gorgo 11.04.2013 08:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2013 Witam W końcu zima odeszła i można wracać na budowę. Jutro będę w końcu zalewał płytę Przy okazji szukam namiarów na firmy z okolic Wodzisławia zajmujących się oczyszczalniami ścieków - będę wdzięczny za namiary. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
modena 11.04.2013 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2013 Dawać tą geowłókninę pod kruszywo czy nie dawać . Oto jest pytanie;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
neszka83 11.04.2013 12:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2013 Wiem, wiem. Zeby nie bylo -> uwazam, ze 65 pln / mb na gotowo przez firme to dobra cena! Ale tylko dlatego ze taniej po prostu nie znajdziesz - zawsze tak jest - albo rob samemu albo plac, niestety Adam, wiesz zebysmy mieli sami robic, to musielibysmy sie chyba z roboty zwolnic... Bo niby kiedy my to mamy robic???? wracamy do domu ja w okolicach 16, maz 17.... wiele czasu nie zostaje. Nim poje i zbierze sie na budowe jest 18 :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
neszka83 11.04.2013 12:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2013 Poza tym w tej cenie 65zl jest rowniez sprzatanie i doprowadzenie terenu do stanu uzywalnosci... Wiec w zasadzie my nic nie musimy robic. Przez to tez tak dlugo trwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
neszka83 11.04.2013 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2013 Acha a jesli chodzi o to, ze trzeba przez droge kopac, to my tez tak mielismy. Wiem, ze jakies papiery zalatwial wlasnie Pan Wojtek od firmy i chyba to bylo wlasnie pozwolenie na zajecie pasa drogowego i wiem, ze jeszcze cos trzeba na policji zalatwiac i tym tez sie zajmowal Pan Wojtek. My tylko dalismy mu projekt z wodociagow a on sie zajal reszta wiec polecam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jasek 11.04.2013 12:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2013 tak, załatwiałem wszystkie pozwolenia. Przecisk, nie przecisk, trzeba papiery na zajęcie pasa drogowego No chyba że woda jest poza pasem drogowym (w co wątpię) To czy miałem pozwolenia, było sprawdzone jak chciałem zrobić odbiór Akurat trochę inny przypadek - bo byłem w wydziale dróg po odbiór zjazdu i sprawdzili czy miałem pozwolenie na zajęcie pasa drogowego. Ale wiem że przy robieniu wody, też trzeba mieć - tylko pytanie czy ktoś to potem sprawdza... no to jest cala Polska kopia pod droga i na nia nie wchodza, ale pas musza zajac lojessuuu, cos czuje ze Henryk pozwolen nie mial, wode podpieli dom odebrany wiec tego nie sprawdzaja.Przy zjezdzie to pierwsze o co pytaja i karami strasza, a co najlepsze nawet jezdza ten zjazd ogladac (paranoja) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jasek 11.04.2013 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2013 Poza tym w tej cenie 65zl jest rowniez sprzatanie i doprowadzenie terenu do stanu uzywalnosci... Wiec w zasadzie my nic nie musimy robic. Przez to tez tak dlugo trwa. leniuchy (BTW zart oczywiscie, ogromny szacun dla meza, bo ja nie wiem jak on ta druga warstwe welny sam robil, ja do tego tescia wolalem) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
neszka83 11.04.2013 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2013 leniuchy (BTW zart oczywiscie, ogromny szacun dla meza, bo ja nie wiem jak on ta druga warstwe welny sam robil, ja do tego tescia wolalem) no czasami robil sam ale czesto mial pomocnika. Ciezko sie samemu robilo :/ tesc pomagal i okazyjnie moj tata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MAR70 11.04.2013 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2013 Szczęściarze,że macie pomocników,ja wszystko sam własnymi ręcoma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elmagra 11.04.2013 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2013 Kurcze, wiosna jest to i my możemy ruszyć na budowę. Geodeta dopiero w poniedziałek, ale na spokojnie wszystko pozałatwiamy i do boju. Trochę mam stresa, ale wreszcie trzeba podjąć wyzwanie. Mąż już pomocnika załatwił sobie, murarz też przybędzie jak tylko będzie miał na czym murować Teraz najważniejsze - wykop i ławy. ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agusia_x 12.04.2013 06:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2013 Kurcze, wiosna jest to i my możemy ruszyć na budowę. Geodeta dopiero w poniedziałek, ale na spokojnie wszystko pozałatwiamy i do boju. Trochę mam stresa, ale wreszcie trzeba podjąć wyzwanie. Mąż już pomocnika załatwił sobie, murarz też przybędzie jak tylko będzie miał na czym murować Teraz najważniejsze - wykop i ławy. ... Powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jasek 12.04.2013 08:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2013 no czasami robil sam ale czesto mial pomocnika. Ciezko sie samemu robilo :/ tesc pomagal i okazyjnie moj tata Jak sie przylozyl to nie bedzie zalowac bo robi sto razy dokladniej niz wszelakie firmy (nigdy nie zapomne tekstu od fachmana u mojego kumpla, ze duze dziury pozostawial, a on na to ze przeciez druga warstwa przyjdzie i to zakryja , odpadlem) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
neszka83 12.04.2013 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2013 Jak sie przylozyl to nie bedzie zalowac bo robi sto razy dokladniej niz wszelakie firmy (nigdy nie zapomne tekstu od fachmana u mojego kumpla, ze duze dziury pozostawial, a on na to ze przeciez druga warstwa przyjdzie i to zakryja , odpadlem) Wlasnie dlatego wolal sobie to sam zrobic... Z drugiej znow strony to ogromna kasa... A taka powierzchnia dachu jak nasza to by kosztowala majatek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
modena 12.04.2013 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2013 Kurcze, wiosna jest to i my możemy ruszyć na budowę. Geodeta dopiero w poniedziałek, ale na spokojnie wszystko pozałatwiamy i do boju. Trochę mam stresa, ale wreszcie trzeba podjąć wyzwanie. Mąż już pomocnika załatwił sobie, murarz też przybędzie jak tylko będzie miał na czym murować Teraz najważniejsze - wykop i ławy. ... Elmagra - życzę powodzenia i ładnej pogody. A na stres relanium ( ja mam jeszcze trochę czasu ale też już mam stresa:D) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 13.04.2013 20:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2013 I umnie się zaczęło, zgodnie z zasadą "do trzech razy sztuka" Ten tydzień zapowiada się pogodnie, więc zakończę go na stanie 0 Jestem mile zakoczony punktualnością ekip i dostawców. Wiem, że to dopiero początek, ale przynajmiej oszczędzili stresu na starcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rutino78 16.04.2013 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 na jakiej głębokości musi iść rura drenarska odprowadzająca deszczówkę z rynny do rowu? wystarczy 50cm? nad nią będzie tylko trawnik.Muszę ją czymś obsypać czy po prostu zakopać gliną rodzimą? Żwiru nie mam, mam jeszcze trochę piasku ale on chyba może dostać się do tej rury. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
elmagra 16.04.2013 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 A u nas wczoraj na działce (choć już chyba oficjalnie mogę mówić "na budowie") było tak: http://img221.imageshack.us/img221/475/kubakoparka.jpg' alt='kubakoparka.jpg'> Uploaded with ImageShack.us[/img] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rewo66 16.04.2013 13:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 na jakiej głębokości musi iść rura drenarska odprowadzająca deszczówkę z rynny do rowu? wystarczy 50cm? nad nią będzie tylko trawnik. Muszę ją czymś obsypać czy po prostu zakopać gliną rodzimą? Żwiru nie mam, mam jeszcze trochę piasku ale on chyba może dostać się do tej rury. Owiń rurę drenarską geowłókniną wtedy piasek nie dostanie się do środka a woda przejdzie. Co do głebokości to powinna byc na poziomie ław fundamentowych niestety. Ale jak uprzesz się to mozesz dać na 50cm tylko czy będzie spełniać swoje zadanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rutino78 16.04.2013 17:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 ale to nie jest drenaż tylko transport deszczówki z rynny do rowu.Acha, i jakąś rewizję wypadałoby zastosowac. czy wystarczy jakaś siatka na górze, w rynnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rewo66 16.04.2013 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2013 ale to nie jest drenaż tylko transport deszczówki z rynny do rowu. Acha, i jakąś rewizję wypadałoby zastosowac. czy wystarczy jakaś siatka na górze, w rynnie? Ups. sorry Rutino umknęło mi. W takim przypadku to możesz dać płycej nawet na 30 cm tylko mimo wszystko owiń rurę drenarską geowłókniną żeby ci nie zamulało tych rur. Rewizje najlepiej dać na dole rur spustowych tuż powyżej gruntu. Chyba że nie masz już mozliwości to daj w miejscu połączenia rury spustowej z rynną jakąś siatkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.