RYBNIK !!!! chyba też tu budujecie

[Gingeros]

No latwo Ci sie tak gada... gadal bys inaczej gdyby Ci na koniec miesiaca braklo na chleb... albo gdyby przyszlo do Ciebie dziecko i powiedzialo, ze potrzebuje zeszyt do szkoly a Ty nie mialbys skad na to dac... Wtedy bys docenil wartosc pieniadza... Niestety kiedy ktos ma zawsze wszystko to wtedy wlasnie pisze tak ja Ty. Oby Ci nigdy nie zabraklo na chleb, bo my akurat w domu mielismy roznie. Dlatego wole zrobic cos tanszym kosztem jezeli wiem, ze da sie to zrobic niz wydawac zbednie pieniadze. Jako, ze fundusze na budowe sa ograniczone i duzo sie doklada z wyplaty. A nie chcialabym sytuacji, ze nie bede mogla dziecku kupic np. nowych spodni bo ze starych wyroslo. Glupia gadanina, kazdy robi jak go na co stac. A obrot pieniadza moze nastapic jesli sie go ma, gorzej jak sie go nie ma.

 

Jakże łatwo przychodzi Ci ocenianie innych nic o mnie nie wiesz a gadasz jakbyśmy beczkę soli zjedli powiem tylko tyle że błądzisz

[Gingeros]

Gingeros widzę,że szastasz kasą to ja ci też chetnie coś sprzedam.I drugie pytanie nie na temat w ogóle,jak nie chcesz nie odpowiadaj.Masz dzieci?

 

Nie nie mam ( wiem do czego bijesz ) a co do szastania to nic bardziej mylnego kwestia budżetowania wydatków myślę że każdy z was przewidywał - planował co ile będzie kosztowało jeśli gdzieś wyszło taniej to super ale z założenia do każdego wydatku + 15%

Sam nie łapię się rzeczy które stanowią o bezpieczeństwie czyli prądu gazu wody i dymu ( czyli kominka ) mogę zrobić płot budę drewutnię itp panele kładliśmy sami ale płytki robił kafelkarz i tyle

[halina46]

No to wpychom 3 grosze... My też robimy wszystko sami, bo nie mamy kredytu. Idzie nam ciężko i mozolnie a mąż urabia się fizycznie na 2-óch etatach ( praca i budowa). Może dlatego ponawiam prośbę- co najpierw- wylewki czy ocieplenie poddasza nieużytkowego. Wylewki powierzymy firmie ale ocieplenie to już własnoręcznie, bo ni ma kasy...

[Justyna P]

Halina46 - wg mnie wylewki, przynajmniej my tak robiliśmy - Tynki, wylewki, ocieplenie z zewnątrz, ocieplenie poddasza (dwóch ostatnich na razie brak). Wylewki schną już równe dwa tygodnie. Poddasze planujemy robić w trakcie wygrzewania wylewek czyli za ok 1 miesiąc.

 

PS Mam prośbę do szanownych forumowiczów zadawałam to pytanie w innych wątkach ale głucho. Podpowiedzcie mi co macie na podłodze w garażu. Mój mąż chce kafelki - ale ja mam do tego dystans. Moje dwie małe szczałki się ślizgają, itp itd. Może jak już kafle to polecicie konkretniej.

[adam 76]

No to wpychom 3 grosze... My też robimy wszystko sami, bo nie mamy kredytu. Idzie nam ciężko i mozolnie a mąż urabia się fizycznie na 2-óch etatach ( praca i budowa). Może dlatego ponawiam prośbę- co najpierw- wylewki czy ocieplenie poddasza nieużytkowego. Wylewki powierzymy firmie ale ocieplenie to już własnoręcznie, bo ni ma kasy...

 

Witaj, my najpierw ocieplaliśmy poddasze, ale tylko pierwszą warstwę między krokwiami. Na to zakładałem folię malarską (0,5 h roboty), żeby przy wylewkach wełna nie łapała za dużo wilgoci. A wszystko dla tego, że ocieplaliśmy przed zimą i już w zimie, a wylewki dopiero na wiosnę były robione (firma). Resztę ocieplenia i płyty dopiero teraz zakładam.

[nowy 1]

Najpierw tynki , potem wylewki a na koniec ocieplenie poddasza W trakcie schnięcia tynków i wylewek jest dużo wilgoci .Przynajmniej myśmy tak robili

 

Gabrysia 18 koła za dwie łazienki -sama robocizna czy z materiałem ? Strasznie dużo czyżby inni też tak płacili -wypowiedzcie się.Planuję robić łazienki od grudnia i nie ukrywam ze liczyłam mniej biorąc pod uwagę samą robociznę.

[Jasek]

Planuję robić łazienki od grudnia i nie ukrywam ze liczyłam mniej biorąc pod uwagę samą robociznę.

2 lazienki jedna duza, druga mala 5000 placilem (ale jedna robila firma, a druga kumpel no i elektryke sam robilem, a za to tez doliczaja). BTW nie potrzebuje ktos folii w plynie mam sporo i taniutko puszcze

[agusia_x]

Gabrysia 18 koła za dwie łazienki -sama robocizna czy z materiałem ? Strasznie dużo czyżby inni też tak płacili -wypowiedzcie się.Planuję robić łazienki od grudnia i nie ukrywam ze liczyłam mniej biorąc pod uwagę samą robociznę.

 

My kafelkowaliśmy w tym roku. Za dwie łazienki i podłogę na całym parterze zapłaciliśmy 7800 zł. Oczywiście to sama robocizna.

[neszka83]

No to wpychom 3 grosze... My też robimy wszystko sami, bo nie mamy kredytu. Idzie nam ciężko i mozolnie a mąż urabia się fizycznie na 2-óch etatach ( praca i budowa). Może dlatego ponawiam prośbę- co najpierw- wylewki czy ocieplenie poddasza nieużytkowego. Wylewki powierzymy firmie ale ocieplenie to już własnoręcznie, bo ni ma kasy...

 

Najpierw wylewki bo dlugo schna i duzo pary jest z tego co moze zlapac welna i sie niepotrzebnie zawilgocic. Najpierw powinny wylewki wyschnac, a dopiero potem ocieplac poddasze. My jestesmy wlasnie w trakcie ocieplania i mamy juz wylewki i tynki dawno zrobione.

[neszka83]

Halina46 - wg mnie wylewki, przynajmniej my tak robiliśmy - Tynki, wylewki, ocieplenie z zewnątrz, ocieplenie poddasza (dwóch ostatnich na razie brak). Wylewki schną już równe dwa tygodnie. Poddasze planujemy robić w trakcie wygrzewania wylewek czyli za ok 1 miesiąc.

 

PS Mam prośbę do szanownych forumowiczów zadawałam to pytanie w innych wątkach ale głucho. Podpowiedzcie mi co macie na podłodze w garażu. Mój mąż chce kafelki - ale ja mam do tego dystans. Moje dwie małe szczałki się ślizgają, itp itd. Może jak już kafle to polecicie konkretniej.

 

My dajemy kafelki. Nie obawiaj sie o slizganie sa teraz bardzo fajne kafelki antyposlizgowe, specjalne do garazu. Maja taka chropowata strukture. My kupilismy plytke STARGRES Hard Rocks na allegro w bardzo atrakcyjnej cenie 16,90. Bardzo szybka dostawa i plytki sa naprawde fajne. Polecam. Podaje tez linka, gdzie zakupilismy plytki

http://allegro.pl/tanie-plytki-stargres-hard-rocks-antyposlizgower12-i2800223567.html

[neszka83]

Jakże łatwo przychodzi Ci ocenianie innych nic o mnie nie wiesz a gadasz jakbyśmy beczkę soli zjedli powiem tylko tyle że błądzisz

 

Sam zapracowales na taka ocene swoimi komentarzami, wiec sie nie dziw

[AGA NR 1]

Hmmm... że się wtrącę do dyskusji.

 

Z tym wydawaniem pieniążków, a właściwie rozdysponowaniem budżetu przewidzianego na budowę, wszyscy macie swoje racje.

To oczywiście kwestia jakiś indywidualnych preferencji.

 

Jeden będzie przykładał wyższą uwagę do spraw bezpieczeństwa ( instalacje itp. ) i będzie to dla niego sprawa priorytetowa i na tym nie wyobraża sobie oszczędzić........ a drugi wręcz przeciwnie, całe te instalacje ma gdzieś ( byle jakoś chodziło... ) i dla niego najważniejsza jest końcowa estetyka i produkty wykończeniowe drogich marek.

Ile ludzi, tyle opinii.

 

Rzecz jasna, każda z tych osób inaczej będzie dysponowała środkami finansowymi.

I w innych tematach szukała oszczędności.

A szukać ich trzeba, to jasne.

 

A propose kafelkarzy :

piszcie proszę o tych cenach za kafelkowanie łazienek ( robocizna ), bo temat akurat teraz mnie żywo interesuje.

[rutino78]

nasz kafelkarz był podejrzanie tani, za dwie łazienki, podłogę w kuchni, wiatrołapie, spiżarni i kotłowni wziął 4600zł. ceny: 43zł/m2 kafelek z gruntowaniem, fugowaniem, akrylowaniem, silikonowaniem itd. do tego jakieś szlifowanie płytek i parę innych dodatków ale wyszło bardzo tanio i bardzo dobrze. biały montaż nam też zrobił za 1700zł (dwa brodziki, wanna, baterie, umywalki do tego jakieś schody strychowe, szpaletowanie kilku drzwi i inne takie) kafelkarz nazywa się Marek, obszar działania to Jbie, Wodzisław, tel. 721 079 770. Zdecydowanie najlepszy fachowiec na naszej budowie.

Cała ta dyskusja o finansach mnie trochę dziwi. jak ktos umie sam i ma na to czas, to niech tak robi. jak ktoś nie potrafi i nie ma czasu, to musi za to płacić i nie mnie oceniać działanie innych.

[AGA NR 1]

Aga mam nadzieję,że nie pijesz do mnie odnośnie tego bezpieczeństwa,bo akurat dla nas jest ono bardzo ważne.

 

Gabrysiu, absolutnie nie piję do Ciebie.

[AGA NR 1]

Kurczę,

widzę, że BAAAAARDZO ZRÓŻNICOWANE te ceny kafelkarzy ( robocizna ).

[rutino78]

może kafelki kafelkom nierówne (w ogóle często są nierówne )

my mieliśmy proste te łazienki, praktycznie bez dekorów, mozaiki, półeczek itd.

[neszka83]

No ja tez nie rozumie o co ta cala dyskusja z bezpieczenstwem... ja akurat napisalam, ze instalacje kominka bedzie robil wlasnie fachowiec ale nie rozumie co ma wspolnego bezpieczenstwo z obudowa kominka...

[AGA NR 1]

No ja tez nie rozumie o co ta cala dyskusja z bezpieczenstwem...

 

Neszka83,

nie zrozumiałaś.

 

To były akurat przykłady.

Że każdy inaczej będzie dysponował środkami pieniężnymi - dla jednego jest najważniejsze "coś tam coś tam", a dla innego "coś tam coś tam".

Bezpieczeństwo wymieniłam tylko jako jedną z wielu tych rzeczy. Przykład wzięty ot tak, z powietrza.

I w zależności od tego, co jest dla danej osoby ważniejsze, tam zainwestuje więcej pieniędzy.

Ile ludzi, tyle wyborów.

Przecież to normalne.

 

ja akurat napisalam, ze instalacje kominka bedzie robil wlasnie fachowiec ale nie rozumie co ma wspolnego bezpieczenstwo z obudowa kominka...

 

Też kwestia dyskusyjna... bo podobno ma.

[AGA NR 1]

może kafelki kafelkom nierówne (w ogóle często są nierówne )

 

A tyż racja.

[neszka83]

kwestia bezpieczenstwa akurat odnosila sie do wszystkich, ktorzy tu na to naciskaja a nie konkretnie Twojej wypowiedzi AGA. Przeciez nie zrobilam odnosnika do komentarza ani nawet imiennie nie napisalam. A co do obudowy to trzabyloby chyba wybitnie ja spaprac, zeby stanowila zagrozenie bezpieczenstwa. Jezeli sie ma jakies pojecie o pracy i o montazu kartonogipsow to zadna filozofia i strata pieniedzy. My wolelismy dolozyc pieniadze do ogrzewania i zamontowac PC. Ale to tak jak piszesz kwestia wyborow. W ogole nie byloby tej dyskusji gdyby nie padly tu slowa "Na Twoim miejscu". Na moim miejscu jestem tylko ja i tylko ja wiem czy obudowe kominka jestesmy w stanie zrobic sami, jak bardzo sie na tym znamy i na ile nas stac (poza tym moze akurat juz robilismy taki kominek, albo np. mamy wujka, ktory pracowal jako montazysta kominkow i zrobi nam to za darmo...). I o to glownie ta cala dyskusja. Nie lubie okreslenia "Na Twoim miejscu", moge powiedziec ja zrobilam tak i tak, a ktos inny niech robi jak chce, na co go stac i co jest w granicach jego umiejetnosci. Tyle w tym temacie ;]