RYBNIK !!!! chyba też tu budujecie

[queene]

mowisz o zrobieniu /zbrojenie szalowanie i beton/ czy wykonczeniu ?? wykonczonych jeszcze nie mam ... czekaja na lepsze czasy ... narazie jest prowizorka /beton i deski/

 

zburzenie tych co sa i zrobienie nowych od podstaw - zbrojenie i zalanie betonem, wykonczenie tylko lastriko

 

powiem od razu ze na razie mam wycene na 17-18 tysiecy ale w tym jest zamocowanie balustrady i położenie szyn jako podjazd dla wóżków dzieciecych.....i wydaje mi sie to straaaasznie dużo...ale może ja naiwna jestem

[rutino78]

z tego co czytam to folia pod styro wystarczy. Mam dylemat na święta

[Gingeros]

Oceńcie, proszę, koncepcję parterówki:

Dom jest rozwinięciem jednego z projektów typowych. Byłem nawet bliski kupna, ale ilość zmian spowodowała (układ pomieszczeń, płyta fund, ściany 18cm, dach 30stopni), że postanowiłem zlecić zaprojektowanie tego od podstaw.

 

http://c.wrzuta.pl/wi9698/d2928d16001078754f79fc0d/koncepcja

 

Kształt bryły jest absolutnie nie do zmiany, gdyż układ działki to L, narożny i budynek jest idealnie w nią wpisany. Wejście jest od wschodu.

To, co teraz widzę, to zwężanie okna w ścianie szczytowej salonu do 1,80, zrobienie go jako fixa od podłogi.

Wysokość pomieszczeń... 2,70

Mam dziwne wrażenie że w salonie (25m2) będzie za mało miejsca na kącik jadalny a w kuchni (9m2) nie da się go raczej zrobić - przemyślałbym raczej powiększenie salonu albo kuchni

[madzia11mk]

z tego co czytam to folia pod styro wystarczy. Mam dylemat na święta

 

U nas była tylko folia i na to styro, choć KierBud mówił że można by było jeszcze czymś posmarować beton (zaprawą mocno rozcieńczoną), ale to tylko po to żeby styro "nie pływał" bo oczywiscie były jakieś tam nierówności.

A w piwnicy smarowaliśmy podłogę dysperbitem, na to folia i styro.

[queene]

u nas też było smarowane i położona papa całość w piwnicy i parter tam gdzie nie ma piwnicy, koszt niewspółmierny do osiąganego spokoju

[aro_32]

nie było nikogo pani tylko wyraźnie zaznaczyła że oczywiście wiemy o tym że nie wolno nam na razie w nim mieszkać

 

kierbud tylko mnie uprzedził że muszą byc balustrady chocby prowizoryczne (my ich nie mieliśmy) i wszystko zgodne z projektem, jak cos sie zmienilo to koniecznie adnotacja w projekcie

 

No to zgodnie z przewidywaniami wygląda na to że tylko ja miałem kontrolę!

Nadzór uruchomił z początkiem roku tzw. kontrole doraźne, więc bez zawiadomienia czasem dojeżdżają na budowę i sprawdzają stan faktyczny z projektem bez wchodzenia na działkę. Piszę ku przestrodze bo do tej pory nie znam przypadku by coś takiego praktykowali.

Wszystkie dokumenty miałem w porządku, zmiany na budowie wprowadzone do projektu, wszystko skompletowane.

Nie miałem natomiast zagospodarowania terenu zrobionego (utwardzonej nawierzchni) i ... dostałem pismo z odmową odbioru.

Musiałem utwardzić teren dokładnie tak jak jest w projekcie i uporządkować teren budowy.

Taka mała niespodzianka na koniec budowy.

[mea]

aro a kiedy taka kontrole miales ?? az sie boje bo barierki na schodach nei mamy !!!

[queene]

my robilismy na szybko barierki do piwnicy i na tarasie

[GabrysiaBP]

aro,ale że co niby miałeś bruk w projekcie?? Pierwsze słysze.Fakt jest,że teren uporządkowany musi być,ale co Ty masz na ziemi to nikogo nie obchodzi.

[mea]

queene a co dawalas na schody do piwnicy ?? bo ja nie mam zielonego pojecia ...

[queene]

u nas piwnica jest pół-mieszkalna mamy tam takie pokoje hobby docelowo mini-siłownia i pokój z bilardem teraz sa rzutki i stroboskopy i imprezy tam robimy

generalnie chodzi o to ze chodza tam ludzie wiec dalismy barierke z nierdzewki

[aro_32]

aro,ale że co niby miałeś bruk w projekcie?? Pierwsze słysze.Fakt jest,że teren uporządkowany musi być,ale co Ty masz na ziemi to nikogo nie obchodzi.

 

A no właśnie obchodzi i to bardzo. Każdy projekt ma zagospodarowanie terenu i taka doraźna kontrola może sprawdzić czy "mniej więcej" stan faktyczny zgadza się z projektem. U mnie nic na ziemi nie było, tzn. była sama ziemia.

Fakt że po roztopach to masakra była z wjazdem na budowę.

Zrobiłem zgodnie z tym co było napisane w piśmie z nadzoru utwardzenie terenu oraz uporządkowałem po zimie teren. Na wszelki wypadek pojechałem do nadzoru dopytać i pani poinformowała mnie że utwardzenie MUSI być zgodne z planem w projekcie. Mają jakieś współczynniki stosunku terenów zielonych do utwardzonych które muszą się zgadzać i tego pilnują.

By być pewnym odbioru za drugim razem to musiałem zawołać ekipę jeszcze raz by wysypała kliniec tak jak na zagospodarowaniu bo były różnice po pierwszym razie.

Rodzaj utwardzenia raczej nie ma znaczenia.

Przy drugim podejściu miałem re-kontrolę Ale tym razem wszystko było OK.

 

Tak informacyjnie jak mi się wydaje - czynnikami wspierającymi kontrolę jest składanie dokumentów przy temperaturze -18st. jak inspektorzy mają nieco więcej czasu

oraz budowa blisko centrum - do mnie z siedziby nadzoru jest 5 min. samochodem

[Gość adiqq]

 

Tak informacyjnie jak mi się wydaje - czynnikami wspierającymi kontrolę jest składanie dokumentów przy temperaturze -18st. jak inspektorzy mają nieco więcej czasu

oraz budowa blisko centrum - do mnie z siedziby nadzoru jest 5 min. samochodem

 

trzeba było od tego zacząć

bo pewnie to czynnik decydujący

[agucha77]

A tak przy okazji, już kiedyś chciałam o to zapytać - ile czasu zajmuje Wam sprzątanie Waszych domów? Chodzi mi o takie cotygodniowe porządki, nie o świąteczne z oknami itp.

Bo ja zastanawiam się, czy tak wolno sprzątam, czy rzeczywiście tak brudzimy - a nie jesteśmy bałaganiarzami. Zajmuje mi to prawie całą sobotę!! A jak u Was?

[queene]

na poczatku samo wycieranie 200 m2 zajmowało mi prawie 2 godziny, teraz robie to w 40 minut ale rogi i korytarz odkurzam codziennie bo "koty" lataja nie wiem skąd...

jak sie przyłożę to w 3 godz zrobione...ale musiałabym to robic 3x w tygodniu zeby był ciągły porządek bo strasznie brudzimy i bałaganimy ...

a okien na raz nie ma szans zebym zrobiła, teraz robiłam po 2 pomieszczenia i zajelo mi to 3 dni ale na spokojnie

[GabrysiaBP]

Aga ja sprzatam na okrągło a i tak mam wrażenie,że jest wiecznie bajzel.

Co do utwardzenia to wiem,że jest w projekcie zagospodarowania i wiem,że chodzi o te % terenów zielonych,ale bruku nie musi być ,a tak zrozumiałam Twoją wcześniejszą wypowiedź aro.To faktycznie musiałeś mieć małą demolką skoro tego się czepili.

[Gość adiqq]

Aga ja sprzatam na okrągło a i tak mam wrażenie,że jest wiecznie bajzel.

 

skąd ja to znam....

[queene]

skąd ja to znam....

 

hehe a myślałam ze tylko ze mnie taka nieperfekcyjna "pani domu"

[mea]

witam sie w "klubie nieperfekcyjnych"

 

sobotnie sprzatanie /łazienki, kuchnia, pokoje i odkurzanie i zmywanie obu poziomow ... z przerwa na obiad to lekko liczac 8h

queene okna pyknelam na dwa razy - w poniedzialek 7 okiem na na gorze w niecale pol godziny ... a we wtorek 6 na dole /w tym tarasowe/ w niecala godzinke /z Agata na glowie :)/ I love moj karcherek

 

a o permanemtnym balaganie nic mi nie mowcie ... przy malym dziecku w domu to po prostu trzeba sie uodpornic

[GabrysiaBP]

Mea nie licz na to,że przy starszym dziecku będzie mniejszy bałagan....