RYBNIK !!!! chyba też tu budujecie

[queene]

o widzisz to powiedz mi ile czasu zajmuje ci trasa rybnik-pyrzowice A1...w pół godziny zdążę ?

[apuska]

Witam

 

Mam pytanie czy ktos w Rybniku/okolicach kupowal dobrej jakosci Thermopor 25 P+W ?

Jesli tak to gdzie?

[madzia11mk]

A ja mam pytanko w sprawie elewacji - kto z Was ma instalację odgromową? jak ją poprowadziliście - pod styropianemw jakiś specjalnych rurkach czy może nad styropianem?

[halina46]

Witam

 

Mam pytanie czy ktos w Rybniku/okolicach kupowal dobrej jakosci Thermopor 25 P+W ?

Jesli tak to gdzie?

 

Zapytaj w Domlexie, Dziergowice tel. 32 419 20 63 lub 419 21 83 -oni mają prawie wszystko, pewnie to też.

[halina46]

Adam, zadzwoń bo nie działa mi priv! Halina

[agucha77]

A ja mam pytanko w sprawie elewacji - kto z Was ma instalację odgromową? jak ją poprowadziliście - pod styropianemw jakiś specjalnych rurkach czy może nad styropianem?

 

Madzia, my mamy, w rurkach pod styropianem, zaraz zresztą pójdę i sprawdzę - bo nie wiem nawet;). Tak, mamy tak jak pisałam, ale jakie rurki to ja nie wiem, muszę męża dopytać.

 

 

Muszę się pochwalić, a co - od dziś mam na mojej skarpce: 5 cyprysików, 5 małych tujek (takich kulistych), 2 tawuły, irgę płożącą, 2 berberysy, 2 małe krzaczki lawendy:). Poza tym to, co już było - rozchodniki, takie fioletowe nie-wiem-jak-się-nazywają - motylkowe, trzmieliny; Większośc od mojej kochanej Mamusi; a wczoraj cyprysy kupiłam w Ogrodach XXI w Golejowie - mają 20% rabaty lipcowe, tuje zaś w Szczerbicach.

Moja skarpa jest ogromna, ale powoli się zapełnia:)

[queene]

wrzuc fotki...to ja tez sie odważę z moimi "dywanami" ...ale juz powoli zarastają trawa i coraz mniej je widać

 

instalacje odgromowa mamy..jakąś aż sie boje burzy i testu na niej...

 

a do ogrodow w takim razie znowu sie wybiore...kurcze a mialam dac sobie spokoj w tym miesiacu, od 10 dni siedze 8 godzin dziennie w ogrodzie i sadzę...

 

a od dzis mamy oczko....świeci i pluska

[GabrysiaBP]

Podziwiam Was kobiety za te ogrody,ja co najwyżej plewię z dwie godziny dziennie.Żadnych kwiatów nic u mnie nie ma szans powodzenia.Po pierwsze nie lubie a po drugie moje dzieci zniszczą wszystko.

[queene]

moja mi "pomagają"...a ja przy tym cierpię ale co zrobić jak sie dzieci rwią do roboty...i trudno ze potem jest 2x więcej do zrobienia

 

aaa...."sąsiadka" wpadła na kawę....długo siedziała ale jakoś mało rozmowna była

http://img528.imageshack.us/img528/1627/20120716202508279.jpg

[rutino78]

dwie godziny dziennie??

a chemią jakąś nie chcesz?

My mamy świeżo rozplantowaną działkę. przy tarasie odchwaszczony wcześniej humus (w formie błota), za domem glinę zmieszaną z ziemią i trochę z kamieniem.

kusi żeby to zabronować, pograbić, odkamienić i wsypać trawy. Nie bardzo mamy teraz na to czas, ale może warto póki chwasty nie wyrosną?

[rutino78]

dwie godziny dziennie??

a chemią jakąś nie chcesz?

My mamy świeżo rozplantowaną działkę. przy tarasie odchwaszczony wcześniej humus (w formie błota), za domem glinę zmieszaną z ziemią i trochę z kamieniem.

kusi żeby to zabronować, pograbić, odkamienić i wsypać trawy. Nie bardzo mamy teraz na to czas, ale może warto póki chwasty nie wyrosną?

[agucha77]

Nie robię zdjęć tego wszystkiego niestety, ale może cyknę coś dziś i wrzucę.

Gabrysia, a co Ty tam pielisz przez te dwie godziny?? Trawę?? Ja mam kwiaty, a nie pielę. No chyba, że przeszkadza Ci każda mała drobinka chwaścika, bo mi nie. Mi czasem takie wyłażą przez korę, ale dopiero, jak się ich więcej zbierze, to wyrywam;)

[agucha77]

Pati, mi taka "sąsiadka" wpadła ok. 23.00, byłam na balkonie po pranie, myślałam, że umrę ze strachu, bo oczywiście myślałam, że skrada się jakiś złodziej. Poświeciłam latarką i tylko zielone oczy mi popatrzyły i uciekły.

[GabrysiaBP]

Agnieszka mam taką dziką trawę,przekwitniętą.Ona jest taka ostra i twarda i to wyrywam.Jakieś inne małe chwaściku jak tylko się pokażą to też wyrywam,ale dużo tej dzikiej jest i chyba mi lata zabraknie do tego,żeby to wszystko zrobić.I jeszcze chłop i synek buczą na mnie,że jak to wyrywam to dziury sie robią,bo to ma wielkie korzenie.Pati fajną masz znajomą,ja jeszcze nie widziałam,ale może dlatego,że wieczorami nie wychodzę.Chłop już spotkał nie raz,ja za to podziwiam młode zajączki codziennie.

[rewo66]

o widzisz to powiedz mi ile czasu zajmuje ci trasa rybnik-pyrzowice A1...w pół godziny zdążę ?

 

Nie sadzę raczej ok. 40 - 45 min. Hm zalezy też z jaka prędkością lubisz jeździc po autobanie.

[DagaAdam]

Nie sadzę raczej ok. 40 - 45 min. Hm zalezy też z jaka prędkością lubisz jeździc po autobanie.

 

Kurde 45 min to mozna z Wodzislawia obrocic do pyrzowic Sama A1 swierklany -> gliwice sosnica (wezel z A4) to ok 12 minut, jadac spokojnie te 140-150km/h non stop Z belku (a1) do pyrzowic spokojnie dasz rade 30 minut

[DagaAdam]

Agnieszka mam taką dziką trawę,przekwitniętą.Ona jest taka ostra i twarda i to wyrywam.Jakieś inne małe chwaściku jak tylko się pokażą to też wyrywam,ale dużo tej dzikiej jest i chyba mi lata zabraknie do tego,żeby to wszystko zrobić.I jeszcze chłop i synek buczą na mnie,że jak to wyrywam to dziury sie robią,bo to ma wielkie korzenie.Pati fajną masz znajomą,ja jeszcze nie widziałam,ale może dlatego,że wieczorami nie wychodzę.Chłop już spotkał nie raz,ja za to podziwiam młode zajączki codziennie.

 

Zamiast wyrywac moze zacznij malowac roundupem ? Jak wyrwiesz to za 2-4 tygodnie zas odrosnie (bo calego korzenia nie wyciagniesz). Kup roundup, pedzelek i jazda - maluj liscie chwastow - zdechna z calymi korzeniami

[GabrysiaBP]

Adam,ale właśnie chodzi o to,że to nie jest chwast tylko dzika trawa i nie wiem jakby to podziałało.Ten mniszek chwasty zniszczył,ale to ostre trawsko zostało i nic go nie rusza.Aha wyrywam z całymi korzeniami,wbijam się głęboko do ziemi i ciągnę,dlatego chlopy buczą,że dziury robie,bo korzenie ogromne nieraz.

[Gość Arturo72]

Adam,ale właśnie chodzi o to,że to nie jest chwast tylko dzika trawa i nie wiem jakby to podziałało.Ten mniszek chwasty zniszczył,ale to ostre trawsko zostało i nic go nie rusza.Aha wyrywam z całymi korzeniami,wbijam się głęboko do ziemi i ciągnę,dlatego chlopy buczą,że dziury robie,bo korzenie ogromne nieraz.

Roundap zniszczył mi wszelakie ziele opócz chyba perz to się nazywa(taka choineczka),nawet po mocniejszej dawce czyli 60ml/l dalej skubańswo zielone

[rewo66]

No tego perzu to u mnie się też namnożyło. Na razie niech rośnie i tak go później wyperzę