Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

RYBNIK !!!! chyba też tu budujecie


Recommended Posts

Ja mam posadzonych wzdluz plotu 150 jalowcow wiltoni :-) Kupowalem i sadzilem pod koniec czerwca 2011. Z tym ze ja kupowalem jeszcze mniejsze - takie tyci, po bodajze 1 pln / szt. Na poczatku walczylem z choroba grzybowa (oprysk zalatwil sprawe), w sumie na te 150 padlo moze 10 sztuk, reszta sie przyjela i pieknie rosnie :) Jednak nie wyobrazam sobie co by sie dzialo bez wlokniny - i tak raz na dwa tygodnie musze wszystkie jalowce przeleciec i usunac trawsko / chwasty ktore wystarstaja obok ich lodyzek bo tylko tam moga sie przez wloknine przedostac. Bez wlokniny mialbym tam jeden wielki busz. Tak to wygladalo rok temu:

 

http://szyna.civ.pl/jalowce/1.jpg

 

Za pare minut zrobie fote z teraz - sprobuje z tego samego miejsca - juz widze ze przede wszystkim to tuje sa duzo wieksze ;)

 

jalowce masz fajne bardzo je lubie i tez chce miec...ale ta wloknina psuje caly efekt moim zdaniem...jak piekne kwiaty zapakowane w gazete

Mea...poczekaj z ta wloknina bo popsujesz ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 34,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • mea

    3735

  • DagaAdam

    3628

  • queene

    2053

  • MaciekKamila

    1087

Najaktywniejsi w wątku

jalowce masz fajne bardzo je lubie i tez chce miec...ale ta wloknina psuje caly efekt moim zdaniem...jak piekne kwiaty zapakowane w gazete

Mea...poczekaj z ta wloknina bo popsujesz ;)

 

Narazie nie ma zadnego efektu bo rosliny sa male :) Jak urosna to efekt bedzie - wtedy tez nie bedzie wlokniny juz widac! Wyobrazasz sobie utrzymanie takich malenstw na 120mb bez uzywania kosiarki ? Musialbym chyba ogrodnika wynajac - kawalek za tujami gdzie juz nie ma wlokniny rosnie busz - tam na szczescie biore podkaszarke, 15 min i po problemie. Ale co tydzien trzeba to kosic na nowo :) Pozatym nie chcialem zadnej podmurowki pod ogrodzeniem i wloknina doskonale sie tutaj sprawdza. Za 5 lat jalowce "zajma" cala przestrzen metr od plotu w jedna i druga strone i dopiero wtedy bedzie efekt :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My w zeszłym i w tym roku sadziliśmy tuje - mamy ok 120 m do obsiania :) Sadziliśmy takie kupowane (ok. 30 cm za 6 zł) jak i takie z nasion i z rozsadzania.

Teraz mamy różne wysokości - te kupowane ładnie się przyjęły (były w doniczkach), niektóre z rozsadzanych lub z nasion uschły, niektóre się nie przyjęły.

Ogólnie myślę że mogę śmiało powiedzieć, że 90% posadzonych przez nas tuj się przyjęło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja w zeszłym miesiącu, jakoś tak na początku, przesadziłam z 15 tujek od mojej Mamy. Nie za duże, nie za małe, rosły u niej i czekały na naszą działkę. I kurde, powiem Wam, że chyba ze trzy-cztery najfajniejsze się nie przyjęły, bo liście brązowe i opadają - tak jak Halina pisze... ALe one były z gruntu. Musze teraz pomyśleć, co w te dziury powsadzać. Skarpa nadal czeka na zagospodarowanie;), też jałowce planuję, irgę i co tam jeszcze wpadnie w ręce.

Póki co jestem przeszczęśliwa, że wszyskie trzmieliny posadzone jesienią (wzdłuż domu przy wejściu) puściły listki! A były ze trzy sztuki takie baardzo biedne, ale się pozbierały;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie marudzcie, nie marudzcie!! Ja musialem posadzic 100 tujek i to dopiero polowa ogrodzenia od frontu :D

 

BTW. Tujki kupowalas w doniczkach, czy kopane z ziemi ? Z doniczek mi przyjelo sie 100%, nie padla ani jedna. Kopane z gruntu przyjmuja sie o wiele gorzej!

 

W pierwszym roku od posadzenia nie powinno sie roslin wogole nawozic!!

 

Kupowałam kopane, może dlatego gorzej zniosły przeprowadzkę na moją berge:( Adam, ja CI współczuję takiego areału. Może wybiorą Cię na szefa dożynek??? Gospodarstwo masz jak się patrzy:D A tak poważnie, to zbankrutujesz zanim to wszystko obsadzisz, a tej roboty przy tym nie zazdroszczę.

Nie wiedziałam , że nie nawozi się nowo posadzonych roślin aż przez rok- dziękuję za podpowiedź..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agucha, mnie trzmieliny pomarzły ale już pomału się "pamięteją" po mrozach i puszczają od dołu. To są "twarde sztuki" jeśli chodzi o glebę- rosną dosłownie wszędzie. Mam dwie odmiany- zieloną i nakrapianą białą.Miałam białoszarą ale całkiem zmarzła i już się nie obudzila. A propos- uwierzycie, że zmarzły mi bluszcze??? Kompletnie do wyrzucenia, a były już całkiem spore, tak ok 2 m w górę.Fajna osłona od wiatru i wścibskich sąsiadów- BYŁA:( niestety...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, proszę o pomoc... Ile zapłaciliscie na podłączenie prądu na działkę. Jak pytałam znajomych to w tamtym roku zapłacili 2-4 tyś. A my ostatnio dostaliśmy wycenę 8 tyś i to podpisalismy. Nie wiemy teraz czy podłaczenie tyle kosztuje czy to pomyłka? Podłączenie z Vatenfalla (obecnie chyba Tauron). A prąd idzie ze słupa który jest 5 metrów dalej. Kto w ostatnich miesiącach podłączył prąd i ajka jest jego cena? . bardzo proszę o informację i z góry dziękuję
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, proszę o pomoc... Ile zapłaciliscie na podłączenie prądu na działkę. Jak pytałam znajomych to w tamtym roku zapłacili 2-4 tyś. A my ostatnio dostaliśmy wycenę 8 tyś i to podpisalismy. Nie wiemy teraz czy podłaczenie tyle kosztuje czy to pomyłka? Podłączenie z Vatenfalla (obecnie chyba Tauron). A prąd idzie ze słupa który jest 5 metrów dalej. Kto w ostatnich miesiącach podłączył prąd i ajka jest jego cena? . bardzo proszę o informację i z góry dziękuję

 

Ojj to coś strasznie dużo, my płaciliśmy niecałe 2 tys. (1 800 z groszami) A musieli nam dostawiać dodatkowy słup, bo najbliższy był ok 100m od nas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://szyna.civ.pl/sarna/sarenka.jpg

 

No i co mam robic ? :) Sama nie potrafi wyjsc, od trzech dni ja mam na placu i nie da jej sie zagonic do otwartej bramy !

 

Na zywo wyglada na wieksza i jest cholernie szybka! Psa musze trzymac na smyczy bo ja goni jak szalony ;)

 

Moze kogos z nadlesnictwa tu do mnie wysla, wczoraj dzwonilem i dowiedzialem sie tylko ze lepiej zeby to nie byl koziol bo w rui jest w stanie przeleciec nawet dziurke od klucza i lepiej sie od niego trzymac z daleka :D Ale toto sie boi i raczej nic nie wskazuje jakby mialo zamiar kogos przelatywac. Wyglada na mala przestraszona sarenke. Dalem jej wiadro wody i chyba costam pochlipala ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://szyna.civ.pl/sarna/sarenka.jpg

 

No i co mam robic ? :) Sama nie potrafi wyjsc, od trzech dni ja mam na placu i nie da jej sie zagonic do otwartej bramy !

 

Na zywo wyglada na wieksza i jest cholernie szybka! Psa musze trzymac na smyczy bo ja goni jak szalony ;)

 

Moze kogos z nadlesnictwa tu do mnie wysla, wczoraj dzwonilem i dowiedzialem sie tylko ze lepiej zeby to nie byl koziol bo w rui jest w stanie przeleciec nawet dziurke od klucza i lepiej sie od niego trzymac z daleka :D Ale toto sie boi i raczej nic nie wskazuje jakby mialo zamiar kogos przelatywac. Wyglada na mala przestraszona sarenke. Dalem jej wiadro wody i chyba costam pochlipala ;)

 

Pięknie :) My ostatnio też mieliśmy taką na polu obok :)

No a bażanty i zające to "chleb powszechny" :)

Problemem są u nas ptaki - w domu...nie mamy jeszcze ocieplonego dachu no i którędyś wlatują...uwiły sobie gniazdko, młode już się wykluły...no ale jak spaliśmy na budowie z piątku na sobotę to od 4 nad ranem już latały po całym domu i hałasowały...

Ja wiem, że to szczęście podobno mieć gniazdo w domu, no ale bez przesady - będę musiała je eksmitować :p i znaleźć te dziury którędy wlatują...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty to masz prawdziwe uroki natury u siebie.Jak ona tam weszła,masz gdzieś nie ogrodzone?

 

Nie - wszystko mam ogrodzone i to od lasu siatka 2m! Ale w jednym miejscu siatka idzie zboczem skarpy i do mnie jej bylo latwo przeskoczyc, a spowrotem juz bez szans.

 

Udalo nam sie z kumplem ja przed chwila zagonic do otwartej furtki i poszlaaaa w las! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

madzia to my super szczęsliwi powinniśmy być.Gniazd u nas chyba ze cztey.Nie mamy całej podbitki jeszcze i wyżarły styropian i dalej wlatują.Ja tam nie cierpię wszelkiego stworzenia,ptaki mi srają,że na balkonie prania nie mogę powiesić,elewacja już obsrana,mrówki mi łażą po całym ogrodzie i po domu feeeee,nie lubię.Chyba jeszcze nie do końca się przyzwyczaiłam,że jestem ze wsi już.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...