów, plasteliny itp...czekam aż wyrośnie i wtedy pomaluję :)

 

 

Qeene kup te magiczne gąbki, mnie to ratuje przez wszędobylskimi łapkami małych człowieczków

schodzi z każdej farby i nie zostawia smug.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałam dodać,że dzisiaj to poprawiłam szmatkami(tzw.czyściwa techniczne z obecnej pracy mojego chłopa)i dzięki bogu smugi zeszły.Brud zejdzie nawet zwykłą szmatką,tylko gorzej z plamami z tłustych rąk, tego nie da się niczym niestety doczyścić.I właśnie koło włączników w łazienkach najbardziej widać,jak dzieciory idą myć ręce po jedzeniu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...